https://m.sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/739397/pawel-kryszalowicz-walczy-z-nowotworem-trwa-zbiorka-pieniedzy-na-terapie-bylego-
Życzę powrotu do zdrowia I trzymam kciuki, pamiętam jak grał.
Tylko trochę mnie zmieszało to pisanie o zbiórce.
Oczywiście kto chce niech daje I życzę by suma się zebrała.
Środowisko piłkarskie jest zamoźne I w ciągu kilku dni powinna być zebrana kwota.
Ale odpukać, ktoś z rodziny zachoruje czy znajomy to nie ma szans na takie kwoty.
Ludzie biorą kredyty, zadłużają się, I zwykłym obywatelem nikt się nie będzie przejmować.
Jeszcze raz źyczę zdrowia I jestem ciekawy jak srodowisko piłkarskie się zachowa.
?
Dziesiatki, setki zbiorek na osoby prywatne przewijają sie przez Internet dziennie.
Tak I słusznie.
Ale tutaj z PZPN stron takie informacje że można wysyłać I jest to reklamowane, wiadomo bo znana osoba
Dwa szybkie pytania:
1. Czy przez okres swojej sportowej kariery nie zarobił wystarczająco by samemu pokryć swoje leczenie?
2. Czy aby przypadkiem terapia w Polsce nie jest refundowana w ramach NFZ?
1. Sportowcy kasę często tracą. Na zabawy.
2. A może słuchał korwina, nie płacił ubezpieczeń i teraz NFZ nie chce zrefundować.
3. A może nie chce się leczyć w Polsce, a na przykład w Miami.
4. A może skoro "ma zamiar poddać leczeniu konwencjonalnemu i terapii naturalnej, która ma wspomóc leczenie onkologiczne. ",
to ta terapia naturalna, to będą prywatne sesje z Bashoborą, który przyleci do Polski specjalnie w tym celu.
Aurelius, możesz mieć rację. Wszak leki na zachodzie smakują lepiej i lepiej leczą!
