Witam, oddałem laptopa na gwarancje 2 tygodnie temu.
Dziś otrzymałem prośbę o dostarczenie brakującej kości RAM
(laptop oryginalnie miał 16gb teraz ma 12gb pamieci)
Reklamowanie na gwarancji dotyczy TYLKO mrugającego jak stroboskop ekranu
Mam obawy że sklep szuka argumentu zeby nie przyjąć mojego laptopa
Jak powinienem stawiać kolejne kroki skoro nie mam już oryginalnej kosci ram?
Masz racje ze szukaja drugiej dziury w d*pie...
Przede wszystkim popros ( na pismie ) o powod dostarczenia brakujacej kosci ( w jaki sposob ma sie ten brak do wystepujacej usterki ). Na 12 GB miga? Na 16 bedzie migal tym bardziej... Rownie dobrze mogles dostarczyc im kompa bez twardego dysku ( jezeli masz na nim wazne dane ) i nie maja prawa go nie przyjac.
Swoja droga - jaka tam byla konfiguracja pamieci? Na pokladzie 8 i dolozone 2x4 z czego wyjales jedna? Czy bylo 8+8 a Ty wymieniles 8 na 4? Czy problem z migotaniem wystepuje caly czas czy tylko przy okreslonych aplikacjach? Czy wystepuje z poziomu systemu operacyjnego - czy tez widzisz go juz w BIOSie ( lub na wczesnym etapie odpalania kompa)?
Ok tak też im napisze
wyczytalem na forach że mozna wyminiac dysk i dokladac ramu ( jesli nie narusza sie plomby) i powinni przyjąć a on zawraca mi glowe o dodatkowy ram
Ramu bylo 8 i 8gb wymienilem jedną ósemke na 4gb poniewaz nie potrzebuje wiecej i sprzedalem reszte
Ramu bylo 8 i 8gb wymienilem jedną ósemke na 4gb poniewaz nie potrzebuje wiecej i sprzedalem reszte
facepalm
Jak kupisz sobie auto z turbina to tez stwierdzisz ze tyle koni ci nie potrzebne, wyciagniesz turbine i sprzedasz?
W obecnym przypadku, jesli laptop kwalifikuje sie na wymiane to sklep raczej ma prawo Ci go nie przyjac bo lapto ma inna knofiguaracje od tego jaki jest na fakturze.
Ramu bylo 8 i 8gb wymienilem jedną ósemke na 4gb poniewaz nie potrzebuje wiecej i sprzedalem reszte
RAMu nigdy za dużo, zwłaszcza w wymagających grach.
Sprawdź w regulaminie sklepu w którym kupowałeś czy masz obowiązek dostarczyć sprzęt wraz z niezbędnymi elementami do uruchomienia. Oczywiście wołanie o RAM jest bezsensowne w kontekście tej awarii, ale niektóre serwisy tak mają ponieważ traktują laptopa jako "całość" i nie chcą wsadzać swoich kości, bo wtedy mają "dupochron" na wypadek dodatkowej awarii.
Jeżeli nie masz oryginalnej kości to im to napisz. RAM nie jest lutowany w laptopach (chyba że kupiłes nowośc od Xiaomi :)) i podlega wymianie.
Laptop jest z Lenovo, rozumiem że pisząc "RAM nie jest lutowany w laptopach" to aluzja do tego że można go wypinać według uznania ;)
\
Z tego co wiem regulaminy sklepów są najniżej w hierarchii wszsytkich przepisów, wiec jesli beda sie zasłaniać regulaminem bede musial poszukac argumentu od strony prawnej
@Drackula no chyba że faktycznie chcą Laptopa wymienić wówczas dokupię ram i z głowy
Ale z drugiej strony Laptop stanowczo nie wygląda już na nowego ( o ile to nie przeszkadza w wymianie)
Lapek nie musi wygladac na nowego zeby podlegal wymianie na nowy. O ile tylko podlega gwarancji i wykazuje "normalne slady uzytkowanie" to nic nie stoi na przeszkodzie o ile usterka jest nienaprawialna lub wg producenta nieoplacalna w naprawie.
Musze dostarczyć brakującą kość ponieważ sprzet musi być kompletny no cóż
Nie - nie musi - spytaj ich czy masz obowiazek oddac im dysk twardy z waznymi danymi - a jezeli tak to na jakiej podstawie i czy oni odpowiadaja za te dane ( za ich zachowanie i poufnosc)? Otoz nie - i nikt nie wezmie tego na siebie. Przez analogie - nie musisz im dostarczac kompa z pelnym ramem. Jezeli robia podmianke - niech zaczekaja na nowego, wyjma z niego RAM i odesla. Moga to zrobic. Tylko im sie nie chce. Jezeli sprzet musi byc KOMPLETNY - to na podstawie jakich przepisow? Rownie dobrze moga Ci kazac dostarczyc go w oryginalnym opakowaniu... - co tez jest bzdura. Jezeli odrzuca Ci naprawe gwarancyjna - to na jakiej podstawie. I na wszystko pros papier.
Ja wiem ze ram nie kosztuje majatku - ale chodzi o zasade. Tym bardziej ze przepisy sa po TWOJEJ stronie.
>>> PanSmok
Co innego naprawa sprzetu, co innego wymiana na inny egzemplarz, bo ten sie sypie. W tej drugiej sytuacji, moze zrozumiec dlaczego klient powinien zwrocic sprzet w takiej konfiguracji jakiej zakupil lapka.
PanSmok -> Nie - nie musi....Jezeli sprzet musi byc KOMPLETNY - to na podstawie jakich przepisow?
Mylisz sie w kazdej gwarancji jest napisane ze sprzet musi byc w stanie takim jaki go zakupiono, ba przy niektorych sprzetach trzeba posiadac orginalne opakowanie. Klient ma prawo dokonywac zmian jesli istnieje taka mozliwosc np wymienic sobie dysk na ssd, zmienic ilosc ramu, ale w przypadku wysylania do serwisu laptop musi byc w konfiguracji takiej jakiej go zakupiono. Inaczej maja prawo odrzucic gwarancje na podstawie przepisu o niezgodnosci towaru z umowa, bo umowa gwarancyjna jest na lapka w takiej a nie innej konfiguracji.
Kilgur - niestety to Ty sie mylisz. Przepracowalem w serwisie parenascie lat - i wlasnie na podstawie tego pisze to co pisze. W kazdej gwarancji zapisane jest.... - jakiej gwarancji? Zazwyczaj gwarancja - a raczej dokumentem pozwalajacym na zgloszenie reklamacyjne jest faktura zakupu. W wiekszosci sprzetow nie ma karty gwarancyjnej bo zostaje w magazynie sprzedawcy. "Przy niektorych sprzetach trzeba posiadac oryginalne opakowanie" - bzdura do szescianu. Podaj mi choc jeden przyklad gdzie odrzucono sprzet z naprawy gwarancyjnej ( ale zgodnie z przepisami ) ktory nie mial opakowania. To ze firma X zawiera taki punky w wystawionej przez siebie gwarancji nie oznacza jeszcze ze jest to zapis zgodny z prawem.
Co do kompletnosci sprzetu - tu sprawa nieco sie komplikuje. Komputery maja budowe modulowa. Wielokrotnie wysylalem do serwisu producenta sprzety z ktorych MY - jako firma - wyciagalismy dyski i Ramy - zeby sie nie zawieruszyly. Szczegolnie jezeli sprzet szedl na walnieta plyte czy wyswietlacz. Jezeli sprzedajesz komputery do np ABW - to predzej pocalujesz wlasny lokiec niz ktos odda Ci do naprawy uszkodzonego kompa z dyskiem w srodku.
Jezeli zgloszona awaria wystepuje nawet na obcietej konfiguracji ( np z zamontowanym tylko podstawowym RAMem ), producent chce wymienic kompa, to powinni go odeslac bez dodatkowego RAMu i z glowy. Tylko ze komus, gdzies czegos sie z jakiegos powodu nie chce.
Choc fakt faktem - pozbywanie sie kosci RAMu z gwarancyjnego lapka - to proszenie sie o klopoty. Takie akcje robi sie PO gwarancji...
Jezeli sprzedajesz komputery do np ABW - to predzej pocalujesz wlasny lokiec niz ktos odda Ci do naprawy uszkodzonego kompa z dyskiem w srodku.
Instytucje jak ABW kupuja sprzet na specjalnych zasadach i ich warunki gwarancyjne znacznie odbiegaja od takiego szarego kowalskiego wiec raczej porownanie troche z czapy. Jesli kupujesz PCta jako jednostke lub laptopa to naprawa gwarancyjna tego sprzetu po wczesniejszej zmianie konfiguarcji przez klienta jest tylko i wylacznie aktem dobrej woli.
PanSmok -> nie wiem jak teraz, ale pare lat temu przy kazdym TV miales ze w razie wysylania do serwisu orginalne opakowanie, albo maja wyjebane, bo towar nie jest nalezycie zabezpieczony i
ulegl uszkodzeniu w transporcie :P oczywiscie mozesz dochodzic swoich praw w sadzie :D
Co do lapka to nie ma znaczenia ze jest modularny niezgodnosc towaru z umowa jest odgorna, tak jak kupisz lapka z 16gb ramu, a dostaniesz z 12 to tez ci mogliby powiedziec przecierz to ten sam laptop :P a tak nie robia bo nie moga :P
Jak chca wymienic na nowego, to im napisz zeby te 4gb z twojego wsadzili zamiast 8gb z nowego i bedzie jakbyś oddal kompletny sprzęt.
Nauczka na przyszłość, chytry dwa razy traci.
Nic nie musza oddawac, poprostu nie uznaja gwarancji :P
W kazdej gwarancji zapisane jest.... - jakiej gwarancji? Zazwyczaj gwarancja - a raczej dokumentem pozwalajacym na zgloszenie reklamacyjne jest faktura zakupu. W wiekszosci sprzetow nie ma karty gwarancyjnej bo zostaje w magazynie sprzedawcy.
To że nie ma karty gwarancyjnej nie oznacza, że nie ma warunków gwarancji (bo są).
Matko, tyle bzdur co w tym wątku to dawno nie czytałem.
W zdecydowanej większości producentów sprzęt ma być w stanie fabrycznym, ze względu na ewentualną wymianę właśnie.
