Intel wypuścił sterowniki automatycznie optymalizujące gry na zintegrowanych kartach grafiki
@wiko123
Na integrach Intela to nie, ale na nowych apu AMD już się da pograć przyzwoicie. https://www.purepc.pl/procesory/test_amd_ryzen_5_2400g_raven_ridge_zen_i_vega_w_jednym_ciele
Da się, da. Czy przyzwoicie to kwestia subiektywna - w najnowszym Wolfensteinie 30 fpsów na ustawieniach low to nie aż tak tragicznie:
https://www.youtube.com/watch?v=sBOwUB4tHWA
W 2d integry dają radę. 3d lepiej sobie odpuścić, chyba że starsze rzeczy.
W nowych jest męczenie się w 720p i ustawieniach low-medium. Chyba że mowa o jakiś tytułach sieciowych, co działają na kartoflu.
Co jak co, ale rozwój zintegrowanych układów graficznych poszedł mocno do przodu. Kiedyś taka karta służyła głównie do wyświetlania pulpitu, a i tak czuło się pewien dyskomfort w porównaniu do dedykowanej karty graficznej. Pamiętam jak przesiadłem się w pewnym momencie na Intel Celeron G1820T (najsłabszy procesor z serii Haswell). Skończyło się wielkim zdziwieniem, ponieważ takie tytuły jak Morrowind, Gothic 2, Half-Life, UT 2004 czy nawet SWAT 4 chodziły na maksymalnych detalach trzymając stałe 60 klatek na sekundę.
Teraz karta zintegrowana nie kojarzy się tylko z pasjansem, ale jest świetną alternatywą do zbudowania taniego komputera dla dzieciaka, któremu nie przeszkadzają starsze gierki z gorszą grafiką. Gdybym przykładowo ograniczył się tylko do starych gier tak załóżmy do 2004-2005 roku to bym nawet nie pomyślał o zakupie dedykowanej karty, bo byłoby to bez sensu, bo mam już wystarczają grafikę do takich tytułów w procesorze.
Ja tam się cieszę, że grafiki zintegrowane tak się rozwinęły i są przeważnie wbudowywane w procesor zamiast płytę główną. Pozwala to też zaoszczędzić pieniądze, które można przeznaczyć na jakiś inny element do komputa multimedialnego czy biurowego.
Intel ma coraz lepsze karty graficzne. W tanich Pentium G4600 jest HD 630, który ma wydajność Geforce'a 8800 GT, wspiera wszelkie nowe technologie, ma wszystkie nowe kodeki do 1080p i 4K, a także pobiera bardzo mało prądu.
Do tego całość działa na zunifikowanej pamięci RAM, co daje spore możliwości, gdyby tylko twórcy gier chcieli z tego skorzystać jak na konsolach.
Powiedziałbym, że to raczej budżetowe konstrukcje od AMD i Nvidii mocno niedomagają. Dawno temu np. Geforce 6200 z 64-bitową szyną był dobre kilkanaście razy wydajniejszy niż najlepsza integra Intela, o kompatybilności nawet nie mówiąc. Dziś geforce'y z końcówkami x20 czy x30 są od 20% do 150% wydajniejsze, co jest kompletnie nieadekwatne do ceny. Jedyny plus tych kart to HDMI 2.0, bo intele wciąż dają 4K w 60 Hz tylko po Display Port.
Wydaje mi się, że Intel mógłby spokojnie nawiązać rywalizację z Nvidią, ale zabijanie konkurencji jest dla nich kłopotliwe. Chociażby utrzymują AMD przy życiu, jak jakiś rezerwat, co pokazali dobitnie, gdy w krótkim czasie dali odpowiedź na Ryzeny. Intel mógłby spokojnie podbić wydajność pojedynczego rdzenia o kilkadziesiąt procent, gdyby miał realną konkurencję.
Intel musi mieć konkurencję, bo inaczej stanie się celem wszelkich regulacji antymonopolowych.
Czytałem wiele newsy o Intel i komentarze, ale... niektórzy są sami ignoranci, którzy twierdzą, że na integrach nie da się grać. To już mit od dawna.
Zgodzę się tylko, że nie da się grać w nowe tytuły z kilku ostatnich latach na ULTRA. Niektóre gry trzeba ustawić na medium i low. Ale w gry klasyki (np. Dead Space, Dark Souls) i Indie (np. SteamWorld Dig 2, Shovel Knight) już da się grać bardzo przyzwoicie.
Testowałem na laptopie z i5-7200 i jestem bardzo zadowolony. Nowe laptopy z Intel są coraz lepsze i szybko idą do przodu. Więc nie jest aż tak źle. Słabe i bezużyteczne zintegrowane karty graficzne to już przeszłość.
Po co są one? Może nie wiecie, ale niektórzy potrzebują LAPTOPY także do podróży, a nie klasyczne komputery PC. Laptopy z NVIDIA do Wiedźmin 3 są dużo droższe od PC, więc nie każdy może sobie pozwolić na wydatek. Laptopy i zintegrowane karty graficzne są po prostu dla większości użytkownicy tańsze rozwiązanie. Ja posiadam najpierw PC z GTX 1060, a potem kupiłem tańszy laptop z oczywiste powody. Szkoda więcej pieniędzy na droższy laptop. Nie mam powodu do narzekanie.
Dodatkowo, karta NVIDIA lub AMD dla klasyczny PC to też dodatkowe wydatki. Więc niektórzy stosują metody - najpierw nowy PC z Intel/AMD (i może konsola PS4) , a potem za 1-2 lata nowa karta graficzna dla PC. Albo niektórzy wolą konsole PS4/XBOX i tańszy PC dla gry Indie i strategie.
Zdarza się też, że później czy prędzej karta graficzna NVIDIA/AMD kiedyś się zepsuje z powodu "podkręcenie", wtedy zintegrowana karta graficzna nie raz ratuje graczy od "nudy". XD
Jedni lubią ładne i drogie samochody, a inni wolą tańsze samochody. To kwestia gustu i ekonomia. ;)
Ktos uzywa tej funkcji z Nvidia Experience? Jak dla mnie to aplikacja widzac nr karty xxxx da ustawienia takie i takie, cos jak dawne "auto" w ustawieniach gryl
Koktajl mrozacy mózg
Ja używam navidia experience i świetnie się spisuje !
mam sałe 60 klatek !
bez sciny nic ! 0 !
POLECAM!!!
kto cos gada na experience to po prostu nie potrafi tego używać !
używam na najnowszych tytułach żeby nie gadać ze na niskich wymaganiowo grach!
:)
Co?!?!?
Na stronie Intela są sterowniki pod Windowsa 10, czy dla siódemek też będą?
Zapomnij o Windows 7. Microsoft i Intel już dawno przestali wspierać Windows 7, czego dowodem jest, że na nowsze komputery nie da się zainstalować Windows 7 i XP.