Remake Shadow of the Colossus na szczycie listy sprzedaży w UK; wynik o 73% lepszy od oryginału
Podręcznikowy przykład świetnego remake'u. Wszyscy powinni się od nich uczyć.
PS. To niebywałe, jaka ta gra jest śliczna... :)
Świetny remake to i świetna sprzedaż. Brawo BluePoint! To też pokazuje, jak zachód zaczął się mocno otwierać na japońskie gry.
Niby tylko 3 zdania, a tyle glupich wnioskow:
1. Nintendo nie zdobylo popularnosci na zachodzie (czyt. USA bo Europie to mieli w dupie chyba az do czasow Wii) dzieki Switchowi tylko w 90s. "Japonskie gry" sa popularne od zawsze.
2. Jezeli nawet masz na mysli "japonska stylistyke" to trend jest juz obecny od czasow wydania Dark Souls.
3. Typowo japonskie gry nadal sprzedaja sie slabo. Nier, Yakuza i Persona (aka gry ktore wg oszolomow dotarly do niewiadomo jakiego mainstreamu) wszystkie sprzedaly w ok. 2 mln nakladzie czyt. MEH. Wyjatkiem jest tutaj Monster Hunter ktory faktycznie osiagnal status mainstreamowy.
4. Shadow of the Collossus na premiere mial slaba sprzedaz bo zwyczajnie nie mial marketingu, przebicie takiego wyniku to nie jest jakies wybitne osiagniecie.
5. Nie pierwszy, nie ostatni tytul ktory sprzedaje sie na pierwszy weekend zeby wyleciec zupelnie z rankingu po 1-2 tyg..
Silent Hill?
Realms of Arkania...
Silent Hill nigdy nie miał remaku.
Bo pewnie chodzi o Silent Hill HD Collection. I nie jest to "remaster".
Silent Hill Collection to zwyczajne wersje z PS2 w HD bez mgły i z gorszymi głosami( przynajmniej trójka, dwójka ma oryginalne głosy) .
Silent Hill Collection to zwyczajne wersje z PS2 w HD bez mgły i z gorszymi głosami( przynajmniej trójka, dwójka ma oryginalne głosy) .
Nie interesuję się grami z serii Silent Hill, ale nie raz trafiłem na opinie, że to najgorszy remaster/remake (zmian na gorsze jest tyle, że to nie jest remaster). Czy się z tym zgadzasz lub nie to nie do mnie. :)
Nic tylko pogratulować Sony świetnego wyniku. Jako fan pudełek cieszę się ,że takie wydania na konsolach odnoszą kapitalne rezultaty.
A tak z ciekawości, ile? W 2005 100 sztuk, a teraz 173?
Pierwsza wersja sprzedała się bardzo słabo. Była grą dość niszową. Pobić jej wynik, to żaden wielki sukces.
Sony właśnie zapowiedziało, że dopiero 16.02 zacznie wysyłkę gry, bo coś tam im nie pykło przy inwenturze. I na c##j mi był ten pre-order?
Na allegro i większości sklepów z grami mają grę z wysyłką od razu.
I takie rimejki i inne remastery rozumiem. Mimo ze gierka "prosta" jesli chodzi o mechanike czy otoczenie, to remake wyglada zayebiscie.
@boojan27 -> Popieram. Ale dodam też również Black Mesa czyli remake Half-Life (na razie nie jest ukończony na 100%) jako świetny przykład. ;)
To fenomen. Tak powinny wyglądać gry. Dodałbym parę czynności pobocznych, ale to, co jest, w zupełności wystarcza. Bogactwo i oszczędność w jednym. Świat gra zawiera w sobie to, czego nie mają wszystkie te dziwne gry fantasy, które powstały od 2005 roku. Jazda konno i poruszanie postacią są ułożone tak, że znakomicie oddają trud poruszania się po takim świecie. Pierwsze przejście całej gry zajęło mi cały weekend. Tylko złomiarze lecą od kolosa do kolosa. Naprawdę warto objechać i obejrzeć każdy zakamarek.
Słusznie. Najbardziej magiczna gra, w jaką grałem.
