Hej, mam problem: nie wiem na co najpierw zbierać pieniądze: na monitor czy kartę graficzną. Jako kartę chciałbym rx 580, a monitor jeden z tańszych, z free sync. Nie wiem na co zbierać najpierw, ceny kart są duże, ale kiedyś górnicy zaczną sprzedawać, z kolei monitor mój aktualny wyświetla różowy obraz w grach (na pulpicie udała mi się ustawić) i często nie wyświetla jeśli są ustawione na pełny ekran. Muszę sobie ustalić cel, bo inaczej nie będę oszczędzał na nic, więc proszę o pomoc w wyborze. Z góry i z dołu dziękuję ??.
Różowy obraz to nie monitor, tylko raczej kabel, albo karta graficzna. Najpierw wymień kabel, a potem jak masz możliwość, to sprawdź monitor z innym komputerem.
To raczej wina monitora. Jest stary, a na telewizorze z tym kablem i kartą wszystko było ok. W ustawieniach zmieniłem tak, żeby ni był, ale jak odpalę grę, to się buntuje.
Licz się z tym, że jeśli wymienisz najpierw monitor to gry które teraz ci dobrze chodzą mogą dostać spowolnienia.
Na chleb
Ludzie, nie pomagacie! Nie mam zamiaru zbierać na auto, bo przez najbliższe trzy lata nie będę mógł go prowadzić, mieszkać na razie mogę z mamą, a o wesele będę się martwił jak znajdę odpowiednią dziewczynę. A chleb mogę iść kupić kiedy chcę. Proszę o pomoc w wyborze: na co ustawić sobie cel karta czy monitor.
Na pewno nie na rx 580, ta karta jest masakrycznie nie opłacalna. Bierz 1060 6GB albo 1070.
A jaką masz obecnie kartę graficzną? Jeśli taką która nadal pozwala grać przynajmniej w 30 klatkach w najnowsze gry to ja bym zmienił monitor skoro obecny i tak już Ci nawala.
Raczej powinieneś zadać pytanie, kiedy górnicy masowo zaczną przesiadać na nowe karty graficzne. Reszta to juz twój indywidualny wybór.
Jasne że nowy monitor tylko pamiętaj żeby kupić 4K bo FullHD w dzisiejszych czasach to za mało! Nawet konsole w szczególności Xbox One X wyświetla obraz w 4K więc nie m sensu pchać się w FullHD.
Na Gówno. Kasy się nie zbiera tylko wydaje ja doczesnie.
Można też podróżować statkami.
można, ale to marnotrawienie czasu, a czas to tez pieniadz :) statek tez moze zatonac, a to gorsza smierc niz w samolocie, marzniesz w zimnym oceanie, nie ma pomocy na około, ogarnasz?
Bawisz się w Titanic? To nie jest marnotrawienie czasu. Samolot jest marnotrawieniem czasu. Ja wiem, że szybciej. Ale takim statkiem? Laskę możesz poderwać. :D
nie bawie sie w Titanic tylko nakreslam ryzyka z tym zwiazane, w stosunku do latania samolotem
rozwin marnotrawienie czasu w samolocie, skoro szybciej, znaczy mniej czasu marnujesz :) laski nie szukam, od 10 lat w malzenstwie
Mobii Tak oglądam twój profil i daje wyrok. Jesteś pod wpływem alkoholu. zaprzeczysz?
Ludzie się kłócą o głupie rzeczy i mi nie doradzają tak zbytnio. Ach jak ja kocham forum!