Gabe Newell o przejęciu Valve przez Microsoft
Czyli tradycyjnie:
- Przejęcie przez Microsoft?
- Nic nie wiemy na ten temat
- Robiliście kiedyś gry komputerowe?
- Nic nie wiemy na ten temat
- Half-La...
- Nic nie wiemy na ten temat.
Cała sytuacja wyglądała zapewne mniej więcej tak, że szefostwo Microsoft miało jakąś naradę na której brali pod uwagę wykupienie jakiegoś duże gracza produkującego gry i ktoś z dupy wymienił Valve ale nikt nie brał tego na poważnie, cała sytuacja jest zapewne mocno wyolbrzymiana.
MS ma problemy z przyciągnięciem klientów do swojego sklepu? Ciekawe czemu... <odgłosy udawanego zadumania>
A może wystarczyłoby zadbać o wyższą jakość gier dostępnych w sklepie (wersje z WS przeważnie chodzą dużo gorzej od tych steamowych), obniżyć ceny, przestać wymuszać posiadanie najnowszego Windowsa (teraz jest to Win 10 ale obstawiam, że jak tylko światło dzienne ujrzy nowy system operacyjny od MS, to "dziesiątka" w zagadkowy sposób przestanie być se sklepem kompatybilna...), może nawet zacząć produkować jakieś exy (a nie tylko rzucać nieliczne i koszmarnie sportowane odpryski z XOne).
To dla mnie niepojęte. Korpo, które śpi na forsie nie potrafi przeanalizować na czym polega problem i wydać trochę kasy na ulepszenia, woląc zamiast tego wydać miliardy na wykupienie konkurencji.
Wizja jak z koszmaru, chcesz odpalić steam ale najpierw musisz pobrać najnowsze aktualizacje windowsa 10 :D
Cała sytuacja wyglądała zapewne mniej więcej tak, że szefostwo Microsoft miało jakąś naradę na której brali pod uwagę wykupienie jakiegoś duże gracza produkującego gry i ktoś z dupy wymienił Valve ale nikt nie brał tego na poważnie, cała sytuacja jest zapewne mocno wyolbrzymiana.
Czyli tradycyjnie:
- Przejęcie przez Microsoft?
- Nic nie wiemy na ten temat
- Robiliście kiedyś gry komputerowe?
- Nic nie wiemy na ten temat
- Half-La...
- Nic nie wiemy na ten temat.
Mistrzostwo, uśmiechnąłem się od ucha do ucha i dzisiaj pójdę spać szczęśliwy.
Skoro gry-online twierdzi, że fundusze MS (chyba 135mld zielonych, tak wynika z artykułu Polygonu) mogłyby okazać się niewystarczające to z pewnością nie ma szans na zakup :P Mnie tylko zastanawia kto ma resztę akcji tej firmy bo jak wiadomo Gaben nie jest 100% właścicielem. Ba, chodzą słuchy że ma niewiele ponad 50% akcji, dokładnie 51%.
Chodzą słuchy? A jakieś wiarygodniejsze źródło?
rvn0000 No i wydaje mi sie ze tutaj zakonczy sie konwersacja.
fundusze MS (chyba 135mld zielonych, tak wynika z artykułu Polygonu) mogłyby okazać się niewystarczające
Valve zarobiło w 2015 ok. 4 miliardów, bez wliczania czapek czy kart, sam Gabe też ma majątek podawany w miliardach także kwota może wystarczająca...
Ba, chodzą słuchy że ma niewiele ponad 50% akcji, dokładnie 51%.
Jak się powyższe ma do: "Musimy pamiętać, że Valve nie jest spółką akcyjną."?
@legolas93
"jak wiadomo Gaben nie jest 100% właścicielem."
A skąd "wiadomo"? W/g Wikipedii od ~1998r. Gaben jest jedynym właścicielem firmy.
Pytam poważnie.
Przeczytałeś w ogóle ten artykuł do końca? Valve to nie jest spółka akcyjna, nie ma udziałowców. Gabe jest właścicielem firmy i jeśli nie będzie chciał jej sprzedać to Microsoft niewiele może w tej sytuacji.
Gabe jest właścicielem firmy i jeśli nie będzie chciał jej sprzedać to Microsoft niewiele może w tej sytuacji.
Tylko tak Ci się wydaje. Podeślą mu piękną niczym z bajki niewiastę, która go uwiedzie. Potem trochę alkoholu z odpowiednimi środkami odurzającymi, podsunie mu papiery że sprzedaje całą firmę Microsoftowi, spędzi z nim jeszcze upojną noc by całkowicie stracił czujność i gotowe. Potem będziesz czytał na GOLu jak to Gabe filantrop oddał swój biznes innej firmie.
Myślę, że Lord Gaben sam może sobie pozwolić na takie rozrywki.
Właśnie ten 1% na końcu 50% robi ogromną różnicę, bo dzięki niemu ma większość udziałów.
Valve to LLC czyli odpowiednik polskiego Z O.O. a w tych są akcje, których właścicielami są "właściciele" i tak jak w SA mają ich konkretną ilość o konkretnej wartości. Można sprzedać/kupić. Nie ma np. rad nadzorczych czy jakiś tam różnych obowiązków, jest sobie właściciel, który wyznacza Zarząd i tyle.
Gabe nie sprzeda, bo Microsoft umie liczyć nawet do 2016, a jego to przerasta i będzie zazdrosny.
W sumie nie wiem czy bym im się opłacało kupić, jak by chciał mógłby powiedzieć każdą kwotę i nie wiem czy byłoby ich stać.
Stać to by ich pewnie było ale gaben nie musi się wcale zgadzać na sprzedaż. Po co zarzynać kurę znoszącą złote jaja?
Tym bardziej, że tej kury nie trzeba nawet karmić. Wystarczy chodzić i zbierać jajka. To nie Mojang twórcy jednej gry... Notch wiedział, że nic więcej nie wyprodukują, bo są daremni, więc sprzedał się za marne 2,5 mld. Teraz MS rozdaje Minecrafta za butelkę piwa.
Chociaż gdyby grubas stwierdził, że mu się już nie chce i zaśpiewałby sobie jakąś sumkę, to myślę, że MS nie miałby problemu z kupnem. Autor wspomina, że łatwo namówić akcjonariuszy na sprzedaż. Moim zdaniem dużo łatwiej przekonać jednego człowieka niż kilku/kilkunastu reprezentujących różne interesy, więc to, że Valve nie jest spółką akcyjną wcale nie działa na ich korzyść. Wszystko tak na prawdę zależy od kaprysu grubego, może pierdnie, a może beknie - nigdy nie wiadomo.
@Meno1986 "Teraz MS rozdaje Minecrafta za butelkę piwa"
100-125 zł to butelka piwa? ale nie popularnych marek
Bulo82 ceny z legitnych keyshopów typu cdkeys:
Minecraft Windows 10 Edition – 1,20 zł
Minecraft Windows 10 Edition PC CD Key – 3,80 zł
Minecraft Story Mode Complete Adventure Xbox One – $10.63 (35,98 zł)
MS ma problemy z przyciągnięciem klientów do swojego sklepu? Ciekawe czemu... <odgłosy udawanego zadumania>
A może wystarczyłoby zadbać o wyższą jakość gier dostępnych w sklepie (wersje z WS przeważnie chodzą dużo gorzej od tych steamowych), obniżyć ceny, przestać wymuszać posiadanie najnowszego Windowsa (teraz jest to Win 10 ale obstawiam, że jak tylko światło dzienne ujrzy nowy system operacyjny od MS, to "dziesiątka" w zagadkowy sposób przestanie być se sklepem kompatybilna...), może nawet zacząć produkować jakieś exy (a nie tylko rzucać nieliczne i koszmarnie sportowane odpryski z XOne).
To dla mnie niepojęte. Korpo, które śpi na forsie nie potrafi przeanalizować na czym polega problem i wydać trochę kasy na ulepszenia, woląc zamiast tego wydać miliardy na wykupienie konkurencji.
hmm na WS masz grę jako (aplikację i dlatego gracze nie lubią MS za to że jadą na aplikacjach a nie jako exe)
Na tel działa świetnie na konsolach też a na PC jest lipa MS musi nad tym pracować :P
A aplikacja to co to niby jest? Są jakieś inne pliki wykonywane windowsa niż exe? Bo chyba nie chodzi Ci o DOSowe .com.
Prowadzona przez spółkę platforma Steam przynosi rocznie krociowe zyski, przy względnie niewielkim nakładzie pracy ze strony jej właścicieli.
Cóż za profesjonalna analiza redaktora, no marnujesz się pan tutaj.
Zaraz zaraz, a czy tego samego nie można napisać o GOLu, tak marne newsy, zero roboty, a tyle zysku xD
Wątpię czy Gol zarabia jakieś kokosy skoro Polacy są na pierwszym miejscu w Europie którzy mają zainstalowane adblockery!
A wątpie też w to że reklamodawca zapłaci kiedy jego reklamy nie widać na portalu!
Wizja jak z koszmaru, chcesz odpalić steam ale najpierw musisz pobrać najnowsze aktualizacje windowsa 10 :D
Pamiętać trzeba że jeżeli Microsoft przejmie Steam'a może kazać mieć Windows 10 do jego działania
Czy tylko ja mam znaki zapytania w nazwie tematu zamiast Polskich znaków?
P.S. Gaben niech lepiej nie sprzedaje a już w ogóle Microsoftowi bo z takiej Doty 2 zrobią grę niegrywalną w którą mimo że jest F2P walną denuvo i przerzucą na swojego Microsoft store.
Nie, nie tylko Ty. Nawet powstał specjalny wątek poświęcony tym znakom na forum. Podejrzewam, że Gabe trolluje GOLa i się włamał.
Nie widziałem wątku, co do Gabe'na to on trolluje od ponad dekady gdzie i zaczynam poważnie myśleć że do 3 liczyć nie umie ^^.
Pal licho, czy news jest prawdziwy, czy to tylko zwykłe nic nie warte spekulacje, ale powiem Wam, że sama wizja jest przerażająca. Z tego możnaby niezły horror zrobić +24.
Nawet jeśli coraz mniej lubię Valve.... :(
W sumie, EA może zostać kupione przez Microsoft. Jakby mieli kogoś nad sobą, inny zarząd, zmieniliby swoją politykę. Tylko dobrze by było jakby to była lepsza polityka od obecnej.
Waść raczysz lecieć w siusiaka. EA jako maszynka do generowania kasy działa świetnie. Nawet jesli zostaną przejęci to niewiele się zmieni, bo o ich pozycji i stanowiskach decyduje rachunek ekonomiczny. Zresztą MS jeśli nawet zamierz kupić EA to przecież nie dla prestiżu tylko dla $$$$$.
EA ma kiepską platformę sprzedażową. Lepszą co prawda od MS, ale na litość, przecież jak wprowadzili by 'swoje zasady' na Origin to było by to samo.
W sumie jestem za. Może coś by się w tym paskudnym steamie ruszyło. W sumie z EA też mogłoby być ciekawie. Ale 100 miliardów wątpię czy by starczyło na tego drugiego, na Valve to z pewnością i to po parę razy.
Eeeee, czy ty sugerujesz, że EA jest więcej warte od valve? xDD z resztą to niby co takiego miałoby się w steamie ruszać?
O wykupieniu Valve przez "M$" nie powinno się nawet mówić w żartach. :(
A tak hipotetyczne to czy sądzicie, że to by pomogło M$ - firmie która wie lepiej czego graczom potrzeba a jej jedynie słuszny system operacyjny to ósmy cud świata. Bardzo szybko wycofali by wsparcie dla systemów innych niż najnowsze "okienka". Doprowadziło by to do wycofania się wielu twórców oraz graczy, którzy zapewne spróbowaliby odzyskać swoje pieniądze za nie działające gry nawet na drodze sądowej. Czyli w stylu M$ - wykupić i zniszczyć konkurencję.
W końcu dojdzie do tego, że w każdym urządzeniu na ziemi będzie jakaś cząstka Microsoftu. Mają chyba zamiar zawładnąć całym globem.
przejęcie Valve przez Microsoft to prawdopodobnie początek końca Gamingu na PC xD
Gdyby Microsoft CHCIAŁ kupić Valve, to by to zrobił.
Ba, mógłby kupić nawet Polskę, ale po huk?
Sprawdźcie najpierw wartość firm, a później piszcie głupoty.
