Denuvo zakupione przez korporację Irdeto
"Sukces każdej gry jest uzależniony od tego, czy działa tak, jak zakłada jej wydawca" daj denuvo co obciąża procka xD
Denuvo to złośliwy wirus który obciąża procesor, najlepsze jest to korpo hieny w garniturach myślą, że będą mieli większą sprzedaż gdy zastosują tego wirusa w swoich grach, mnie osobiście to zabezpieczenia już na starcie odpycha od zakupu jakiejkolwiek gry która z tego korzysta, z drugiej strony wszystkie tytułu które z tego korzystają są słabe (patrz np. gry Ubisoftu)
Denuvo to złośliwy wirus który obciąża procesor, najlepsze jest to korpo hieny w garniturach myślą, że będą mieli większą sprzedaż gdy zastosują tego wirusa w swoich grach, mnie osobiście to zabezpieczenia już na starcie odpycha od zakupu jakiejkolwiek gry która z tego korzysta, z drugiej strony wszystkie tytułu które z tego korzystają są słabe (patrz np. gry Ubisoftu)
Nie no Ubisoftowi można wiele zarzucić, ale ich ostatni Asasyn nie był przereklamowany. Denuvo 4.8 i tak zostało już złamane (Sonic ma już działające obejście.)
Z drugiej strony dobry produkt sam się sprzeda, bo jest dobry.
czekam z niecierpliwością na obejście AC Origins, nie z powodu grania, bo mi wisi seria AC, ale żeby potwierdzić czy rzeczywiście denuvo zużywa tyle mocy procesora
ale żeby potwierdzić czy rzeczywiście denuvo zużywa tyle mocy procesora
Ja też jestem ciekawy o tym.
czekam z niecierpliwością na obejście AC Origins [...] żeby potwierdzić czy rzeczywiście denuvo zużywa tyle mocy procesora
+1
Jeśli okaże się że faktycznie ten cały DRM zamula procesor, ostatni raz zdecydowałem się na zakup gry od Ubisoftu na premierę.
Raczej nie usuną tego zabezpieczenia ani ubi ani crackerzy. Usunięcie zabezpieczenia to nie jest kaszka z mleczkiem, dotychczas robiło to tylko CPY (ale też nie zawsze), a STEAMPUNKS obchodziło.
Ubi na pewno tego nie usuną bo by się nagle okazało, że żarlo po 25% CPU i nikt by nie kupił innych gier z ich stajni.
"Sukces każdej gry jest uzależniony od tego, czy działa tak, jak zakłada jej wydawca" daj denuvo co obciąża procka xD
Tak, i ciekawe co autor tej wypowiedzi powiedzial by o popularnosci gier ktore wspieraja modowanie. Bo z tego co mnie - laikowi - wiadomo to jednej z najdłużej "żyjących" gier w jakie można pograć.
Ale tak, pakujmy kase w bezużyteczną technologie która uczciwych graczy traktuje jak złodziei i uprzykrza im rozgrywke... gratuluje podejscia.
Czyli wygląda na to, że zmieniają target. Zamiast chronić grę jako tako na dysku, będą starali się chronić to z czego aktualnie przemysł growy ciągnie najwięcej kasy czyli mikropłatności. Może to i dobrze, cheaterzy to plaga naszych czasów a jak pokazały wyniki sprzedaży chronienie samych gier nie wpływa znacząco na sprzedaż.
"będą starali się chronić to z czego aktualnie przemysł growy ciągnie najwięcej kasy czyli mikropłatności"
???
"Jednym z najważniejszych celów Denuvo stanie się zabezpieczanie wewnętrznych ekonomii gier przeznaczonych do rozgrywki wieloosobowej, tak aby niemożliwe było zdobywanie nieuczciwej przewagi, a także… omijanie systemów mikropłatności w celu czerpania korzyści ze sprzedawanych w ich ramach przedmiotów bez wydawania pieniędzy."
Robią to tylko dla pieniędzy, a nie dobro gracze i twórcy. XD
Gdybym prowadził walkę z wiatrakami i ponosił na tym polu same porażki to też bym sprzedał zewnętrznej firmie swoją głupotę. Denuvo przez ostatnie miesiące był chwile na topie, akcje poszły w górę, twórcy zwietrzyli okazję i szybko sprzedali.
"Adolf sprzedajemy bo zaraz złamią zabezpieczenia i znowu będziemy w du..."
"Dobra Heinrich sprzedajemy bo znalazł się właśnie jakiś frajer"
Ciekawe, bo jakoś nie widzę, aby ostatnie gry były już złamane. A pamiętaj o jednym - miesiąc po premierze to jest o miesiąc za długo, więc to nie do końca walka z wiatrakami.
Oczywiście że walka, bo ten kto nie zamierza kupić i tak nie kupi. Znajdzie sobie inny tytuł, a jak złamią to wtedy ukradnie. Byłyby tylko wtedy skuteczne, gdyby nie zostały nigdy złamane.
Identyczna sprawa ma się z muzyką, tam nie bawią się w zabezpieczenia bo sam WMP zgra cały album na dysk bez zabezpieczeń. I jak widać dobra muzyka lub badziewie, które wyprało ludziom mózgi kampanią reklamową potrafi się świetnie sprzedać i żadnych zabezpieczeń nie potrzebuje.
A dlaczego nie napiszecie newsa, że nowe Denuvo zostało złamane?
Edit: widzę, że już jest news.
No przecież dałem Edit wcześniej ;D
Piękna wiadomość, im więcej korporacji w moim życiu tym lepiej.
Ale co komu to przeszkadza? Taki Wiedźmin 3 nie posiadał denuvo a i tak był zabugowany i łatany przez rok. Także denuvo nie ma wpływu na jakość gier. Więc tłumaczenia, że zamiast na denuvo mogli by zainwestować w poprawe jakości można sobie wsadzić między pirackie bajki:D
Ładne bajki to ty wypisujesz chociaż widzę, że nie pierwszy raz, a nawet każdy twój post na tym forum to jakieś brednie, co ma Wiedźmin 3 do tego, że dzisiejsze (słabe gry) korzystają z Denuvo? Chyba, że grałeś w tego Wiedźmina 3 na konsoli to się nie dziwię, że był zabugowany bo ta platforma nie jest przeznaczona dla prawdziwych gier, a takich wyszło w ostatnich latach bardzo mało także z drugiej strony możesz się trochę cieszyć tym razem bez wypisywania bredni z których masz satysfakcję.
I co z tego wynikło? Że Wiedźmin 3 sprzedał się świetnie i nie potrzebował żadnego Denuvo, aby odnieść taki sukces. Widocznie inni słabo wierzą w swoją robotę, skoro muszą posiłkować się tak zbędnym oprogramowaniem i płacić haracz niczym sklepikarz mafii.
@Golek
Ja pierdziele kolejny zakompleksiony człowiek xd.
Prawdziwych gier xd. Argumenty jak z gimnazjum xd.
Aha i jakie słaby gry korzystają z Denuvo? Wymień je.
I sorry ale wiedzmin 3 był zbugowany mocno na każdej platformie. Nie tylko na konsolach. I nie masz racji bo np. Takie gta czy assassin najnowszy mają dużo mniej bugów na konsoli niż wiedzmin 3.
@golek888 i @WolfDale
Dlaczego wciąż prujecie się z oczywistymi trollami jak Ernest1991 czy Sttarki? Ignorujcie ich i będzie po problemie. :D
@Ernest1991 i @Sttarki
Dlaczego wciąż prujecie się z oczywistymi trollami jak golek888 czy WolfDale? Ignorujcie ich i będzie po problemie. :D
Jak dla mnie muszą wykombinować coś innego, jeśli chcą walczyć z piractwem :P ale znając życie minie parę tygodni i znowu zostanie złamane, więc nie jestem pewny czy jest sens pchać wszędzie to DENUVO.
Denuvo i tak będzie wszędzie pchane, bo robi swoją robotę. Po premierze gry liczą się pierwsze tygodnie na zarobek, a w tej kwestii bądź co bądź Denuvo spisuje się świetnie. Więc póki chroni grę przez minimum kilka tygodni będzie nadal używane.
Ty naprawdę Kolego wierzysz, że pirat który nigdy nie wydał ani złotówki na oryginalną kopię gry przez takie zabezpieczenie nagle rozbija świnkę skarbonkę i leci z wywalonym językiem do sklepu zakupić grę?
Brak wiedzy wypowiadających się tu jest porażający. Denuvo dla firm wydających gry jest najlepszym, co może być.
Zasady działania firmy są proste. Inwestuje w produkt, sprzedaje produkt, chce na nim zarobić. Wcześniej buduje hype wokół produktu, aby zwiększyć sprzedaż.
Zablokowanie piractwa na miesiąc, przy gorących tytułach, ma wpływ na zarobki firm. Na tyle duży, że wykupują licencję Denuvo do kolejnych produktów.
Natomiast obciążanie procesorów.... litości. Mało który tytuł korzysta z pełnej mocy procesora. Śmieciowe i5 wystarczy do większości gier, a i tak ów procesor głównie odpoczywa podczas zabawy. Punkt ten, tak eksploatowany przez "obrońców piractwa", jest największą żenadą i dowodem na brak znajomości tematu.
Poczytaj sobie jak obciążony jest procesor w trakcie grania w AC Origins bo chyba nie jesteś w temacie.
Nienawidzę jednych i drugich, bo są antykonsumentcy. Widać Denuvo musi kiepsko prząść skoro potrzebuje swojego sugar daddy. Bankructwa życzę.
Co ciekawe, w przyszłości nacisk ma być kładziony zarówno na walkę z piractwem, jak i modyfikującymi pliki gier cheaterami.
Co w dalszej kolejności? Brak jakichkolwiek modyfikacji?
Jak dla mnie idealnym rozwiązaniem byłoby usunięcie denuvo z gier po roku-dwóch. Kto miał kupić- kupił. A nuż ktoś spiraci starszą odsłonę i przez to zakupi nową? Przy braku dem nie ma innej alternatywy- chcę sprawdzić dany produkt, ale nie mam jak? Wolę spiracić a potem grę kupić niż brać kota w worku, który nie dość, że jest niezoptymalizowany, to jeszcze zabezpiecza zabezpieczenia, które przeszkadzają.
Spójrzcie na filmy- tak jak i przy grach większosć dochody pochodzi z pierwszych kilku miesięcy po premierze. Potem jak ktoś chce spiracić- spiraci. A nuż potem ktoś (zachęcony tym filmem) pójdzie do kina na sequel?
Sukces każdej gry jest uzależniony od tego, czy działa tak, jak zakłada jej wydawca. W związku z tym ochrona zarówno samej gry, jak i powiązanego z nią doświadczenia, jest krytycznie ważna.
Eeeee to może zadbalibyście o to, żeby gry były odpowiednio optymalizowane i po prostu dobrze chodziły. Super inwazyjny, antykonsumencki DRM nie poprawi doświadczeń płynących z gier a może je jedynie popsuć.
Można podsumować to tak że grupa CPY dawno dawno temu kiedy łamała początkowe wersje denuvo zapowiedziała, że złamią każdą wersje denuvo bo wiedzą jak. Dzisiaj wersje 4.8 też potrafili złamać gdzie inni crackerzy są daleko w tyle. Mimo że sprzedali zabezpieczenie innej firmie to wątpię że znajdą remedium na to żeby tą lukę załatać bo sami nie wiedzą w jaki sposób ich zabezpieczanie jest złamane.
Udoskonalenie będzie pewnie wyglądać tak że na denuvo dadzą dwa inne zabezpiecznia typu Starforce + VMprotect a wszystko to będzie rwać komputer jak przy kopaniu kryptowalut.
Mam nadzieję, że Ubi wywali zabezpieczenia z nowego assasyna bo mam ochotę wrócić i porobić drobne rzeczy, które mi zostały no i dwa duże dodatki, niestety gra działała dość biednie na moim sprzęcie.
Ubi nigdy nie pozbędzie się zabezpieczeń tylko je wzmocni..Niedługo w rekomendowanych: koparka bitcoin..
Irdeto dokonało zakupu na przyszłość. Firma ta od lat zabezpiecza content nadawców, ale rynek linearnej TV się kończy, więc firma stopniowo zmienia profil. Od pewnego czasu oferują zabezpieczenia strumieni w internecie np. oferują usługę zaszycia w strumieniu informacji identyfikujących klienta, która jest odporna na transkodowanie i inne transformacje. W ten sposób zwalczają nielegalne streamingi wydarzeń sportowych, bo mogą zlokalizować jaki użytkownik dokonuje transmisję i pociągnąć do odpowiedzialności prawnej. Dlatego też operatorzy tak usilnie wciskają własny sprzęt i nie chcą dawać samych kart kodowych, bo nad tymi ostatnimi nie mają żadnej kontroli jeśli chodzi o streamerów.
Teraz Irdeto wraz z Denuvo będą mogli nie tylko zabezpieczać gry, ale też software np. aplikacja usługi VOD mogłaby być zabezpieczona w ten sposób, skutecznie utrudniając spiracenie treści.
Nasz Cyfrowy Polsat w ostatnim czasie rozszerza współpracę z Irdeto. Z ich usług korzystają od lat tj. naziemna telewizja mobilna używa bezkartowych odbiorników Irdeto, a niedawno szyfrowanie Irdeto pojawiło się na satelicie. Trudno powiedzieć o co tak naprawdę chodzi, bo polsat od początku korzysta z rozwiązań Nagravision.
Piraci, ktorych w tym watku nie brakuje, co widac po glosowaniu, nigdy nie wygraja z Denuvo z prostego powodu- zawsze bedzie nowsza jego wersja, ciezsza do zlamania. A ze zlamana zostanie po miesiacu czy dwoch- to sukces wydawcy. Sprzedali co mieli sprzedac, najwiecej sie sprzedaje zaraz po premierze.
Jak ktos czeka kilka miesiecy na cracka to i tak by nie kupil, wiec dla wydawcy nie jest on targetem. Ale sa tacy co chcieliby pograc, bo hajp i kumple w szkole w to graja, moze i by sciagneli, ale ze nie ma cracka to kupia.
yhm to dlaczego setki ludzi kupiło dostęp do konta i sobie ograła wcześniej przed piratami?. Wątpię że te osoby kupiły za pełną cenę jak sobie grali za 5 zł. Prawisz dziwne teorie.
Dostep do konta jest oczywiscie nielegalny jak i samo piracenie. Jak ktos gra za piatke to jest takim samym zlodziejem jak ten, kto sciaga za darmo. A nawet gorszym, bo nabija kase jakiemus cwaniaczkowi ktory to udostepnia.
Zamiast wypisywać te farmazony, przyznałbyś się kogo jesteś PRowcem - ĘĄ Czy Ubiszoftu.
@Mwa Haha Ha ha
Tylko przy wypowiedziach pomijasz ten fakt że ci co są napaleni to nie lecą kupić grę za pełną cenę tylko zapłacą 5 zł, ci co chcą spiracić poczekają, a ci co chcą być w porządku to kupią za pełną cenę.
Teoria że najwięcej zarobią w czasie premiery można wsadzić między bajki bo zawsze znajdą się ci co kombinują, a tych nie brakuje.
@Ohydny Pirat
Nick masz adekwatny do pogladow. Nie jestem niczyim PRowcem, po prostu tez jestem programista i wiem ze za uczciwa prace sie nalezy uczciwa zaplata. Piractwa praktycznie sie nie sciga w Polsce, bo nie kradniesz nic materialnego, jak zwykle nasze prawo jak i mentalnosc jest 100 lat do tylu. Bo jednak sciagajac gre kradniesz.
Sam nie jestem bez winy, bo za mlodu tez nie mialem kasy wiec wiem jak jest, ale dzis kupuje tylko oryginaly. I jak ktos sciaga i siedzi cicho to jeszcze rozumiem, nie rozumiem tych co pochwalaja zlodziejstwo. Admini powinni piratow banowac z miejsca, ale oczywiscie dla gola bardziej licza sie kliki i odslony.
@Rumcykcyk
To ze najwiecej na sprzedazy gry sie zarabia zaraz po premierze sa oficjalne statystyki, od dawna o tym trabia.
Ci co kupuja konta to jest margines. W Polsce biedactwo i cwaniactwo, wiec takich jest wiecej, ale w Niemczech czy Francji, jak nie ma cracka to predzej ktos kupi oryginal niz dostep do konta (zreszta mozliwe ze tam tez jest bardziej cywilizowane prawo w tym zakresie, u nas allegro ma w dupie pirackie aukcje, byle kasa sie zgadzala, ale nie wiem czy ten problem dotyczy aukcji w normalnych krajach).
po prostu tez jestem programista
Przyznaj się lepiej, że to Ty robisz Denuvo i się złościsz, że ciągle go łamią i robota od nowa.
A tak na serio co ma jedno do drugiego? Sam nie jestem piratem, a nie lubię zabezpieczeń jakichkolwiek. Choćby z tego względu, że lubię mieć kopię zapasową czegoś na co wydałem często niemałe pieniądze. Niedługo jak w South Park każdemu zamontują pasy bezpieczeństwa na kibel i dadzą kamerkę. Rynek muzyczny nie stosuje zabezpieczeń i żyje. Ci co zechcą ukraść i tak to zrobią. Jeden kupi oryginalny album lub jego cyfrowy odpowiednik, a drugi wejdzie na pierwszy lepszy torrent i pobierze płaskie jak deska mp3.
Mwa haha ha h jest oficjalnie moim nowym ulubieńcem. Bardziej przeszkadza mu piractwo niż neonazizm.
WolfDale
Gimby nie znajo czasów, jak nie było steama, origina, uplay, gry jako usługi, pierdółkowatych dlc za gruby cash itd.
Obydwa mi przeszkadzaja, z obydwoma nie da sie walczyc i wygrac. Ale koncerty nazioli w lesie to margines i nie maja na mnie bezposredniego wplywu, a piractwo to norma i wplyw na mnie jest, bo wydawcy podwyzszaja ceny gier, albo nie robia tlumaczenia pl jakiejs gry, bo sie im to nie oplaca, skoro i tak wiekszosc spiraci.
Więc przeszkadza ci bardziej.
Wzrost cen gier nie ma nic wspólnego z piractwem. Chyba że nadal wierzysz w mit, że obniża ono sprzedaż.
@WolfDale Przyznaj się lepiej, że to Ty robisz Denuvo i się złościsz, że ciągle go łamią i robota od nowa.
Rozwaliłeś system. A @Mwa chyba nie rozumie co to jest ironia. Ale fakt za taki nick powinienem być z miejsca zabanowany.
Denuvo nowe zostało złamane xD Te zabezpieczenie nie ma przyszłości xD
Ma przyszłość głupota ludzka jeszcze zrobi z denuvo wartościowy produkt. Będą zabezpieczać przeciw czitom trainerom i innym ułatwieniem. A masa będzie płacić i się cieszyć ze ma z denuvo i gra bo płaci. Głupota ludzka to największe niebezpieczeństwo dla graczy.
Powoli zbliża się czas kiedy gracz PC przestanie być paniskiem który gra jak chce koedy chce przechodzi co chce i robi co chce. Wszystko będą chcieli zamienić na pieniądze.
Ale na razie mam PC i rządzę i mam w d... Mikrotransakcje i inne wymysły bo gry można modyfikować. Dlatego granie na PC jest tak dobre.
Ale korporacje już mają chrapkę na spieniezenie i zespucie grania dla grania na PC. Ostatnie miejsce normalnego grania może się skończyć.
Chociaż scena działa i będzie działać myslmy pozytywnie ze nie pozwolą na to.
Odechce im się, kiedy wróci sytuacja z listopada, w którym....8 gier z denuvo było łamane w dzień premiery.
Denuvo coraz bliżej perfekcji. piractwo zniknie lada dzień, jak przewidział 3DM.
Denuvo jest tak beznadziejne, jak twój post.
Piractwo tylko wtedy zniknie jak technologia już na to pozwoli i wszystkie gry będą działać na zasadzie strumieniowej. Wtedy poza klientem typu Steam nic więcej na dysku nie będzie, a cała gra którą będziesz ogrywał będzie lecieć kablem lub powietrzem. Tylko wtedy zniknie piractwo, a tak nigdy nie uwierzę w zabezpieczenie, którego nie da rady złamać.
No chyba, że pracownicy będą wynosić gotowe gry ze studia i wrzucać do sieci charytatywnej Torrent.
Oj czyżby właściciele chcieli szybko z jakiegoś powodu sprzedać firmę? Bo jeżeli coś ma przed sobą świetlaną przyszłość to się raczej nie sprzedaje.