siemka
muszę sobie sprawić pad kabelkowy do pieca oraz do obsługi retropie na raspberrypi. nie zależy mi na bezprzewodowym, więc taki na usb w zupełności wystarczy. co polecacie?
Od czasu pada do xklocka 360 chyba niewiele się zmieniło.
GRYOnline.pl
Steam Controller. Co prawda odkąd można customizować działanie innych padów na Steam (bodaj X360, XOne i PS4) - to z nimi też się da softwarowo robić cuda na PC teraz, niemniej - jeśli nie masz żadnego z w/w, to Steam Controller w kontekście PC jak najbardziej wart uwagi. Ja teraz zgrzytam zębami kiedy muszę robić cokolwiek używając innego pada :D. Ustawisz na nim w zasadzie wszystko na piecu i sprawdzi się też doskonale np. w roli uniwersalnego "pilota". Przypuszczam, że z malinką też podziałasz na nim, ale musisz pogooglać, bo nie miałem okazji się bawić.
edit: ten materiał wydaje się go dobrze reklamować, chociaż jest przydługi i leży chwilę w moim Watch Later przez to :/ -> https://www.youtube.com/watch?v=jJlASBfy83M
Osobiscie uzywam bezprzewodowych padow od 8Bitdo oraz wlasnorecznie zlozonych arcade stickow. Natomiast Pie jest tak uniwersalne, ze mozna podlaczyc do niego chyba wszystko co chcesz (np. pady od PSa albo Xboxa).
Od xboxa one, ma to chyba lepszy krzyżak niż ten od xboxa 360 więc do emulacji da radę, chyba. Steamowy pad to tylko jak zależy ci na graniu w gry typowo pecetowe na padzie.
Pad od XO nie jest zły, ale to pad do korytarzowych strzelanek, a nie do klasyków z emulacji. Do tych ostatnich najlepsze są pady od konsol Nintendo. Pad od Gamecuba jest kultowy. Do tego stopnia, że każda konsola Nintendo go wspiera, bo fanatycy Smash Brawla nie uznają innych kontrolerów.
Droższą opcją jest Swich Pro Controller. Pad jest bardzo podobny do tego od XO, ale lepiej nadaje się do gier arcade. Współpracuje z RetroPie przez bluetooth, choć trzeba ręcznie zmieniać plik konfiguracyjny, bo GUI nie rozpoznaje analogów.
Pad działa też na PC, ale jest trochę zabawy ze sterownikami, żeby emulować Xinput. Pad od XO to po prostu plug&play.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że pad od XO jest OK, ale zdecydowanie wolę Joy-cony od Switcha do gier arcade.
Największa wada pada od XO to gumiaste przełączniki przycisków. Pady Switcha mają blaszki, które dają takie same wrażenie jak klawiatura mechaniczna. Gra się na tym dużo przyjemniej.
Ja to muszę mieć jeden i ten sam, nie nawidzę się przestawiać. Dotyczy to również myszki i klawiatury
Nic nie przebije arcade sticka, mozna sobie zrobic samemu
https://www.youtube.com/watch?v=iJSA43vKzS0
https://www.youtube.com/watch?v=Bs78q_JCnZ0
ja sobie całego bartopa zrobiłem :)
pad to takie razwiązanie do szybkich rozgrywek
