Witam, zastanawiam sie nad zmianą Windowsa 7 na Windows 10, głównie dlatego, ze podobno Win 10 jest lepiej zoptymalizowany pod gry, i co najważniejsze wspierany a Win 7 już nie. Warto zmienić ?
Warto to było jak dawali upgrade z 7 do 10 za darmo. Teraz to już musztarda po obiedzie. Póki na 7 wszystko działa jak trzeba ja bym nie zmieniał, szkoda kasy.
Czyli info na microsoft.pl, że bezpłatna wersja jest niedostępna to ściema?
https://support.microsoft.com/pl-pl/help/12435/windows-10-upgrade-faq
Nie, to nie jest ściema. Opcja darmowej aktualizacji została przedłużona dla osób - jak to określili - "używających technologii pomocniczych" innymi słowy niepełnosprawnych. Wciąż jeszcze można, ale został dosłownie moment i w każdej chwili mogą to wyłączyć (ponoć 2 dni ale kto ich tam wie). Link w 5.3. Znajomy jeszcze wczoraj zaktualizował bez problemu na laptopie HP z 8.1.
Raptem 3 tygodnie temu instalowałem W10 bez zadnego korzystania z technologi dla nie pełnosprawnych i przyjęło klucz z 7 bez problemu.
Zostaly Ci dwa dni na darmowy upgrade. Roznicy w grach nie odczulem, ale z przesiadki jestem bardzo zadowolony. System jest nowoczesniejszy, wygodniejszy, startuje blyskawicznie. IMO zdecydowanie warto, tym bardziej ze (jeszcze) za darmo.
Masz ostatnią chwilę na darmowy upgrade więc radziłbym skorzystać. Jak najbardziej warto. System jest lżejszy i szybszy ale bardzo brzydki. Na szczęście wygląd można zmieniać.
Ostatnia chwila na darmowy upgrade, czyli na wersje dla niepełnosprawnych, czy na narzędzie w którym można podać kod z W7? Bo też się zastanawiam nad upgradem ;)
Dziewczyna ma chyba Windows 8.1. Można zrobić darmowy upgrade na W10?
Może głupie pytanie, ale jak?
Tylko jeśli interesują cię najnowsze produkcje, część starych gier (tj. takie sprzed ~2012 roku, mniejsza lub większa) przestanie działać.
I to z dupy twierdzenie popierasz...
Na moim komputerze (Win 7) i laptopie (Win 10) stare gry (z lat 1998-2005) bez problemu odpalają. Musiałem tylko do niektórych produkcji zainstalować program dgVoodoo. A gry z lat 2009-2012 chodzą wręcz idealnie.
@Lukdirt
Dokładnie, w moim przypadku dgVodoo potrafi mi rozwiązać większość problemów ze starszymi grami ;P
Windows 10 ma taką samą kompatybilność jak 7. Jak chcesz stare gry to bez Windows XP lub 9x się nie obejdzie.
Naprawdę nie ma powodu, by siedzieć na Win 7. Microsoft sabotuje ten system tak samo jak kiedyś robił to z XP. Kwestią czasu jest jak aplikacje przestaną go wspierać. Już teraz jest sporo funkcji, które na 7-ce nie są dostępne np. HDR.
Widows 10 miał swoje gorsze i lepsze chwile, ale teraz jest już solidnie połatany i dopracowany. Jak ponad rok temu się przesiadłem z Windows 7, to system miał trochę problemów, co było niemiłą niespodzianką po stabilnym jak skała 7, ale z biegiem czasu działa lepiej.
No i Sound Blaster X-FI, który na Win 7 wywalał sterowniki raz na jakiś czas działa na 10tce bez jakichkolwiek problemów.
A ja mam adapter wifi na pcie, sterowników do W10 brak.
Osobiście nie widzę powodu do zmiany. Jak wymuszą to wymuszą, póki co nie mi to wisi. Nie korzystam ze stu aplikacji każdego dnia.
Nawet jak jakaś dostanie update odłączający działanie na W7- jejku, nie będę jej uaktualniał. Nie są to krytyczne usprawnienia zazwyczaj.
Warto, ale nie trzeba się spieszyć. Z tego co wiem, wsparcie do "Siódemki" zostanie wyłączone w 2020 roku. No chyba, że coś zmienili w tej kwestii?
Wsparcie podstawowe wyłączono w 2015 roku. Wsparcie dodatkowe będzie do 2020 roku.
A ja mam adapter wifi na pcie, sterowników do W10 brak.
Sterowniki do Visty i 7-ki ma? To ma i do Windows 10. Trzęsieniem ziemi była Vista, która wdrożyła nowe standardy i wyłączyła wsparcie dla wielu klas urządzeń i typów sterowników. Ta zmiana była konieczna, ale trochę zbyt szybka. 7ka, 8ka i 10 to cały czas Vista w nowych szatach. Co prawda większość kodu została wielokrotnie przepisana, lepiej i wydajniej, ale filozofia systemu została niezmieniona. No powiedzmy, bo Microsoft wdraża UWP, co daje całkowitą abstrakcję softu od sprzętu, ale miną lata nim to będzie mainstream.
W każdym razie, jeśli urządzenie działa na 7ce, to musi działać na 10. Z rok temu zainstalowałem Windows 10 na laptopie z 2006 roku. W zasadzie było blisko minimalnych wymagań, procesor jeszcze 32-bitowy. System jak najbardziej działał. Nie wykrył karty graficznej, ale sterownik od Visty zadziałał. Podobnie było z resztą sprzętu. Nawet karta WIFI na PCMCIA działała.
Nawet jak jakaś dostanie update odłączający działanie na W7- jejku, nie będę jej uaktualniał. Nie są to krytyczne usprawnienia zazwyczaj.
Nie rozumiesz. Microsoft zwyczajnie przestanie aktualizować komponenty. Wystarczy, że przestanie wydawać nowe wersje .NETa i już większość softu na 7-ce leży. Tak jak było z XP.
Zablokowanie aktualizacji nic Ci nie da. Windows 7 jest strasznie archaiczny. Windows 10 to dziesiątki drobnych usprawnień interfejsu. Praca jest wygodniejsza i szybsza, a wbudowany system wirtualnych pulpitów to po prostu cudo.
Windows 7 ma też skopane wsparcie dla monitorów 4K. Na takim monitorze nie da się pracować przy normalnej wielkości elementów pulpitu. Wszystko będzie za małe. Windows 10 świetnie radzi sobie ze skalowaniem. Przy ekranie 24" dobrze mieć 200% (czyli odpowiednik retiny z maków) a przy 27" 150%.
Inna sprawa, że widzę więcej sensu w używaniu Windowsa XP niż 7-ki. Na XP przynajmniej można zagrać w sporo starych gier, a na 7ce ani stare gry nie działają, ani nowe w HDR. Windows 7 - żadnych zalet, same wady.
Jakby ktos nie byl swiadom intel od coffy lake przestal robic sterowniki do starych windowsow ma sterowniki tylko do win 10, tylko niektorzy producenci plyt glownych np asrock wydali takie stery.