PlayStation 4 nie przestaje się sprzedawać - 73,6 mln konsol w domach graczy
THeMooN85
Skąd ci przyszło do głowy że 9 letnia dziewczynka będzie grała na PS4?
Jak już kupiłeś jej konsole, to kup skina z Frozenem.
No i co z tego?
Mam... leży, kurzy się. Córka dostała na komunię... ani ona ani nikt inny w rodzinie tego nie używa... leży takie czarne pudło z kabelkami i się kurzy. Miną lata i poleci precz.
Trzeba było nie kupować jak cię nie stać na gry.
Taki morał, że dbasz o porządek i ścierasz kurze w przeciwieństwie do kolegi THeMooN85...
On tego raczej nie pisał do ciebie i o tobie:-)
Morał z tego taki, jak nie masz zamiaru grać to nie kupuj. A szczególnie nie kupuj córkom na komunię, bo to marny pomysł.
^ i to jest prawdziwy news, a nie jakies sprzedaze
A to z tego, że nie ważne czy leży i się kurzy, czy nawet lata. Ważne, że się sprzedała. Świetna konsola, świetny wynik.
Nie masz wyjścia jeśli chcesz zagrać online, co w takim Bloodbornie czy Dark Souls bardzo urozmaica rozgrywkę.
ja tam kupiłem w promocji na 2 lata po 136 za rok fakt ze spory wydatek na 1 raz ale za to mam 12zł miesiąc
jeszcze niedługo po zrobili zwyżkę to już w ogóle dobry biznes
jednak swoja droga nie myślałem że aż tyle ludzi ma abonament,
to dobrze bo to im więcej tym lepsze gry myślę będą dawać.
sporo tych subskrybentów
Subskrybentów sporo, bo niestety zostali do tego zmuszeni...
to dobrze bo to im więcej tym lepsze gry myślę będą dawać.
Szczerze wątpię, myślę że będzie wręcz przeciwnie. Kiedy PS+ było opcjonalne za czasów PS3, dawali naprawdę dobre gry. Od czasów PS4, kiedy "zaszantażowali" graczy niemożnością gry online, poziom gier znacząco się obniżył.
Rosnąca ilość subskrybentów utwierdza ich w przekonaniu, że nie ma po co się starać, bo i tak zapłaci każdy, kto chce grać w multi.
Całe szczęście Sony, w przeciwieństwie do M$, cały czas sporo inwestuje w exclusivy, więc warto kupić "plejke", ale dla samych "darmowych" gier z PS+ nie warto moim zdaniem opłacać abonamentu. Ja gram w zasadzie tylko w tytuły singlowe, więc nie opłacam.
Obecne konsole są tak nędzne, że pazerne korporacje muszą trzymać się jakiś ekskluzywnych tytułów na daną konsole bo inaczej tych słabych pudeł by nikt nie kupił, wystarczy popatrzeć na Microsoft i jego Xboxa którego nikt nie kupuje bo nie ma tam żadnych gier na wyłączność.
0/10
Ano. I Sony i MS postawili na zysk wypuszczając bardzo słabe konsole. MS już przegiął z kosztami i gry chodziły na nim bardzo źle. Na domiar złego przez Xbox One X teraz będzie jeszcze gorzej.
Sony też ma swoje za uszami. Podstawowe PS4 jest bardzo słabe. Gdyby wypuścili PRO na samym początku byłoby lepiej dla nas wszystkich.
Widzę że wszyscy na górze już wylewają swoje dyrdymały a penie nawet nie mają konsol ale płakać trzeba.
Akurat Sony od zawsze stawia na tytuły ekskluzywne bez względu na wszystko i moim zdaniem bardzo dobrze na tym wychodzi. Z resztą gracze posiadający ich konsole też nie mają na co narzekać.
No popatrz, a ja kupiłem PS4 do grania nie tylko w exy. Co teraz?
Teraz wygrywasz podwójnie
THeMooN85
Skąd ci przyszło do głowy że 9 letnia dziewczynka będzie grała na PS4?
Jak już kupiłeś jej konsole, to kup skina z Frozenem.
A przecież xboxowcy trąbili, że exy nie sprzedają konsol. Jak widać jest zupełnie odwrotnie. Microsoft dwoi się i troi żeby jakoś przyciągnąć ludzi i nic to nie daje. GamePass, EA Access, Xbox One X, Cross-play. To wszystko jest za mało gdy nie ma gier.
Do tego decyzja żeby wydawać exy z Xboxa na PC dosłownie zamordowała tą konsolę. Kupując Xbox One mogłem liczyć, że dostanę Halo, Forzę, Gearsy na wyłączność a tak było tylko przez chwilę. Później MS by mnie wydymał. Nie dziwie się ludziom, którzy sprzedali po tej infromacji XO i kupili PS4, sam bym tak zrobił na złość temu baranowi CEO MS.
I żeby nie było, zawsze wolałem Xboxa ale MS mnie zmusił do zakupu PS4 przez swoją nieudolność i głupotę.
A ja się cieszę, że to Sony jest tutaj liderem wśród konsol. Microsoft jest bardzo bogatą i dochodową korporacją i tak czy inaczej sobie poradzą. Przed premierą PS4 Sony było na takim minusie, że, (gdyby nie wielki sukces konsoli) może by i nie padli ale zredukowali się do niszowej firemki produkującej dajmy na to sprzęt fotograficzny (dla profesjonalistów) a dział wydawców muzyki pewnie by przejął inny gracz. A tak jest zdrowo dla wszystkich, bo monopol xboxa na rynku to byłby dramat (pomijam nintendo, bo to inny target, choć i u nich swego czasu księgowi rwali włosy z głowy). I tutaj nie chodzi o jakieś gloryfikowanie Japończyków, tylko stwierdzenie, że taki układ jest dobry dla graczy. Tak samo ma się sprawa z AMD i Intelem oraz nvidią. Należy składać dary wotywne do wszystkich bóstw by ta pierwsza firma nie upadła, a i dobrze by było by miała spory udział sprzedaży swoich produktów (a nie tylko w układach konsol). Już by wam rachmistrze z Intela i nvidii pokazali swoje ceny jako monopoliści toby nie jednemu graczowi odjęło mowę....
Gdyby MS nie miał konkurencji to by gracze konsolowi mogliby zakopać argument kupna/sprzedaży gier i postawić pomnik, bo MS już by zadbał o odpowiednik Steama. Oczywiście nie, że Sony również nie marzy się taka opcja, ale jest ona coraz bliżej.
Konkurencja konkurencją, ale często to wygląda tak że prezes jeden z drugim spotkają się w tajnym pokoju przy browarze i ustalą zasadę, że obydwoje wchodzą w taki układ, by zwiększyć zyski z wydawanych gier. Natomiast PR już zadba o to, by wyprać mózgi graczom, że to dla ich dobra.
Zresztą obstawiam, że PS5 i przyszły Xbox będą już tylko oferować gry w dystrybucji cyfrowej, a napęd jeżeli zostanie to jako ciekawostka dla filmów BD.
Z PS5 chyba jeszcze nie, za duży rejwach by się podniósł za to przy PS6 stawiam, że będzie tylko cyfrowo.
I sprzedaje się tak nadal, bo oferuje lepsze gry i tylko do tego się nadaje, do gier, innych funkcji brak, aplikacji zero, przeglądarka najgorszy szrot, używany tylko przez tych co nie mają żadnego pojęcia i żadnych wymagań.
do przeglądania internetu i pierdo-aplikacji jest xbox
No mi się jednak wydaje ze to gry na konsoli kupowanej DO GIER są najważniejsze poza tym nie wiem co wy chcecie od tej przeglądarki na ps4. Można nawet klawe i myszkę podłączyć
@kaszanka9
A co jeszcze byś chciał od konsol oprócz grania? Po co robić z konsoli PCta.
Konsole są do grania, ewentualnie obejrzenia filmu. Całą resztę rzeczy można robić na smartfonie lub pececie, co jest z resztą dużo wygodniejsze.
Głąby jedne, gdzie ja napisałem, że ja jej tą konsolę KUPIŁEM?! Dostała ją od rodziny, choć mówiłem im, że to zły pomysł. Ode mnie dostała laptopa :P Na nim się uczy, na nim się bawi... a konsola leży odłogiem. Ot, taki tam odtwarzacz BD jakby się jakiś fajny film trafił.
Pospuszczaliście się w tych komentarzach aż mi się popcorn skończył :) Idę po więcej! Poproszę kolejne minusy :D Młodzi-gniewni :D
Ty nam tutaj nie zmieniaj tematu, bo i tak wiemy że masz pełno kurzu w domu! Wydało się i nawet popcorn Ci nie pomoże!
Minusy dostałeś za konieczne zwrócenie na siebie uwagi. Nie napisałeś w sumie niczego na temat.
"Och och, patrzcie jaki jestem edgy, zrobiłem gównoburzę i lecę po popcorn, hyhyhyhy krawędziowość".
"leży takie czarne pudło z kabelkami i się kurzy. Miną lata i poleci precz". A nie lepiej sprzedać konsolę jeśli to niechciany prezent, a pieniądze przeznaczyć na coś innego??
Skoro najbardziej zatwardziały pecetowiec kupił PS4 (dla exów), to coś jest na rzeczy :P Nie zmienia to faktu, że gdyby nie exy, konsole byłyby w mało którym domu. (W PL na pewno w mniejszej niż ilość highendowych VR'ek, chyba że ceny gier i samej konsoli ścięto by min o 50%, a pecetowe byłyby takie, jakie są w tej chwili, to może by coś się jeszcze zmieniło)
Niekoniecznie. Targetem konsoli jest typ gracza, który wkłada płytkę do konsoli i odpala grę, w skrócie ludzie, którzy po pracy chcą się oderwać na dwie godzinki od świata, a nie muszą masturbować się pod 4K i grafiki za 2 kafle. Plus exy to dodatkowy atut, ale tutaj też wchodzą do gry pecetowcy, którzy nie zagrają w Uncharted czy Horizon bez konsoli.
Ja osobiście zawsze byłem PC, ale odkąd skończyłem studia i zacząłem robotę to faktycznie nie mam już tak czasu na granie na PC jak kiedyś, zwłaszcza jak się chce czasem wyjść z piwnicy do znajomych czy pobyć z kobietą po męczącym w pracy dniu. Wtedy telewizor i konsola + wspólne granie - super sprawa. I nie muszę mieć tych magicznych 60 fps.
A od kiedy w dzisiejszych czasach wkładasz tylko płytkę i grasz? Tak było na PS2. Dziś nawet na konsoli guruje dystrybucja cyfrowa, a pad i tv też często jest oblegany na pecetach (choćby u mnie, tylko zamiast tv głównie używam albo projektora, albo Oculusa [choć rozważam zakup Pimaxa 8k], a okazyjnie zamiast pada, używam touchy)
Jakiś czas temu kupiłem Remastera Kingdom Hearts na PS4. Po włożeniu płyty musiałem poczekać aż gra się zainstaluje, a potem wyskoczył ponad 20GB patch. W grę grałem 3 godziny później od włożenia płyty.
Targetem konsoli jest taki sam typ gracza jak na pc i nie ma co filozofować na ten temat.
A od kiedy na konsoli bawisz się w w instalację sterowników czy opcje graficzne? Coś mnie ominęło?
A od kiedy w dzisiejszych czasach wkładasz tylko płytkę i grasz? Tak było na PS2
Porównywać patche, które też są na PC, a na PC dochodzą sterowniki + ustawienia graficzne. Kek.
Sasori666 Nie musiałeś czekać. Mogłeś uruchomić grę i grac a instalacja i aktualizacja robiły by się w tle.
Akurat okrojone ustawienia graficzne na konsoli by się przydały i wielu by pewnie ucieszyło. Za przykład niech posłuży Bioshock z X360/PS3 gdzie była takowa możliwość. Większa płynność gry w gorszymi efektami, czy ograniczenie do 30 klatek i lepsza grafika.
Sam bym życzył sobie więcej takich opcji w konsolach, ale z tego co czytam to widzę że na modelach jak Pro czy X już takie bajery są i bardzo dobrze. Sam pamiętam taki dość krytyczny moment w grze Bioshock, gdzie klatki tak leciały, że tylko pomogła mi ta opcja, która zmniejszyła efekty, żeby przejść dany etap i się cieszyć zamiast frustrować.
A jakie to dobre exy ma ps4, chodzi mi oczywiscie o rok 2017, bo The last of us i Heavy rain wyszlo pierwotnie na ps3.
Co racja to racja nic w 2017 roku co by jebitnie wskazywało na jakość exów do PS4 nie wyszło..... przełomu nie było ... a może i w 2018 nie będzie.
Wyszedł Horizon na początku roku 2017 mimo to uzwględniany jest w różnych rankingach na grę roku gdzie zazwyczaj już się nie pamięta o grach z Lutego czy Marca. Po drugie to konkurencja jest w tyle a nie Sony, ścigający powinni bardziej się starać a nie prowadzący.
Uncharted: Zaginione Dziedzictwo
i oprócz Horizon Zero wyszedł też dodatek do niego
Gravity Rush 2, Kingdom Hearts HD, Yakuza, Horizon, Persona 5. Na 2018 jest zapowiedzianych więcej jeszcze jak SotC czy Spiderman.
Ładnie się sprzedaje to PS4, ale ja tam wybrałem Xboxa, bo lubię Halo, poza tym Xbox ma fajne abonamenty i wsteczną kopatybilność. PS4 ma więcej gier, ale poza Uncharted raczej nic mnie nie interesuje.
Sam jestem zdziwiony że tak to ludzie kupują. Hmmm myślę że tanie proste i można grać w gry 50% oraz dla exow reszta (w tym ja).
