Witam. Zainstalowałem na dość starym już Laptopie Dell Latitude D630 z Core 2 Duo T7250 i 2 GB ramu Windowsa 10. Sterowniki pobrały się same i w menadżerze urządzeń nie widać żadnych problemów. W Laptopie natomiast praktycznie cały czas chodzi twardy dysk , i pojawiają się ostrzeżenia o zbyt małej ilości pamięci, przy większej ilości otworzonych kart w przeglądarce system potrafi się wysypać. Na dysku systemowym HDD mam wolnych 13,5 GB więc raczej chodzi tu o pamięć RAM.
Znacie jakiś sprawdzony sposób jak odciążyć windowsa 10 ze zbytecznych funkcji aby laptop działał sprawniej ?
Znam sposob - zainstaluj 7. Uwielbiam 10 i uwazam, ze to najlepszy system w historii "okienek", ale bez jaj, na tym sprzecie? To tak jakby zainstalowac androida 7 na htc hd2. Mozna, ale to sztuka dla sztuki.
Windows 10 jest lżejszy niż Vista, czy 7ka, więc na 2 GB RAMu da się z niego sensownie korzystać, o ile nie otworzysz zbyt wielu kart, czy kilku programów jednocześnie.
Komunikaty o braku pamięci pojawiają się, gdy masz wyłączony plik wymiany. Bez niego Windows nigdy nie działa dobrze. Najlepiej ustaw ręcznie plik wymiany na równe 4 GB, czy nawet 8 GB.
Jak przekroczysz RAM, to komputer zwolni, bo będzie cache'ował, ale się nie zawiesi.
Sprawdź też dysk twardy. Jeśli ma błędy, to ogólne zwolnienie i tego typu błędy mogą być tego objawem.
Znam sposob - zainstaluj 7.
Absolutnie nie! Windows 10 na Core2Duo działa pięknie. Pod warunkiem, że jest dobrze skonfigurowany. Będzie szybszy niż 7ka.
Windows 10 na Core2Duo działa pięknie.
Czytajac Twoj wpis nie odnosze takiego wrazenia. Raczej "bedzie dzialal pieknie, tylko nie korzystaj z komputera" ;)
Ja też mam jeden leciwy laptop z T5750 na win10 i działa lepiej niż na siódemce więc te wróżenia anty-win10sowców można sobie w buty wsadzić. Najwięcej gadają ci co nawet go nie mieli.
2 GB ram powinno wystarczyć, ewidentnie masz coś w tle co muli. Dysk twardy to prawdziwa bolączka starych laptopów i polecałbym go wymienić. Szybszy HDD lub nawet tani SSD doda takiego kopa, że nie poznasz tego komputera.
więc te wróżenia anty-win10sowców można sobie w buty wsadzić. Najwięcej gadają ci co nawet go nie mieli.
W szkole czytania ze zrozumieniem uczyli?
Uwielbiam 10 i uwazam, ze to najlepszy system w historii "okienek"
Dziecko do starszych się odnosi z szacunkiem bo banik poleci
Ja ze swojej strony polecam defragmentację i wyczyszczenie niepotrzebnych plików, to powinno przyśpieszyć kompa, a jak nie, to powrót do poprzedniego systemu
Nie instaluj dziesiątki, to bubel. Każdy programista wie że ten system to jeden pierdolnik, nawet interfejs doprowadza do szaleństwa.
Tylko siódemka, bo to spójny pod względem UI system i wbrew temu co piszą inni - znacznie mniej zasobożerny.
Ty tak na poważnie czy to tylko anty10 troll?
O, kolejny z 10 na zabytkowym PC...
Mich83 jak widać ciężko Ci tu będzie o jakąś fachowa pomoc bo tylko coś się napisze o win10 to napinacze którzy go nie mieli zaraz robią pospolite ruszenie.
Teraz po paru dniach od instalacji pojawił mi się komunikat że bios jest niekompatybilny, mimo że w menadżerze urządzeń wszystko jest ok. Nie chce kombinować wracam to starego systemu.
Laptop ma licencje na Windowsa Viste business ( mam naklejkę z legalnym kluczem na laptopie ) nie mam jednak płyty instalacyjnej. Można jakoś to pobrać ? Ewentualnie kupić jakąś kopie i wpisać legalny klucz ? Chce legalnie ale jak najtaniej.
Upgrade biosu jest prostszy od zrobienia dziecka :) wszystko na stronie producenta masz
Mam jednego laptopa na Pentium T4200, czyli w zasadzie to samo co Twój Core2Duo. Laptop był z Vistą i ma tylko zintegrowaną kartę graficzną.
Na Windows 10 działa dużo lepiej niż na Viście. Fakt, że ma 4 GB RAM, ale to nie robi różnicy. Mam też takiego tandetnego Lenovo 100S co ma jeszcze słabszy CPU i 2 GB RAM, i Windows 10 działa bardzo sprawnie. Jedynie strony WWW działają wolno, ale taki już dzisiejszy internet jest.
To, że Windows 10 krzyczy o braku pamięci nie jest normalne. To samo co do braku kompatybilności z BIOSem.
Sporo czasu temu zainstalowałem Win 10 na laptopie z 2006 roku, który był z XP. Windows 10 działał poprawnie na 1 GB RAMu i nawet sterowniki do starego radeona spod Visty z shaderami 2.0 zadziałały. Żadnych błędów. Jedynie zamulał jak to na stary 1 rdzeniowy CPU przystało.
Jak Windows 10 generuje Ci takie błędy, to sprawdź pamięć memtestem i dysk twardy, czy nie ma błędów. Te podzespoły padają ze starości i prowadzą do najróżniejszych problemów. Od zamulenia systemu po dziwaczne komunikaty.
Ja mam Windowsa 10 64 bit na pentium g620 z czego 3.5 GB RAM wykorzystuje ten procesor. Windows jest zainstalowany na ssd Samsung Evo 850 250GB, i działa bardzo ładnie, system chodzi pięknie, zero przycinek dużo fajnych przydatnych opcji. Jeśli rozważasz inwestycje w tego laptopa kup ssd, jeśli nie rozważasz inwestycji zrób mu gruntowną defragmentację i przeprowadź czyszczenie ccleanerem oraz wyłącz wszystkie efekty wizualne, w zarządzaniu energią, ustaw opcje wysoka wydajność. Powinno być znacznie lepiej. Z fartem. ;)
Jak nie grasz w gry i nie robisz jakiś poważnych rzeczy na tym laptopie a głównie przeglądasz neta, słuchasz muzyki czy oglądasz filmy to instaluj lżejszą dystrybucję linuksa jak Lubuntu czy Xubuntu.
Twój laptop dostanie drugie życie i będzie chodził o wiele lepiej niż ta Vista która i tak już jest martwym systemem.
Za rok to na tej Viscie nawet neta będzie ciężko przeglądać bo coraz mniej przeglądarek ją wspiera. Z tych większych to tylko Firefox ale do wersji 52 później przez rok czy dwa będą tylko aktualizacje bezpieczeństwa a później całkowity koniec wsparcia.
Na Viste mam licencje, natomiast do windowsa 10 musiał bym kupować klucz i przeinstalowywać Bios. Nie chce mi się już bawić może w przyszłości.
Tworze właśnie bootowalnego pendriva z tą Vistą. Jaki ustawić system plików FAT 32 czy NTFS ?