Forum: Dobra Zamiana ... Propaganda Sukcesu

Przeca PiS ewidentnie i bez najmniejszych wątpliwości reprezentuje tę "kulturę", która chętnie zagląda ludziom w majty. Z gruntu i z duszy to środowisko jest ksenofobiczne, nierzadko wprost rasistowskie. To są mentalni spadkobiercy narodowców Dmowskiego, którzy dzielili Polaków na prawdziwych i nieprawdziwych, którzy ze wspólnoty polskiej wykluczali rozmaite grupy społeczne, etniczne, religijne, które od wieków tę wspólnotę współkształtowały. Antysemityzm, przykładowo, był nieodłącznym atrybutem tego środowiska. Za nie-Polaków albo nieprawdziwych Polaków uważano nie tylko ludzi o żydowskim pochodzeniu, ale także ludzi o innych poglądach niż nacjonalistyczne, szowinistyczne i rasistowskie. Piłsudskiego nazywano więc "Litwinem", innego Polaka litewskiego pochodzenia, prezydenta Narutowicza, określono mianem "prezydenta Żydów".
Myślicie, że to jest historia, odległa przeszłość? Polska pod rządami PiS-u brunatnieje, wydobywa z ludzi to co w nich najgorsze. Czy wypominanie Tuskowie dziadka w Wehrmachcie nie było przypadkiem odwoływaniem się do najbardziej podłej tradycji tego środowiska? Do dziś w pisowskiej prasie, na pisowskich forach, dowiadujemy się, że Tusk jest Niemcem wiernie służącym swojej prawdziwej ojczyźnie. Z Miłoszem było inaczej? Miłosz, podobnie jak Giedroyc, podobnie jak Piłsudski, miał ogromny sentyment do Litwy, czemu zupełnie nie można się dziwić. Historia Polski i Litwy była przez wieki nierozerwalnie związana. Pisowscy zero-jedynkowcy odrzucają niuanse tego rodzaju, dla nich ktoś jest albo tylko Polakiem, albo tylko Litwinem, albo tylko Żydem, albo tylko Ormianinem. Ale pomijając ich niebywały prymitywizm, warto zauważyć, że ich pierwszym odruchem, gdy chcą kogoś opluć jest szukanie obcych w drzewie genealogicznym. To jest niesamowicie znamienne.
Gdy profesor Bartoszewski poparł Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, został przez pisowców nazwany najwybitniejszym żyjącym Polakiem. Gdy skrytykował żałosną i amatorską politykę zagraniczną minister Fotygi, zaczęły się tradycyjne harce. Ileż to razy z ust pisowskich dowiadywałem się, że Bartoszewski to Żyd. Dla tego sortu to jest obelga i oni bardzo chętnie tym słowem-wytrychem opisują sobie oponentów, adwersarzy, cały świat przedstawiony, by lepiej go swoim ciasnym rozumkiem ogarnąć.
Nie ma więc wątpliwości, że rasizm i ksenofobia to jeden z fundamentów mentalnych tego środowiska. To środowisko nie wyklucza Żydów ze swego grona, ale tylko wtedy, gdy ci Żydzi stoją murem po ich stronie. Wtedy otrzymują honorowy tytuł Polaka, jak np. Bronisław Wildstein. Ale jeśli Polak żydowskiego pochodzenia nie daj Boże skrytykuje lepszy sort, to jego warunkowa polskość jest natychmiast podważana. Tusk jest więc dla pisowców Niemcem, Michnik jest Żydem, Miłosz był Litwinem, wcześniej także Piłsudski, który z tego "epitetu" endeków sobie dworował.
Davies twierdzi, że pisowcy to taka współczesna kultura sekciarska, ale ja myślę, że to tkwi znacznie głębiej i związane jest z tradycją prymitywizmu zwanego kiedyś ciemnogrodem.
Tak czy owak zjawisko jest jak chwast, które na trwałe wrosło w polski krajobraz i zatruwa polską ziemię. Nie sposób tego wyplenić. A teraz, gdy populizm rośnie w siłę, demony nacjonalizmu powracają. To co kilka lat temu mówiono szeptem, "z pewną taką nieśmiałością", licząc się z etykietą i standardami moralnymi, dziś wybiło niczym szambo i z dumą obnosi się swoim plugastwem. Niektórzy pisowcy i pisolubni już nawet się specjalnie nie hamują. Bez poczucia obciachu powielają na przykład przekaz z nazistowskich Ustaw Norymberskich. Bez poczucia wstydu dzielą Polaków na lepszy i gorszy sort.
I my im na to pozwalamy. Za chwilę ten język będzie tak powszechny, że nic już nas nie będzie oburzać, wszystko spowszednieje, a niegodziwość wleje się na salony. To będzie moralny upadek Rzeczypospolitej.

A ja dzisiaj wszystkim, dla których PIS jest najważniejszy,dla wszystkich propagatorów obecnej pisowskiej propagandy sukcesu, przytoczę wiersz Kazimierza-Przerwy Tetmajera "Patryota"z 1898r (warto również przeczytać jeszcze raz, dla niektórych po raz pierwszy, dramat "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego z 1901 r. ):

PATRYOTA”
Kazimierz Przerwa-Tetmajer (1898):
[…]
Rozum, wiedza, talent, praca
U nas, bratku, nie popłaca!
Postęp i cywilizacja
W kąt, gdy wchodzi do gry nacya!
[…]
Możesz kpem być i cymbałem,
Możesz dureń być siarczysty,
Byleś z mocą i zapałem
Kraj miłował macierzysty!
[…]
Huha! Hopsa! Każdą nową
Myśl witamy krzyżem pańskim
Precz z geniuszem Europy
Farmazońskim i szatańskim!

My o jedno tylko modły
Szlemy k niebu z naszej chaty:
By nam buty śmierdzieć mogły,
Jak śmierdziały przed stu laty!
[…]
Hoc ha! Hopsa! Byle zdrowo,
Zdrowa dusza - zdrowe ciało!
Niechaj śmierdzi, jak śmierdziało,
Byle tylko narodowo!
Wolę polskie gówno w polu
Niźli fiołki w Neapolu!
Swojsko, polsko, po naszemu,
Hoc! Hoc! Hopsa! Tak jak wtedy,
Gdy nas naprzód tłukły Szwedy,
Potem Niemcy i Moskale
– Hoc! Hoc! Hopsa! Doskonale!
Po swojemu! Po staremu!
[…]
Niechaj żyje stara cnota!
Daj nam dalej kisnąć Boże!
Jedno, drugie, trzecie morze
– Vivat "prawy patryota"!...

Luzjuszu i psie Sabo nie idźcie tą drogą, drogą pochwał dla Kaczyńskiego.Prezes jest marnym politykiem, bardzo słabym dyplomatą,to nie on wygrał wybory,jedynym wygranym jest Tadeusz Toruński i jego lud.To mentalność chłopa pańszczyźnianego tak głęboko zakorzeniona w ludziach wyniosła Jarka na wyżyny.To lęk przed tym co obce,fałszywie pojmowana religia, nienawiści do innych ludzi,ksenofobia,rasizm,a przede wszystkim brak miłości i szacunku do innych ludzi,to czynniki które spowodowały,że Jarek korzystając z symbiozy z Tadeuszem został zwycięzcą.Jarek bez Tadeusza jest nikim,nie stworzy niczego.Najgorsze w tym wszystkim jest to ,że nasza dyplomacja tak durnie prowadzona przegrywa wizerunkowo na wszystkich frontach,a wystarczyłoby żeby była chociaż na poziomie dyplomacji węgierskiej.Orban jest świetnym dyplomatą,który potrafi flirtować z Putinem jednocześnie realizując swoje cele w UE.

Ciekaw jestem jakież to zdanie na temat reaktywacji instytucji TW (podpierdalanie za pieniądze i przywileje nielubianych kolegów/sąsiadów/szefów) mają nasze nadworne prawiczki zwalczające "komunę"? Lutz, Manololo? Jakiś cięty komentarzyk?

Kolejny sukces rządu: ruszył rejestr pedofilów i gwałcicieli. Jak można było podejrzewać nie uwzględnia żadnego księdza.

Andrzej Celiński:

Polacy żyją w jakiejś fatalnej dla wolnego narodu mitologii. Spadek po 123 lat braku państwowości. Wtedy "naród" to byli ziemianie, inteligencja, w wielkich miastach kupcy. Wieś to był inny świat. W naszej mitologii większość narodu polskiego to bohaterowie, buntownicy. Tymczasem w najlepszym razie większość się nie wychylała, a w gorszym kolaborowała. Potem chłopi przejęli ten mit. (...)

Dlaczego w 2015 roku odrzuciliśmy przyszłość? (...)

Deficyt kapitału ludzkiego, słabe realne możliwości młodych w porównaniu z Zachodem, deficyt demokracji, skutki liberalizacji handlu w skali globalnej, fatalna przestrzeń publiczna, deficyt solidarności, Kościół i inne wielkie grupy uzurpujące sobie nie swoje prawa i pieniądze, brak zrozumienia w społeczeństwie co jest prawdą, a co populizmem... (...)
Polacy zorientują się, co nabroili, dokładnie w okolicach 2020-2021 roku. To będzie czas, kiedy skumuluje się kilka negatywnych czynników. (...)
możemy kiedyś wspominać Kaczyńskiego jako przedsionek prawdziwego zła. (,,,)
Nie widzi pan tych narodowców w tle? Hołubionych przez część mediów, głaskanych po łysych główkach przez kolejną część mediów, dobrze wyglądających na narodowych mszach w Kościele katolickim? Ja widzę. Dziś jeszcze nie jest ich czas. Są lekceważeni. Ale oni się przygotowują. A Kaczyński przysposabia prawo, według którego będą rządzić. Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny, wymiana sędziów, zbratanie Kościoła i władzy... (...)
Odrzucam opinie, że (Kaczyński) to wielki polityk, "bo przetrzymał przegrane 7 wyborów i wziął całą władzę". Jest to polityk mierny, opętany władzą, który, i to jest prawda, potrafi fantastycznie budować siłę wyborczą, potrzebną do zdobycia tej władzy. Ale kiedy już ją ma, nie wie, jak widać, po co mu jest potrzebna. Umie za to gromadzić negatywne emocje, szczuć, oskarżać, dawać wielkiej liczbie ludzi usprawiedliwienie ich rzeczywistych lub wymyślonych niepowodzeń. (...)
Nieszczęściem jest, że tworzy politykę w czasie, gdy splot okoliczności pozwala Polakom uzyskać pozycję lepszą, niż to by wynikało z naszych atrybutów. W efekcie on, człowiek nie rozumiejący współczesnego świata, Europy, mechanizmów budowania pozycji państwa, przygnieciony jakimiś kompleksami, odebrał Polakom historyczną szansę znalezienia się, w sensie politycznym i cywilizacyjnym, w centrum Europy.

A tu stosunek państwa do obywateli ,ale co tam kwota wolna od podatku,jak dają pincet plus,nawet Zambia lepsza,ale co tam cicho być.

Pamiętacie jak pisiory gardłowały, że skazano (czy postawiono zarzuty, nie pamiętam) drukarza który nie chciał wykonać swojej pracy dla jakiejś grupy LGBT? A minister Pan Zbyszek Zero ps. "Ziobro" chce tak zmienić prawo żeby każdy mógł odmówić wykonania pracy/usługi komu i kiedy chce?

No więc Kali nadal bardzo nie lubi jak to jemu ukraść krowa:

http://niezalezna.pl/214264-w-tym-gabinecie-nie-obslugujemy-pacjentow-z-pis-taka-kartke-wywiesil-lekarz

A, byłbym zapomniał: nie popieram, ale rozumiem.

Chciałem pożegnać się ze wszystkimi po 13 latach obecności na forum,niestety gry-online.pl nie są dla mnie dłużej już miejscem wypowiedzi dlatego postanowiłem usunąć swoje konto as1972 na znak protestu przeciwko administratorom serwisu na nie reagowanie na łamanie ustalonego regulaminu,a w szczególności na cichą akceptację obrażających wypowiedzi,braku moderacji w tym zakresie. Pozdrawiam
wszystkich z tego wątku.Do widzenia.

WOŚP się jeszcze dobrze nie zaczął, a zależna już pluje jadem.

http://niezalezna.pl/213420-jeszcze-wosp-nie-zebral-kasy-juz-wiedza-ile-z-puszek-pojdzie-na-wynagrodzenia-a-koszty-gigantyczne

Dzisiejszego popołudnia zmusiłem się do obejrzenia Korony Królów, wiązałem z tym serialem sporą nadzieję z racji tego,że bardzo lubię seriale historyczne .W pamięci mam Bonę z genialną rolą Aleksandry Śląskiej,czy Królewskie Sny z Gustawem Holoubkiem.Ostatnio obejrzałem Wikingów na Netflixe.Niestety serial poważnie rozczarowuje i nie chodzi o to,że widać, że jest to produkcja niskobudżetowa.Największym grzechem tego serialu jest to , że jest on przedstawiony w konwencji telenoweli .Niedbale wypowiadane kwestie,bardzo słaba gra aktorska bez emocji, statyczność,powtarzanie scen to tylko nieliczne grzechy , które można wytknąć temu serialowi. To właśnie gra aktorska całkowicie położyła ten serial,szkoda,bo obudził we mnie emocje,że wreszcie TVP może pokazać coś ciekawego a zarazem innego.Chyba, że taki był zamysł autora,że dla ciemnego luda takie dzieło jest w sam raz.

Jestem zaskoczony. To są moje pierwsze dwa słowa. I uważam, że pierwszy raz, odkąd PiS doszedł do władzy, mamy dobrą zmianę. Nadal jesteśmy bardzo na minusie i dopiero odsunięcie od władzy PiS pozwoli nam co nieco wyzerować, ale mimo wszystko nie jest dziś gorzej niż wczoraj.

Unia jest zła, ale 500+ może wspomoże:

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/500-unijny-budzet,124,0,2396028.html

W Polsce opozycja jest tak bezdennie durna, że siermiężne pisiorstwo jawi się jako rozsądna alternatywa...

Polacy wtedy by się chyba jednak ocknęli. I zapewne o to Ci chodzi. Ale mimo wszystko wolałbym żeby Polacy nie przejęli władzy od pisowców na gruzach Polski. Wciąż liczę na to, że szkody nie będą całkiem nieodwracalne.

Jak to tam było z ta kastą...

https://www.wprost.pl/10099079

Jeszcze tajne głosowanie, żeby wyborcy nie wiedzieli, kto jak głosował.

Glupie to prawo, bo przecierz tam gdzie korupcja robi najwieksze zuo czyli na styku biznes-polityka nic sie nie zmieni.

Kilgur--> Nie do końca, bo wystarczy, że jedna pani drugiej pani, a ta sygnałówką poleci i już będą uzasadnione podejrzenia by tego czy tamtego objąć inwigilacją. A jak już inwigilacja jest, podsłuchy są, to choćby przestępstwa nie było, to się przeciek zrobi do zaprzyjaźnionej TV, że jeden z drugim przeklina przy obiedzie i mówi złe rzeczy o np. "madkach"

Ale mnie tvp wk.....
Reportaż o frankowiczach że mniejsze raty mają, silniejszy złoty itd...
Szkoda że mój kredyt nie jest mniejszy a delikatnie droższy , a od 2017, 20 zl większy co miesiąc i do tej Pory nie ma taniej

O matko, przyszły albo jakieś miernoty albo nołnejmy...
Chociaż akurat Teresa Czerwińska, notka z wiki: "polska ekonomistka, doktor habilitowany nauk ekonomicznych, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego.

W latach 2015–2017 podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, w latach 2017–2018 podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, od 9 stycznia 2018 minister finansów." Czyli może jednak nie jest pół debilem.

Jadwiga Emilewicz - dostała część kompetencji Streżyńskiej. Specjalnie dla niej stworzyli jakieś nowe ministerstwo przedsiębiorczości i technologii. Czym się tam będzie zajmować jedna cholera wie, ale życzę jej powodzenia. To jedyna osoba, którą znam z tego grona, a która nie jest nołnejmem a równocześnie nie jest idiotą.

Ministerstwo inwestycji i rozwoju:Jerzy Kwieciński - kolejny nołnejm, ale ma obszar dosyć istotny więc liczę że pisowskie karakany chociaż tutaj wiedzą kogo obsadziły.

Brudziński dostał MSWiA - no to jest dowcip do kwadratu i pokazuje, że faktycznie ławka w PiS jest krótka skoro ten chuligan dostał pieczę nad policją. No ale może o to tu chodzi, policja dostanie teraz rozkaz pałowania bezkarnego opozycji i innych "elementów wywrotowych" ;)

Reszta to nołnejmy, ocenimy ich po działaniu. Cieszą niezmiernie dymisje Szyszki, Macierewicza, Radziwiłła.

Jak jest poważany w świecie Kaczyński, każdy widzi. Oceniany jest powszechnie jako polityczna miernota, która zepchnęła Polskę na margines.
Polityka ocenia się nie po jego żarłoczności w dążeniu do władzy i poszerzaniu elektoratu, ale po czynach i ich skutkach. A jakie są wymierne skutki polityki Kaczyńskiego? Co Polska na rządach pisowskich zyskała?

Już po dwóch latach musiało dojść do głębokiej rekonstrukcji rządu, bo wynikami żaden minister nie był w stanie się obronić, począwszy od ministra obrony.
Owa rekonstrukcja pokazała też dobitnie jak słabe zaplecze kadrowe ma PiS. Świrniętego ministra obrony zastąpił gostek, jak to się o nim mówi, z deficytem intelektualnym. Lepszych kandydatów PiS nie znalazł?

Kaczyński nie ma żadnej spójnej politycznej, ideologicznej wizji. Od czasu gdy zjadł przystawki, postanowił poszerzać elektorat we wszystkie możliwe strony, nie brzydząc się skrajnościami. Teraz rzekomo "platformieje", a więc co? Poszerza elektorat o gorszy sort, o zdrajców genetycznych, o tych co stali tam gdzie stało ZOMO? I jak to teraz wytłumaczy Sakiewiczom, Wildsteinom czy innym Ziemkiewiczom?

Każdy normalny człowiek cieszy się, że ministrem obrony narodowej nie jest już wariat. I w tym sensie pierwszy raz od ponad dwóch lat mamy dobrą zmianę. Ale Kaczyński od tego nie staje się lepszym politykiem, a jego wymierne dokonania polityczne, jak były skromniutkie, tak skromniutkie pozostają. Polsce Kaczyński niewiele dobrego miał do zaoferowania w trakcie swojej politycznej kariery. Znany będzie jako ten, który skłócił Polskę ze wszystkimi najważniejszymi sojusznikami, wypchnął Polskę na margines UE, uruchomił spekulacje na temat ewentualnego Polexitu, a przede wszystkim zapamiętany zostanie jako ten, który żywił się konfliktem, dzieleniem ludzi, odwoływaniem się do najgorszych ludzkich instynktów i emocji. Kaczyński opisywany będzie (już jest) jako człowiek, który starał się toczyć niezliczone wojenki ze wszystkimi naokoło. Kaczyński pozostanie polityczną miernotą, bo rekonstrukcja rządu, taka czy owaka, nie generuje automatycznie jakichś dokonań. Jako przywódca skrajnych populistów, wyląduje na śmietniku historii, obok innych nieudaczników i chamów, którzy mieli złoty róg. Jarek również w życiu prywatnym był nieudacznikiem. Tu nie ma przypadku, że ktoś tak sfrustrowany i zakompleksiony stanął na czele rewolucji postbolszewickiej, która chciała zburzyć zastany porządek, ale na razie postanowiła się sama zrekonstruować ;)

P.S. można robić dobrą minę do złej gry, ale niektórzy pisowcy już wpadają w histerię. Widać, że rekonstrukcja nie przez wszystkich z nich poczytywana jest jako przejaw geniuszu Jarka.
Pani Pawłowicz napisała: Panom Ministrom Janowi SZYSZKO,Witoldowi WASZCZYKOWSKIEMU i niezłomnemu Antoniemu MACIEREWICZOWI ,których -niestety- służby i lewactwo znowu pokonały,za ich służbę Polsce,moi Wyborcy i ja -DZIĘKUJEMY !
Czekamy na Wasz powrót do służby Naszej Ojczyźnie....
Jak duży odsetek pisowców podziela jej zdanie?

Donald Tusk:

Jarosław Kaczyński nigdy nie ukrywał fascynacji filozofią polityczną, w której władza jest ponad prawem, a nie prawo ponad władzą. Gdzie rządzą ludzie, albo jeden człowiek, a nie zasady i reguły

To jest problem. Bowiem o ile w sprawach międzynarodowych, społecznych, obyczajowych działania PiSu doprowadzają do ciężkiej cholery, nijak sie to ma do sytuacji przeciętnego obywatela, który mówi sobie: "Szalony jest troche ten Kaczor,. ale bezrobocie niskie, gospodarka ma się dobrze, trzymają za morde Niemców, mi wypłata rośnie - czemu na nich nie głosować"? Prawda jest taka że dopóki gospodarka ma się dobrze, bezrobocie niskie, to PiS jest niezagrożony i żadne awantury o sądy, trybunały, wojsko, aborcje tego nie zmienią i jakieś krzyki lewicy i KODu nie sprawią że PiSowi spadnie.

A ja nie wierzę w sondaże na zamówienie,jest wiele przykładów na to, że sondaże sobie a rzeczywistość sobie o choćby ostatnie sondaże prezydencję,gdzie wg sondaży Komorowski miażdżył wszystkich,a okazało się , że przegrał.

Kiligur zasady referendum reguluje ustawa i co ci się nie podoba w Konstytucji.

W Polsce żyją także Polacy (czyli Europejczycy). Czy to się komuś podoba czy nie - zawsze będzie u nas jakieś stronnictwo proeuropejskie.

Lud Wschodu zamieszkujący nasz kraj każdą kolejną partię proeuropejską nazywać będzie lewactwem i klonem PO (PO czyli partii skrajnie konserwatywnej, jak na standardy zachodnie). W ten sposób Wschód będzie w propagandowy sposób starał się deprecjonować wszystkie stronnictwa widzące przyszłość Polski w gronie państw Zachodu.

Pytanie, jak to przeskoczyć? A może jak zasymilować część ludu wschodniego, zamieszkującego nasz kraj, do cywilizacji zachodniej? Czy da się to zrobić?

Wiem, że podziały, niczym jak sto lat temu na Górnym Śląsku, często przebiegają w poprzek rodzin. Ale strukturalnie niestety kształtuje się też podział geograficzny, niekiedy nakładający się na granice zaborów.

Ile jeszcze dziesięcioleci albo stuleci będziemy się borykać ze społecznym rozdwojeniem jaźni? Jak długo Polska będzie na rozstaju, pomiędzy Zachodem a Wschodem? Czy kiedykolwiek to starcie zostanie rozstrzygnięte na korzyść którejś ze stron? Czy dwa główne narody zamieszkujące mój kraj kiedykolwiek znajdą jakiś kompromis, jakąś wspólną płaszczyznę porozumienia? Czy aż do śmierci Rzeczypospolitej (której przyczyną może być ten niekończący się od XVII wieku konflikt) będziemy bezsilnie obserwować jak nasza Ojczyzna rozdzierana jest od środka?

Teraz mamy akurat Kaczyńskiego z determinacją pchającego nas na Wschód. Historia nie oceni go łaskawie. Nieporadny, niezaradny, śmieszny, groteskowy po prostu. Jakoś to przeczekamy. Ale potem wschodni elektorat może zostać zagospodarowany przez postać o wiele sprawniejszą intelektualnie. I może przez to na pokolenia ulokować nas na Wschodzie, albo przyczynić się do faktycznego rozpadu kraju.
Czy jakkolwiek, my, Polacy, możemy temu przeciwdziałać?

Co musi się stać aby proces przebiegał w odwrotnym kierunku niż chce Kaczyński czyli w tym samym, który obraliśmy po 1989 roku? Co musi się stać aby Polska na trwałe zainstalowana została w świecie cywilizacji zachodniej? Czy chodzi o nazwisko, o charyzmatycznego przywódcę, który porwie za sobą miliony? W dzisiejszych czasach, gdy rząd dusz zdobywa się populizmem? A może chodzi o wielki ruch społeczny, na wzór Solidarności kierowanej przez Lecha Wałęsę, który obudzi polskość (czyli europejskość) również w ludziach Wschodu zamieszkujących nasz kraj?

Kto tę cywilizacyjną batalię na umęczonej polskiej ziemi zwycięży? Zachód czy Wschód? Bo obawiam się, że rozwiązania pośrednie w przyszłym świecie nie będą już możliwe...

Jeśli ktoś myśli, że mamy do czynienia z konfliktem stricte politycznym, to się głęboko myli. Od samego początku mamy do czynienia z konfliktem cywilizacyjnym.

Teraz mamy akurat Kaczyńskiego z determinacją pchającego nas na Wschód. Historia nie oceni go łaskawie. Nieporadny, niezaradny, śmieszny, groteskowy po prostu.

Nie żebym popierał PiS, ale to są dosyć mocne słowa i fałszywe, niestety :) Jaka jest wspólna cecha Jarosława K. i Janusza K-M ?Obaj są piekielnie inteligentni. A jaka jest różnica? Ten pierwszy jest cholernie skuteczny, jest świetnym taktykiem i strategiem i posiada pewien rodzaj (anty)charyzmy, który przyciąga do niego ludzi. Kolejne jego bardzo ważne cechy to a) umiejętność przystosowania się do obecnie panującej sytuacji b) olbrzymia cierpliwość. Kaczyński może być nieporadny życiowo bo żyje z kotem i nie miał (nie wiem jak teraz) konta w banku, ale osiągnął życiowy sukces. Jego partia dwa razy wygrała wybory, był premierem, teraz rządzi z tylnego siedzenia jako capo di tutti capi. Więc jak u diabła można twierdzić że jest niezaradny ? Śmieszny i groteskowy? Ludzie śmieszni i groteskowi nie trzymają pod butem prawie 40 milionowego narodu i nie trollują opozycji jak uczniaków. Jarosław Kaczyński jest człowiekiem zgryźliwym, zgorzkniałym, wydaje się być wiecznie wku******* (choć po śmierci brata bliźniaka trudno mu się dziwić), ale jest piekielnie inteligentny, przebiegły, ambitny. Nie lubię go, ale to jak rozgrywa opozycję, durni lewackich z UE a nawet własnych posłów, sprawia, że mam do niego szacunek.

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/500-unijny-budzet,124,0,2396028.html

Takie tam z gospodarki... Z punktu widzenia budżetu oczywiście zapewne dobry pomysł. Wizerunkowo... Średni.

No to mamy Ministra Zdrowia!

http://wyborcza.pl/7,75398,22876010,deklaracja-wiary-prof-szumowskiego-nowy-minister-zdrowia-wrogiem.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza&disableRedirects=true

"Za służbę zdrowia w Polsce będzie odpowiadał lekarz, który uważa antykoncepcję i aborcję za "pogwałcenie Dekalogu", a in vitro za "odrzucenie Stwórcy". "Tylko wybrani przez Boga i związani sakramentem małżeństwa mają prawo używać organów, które stanowią sacrum w ciele ludzkim" - głosi deklaracja podpisana przez prof. Łukasza Szumowskiego.".

Ciekawe czy fejk czy prawda?

https://dorzeczy.pl/kraj/52787/Fakt-Korwin-Mikke-konczy-z-polityka-Przekaze-partie-Kukizowi.html

Teoretycznie masz rację Bukary,ale życie pokazuje coś innego i tu posłużę się przykładami dr Migalskiego oraz Dorna.Po odejściu z jedynie słuszne partii ludzie mądrzeją.

No N sie zaorala 6% poparcia jeszcze troche do sejmu nie wejda :P
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/sondaz-poparcia-dla-partii-przeprowadzony-na-zlecenie-oko-press,806434.html

No to już wiadomo co Orban przehandluje za brak weta do art. 7.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,22902701,orban-zapowiada-wegry-moglyby-wlaczyc-sie-w-nowy-mechanizm.html

Strasznie smieszy mnie ta troska, powiedzialbym nawet ze publikatory grzeja co tylko sie da, w nadziei na jakas mala wojenke na gorze.

A tu dupa.

Maciarewicz zniknal z rzadu, ale co chwila jakas dobra dusza pochyla sie nad jego losem (albo inna dobra dusza pochyla sie nad losem jego oponentow w ugrupowaniu)

Smutne ze nie ma juz o czym pisac w kwestii opozycji, czy ktos widzial jakies ciekawe info ostatnio o PO czy .N?

Ponoć Duda podpisał tzn przyjął szczepionki których wczesniej nikt nie badał i mogą być potencjalnie groźne. Zamiast bezsensownego bełkotu byście coś ważnego skrytykowali.

Bank Światowy podnosi prognozę dla Polski.

http://www.tvp.info/35547129/bank-swiatowy-podniosl-prognoze-dla-polski-na-2018-rok

sondaze w tym kraju sluzyly zawsze do utwierdzania(kiedys) albo straszenia (teraz)

kiedys wszyscy wiedzieli ze robia dobrze bo wszyscy mlodzi wyksztalceni tak robia dzialo sie tak do momentu przejechania zakonnicy na pasach. Potem juz sondaze zaczely sluzyc do straszenia w stylu "ciemnogrod nam chce dojsc do wladzy".
Niestety okazalo sie ze sondaze przestaja pelnic funkcje motywujaca, wiec podejrzewam ze ich znaczenie w koncu bedzie malec.

Uff ale miałem sen coś w stylu pisaliens.Było to tak goniły ludzi pisaliensy po bazie i kogo złapały ten głupiał od razu,statystyki spadały takiej osobie w dramatyczny sposób,inteligencja - 50.

Kaczyński przy Ryszardzie to wyżyny inteligencji. Rudy trzeba mu przyznać inteligentna bestia ale nawet idiota z czasem zrozumie za to antypolak.

Z poprzedniej czesci
Cainoor, Cyniczny Rewolwerowiec, fajnie tylko moj wpis dotyczyl tego ze wcale nie trzeba socializmu do sterowanie idiotami, ale wiem jestem ruskim trollem i pisowczykiem jak widac beton intelektualniy nie wystepuje tylko po stronie pisu :P Jezeli ktos z was uwaza ze nie da sie latwo sterowac takimi SJW ladnie spreparowanymi newsami to ... nie bede kontynuowal, bo sie ktos napewno obrazi :P

https://www.youtube.com/watch?v=RdMBwDJv1P4

chlopaki z dobrej zmiany, nabijcie pani troche lajkow bo faszystowscy polacy najwyrazniej jej nie lubia, i pewnie nie rozumieja jak ta pani troszczy sie o nas wszsytkich.

Znow znalazl sie jakis urzednik albo i nawet dwoje, ktory zapomnial wpisac jakies 4.6 miliona do oswiadczenia majatkowego.

Znajomi?

Tak dla oderwania od polityki.
Idealna partnerka do gier :)

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2004794359808238&id=1461793400775006&refid=12&__tn__=HH

Ja wiem, ze teraz to juz "poczatek konca"

ale czekam teraz na dwie rzeczy, jakies nowe akwizycje z PO/.N
poczatkowa drame na prawicy (mimo wszystko nie spodziewam sie wielu katastrofistow) i stopniowe otrzezwianie i akceptacje sytuacji.

Nie wiem czy bedzie 50% czy 60% ale wzrost raczej jest pewny.

Kaczynski jest naprawde dobrym politykiem, powiedzialbym w tej chwili jednym z najlepszych w europie, rozgrywac w taki sposob sytuacje majac praktycznie z kazdej strony przeciwnikow medialnych/politycznych trzeba miec naprawde talent.

A ludzie - wyborcy swoj rozum maja (moze z wyjatkiem towarzystwa z tego watku) i wybiora to co im pasuje, jezeli spojrzec na cala sytuacje obiektywnie, "opozycja" dostala kolejny raz takiego strzala, ze ciezko bedzie sie pozbierac - bo co oni moga zaproponowac - ktos cos wie moze?

Wzmożenie Lutza znamienne.

Szczerze mowiac liczylem na jakies sensowne komentarze, bo cos ciekawego sie zaczelo dziac, a dostalem klasyczne golowe pitu pitu.

To pewnie oznacza, ze trudno o jakas sensowna odpowiedz opozycji na to co sie stalo, bo przez wiekszosc te zmiany sa odczytywane jako pozytyw (okaze sie pewnie niebawem)

Niemcy przejmują Polski rynek, Polakom płacą w ich własnym kraju 1/4 tego co takiemu samemu pracownikowi u siebie. Odprowadzają podatki z wieloma ulgami tworząc niezdrową konkurencje dla Polskiego przedsiębiorcy, dalej cały dochód wyprowadzają do Niemiec który to napędza Niemiecką gospodarkę. Polak z tych zaniżonych o 75 % zarobków zaopatruje się w ich sklepach i korzystają z ich firm usługowych z tym że już ceny nie stanowią 25 a 100 % tego co w Niemczech i znów dochód idzie do nich i napędza ich gospodarkę

To ze Polak mało zarabia to tak jak by się dziwić że pracownik zarabia mniej od pracodawcy.. Tak to jest jak stajemy w pozycji robola.

Oglądam relacje na Polsat news z miesięcznicy. To jest chore ale bardziej chore to obecność z oddali idiotow z flagami LGBT, co to ma być ?