W ciągu kilkunastu miesięcy otrzymamy co najmniej cztery gry na licencji Dungeons & Dragons
A mi tu śmierdzi mikropłatnościami z dodatkiem konsoli, a to mieszanka po której można rzygać.
Żeby chociaż jedna była grą RPG.
Jedyna gra na systemie D&D która zapowiada się dobrze to Realms Beyond.
https://www.realms-beyond.com/
Ekipa która pracowała nad obiecującym Chaos Chronicles pracuje pełną parą nad tym projektem.
Planowana premiera na 2019 rok.
Niech inni twórcy (w szczególności Beamdong) spróbują stworzyć coś zapowiadającego się równie dobrze jak ten projekt to być może dostaniemy dobre gry...
https://www.youtube.com/watch?v=Dtwd9E2p_5M
A mi tu śmierdzi mikropłatnościami z dodatkiem konsoli, a to mieszanka po której można rzygać.
Oby choc jedna z tych gier byla grywalna tak na 8, to juz bede sie cieszyc. Bo obstawiam ze wiekszosc z nich to bedzie to, co sie teraz dobrze sprzedaje, czyli mobilne gowno i f2p/p2w z mikroplatnosciami.
Na RPG w stylu Neverwintera chyba nie ma co liczyć. Gdyby tak było to informacje o tak dużej produkcji prawdopodobnie wyciekłyby dużo wcześniej.
Żeby chociaż jedna była grą RPG.
Adaptacje planszówek jak Lords of the Waterdeep - na pewno kolejne części Tales from Candlekeep skoro było 5 planszówek z serii.
ale by sie gralo w rpg D&D od obsidianu takie na silniku pillarsow np trzeci icewind + cos bardziej fabularne jak baldury ( ale nie trzeci baldur bo ta seria powinna byc juz zamknieta )
Ulepszony oraz dopracowany silnik z NvN 2 byłby równie ciekawy. Niesamowicie niedoceniona gra z bardzo dokładnym odwzorowaniem settingu (chociaż niezbyt wielka). Maska Zdrajcy do dzisiaj jest w mojej opinii na szczycie gier RPG zaraz za Planescape Torment (który swoją drogą też jest D&D). Obsidian to jeden z tych developerów na których można stawiać w ciemno
Baldur's Gate to już zamknięta historia, skupia się przecież w całości na jednej postaci więc nie ma co liczyć na kolejną historię. Liczę po cichu od jakiegoś czasu na kolejną grę właśnie z serii Icewind Dale lub Neverwinter Nights (Torment był niezły, ale mimo wszystko to nie moje klimaty - wolę Forgotten Realms). Gdybym dostał Icewind Dale 3 na silniku chociażby PoE lub Neverwinter Nights 3 w podrasowanej formie dwójki byłbym wniebowzięty!
Najgorsza możliwa opcja - przenosić kiepski papierowy system na komputery. Widać historia niczego nie uczy...
Wspaniałe uniwersa do RPG, ale ilość tych gier raczej podpowiada, że będą to mobilne kupki.
Świetna informacja. Mam nadzieję iż chociaż parę projektów dotyczy gier RPG na PC-ty. Niewiele jest tak zasłużonych systemów RPG. Niesamowita szkoda iż gry z Forgotten Realms od czasu (świetnego lecz zbugowanego) Neverwinter Nights 2 przestały wychodzic. Z tak bogatym systemem oraz rozbudowanym lore można bez problemu stworzyć grę o skali Original Sin. Pillars Of Eternity nigdy nie miały startu do Baldura więc nowy Baldur (Neverwinter lub cokolwiek) byłby świetnym pomysłem. Odświeżone wersja NvN i reszty gier może być dobrym prognostykiem. Odświeżenie NvN2 (wraz z dodatkami - w tym wybitną Maską Zdrajcy) poprzedzające zapowiedź dużej nowej produkcji byłoby bardzo pożądane.
Btw. fajnie byłoby obejrzeć materiał na Gry-online o wpływie papierowych systemów na gry komputerowe.
szczerze baldur powinien zostac nietkniety - cos w klimatach baldura jak najbardziej ale nie kontynuacja ( w mojej opinii przynajmniej )
Zgadzam się iż Baldur powinien być zamknięty. Historia jest zakończona. Jednak to zbyt mocna marka więc wcale bym się nie zdziwił gdyby B3 już powstawał w jakiejś formie. Uważam że Icewind Dale oraz Neverwinter Nights mogłyby być bez trudu kontynuowane jako że one nigdy nie stanowiły jednej historii a raczej historię w obrębie danego miejsca luźno powiązaną z poprzednimi. Osobiście jednak najbardziej chciałbym zobaczyć jakąś nową potężną markę o skali przynajmniej Pillarsów która wprowadziłaby graczy w okres Spellplague (najbardziej problematyczny dla tego settingu) oraz zakończyła się po nim. W międzyczasie NvN3 oraz ID3 i setting znów może dominować. Problemem współczesnych staroszkolnych gier RPG jest brak bogatego settingu oraz próby kopiowania mechaniki D&D bez używania całego systemu przygotowanego pod konkretne rozwiązania. Zawsze uważałem że Waterdeep byłoby najlepszym miejscem dla dużej gry z Forgotten Realms
Jedyna gra na systemie D&D która zapowiada się dobrze to Realms Beyond.
https://www.realms-beyond.com/
Ekipa która pracowała nad obiecującym Chaos Chronicles pracuje pełną parą nad tym projektem.
Planowana premiera na 2019 rok.
Niech inni twórcy (w szczególności Beamdong) spróbują stworzyć coś zapowiadającego się równie dobrze jak ten projekt to być może dostaniemy dobre gry...
https://www.youtube.com/watch?v=Dtwd9E2p_5M
Prawdziwe i naprawdę dobre RPG nie ma racji bytu, a na pewno nie bez hype'u lub mocnej, drogiej promocji. To co trafia do mas, to nieskomplikowana, odmóżdżająca i widowiskowa rozgrywka. Age of Decadence ma dużo tego co definiuje gatunek, a mimo to sukcesu komercyjnego brak, zaś taki Fallout 4 lub ME mają się świetnie, chociaż to już gry akcji z elementami niż czyste gatunkowo kawałki kodu.
Dobre RPGi mają rację bytu.
Problemem jest to że mają wielkie trudności z przebiciem się do szerszej publiczności. W serwisach o grach czasem bąkną o takiej czy innej perełce ale chyba dlatego, że jakaś znana osobistoć wspomniała o niej albo jakiś znudzony stażysta chciał się wykazać w redakcji i znalazł coś w odmętach Steama czy zagubionego forum o grach RPG...
Wzorem jest dla mnie Larian - ci ludzie są z nami od 1996 roku, inni twórcy czy wydawcy ze starych lat albo padli albo przeszli na ciemną stronę mocy.
Tymczasem Larian nie dość że jest po stronie graczy to funkcjonują nadal robiąc RPGi gdzie nikt nie trzyma gracza za rączkę i daje wolną rękę w drodze do celu.
Jest to jedno z niewielu studiów gdzie rozwój techniczny nie zdegradował ich gier i nie ograniczył (viva la Unity crap).
Pillars Of Eternity, Tyranny czy Divinity są raczej staroszkolne mimo paru mainstreamowych rozwiązań (jak walka w PoE ułatwiona do bólu mdleniem). Gdyby zasłużone studio zapowiedziało grę z tak mocnego settingu jak D&D (którykolwiek ze światów) z pewnością by się wybiła znacznie bardziej niż Age Of Decadence pod warunkiem iż stałaby za nią jakość. Oczywiście gdyby sprawa dotyczyła kontynuacji mocnych marek jak Baldur's Gate czy Neverwinter Nights to reklama nie byłaby nawet potrzebna.
Hmm... a takie RPG na silniku pillarsów ale w uniwersum Magic: the gathering nie będące karcianką ale normalnym rpg gdzie kierujemy planeswalkerem przywołującym stwory podczas walk.... hm.... to by było fajne ale pewnie zbyt problematyczne w realizacji...
Przywoływacz potworów?
Summoner czy może najtrudniejszy RPG w historii (któremu przreklamowane Dark Soulsy mogą buty czyścić) czyli Wizardry4? To byłoby dobre. Te +0,05% do statystyk po przypiłowaniu pazurów czy 2% szansy na dobry atak po uczesaniu chowańca...