Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Podsumowanie rynku gier w 2017 roku Pecety na równi z konsolami

21.12.2017 22:01
Tom Ha
1
15
Tom Ha
49
Pretorianin

No to argument, że na konsolach gry lepiej się sprzedają, nie jest już tak oczywisty, jak kiedyś ;-)
Wiadomo, że pojedyncze tytuły nadal mają lepsze wyniki na konsolach, ale ogólnie "umierający" rynek PC ma się coraz lepiej, głównie dzięki złemu Gejbowi i diabelskiemu Steamowi ;-)
I fajnie, jako gracze (nierzadko multiplatformowi) tylko na tym skorzystamy ;-)

Wesołych Świąt tak przy okazji! ;-)

22.12.2017 11:13
👍
7
7
odpowiedz
zanonimizowany829907
59
Konsul

No i super. Niech rynek dzieli się po równo, to będziemy korzystali wszyscy. Twórcy będą się musieli starać, żeby przekonać do siebie konsumentów. Bardzo dobra wiadomość na gwiazdkę;) Ja jako gracz pc-towo-konsolowy, już zacieram rączki, żeby je położyć na nowych, świetnych tytułach. Wesołych Świąt Gracze!

21.12.2017 22:01
Tom Ha
1
15
Tom Ha
49
Pretorianin

No to argument, że na konsolach gry lepiej się sprzedają, nie jest już tak oczywisty, jak kiedyś ;-)
Wiadomo, że pojedyncze tytuły nadal mają lepsze wyniki na konsolach, ale ogólnie "umierający" rynek PC ma się coraz lepiej, głównie dzięki złemu Gejbowi i diabelskiemu Steamowi ;-)
I fajnie, jako gracze (nierzadko multiplatformowi) tylko na tym skorzystamy ;-)

Wesołych Świąt tak przy okazji! ;-)

21.12.2017 22:06
2
-11
odpowiedz
22 odpowiedzi
zanonimizowany1225531
0
Generał

"Przychody ze sprzedaży gier pudełkowych wynoszą 11,4 miliarda dolarów na konsolach i 3,2 miliarda na pecetach."
Najważniejsza statystyka biorąc pod uwagę, że na konsolach dodatkowo jest rynek wtórny, więc różnica jest ogromna na korzyść konsol.

post wyedytowany przez zanonimizowany1225531 2017-12-21 22:11:11
21.12.2017 22:56
2.1
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Co z tego jak masa świetnych gier była tylko na Pc,
a na konsolach nigdy nie wydane.
Po drugie konsole głównie przyczyniły się, że gry stały się casualowe uproszczone do granic możliwości dla niedzielnych Januszy, by je przeszli. Bieda jest, jeśli porówna się najlepsze gry z ostatnich 12-13 lat do tego jakie były wcześniej pod względem miodności, oryginalności, zagadek, poziomu trudności i dawania satysfakcji.

post wyedytowany przez zanonimizowany1246970 2017-12-21 22:57:10
21.12.2017 22:57
2.2
4
zanonimizowany1080091
33
Legend

Co z tego jak wszystko co najlepsze z gier było na Pc,
a na konsolach nigdy nie wydane.

Co? xD

Po drugie konsole głównie przyczyniły się, że gry stały się casualowe uproszczone do granic możliwości dla niedzielnych Januszy, by je przeszli.
Do tego przyczyniło się to, że gry jako medium stały się 10x bardziej popularne niż kiedyś, a nie żadne konsole. Konsole jako platforma do grania istnieją dłużej od pecetów, ale co tam xD

post wyedytowany przez zanonimizowany1080091 2017-12-21 23:05:11
21.12.2017 23:07
2.3
7
zanonimizowany699497
105
Konsul

Najważniejsza statystyka biorąc pod uwagę, że na konsolach dodatkowo jest rynek wtórny, więc różnica jest ogromna na korzyść konsol.

Bzdura. To jedynie świadczy o tym, że PC'towcy wolą wersje elektroniczne. A rynek wtórny to komu niby przynosi zyski, że robi to "ogromną różnicę"?

No i oczywiście trzeba brać pod uwagę, że to wszystkie konsole razem wzięte.

post wyedytowany przez zanonimizowany699497 2017-12-21 23:08:35
21.12.2017 23:54
2.4
zanonimizowany1225531
0
Generał

O nie nie. Twoja teoria o tym że wolą wersję cyfrowe sprawdzilaby się w tedy gdyby konsolowcy więcej wybierali pudełka od cyfry. A nie dość że tak nie jest, to jeszcze tam cyfra sprzedaje się lepiej od pc. Minimalnie, bo minimalnie ale jednak. Także gry sprzedają się zdecydowanie lepiej na konsolach .

22.12.2017 00:32
PablArt92
2.5
PablArt92
13
Legionista

Prawdą jest, że na konsolach nie wyszło do tej pory wiele wspaniałych gier tak jak i wiele steam'owych śmieci, gier które nie wychodzą z wczesnego dostępu. te ostatnie 2 akurat mnie martwią bo pokazują, że konsument kupi gówno a producent na tym zarobi. Powinno się coś konkretnego zrobić z tym całym bałaganem bo zaczyna mieć to bardzo negatywny wpływ na resztę rynku. Na konsolach nie aż takiej ilości śmieci ale jakiś tam ,,life of black tiger" się zawsze znajdzie.

22.12.2017 00:41
kaszanka9
2.6
4
kaszanka9
109
Bulbulator

Ale rynek wtórny nie generuje żadnych zysków.
Pudełka na pecetach siłą wyższą są drugą ligą niestety, bo nie odsprzedaż, więc po co ci jakiś szrot na półce.

22.12.2017 12:19
marcing805
😃
2.7
marcing805
186
PC MASTER RACE

Ewcia, skarbie Ty mój. Obecne gry, potrafią być tak samo angażujące i wymagające, jak te sprzed 10-15 lat( BloodBorne, seria Dark Solus, Prey, Dishonored) po prostu trzeba niekiedy wyjrzeć dalej za assasyny i mordory. No i nie wiń o nic konsol, bo konsolki nie maja tu nic do rzeczy, tylko odbiorcy. A ci potrafi być tak samo niewymagający i na PC i konsolach. Poza tym, gry maja dawać rozrywkę, a nie bawić sie w poszukiwanie drugiego dna w jakim tam zagadnieniu.

22.12.2017 12:19
2.8
Varson
56
Centurion

@planeswalker
Bo na konsole wychodzą tylko tytuły AAA i to w stanie tragicznym w porównaniu do PC(masterrace). Np. w to co gram na pc nie znajdziesz na konsole bądź nie ma szans żeby konsola to utrzymała (minecraft 250+ modów, Distance (studio Refract), Crusader kings 2, League of Legends, Skyrim 250+ modów (Skyrim Ultimate), seria Gothic (oczywiście zamodowana). Także stwierdzenie że "masa świetnych gier była tylko na PC(masterrace) a na konsole nigdy" jest prawdziwe, lecz jakbyś spróbował powiedzieć odwrotnie to jest tylko kilka wyjątków - bijatyki i sporadyczne tytuły, a co więcej np gry z ps2 da się emulować i grać zupełnie jak na konsoli(blech, chodzi mi o płynność emulatora, że jest w stanie zaemulować to tak by grać w 60 fps)

22.12.2017 14:19
domino310
2.9
domino310
116
Bastard Rycerski

Ernest1991
Jak spojrzysz z perspektywy, że konsole to dwie platformy, nie jedna jak PC to już tak imponująco nie wygląda.

22.12.2017 14:22
elathir
2.10
elathir
97
Czymże jest nuda?

@domino310 czemu tylko dwie? Nintendo też ma ponad 10% rynku.

22.12.2017 14:28
2.11
Maczeta84
4
Chorąży

Poza tym, gry maja dawać rozrywkę, a nie bawić sie w poszukiwanie drugiego dna w jakim tam zagadnieniu.

Marcin, przeczysz sam sobie. Gry mają dawać to, czego odbiorca oczekuje. Jeśli oczekuje drugiego dna, szuka i znajduje. Na rynku PC prędzej i to nawet nie dlatego, że masterrace i temu podobne sprawy, a głównie dlatego, że idea konsoli, również z punktu widzenia ich twórców, jest casualowa. Relaks na kanapie z padzikiem w ręku. Są powody, dla którego konsole do dziś nie mają myszek i klawiatur. Problemem jest tylko to, że to z konsol robi się porty na PC i te konsolowe wersje są dla pececiarzy wysoce niezadowalające. Fakt, że w bebechach konsoli są stare, słabe karty graficzne ma też ogromny wpływ na to, że rozwój grafiki w grach praktycznie stanął w miejscu. Nie da się zrobić ładniejszej gry, przy takich ograniczeniach sprzętowych. Klatki na konsolach nie mogą spaść poniżej 20 (a i tak czasem spadają). Cieszy mnie bardzo, że rynek PC, wbrew temu co bredzi OP, rozwija się, bo oznacza to, że jest jeszcze miejsce na rynku dla wymagającego gracza, który oczekuje czegoś więcej, niż casualowy relaksik przy 20 klatkach na sekundę.

post wyedytowany przez Maczeta84 2017-12-22 14:29:55
22.12.2017 14:36
2.12
zanonimizowany1225531
0
Generał

Najśmieszniejsze jest to, że gracze pecetowi nazywają się graczami bardziej wymagającymi. A to konsolowe exy wyznaczają standardy graficzne, mają najlepsze kampanie dla pojedynczego gracza i są najbardziej zaawansowane graficznie. Co innego multiplatformy. Na pc nie znajdziesz żadnej ambitniejszej gry. Nawet taki pecetowy ex jak Star Citizen nie będzie miał do nich polotu mimo tego, że konsole go nie ograniczają. Bo problem w tym, że pecetowcy ograniczają rynek swoimi słabymi kompami. Niestety większość posiada kompy z mocą konsol obecnej generacji, więc o rozwój ciężko, bo kto kupi zaawansowaną technologicznie grę? Przykład pierwszy Crysis. Jak skończył ex pecetowy który nie był ograniczany przez konsole? A no tak, że nikt nie posiadał praktycznie komputera, żeby pograć chociaż w medium. Więc o ograniczanie niech pecetewcy winią samych siebie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1225531 2017-12-22 14:42:10
22.12.2017 15:22
domino310
2.13
domino310
116
Bastard Rycerski

Ernest1991
Tak pecetowcy są wymagający, nie wszyscy rzecz jasna.
Oczywiście tylko dziecko współczesnych czasów rozumie, że bycie wymagającym = lubować się w świetnej grafice.
Smutne, ale takie mamy czasy.
Uważasz te EXY, które są tak naprawdę kroplą w morzu wydanych przez lata gier za szczyt góry lodowej?
Wiele nie ograłeś w życiu z tego, co widzę.
Przestań przyrównywać słowo ambitny do jakości grafiki, bo ocierasz się o śmieszność, Star Citizen chce być ambitny poprzez ogrom świata i możliwości, które nam zostaną zaoferowane. Chce być symulatorem życia w kosmosie, grafika jest tam ważna, lecz nie najważniejsza.
A tak po prawdzie to ambitne gry można równać w większości przypadków z grami INDIE, a te to domena PC, nawet jeśli później wychodzą na konsole.

post wyedytowany przez domino310 2017-12-22 15:24:52
22.12.2017 15:37
2.14
Maczeta84
4
Chorąży

"Konsole wyznaczają standardy graficzne" Boziu niech skisnę. Czym mają te standardy wyznaczać? Zainteresuj się Ernest, graczu niedzielny, co siedzi w środku tej twojej konsoli i może wróć pogadać, jak cię oświeci w temacie.

22.12.2017 15:44
2.15
zanonimizowany1080091
33
Legend

Maczeta, graczu niedzielny, pokaż mi ładniejsze exy pecetowe od np. Uncharted 4 i Horizon: Zero Dawn. Nie wskażesz, bo ich nie ma. Konsole od zawsze wyznaczały standardy graficzne i nie trzeba być żadnym znawcą, żeby to wiedzieć. Ale oczywiście możesz dalej żyć w swoim zakłamanym świecie.

22.12.2017 16:21
domino310
2.16
domino310
116
Bastard Rycerski

Up
Z tym wyznaczeniem przez lata jakości grafiki to popłynąłeś, wymienione przez ciebie gry są świeżutkie zaś przez sporo czasu w aspekcie grafiki górował Crysis, a jak wiadomo każda multiplatforma wygląda lepiej na PC.
Tak samo wymienione przez ciebie tytuły również lepiej wyglądałyby na PC, ale komputery w przeciwieństwie do konsol nie potrzebują exów, aby zainteresować konsumenta.

22.12.2017 16:28
2.17
zanonimizowany1225531
0
Generał

Komputer to niezbędna rzecz i nie służy tylko do grania. My rozmawiamy o grach. A jako platforma, pc nie jest w stanie przyciągnąć i zainteresować masy.

22.12.2017 16:29
2.18
Maczeta84
4
Chorąży

planeswalker możesz mnie obrażać ile chcesz, nijak nie wpłynie to na prawdziwość twojej wydumanej teoryjki. Primo: na peceta się nie robi "exów", tylko gry, których nie ma sensu robić na konsolę (bo nie mają jak grać bez myszki itp.). W ten oto sposób wszystkie tytuły AAA z najlepszą grafiką trafiają również na konsole. I to bardzo dobrze, bo w ten sposób można porównać pozycje takie jak np. Wiedźmin 3, GTA5 czy Crysis z piecem i konsolą. Robiłeś takie porównania? Bo ja i owszem, i po graniu na PC, gry te w low-detalowych wydaniach na konsole po prostu odrzucają. Po drugie kijem rzeki nie cofniesz: jak ty sobie wyobrażasz, żeby konsola za 1500 zł. na premierę biła poszczególne podzespoły warte 3k+? Myślisz, że co ty tam masz w tym pudle, chochliki? Otóż konsola to nic innego, jak złożony uprzednio komputer oparty na tych samych zasadach, tyle że zaplombowany i nie przygotowany na rozbudowę. Części do playstation dostarcza AMD, tak samo jak i do pecetów i można z łatwością sprawdzić co wsadzili do konsoli, żeby wiedzieć, że takowa ma cholerne limity i nie stworzy czegoś z niczego.

22.12.2017 16:32
2.19
Maczeta84
4
Chorąży

" A jako platforma, pc nie jest w stanie przyciągnąć i zainteresować masy."

Ernest powiedział co wiedział. Oczywiście kilkanaście milionów w WoW. LoLa, Dotę czy SC2 to dla niego żadne masy... Te miliardy, o których wyżej w artykule, to też nie masy wydały?

22.12.2017 16:45
2.20
zanonimizowany1225531
0
Generał

Człowieku ile można żyć WoW LoLem i Csem?! No ile? Tym bardziej pokazujesz tylko, że granie pctowe zatrzymało się w rozwoju.

22.12.2017 16:57
domino310
2.21
domino310
116
Bastard Rycerski

Ernest1991
Sugerujesz, że w gry AAA na PC się nie gra?
Cz te kilka exów czynią z konsoli jakiś wyznacznik jakości?
PC jest otwartą platformą, więc nie widzę powodu żeby ograniczać się w porównaniach do zamkniętej struktury konsol, dzięki temu modderzy potrafią doprowadzić niektóre tytuły do naprawdę niesamowitej jakości. Również te starsze.

22.12.2017 17:47
2.22
zanonimizowany1225531
0
Generał

Nie, sugeruje to, że konsole wcale nie hamują żadnego rozwoju czego exy są przykładem. I tak, te kilka exów jest wyznacznikiem jakości. To, że pc jest o wiele mocniejszy nie znaczy, że wyznacza jakieś standardy. PC nie jest też platformą dla bardziej wymagających graczy, bo ci są tacy sami i na pc i na konsolach. Tylko pecetocy robią z siebie nie wiadomo co, a prawda jest tak, że łykają tak samo wszystko jak leci co obecny news to pokazuje.

22.12.2017 00:34
adam11$13
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
adam11$13
118
EDGElord

Boziu jak ja kisnę z niektórych komentarzy.

Bzdura. To jedynie świadczy o tym, że PC'towcy wolą wersje elektroniczne.

Może dlatego, że w coraz większej liczbie przypadków nie mają żadnego wyboru niż wersje elektroniczne? W dzisiejszych czasach nawet wersje pudełkowe to w większości zwykłe kody do wklepania na Steam, z którymi nic nie można zrobić po przypisaniu do konta.

Po drugie konsole głównie przyczyniły się, że gry stały się casualowe uproszczone do granic możliwości dla niedzielnych Januszy, by je przeszli. Bieda jest, jeśli porówna się najlepsze gry z ostatnich 12-13 lat do tego jakie były wcześniej pod względem miodności, oryginalności, zagadek, poziomu trudności i dawania satysfakcji.

Czekaj - łączę wątki. To znaczy, że przed tymi 12-13-toma latami konsole nie istniały i jedynymi grami były miodne, trudne i hardkorowe gry na blaszaki? To niby gdzie startowało wiele cenionych dziś serii, które to uważane są kamienie milowe branży growej jak chociażby Final Fantasy, The Legend Of Zelda czy Metal Gear Solid? Poza tym zdajesz sobie sprawę z tego, że gdyby nie dziadkowe już konsole pokroju Atarynki 2600 czy Oddyseya to nie wiadomo czy rynek gier w ogóle by istniał? :P

22.12.2017 01:04
PablArt92
3.1
PablArt92
13
Legionista

No a Demon Souls? mam podać jeszcze jakiś przykłady casualowania gier przez konsole? xD

22.12.2017 11:36
3.2
zanonimizowany699497
105
Konsul

Boziu jak ja kisnę z niektórych komentarzy.

Szkoda, że komentarzu konsolowego kolegi nie wziąłeś pod uwagę.

Może dlatego, że w coraz większej liczbie przypadków nie mają żadnego wyboru niż wersje elektroniczne?

W takim razie porównywanie sprzedaży pudełkowych wcale nie ma sensu. A gościu wyżej co twierdził, że konsole mają większe znaczenie właśnie ze względu na tę statystykę jeszcze mocniej się kompromituje.

W dzisiejszych czasach nawet wersje pudełkowe to w większości zwykłe kody do wklepania na Steam, z którymi nic nie można zrobić po przypisaniu do konta.

Akurat pudełka z grami PC zawsze się słabiej sprzedawały. W czasach gdy Steam i inne podobne platformy nie były tak popularne i wychodziły zwykłe edycje pudełkowe bez kluczy, mówiło się o kryzysie gier PC.

Ludzie wolą w większości wersje elektroniczne. Szybsze to jest i wygodniejsze. Reszta to tylko głośne jednostki co lubią trzymać pudełka na półkach. A takie płakanie jak w twoim komentarzu, nad tym przypisywaniem kluczy to dopiero cyrk. Biorąc pod uwagę jak szybko w wersji elektronicznej gry tanieją na PC, w przeciwieństwie do pudełek kiedyś, to i tak nie ma to tak dużego znaczenia.

post wyedytowany przez zanonimizowany699497 2017-12-22 11:39:07
22.12.2017 14:34
3.3
1
Maczeta84
4
Chorąży

Mimo, że niesprawiedliwym jest obarczanie wyłącznie konsol za uproszczenie i uidiocenie rynku gier, coś jest na rzeczy. Kiedyś ogromną popularnością cieszyły się gry cRPG, które trzeba była czytać jak książkę. Gry strategiczne, w których naprawdę trzeba było kombinować i myśleć. Mimo, że były banalne i durne strzelanki, największe triumfy święcił arcytrudny Quake 2-3. Dzisiaj robi się gry z myślą o masowym, konsolowym graczu: cRPG stały się niszowe, RTS'y przestały istnieć, a strzelanki mają auto-aim i celują same za ciebie (pomijając, że prowadzą za rączke, jak 5 letnie dziecko). Zmiany zaszły i są widoczne. Trudniejsze gry odeszł na niszę, wyparte przez gry proste i prostackie. Kwestią sporną jest tylko, kto za to odpowiada.

22.12.2017 02:14
4
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1183921
15
Senator

Serial Dark, który ukazał się w tym miesiącu na netflix zdeklasował Stranger Things. I dlaczego cicho o tym serialu na golu?

A przed Sylwestrem kolejny sezon Black Mirror :)

22.12.2017 07:29
4.1
Jagar
97
Pretorianin

Jakiś niemiecko włoski szajs dziekuje postoje.

post wyedytowany przez Jagar 2017-12-22 07:29:20
22.12.2017 12:02
😁
4.2
zanonimizowany829907
59
Konsul

Widzę, że komentarz związany z tematem newsa:P

Niemiecko-Włoski? Oj, to już my wiemy co wykiełkowało z takiej kooperacji ostatnim razem;)

22.12.2017 13:10
😍
4.3
zanonimizowany1183921
15
Senator

Nie wiem czemu ten post umieścił mi się w tym wątku. Musiałem się pomylić, bo miałem jednocześnie otwarte kilka tematów...

@Jagar Po pierwsze to produkcja niemiecka, po drugie Myślisz, że jak film/serial niemieckiej produkcji to shit? Po trzecie Obejrz te dwa wstępne odcinki a sam się zastanowimy czy dalej będziesz czekał, stał. Po cztery: http://m.filmweb.pl/serial/Dark-2017-771383

Współczuję ci, ze omijasz ta produkcję tylko z tego powodu, że jest niemiecka. :(

22.12.2017 15:42
4.4
Jagar
97
Pretorianin

Tak samo omijam na netflixie produkcje szedzkie dunskie norweskie i hiszpanskie.

22.12.2017 09:38
Matysiak G
5
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

I jak zwykle przy takiej okazji dekle będą udowadniać wyższość Bożego Narodzenia nad Wielkanocą i vice versa. Nie nudzi wam się?

A macie próbkę swojego poziomu retorycznego: fanboyowa gimbaza prowadzi platformowe wojenki, bo mamusia nie da hajsu na wszystkie liczące się systemy i muszą sobie kompensować małego siurka i niskie kieszonkowe udowadnianiem, że ich konsola/pc jest najlepsiejsza.

post wyedytowany przez Matysiak G 2017-12-22 10:04:32
22.12.2017 11:09
6
odpowiedz
7 odpowiedzi
PEEPer
76
Konsul

Czyli konsole urosły bo od paru lat pecety je przeganiały głównie przez zysk z gier free 2 play. I tak, wyniki peceta pochodzą z tych gier (pewnie 50% z samego LoLa). Gry AAA? REVII 4,1 miliona tylko 500k na pc czy Nier:A 2,5 miliona tylko 700k na pc. Jak wezniemy pod uwagę że rynek pc nie ma podziałów na generacje i konto na steam jest darmowe widzimy jak żałosne są to wyniki i dlaczego Rockstar ma głęboko PC.

22.12.2017 11:17
6.1
2
zanonimizowany829907
59
Konsul

Ale to jest przychód z 2017 roku, więc co ma do tego brak "generacyjności" pc (a i tak nie zgodzę się, że pc nie da się podzielić na generację)? No i pamiętaj, że na konsolach też istnieją gry F2P. No i zamiast się cieszyć, że sytuacja jest w sumie dla nas bardzo dobra, to szukasz dziury w całym... Po co?

Co do Rockstara, to GTA V bardzo ładnie sprzedało się na pc. W RDR 2 będzie multi, więc raczej kwestią czasu jest zapowiedź tego tytułu na pc.

22.12.2017 14:38
6.2
Maczeta84
4
Chorąży

Rockstar ma głęboko PC, bo użytkownicy PC słyną z tego, że potrafią domagać się swoich praw i wymagać jakości za swoje wydane pieniądze. Konsolowcom można wcisnąć wszystko: gry wyścigowe na 20 fps'ach i oszukane 4K na PS4 PRO. GTA5 sprzedało się na PC bardzo dobrze i żadna firma, nawet największa, nie przeszłaby obok takiej sumki obojętnie. Po prostu nie chcą się jeszcze konfrontować z wymaganiami graczy.

22.12.2017 14:45
6.3
zanonimizowany1225531
0
Generał

Maczeta nie bredź już. Niczym gracz peceteowy nie różni się od konsolowego. Po prostu na konsolach jest więcej graczy hardkorowych, a na pc niedzielni gracze. Gdyby było odwrotnie to by Rockstar nie lał na pc. I nie pisze bzdur, że pecetowcy są lepszymi graczami, bo wcale tak nie jest. PuBG udowodnił, że im także wcisnąć byle szajs we wczesnym dostępie. Dodatkowo rynek pc przewodzi w mikrotranskacjach.

22.12.2017 14:46
PanWaras
6.4
1
PanWaras
88
Legend

bo użytkownicy PC słyną z tego, że potrafią domagać się swoich praw i wymagać jakości za swoje wydane pieniądze. Konsolowcom można wcisnąć wszystko

Tak tak, już kiedyś czytałem na forum podobne bzdury, że niby gracze PC są bardziej wymagający i trudniej zaspokoić ich oczekiwaniom, a gracze konsolowi to taki plebs co przyjmie wszytko z otwartymi ramionami.

22.12.2017 15:33
6.5
Maczeta84
4
Chorąży

Słuchajcie, ja nie piszę tego po to, żeby dzielić czy wywyższać, mimo że nie mam wątpliwości, że tak można tą wypowiedź odczytać. To są suche fakty: kiedy nowe gry na konsole rzadko już kiedy trzymają te swoje nieszczęsne 30 klatek, gra z framelockiem 30 na peceta dostaje takie wciry, że po dwóch tygodniach wychodzą patche odblokowujące (Mafia 3, Hyper Light Drifter). Gracz pecetowy różni się od gracza konsolowego tym, że od dziecka jest nauczony grzebać zarówno w bebechach swojego sprzętu i jeśli coś mu za wolno chodzi, to doinwestowuje. A po drugie grzebać w ustawieniach graficznych gry (i znowu, jeśli gra oferuje zbyt mało opcji, dostaje lanie). Sami oceniajcie w takiej sytuacji kto jest bardziej, a kto mniej wymagający. Rockstar wypuścił GTA5 na peceta i poza słusznymi zachwytami nad tym i owym od razu pojawiły się zarzuty "dlaczego to miasto wygląda jak wymarłe, i po ulicy chodzi 5-10 osób na dzielnice?". Brać konsolowa nigdy tematu nie podniosła, bo usłyszałaby "wasze konsole więcej nie obsłużą". Pecetowca to jednak nie zadowala a R+ idzie na wygodę. Pecetowcom też można wcisnąć dużo kitu, może i nawet więcej (PUBG jest doskonałym przykładem), ale też jeden drugiemu nie równy. Są pecetowcy niedzielni i hardkorowi. Na konsoli nie ma takiego podziału, bo oprócz podpięcia innego pada z lepszą skórką, NIC tam nie można zrobić po swojemu. Temat LoLi i innych takich trochę się z PC kłóci, bo grany głównie na lapkach, a laptop to niekoniecznie komp stacjonarny.

post wyedytowany przez Maczeta84 2017-12-22 15:34:50
22.12.2017 15:38
elathir
6.6
1
elathir
97
Czymże jest nuda?

Po prostu na konsolach jest więcej graczy hardkorowych, a na pc niedzielni gracze.

Tyle, że statystyki pokazują dokładnie trend odwrotny w Europie, stwierdzenie powyższe jest prawdziwe głównie dla Japonii. A USA i reszcie Azji bywa różnie.

Ale krótki dowód.
E-sport? Tylko PC w zasadzie.
Gry o gigantycznej złożoności jak gry Paradoxu, strategie ekonomiczne itd.? Tylko PC
Ambitne Indie gry jak rogaliki itd.? Głownie PC
Ligi i rozgrywki sieciowe o wysokim zaangażowaniu? Tylko PC (połączone z e-sportem).

Konsole są właśnie dla mas, co zresztą potwierdzają dominujące tam tytuły. Bo po to powstały, by zwykły człowiek, bez problemu mógł pograć, bez orientowania się w kwestiach sprzętowych, instalacyjnych i konfiguracyjnych.To właśnie konsole przyciągnęły masy do grania kiedyś, dzisiaj robią to gry mobilne.

22.12.2017 17:27
6.7
zanonimizowany1173954
45
Senator

Szukajta fwnboyta dziuty w całym a ja cieszę się i gram bo mam dobrego PCa a konsola kosztuje grosze uzywka za 600zl to dla gracza nawet PCtowego nie problem całe szczęście więc nie ogranicza mnie exkluzywnosc gier.
Gorzej jest jak sie jest graczem wymagającym i niezasobnym izaczyna się od konsoli.

Niech sobie będą konsole i PC byle ich za dużo się nie narobilo bo wtedy trzeba by kupować kilka urządzeń. Tak jak rynek vod dość problematywny jest za duzo różnych platform się robi.

post wyedytowany przez zanonimizowany1173954 2017-12-22 17:29:44
22.12.2017 11:13
👍
7
7
odpowiedz
zanonimizowany829907
59
Konsul

No i super. Niech rynek dzieli się po równo, to będziemy korzystali wszyscy. Twórcy będą się musieli starać, żeby przekonać do siebie konsumentów. Bardzo dobra wiadomość na gwiazdkę;) Ja jako gracz pc-towo-konsolowy, już zacieram rączki, żeby je położyć na nowych, świetnych tytułach. Wesołych Świąt Gracze!

22.12.2017 11:17
kęsik
😍
8
1
odpowiedz
1 odpowiedź
kęsik
148
Legend

Przychody ze sprzedaży gier pudełkowych wynoszą 11,4 miliarda dolarów na konsolach i 3,2 miliarda na pecetach.

To jest dla mnie niespodzianka. Spodziewałem się, że pudełkowe wersje na PC generują dużo mniejsze zyski w dzisiejszych czasach. Przecież podobno pudełkowe gry na PC kupuje się tylko w Polsce, Niemczech i w Rosji.

22.12.2017 17:22
8.1
zanonimizowany1173954
45
Senator

Na PC to tak gdzieś z 10 do max 20% pudełka obecnie i to biorąc pod uwagę również starsze tytuły. Tam to głównie elektroniczna dystrybucja.

22.12.2017 12:18
elathir
9
odpowiedz
1 odpowiedź
elathir
97
Czymże jest nuda?

I jak tu walczyć z mikro transakcjami, skoro z roku na rok rynek gier mobilnych pokazuje, że gracze są w stanie wywalać na nie grube miliardy?

22.12.2017 17:23
9.1
zanonimizowany1173954
45
Senator

Kobiety podnijaja statystyki mobilne.

22.12.2017 12:23
elathir
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
elathir
97
Czymże jest nuda?

W sumie jak sprawdzimy zyski per platforma to wychodzi na to, że
1) PC
2) PS4
3) XboxOne
4) Switch

I na numerze 4 chciałbym się skupić, mianowicie, nowy gracz na rynku bardzo szybko rośnie, co znowu potwierdza, że polityka N oparta na jakości tytułów ekskluzywnych a nie mocy konsoli sprawdza się znakomicie. Nie zdziwię się jak za rok Switch będzie miał nie 7,5% rynku konsolowego a pod 15%.

22.12.2017 12:28
10.1
zanonimizowany829907
59
Konsul

Typowe myślenie Nintendo. Ciekawe jest to, że sprawdza im się to średnio raz na 2 generacje. Mi się Switch bardzo podoba. Nabyłem na premierę, bo kupiła mnie koncepcja, ale byłem pełen obaw, czy to się sprzeda, a co za tym idzie, czy będą na to fajne tytuły. Na razie wszystko wskazuje na to, że Nintendo wraca do gry, a do tego zaczyna powoli dostosowywać się do standardów, jeżeli chodzi o usługi przez nich oferowane. Warto obserwować. Ja mam nadzieję, że ta dynamika sprzedaży będzie się utrzymywała jak najdłużej.

22.12.2017 15:11
10.2
Maczeta84
4
Chorąży

Ja się jednak zdziwię, jak przekroczą 10% Nintendo jednak robi produkty bardzo specyficzne i bardzo mocno trzyma ich cenę. Kto to miał nabyć, już prawdopodobnie nabył (może jeszcze na gwiazdkę trochę tego poleci).

22.12.2017 15:03
11
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany307509
99
Legend

To dobra wiadomość. :)

głównie dzięki złemu Gejbowi i diabelskiemu Steamowi ;-)

Nie tylko to. To zasługa również gier Indie (większości z nich najpierw na PC, a potem konsole) i mody do AAA, co tylko lepiej ożywiają PC. ;)

Wesołych Świąt Gracze!

post wyedytowany przez zanonimizowany307509 2017-12-22 15:08:55
22.12.2017 15:40
elathir
11.1
elathir
97
Czymże jest nuda?

Ja bym powiedział, że to jeszcze zasługa rozgrywek sieciowych. Konkretnie mam tutaj na myśli rozgrywki zorganizowane a nie meczyk w CODA raz w tygodniu. Wszelkie CSy, Lole, doty itd. Ten typ rozgrywki wciąga dużo bardziej, a co z tym idzie generuje rzesze naprawdę wiernych graczy.

Wiadomość Podsumowanie rynku gier w 2017 roku Pecety na równi z konsolami