Ian McKellen chętnie zagrałby Gandalfa w serialu Władca Pierścieni od Amazonu
Niech go wykorzystaja póki jest okazja, Sarumana niestety juz ktos zupelnie inny bedzie musial zagrac.
"Umowa obejmuje stworzenie wielosezonowego serialu telewizyjnego, będącego prequelem Drużyny Pierścienia, czyli pierwszego tomu"
Czyli co ? Hobbit ? Silmarillion ?
Czyli nie wiadomo.
Osobiście mam nadzieję na Silmarillion, ale chodzą plotki, że akcja ma mieć miejsce między Hobbitem, a LotRem.
Też bym chętnie zagrał.
Nie Gandalf ale inna postać na G. Golum taką mam dla ciebie propozycję.
Tak za darmo odstępujesz swoją rolę?
A przecież podczas pracy nad Hobbitem dostawał depresji, że musi grać na green screenie. Myślałem, że już sobie odpuści wysokobudżetowce. :P
Te jego niby łzy i zalamania, że nie gra z ludźmi tylko z greenscreenem to można sobie między bajki wsadzić.
Bo?
Wszyscy mówią Władca Pierścieni a to bujda.
Władca Pierścieni to trylogia (w sumie 6 ksiąg) osadzona w świecie Tolkiena.
Hobbit to nie Władca, a jednak ten sam świat.
Tutaj będize serial o Śródziemiu, ale nie historia z Władcy Pierścieni. Więc osobiście mam, nadzieję że nadadza inny tytuł, ale pewno fame jest większy, więc pewno tak zostanie.
Jedyne czego się boję, to wprowadzanie na siłe LGBT przez Amazon, bo mają niestety taką politykę te duże amerykańskie korporacje.
Tyle że gość ma już 78 lat a serial może mieć i 10 sezonów na 10 lat, więc pytanie czy zaryzykują :), a jeśli chodzi o gry błagam niech EA zrobi Bitwę o Śródziemie 3.. najlepszy RTS
Byłoby mega.
Gandalf musi być wszędzie i postać grająca Gandalfa musi mieć to coś w sobie, a ten aktor dawał bardzo dobrze radę w Hobbicie i Władcy.
https://www.youtube.com/watch?v=h61UvcKeTdY