Tak to jest, jak się wydaje niezoptymalizowane buble wraz z zabezpieczeniami, które i tak zostaną prędzej czy później złamane.
Mam 16GB a jeszcze nie widziałem gry która by używała 8GB.
Natomiast mając 8GB na karcie graficznej widziałem gry które wykorzystywały 7,8GB.
No nie wiem - jak dla mnie ważniejsze niż to, czy mamy 8 czy 16 gb jest to, jak szybki to jest ram: https://www.purepc.pl/procesory/test_intel_core_i5_8400_vs_amd_ryzen_5_1600_wojna_szesciu_rdzeni?page=0,43
Posiadając 16GB ram jak dotąd nigdy nie miałem odczucia, iż kolejne 16 by się przydało, więc do czasu, gdy to nie będzie konieczne nie będę inwestował w kolejne kości. A kupowanie na zapas także jest pozbawione sensu, bo jak mnie praktyka nauczyła to gdy przychodzi co do czego nie kończy się na wymianie wszystkich elementów, ale większości bebechów.
To też zależy mocno od gry, szkoda, że re7 nie przetestowali, nie wiem co tam zrobili, ale karty z 3gb w 1080p na najwyższych nie mają co tam szukać, gra staje się niegrywalna.
WAŻNE: bo z życia i własnego doświadczenia.
BF1 ULTRA na Geforce 1050Ti i 8 gb ramu zżera 6,5 gb resztę bierze czyściutki zmodyfikowany system i Origin z wyłączoną nakładką w grze. Niedobór ramu powoduje że system zaczyna korzystać z pliku wymiany który domyślnie macie ustawiony na "automatyczny". Ja jak i wiele osób ma dwa dyski. SSD do instalacji gier i talerzówka jako magazyn. O ile plik wymiany będzie na SSD to faktycznie nic się nie będzie działo oprócz znacznego skracania żywotności dysku SSD (poprzez ciągłe zapisy danych). Jak zmienimy i ustawimy plik wymiany na dysku talerzowym to będziemy po chwili grania, jak zapcha się VRAM i RAM, zwiechy do 20-40 fpsów zależnie od konfiguracji kompa i od szybkości dysku talerzowego. Niektórym spada nawet do 1 FPSu gdy korzystamy z dysku po starym komputerze. NA forach aż roi się od wspomnianego problemu.
Możemy wyłączyć całkowicie plik wymiany ale skończy się to tym że podczas grania wyskoczy nam monit o braku pamięci operacyjnej, gra zostanie zamknięta albo wywali nas od razu do pulpitu. Ratunkiem jest dokupienie ramu co przy dzisiejszych produkcjach ma to już sens bo jeszcze niedawno prawie żadna gra nie wykorzystywała więcej jak 8gb ramu w normalnej rozdzielczości.
Pytanie: w COD WW II mam straszne ściny nawet na defaultowych ustrawieniach-czy to możliwe że to wina małęj ilości pamięci?Mam 8 GB DDR 3, i4460, GTX 970 i gram w rozdzielczości 1650x 1050.Zauważyłem że przycięcia występują gdy pracuje dysk (nowy,dopiero co kupiony więc nie ma potrzeby defragmentacji). Inne gry- Battlefield1 czy Rainbow Six Siege też mają mikro przycięcia ale nie takie jak w COD-tu się nie da spokojnie grać.Czy dokupić jeszcze 8GB? Ma to w ogóle sens?
A ja mam 12 GB RAM. Bo zauważyłem że Battlefield 1 dławi się i zacina na moment przy 8 GB. 12 GB powoduje że nie ma jakichkolwiek zacinek. Mam MSI GTX 1060 3GB oraz I5 7500. Myślę więc że 12 GB to minimum do komfortowej gry.
Dziwna sprawa, z tego testu wynika, że w bf1i codww2 nie ma róznicy między 8 a 16 gb, natomiast u mnie po zakupieniu dodatkowej kości pamieć różnica wyglądała jak pomiędzy grywalnością a niegrywalnością.
A teraz pytanie trochę z innej beczki. Mam 8Gb RAM'u i z racji tego, że owy podzespół osiąga w tej chwili kosmiczne ceny to kupowałbym po jednej pamięci 4GB. Pytanie jest takie czy mając obecnie pamięci w dual'u (2x4) i dokładając trzecią pamięć 4gb tracę ten dual czy działa on niezależnie od od tej trzeciej kości?
Mam 16GB ramu i dosc czesto czuje, ze przydaloby sie kolejne 16 zeby nie musiec zamykac przegladarki z kilkunastoma kartami dzialajacej w tle. Gram w ultra / 1440p.
Gry AAA nie używają tak dużo ramu bo są poziomowane do przeciętnego użytkownika, który wciąż ma 8 gb ramu, kości zresztą teraz są bardzo drogie.
W takich mniejszych grach jak planetary annihilation czy factorio (na nowym patchu) rzeczywiście potrzebne jest ~12 gb ramu do zabawy.
Jak rok temu kupowalem ramy, to sprzedawca mnie zapewnial, ze 8gb wystarczy na dluzszy czas..
Jak dla mnie 4GB to w większosci gier niewystarczające kompletnie. Konkretne zwiechy nawet w starszym Asasinie Syndicate czy Gta 5, nie wiem jak im takie nowe gry zatrybiły, bo tak mało ramu będzie zawsze wąskim gardłem. Dodałem 8gb i gry jak nowo narodzone
Czyli posiadacze 1060 3 GB znowu w czarnej d***e. Niedość że nawet jak wystarczy VRAM to karta i tak jest wolniejsza od wersji 6 GB (bo ma mniej potoków renderujących), niedość że jak VRAM zabraknie to fps lecą na pysk i pojawiają się mikrozacięcia, to jeszcze zajętość RAM systemowego znacznie wzrasta (bo gra musi gdzieś umieścić tekstury które nie zmieściły się w VRAM).
to racja z tym cities skylines bez 16 gb ram ani rusz z większym miastem.. :D
Zacznijmy od tego że oni w swoim teście posiadają mocną kartę i procka dlatego czy 8 i 4 giga go nierusza my gracze z innymi konfiguracjami słabszymi wiemy swoje
Ja mam 8br ramu gtx760 i procka i5 6500 i najnowszy assassyn chodzi na średnio niskich i czasem są problemy szczegulnie przy burzy piaskowej o battlefield1 się nie wypowiem bo kupiłem w dniu premiery i jeszcze nie zainstalowałem
Mój pierwszy komputer miał 8 MEGA ramu :P a to nie było tak dawno, ile 20 lat ? może ciut więcej- chyba robię się stary
Dla przeciętnego użytkownika spokojnie wystarczy 4 GB VRAM-u i 8 GB RAM-u do grania w 1080p w 60 fps o ile nie ma jakiejś dziwacznej potrzeby do posiadania pootwieranych programów w tle podczas gry jak poniektórzy komentatorzy powyżej. Więcej potrzeba tylko jak ktoś chce grać wyższych rozdzielczościach lub zrobić jakiś sensowny użytek z tego swojego 160 Hz monitora i dostarczyć mu adekwatną liczbę klatek na sekundę. No i jeszcze są te tryby Super Ultra czy Hyper wymagające jakiejś koszmarnej konfiguracji, które w większości wypadków wyglądają tak samo jak zwykły High:
http://www.pcgamer.com/spot-the-difference-shadow-of-mordor-ultra-hd-textures-barely-change-a-thing/
Sam niedawno ogrywał NFS z 2015 i Ultra prawie nie różni się tam od Medium.
Miałem wrażenie, że pomiędzy 8 a 16 GB pamięci RAM będzie większa różnica.
Ja mam właśnie 16 gb, no ale monitor też nowy i tak to jest, że te wszystkie elementy muszą ze sobą współgrać, ale faktycznie nawet najnowsze tytuły z konsoleigry jak mam to śmigają bez zarzutu żadnego
W Windowsie ważna jest duża ilość RAM-u przez to, jak działa garbage collector. Idealna sytuacja to posiadanie tyle RAM-u, by nigdy nie została zajęta więcej niż połowa miejsca, wtedy nie ma szans na zwiechy w grach z jego powodu.
8GB to na WinXP się miało choć wcale tego wykorzystać nie mogło, po obrazkach widzę że dodatkowe 8GB daje korzyści na poziomie błędu. : P Cierpliwie czekam na wymagania 16gbram w grach.
Ja w swoim Acerku mam 32 (2x16) DDR4 i 2 wolne sloty na dołożenie następnych 32 tylko po co? ;p - może kiedyś ;)
8 Wystarczy ale DDR4 i z odpowiednimi Mhz bez odpowiednich Herców to możesz mieć nawet 64 Gb i mieć tylko 1333Mhz i żadna obecna gra ci nie pójdzie niech się w końcu niektórzy nauczą że najważniejsze w ramie to taktowanie nie zawsze rozmiar jest najważniejszy ale właśnie herce . Bo niektórzy mogą być nie miło zaskoczeni że
mają 16 gb pamięci a im muli coś, poza tym drugą istotną sprawą przy zakupie jest tzw. dual Channel to odgrywa bardzo istotną rolę w szybkości zawsze jest mieć lepiej w dualu ramy niż w singlu nawet taką samą ilość a jeśli to możliwe to nawet w triple lub w quadzie bo to ma znaczenie bardzo duże.
powinni pisać takie rzeczy ile konkretnie gra wymaga herców z ramu i wszystko było by jasne a nie napiszą tylko 8 albo 16 w rekomendowanych bo to nie mówi mi wszystkiego.
a dual jakby ktoś jeszcze nie wiedział to daje prędkość razy 2 szczególnie to jest istotne w wysokich rozdzielczościach i antyaliasingu.
Istotne jest jaki ma się monitor.
Do ludzi z monitorami 4K i 1440p to wiadomo,
że 16gb ram i karty graficzne z 8gb Vram to mus :)
Natomiast monitory 1080p i z mniejszymi rozdziałkami maksymalnymi spokojnie można mieć 8gb ram i 3-4 gb Vram,
a wszystko śmiga z wymagających gier z lat 2011-2017.
W dużo gorszej sytuacji są posiadacze 1440p i 4K.
Potrzebują znacznie lepszych kompów do każdej gry.
