Tytuł trochę clickbaitowy, ale może komuś zaoszczędzę trochę czasu i nerwów. Sprawa dotyczy oczywiście wersji PC, w moim przypadku Skyrim SE, ale Fallout 4 cierpi na to samo.
Jeżeli gra działa wam normalnie o poranku, a wieczorem macie CTD do pulpitu przy próbie jej uruchomienia (Steam) to nie sprawdzajcie spójności plików, nie odinstalowujcie wszystkich modów, nie wywalajcie gry i nie instalujcie jej z powrotem, nie zmieniajcie sterów do grafiki, nie reinstalujcie bibliotek DirecX. Jeżeli mieszkacie w Europie Wschodniej, lub Szwecji, to nic nie da. Kochana Becia już o to zadbała.
Jedynym ratunkiem jest wyłączenie internetu przy odpalaniu gry, tryb offline nie działa, lub ewentualna blokada jej przez firewall. Oczywiście nie pozwala to na synchronizację sejwów i zdobywanie osiągnięć.
Dożyłem pięknych czasów kiedy nie można, tak naprawdę, nawet wyłączyć aktualizacji do gier na Steam, czuję się jak jakiś ubezwłasnowolniony idiota, który nawet nie jest właścicielem tego co kupił. I jeszcze te sklepiki wciskane do gier, nienawidzę tego. Bethesda zawsze olewała rynek Wschodniej Europy, ale teraz trochę przegieli, rynek tytułów AA powoli i nieubłaganie zamienia się w bagno.
Wątek na Steam:
http://steamcommunity.com/app/377160/discussions/0/1618346571421475711/?ctp=14
W moim przypadku nie działa odpalanie modów lub Creation Club w Skyrimie SE, poza tym sama gra działa. Rozwiązaniem jest odpalenie VPN-a na np. UK i wejście w te sekcje. VPN-a można wtedy rozłączyć, bo zarządzanie modami działa do momentu restartu gry.
Byłem w tej sprawie w kontakcie z supportem Bethesdy. Powiedzieli klasycznie, że pracują nad rozwiązaniem tego problemu, a sami VPN-a nie mogą polecać, ponieważ ogólnie polityka firmy nie popiera używania VPN. No ale tymczasowo działa.
Uff ..przyznaję, to coś dla mnie nowego.
Z "detskopem" widywałem się nader często w obydwu grach, także "na starcie" - lecz dotąd uważałem że przyczyną jest moja zachłanność na mody i niewydolność sprzętowa.. Pozostaje mi śledzić z ciekawością temat i prosić o dalsze wyjaśnienia..
Cześć Flyby :D
Gra nie wysypuje się w trakcie, tylko przy próbie uruchomienia. Pewnie usiłuje się połączyć z Creation Club.
Rozumiem. Przyjmuję że to coś nowego dla mnie bo w zasadzie zaglądam do F4 codziennie a do Skyrima SE co kilka dni.
Obie gry jak dotąd zawsze startowały poprawnie chyba że wcześniej dołożyłem jakiś mod z czymś tam niezgodny czy przekraczający "limit" modowy mojego sprzętu,
Zawsze też startuje stary Skyrim na równie starym SKSE ;)
Jest jednak możliwe że Creation Club ponosi w tym wypadku jakąś winę. Ja go nie blokowałem i nie korzystałem z jego kredytów i modów, po prostu potraktowałem go jako ofertę z której nie skorzystam. W wypadku Skyrima SE w ogóle nie zaglądałem do propozycji CC i jest dobrze, startuje mimo sporej ilości modów.
U mnie też nie było problemu, po prostu odpalam grę rano i wszystko jest o.k., a po paru godzinach CTD zaraz po filmiku z logo Beci.
Zawsze będę uważał, że klasyczna dystrybucja bez pośrednika zwanym internet była najlepsza. Wielu tutaj ze mnie się śmieje i czasem wyszydza, że jestem ograniczonym CD faggiem, ale to coraz bardziej idzie w złym kierunku.
Gracze dali zielone światło Steam i tym podobnym tworom i niestety, już jest za późno...
Teraz gry to usługa, najlepiej o jak najdłuższej monetyzacji. Tak, i to wina graczy.
Tak, i to wina graczy.
Nie poczuwam się do winy jako stary gracz. Mam za sobą nawet etap wojny ze Steamem ;)
Chcąc jednak grać i mieć jak największy wybór gier przy względnej wygodzie, zostałem niejako zmuszony do korzystania z niego.
Przecież także inni dystrybutorzy gier obdarzyli swoje produkcje koniecznością korzystania z innych serwerów, robionych na wzór Steama. Bywa że są z tymi serwerami jeszcze większe kłopoty
niż ze Steamem.
Inna rzecz że Steam to już moloch, co własnym ciężarem rozdeptuje chcący i niechcący graczy, których jak mrówek. ;)
I jeszcze inna rzecz że gracze jak te mrówki, potrafią wleźć gdzie nie trzeba i z radością szkodzić sobie wzajemnie ;)
Też jestem zmuszony korzystać z tego narośla parowego. Wygoda jedynie wtedy gra miała masę łatek które trzeba było instalować po kolei (czyli 3 przypadki spod stajni THQ i Relic) a obecnie Steam to instalator Day1 patches. Na konsoli też obecne ale chyba po wyłączeniu wi-fi można pograć także...
Konsolowcy bez Steama żyją to czemu by nie pecetowcy. Sprzedawać swoje gry też mogą ale pececiarze już nie.
Konsolowcom też się kiedyś skończy, już kiedyś pisałem że gdyby Sony poparło MS i poszło tą samą drogą to już na PS4 i XO mielibyśmy takiego konsolowego Steama. Lecz prędzej czy później to nastąpi, widzą jak wygląda to na PC i gryzą ich używane gry i chcieli by tak samo.
Tak wróżąc z fusów obstawiam, że PS5 i odpowiednik MS będą ostatnimi konsolami, które być może jeszcze umożliwią odsprzedaż gier, ale PS6 pewnie nawet czytnika już nie będzie posiadać. Oczywiście wszystko dla dobra graczy!
Mnie się wydaje, że oni to skalukulowali i wyszło im, że te używki jednak się im opłacają. Bo nawet jak ktoś odsprzedaje, to po to, żeby kupić inną grę. A jak ktoś kupuje i zbiera używki to czasem w sklepiku też coś kupi.
Myślę, że jednak im się nie opłacają. Na PC pełno graczy robiło przecież to samo co na konsolach, kupowało grę, potem odsprzedawało by kupić kolejną. Więc niech konsolowcy korzystają póki mogą, bo na nich też kolej przyjdzie i jest bliższa niż im się wydaje.
Myślę, że tylko Nintendo pozostanie przy wyborze, bo ich wydawnictwa są nietypowe i zarazem mocno kolekcjonerskie. Kardridże powróciły, co mnie osobiście cieszy. Bo to trwalszy i łatwiejszy w przechowywaniu nośnik od płyty.
I tak pykam w offline SE, ze względu na Skse ...
Swoją drogą Ryszawy - jeszcze raz dziękuje za edycję tekstur. Ciągle używam zmodyfikowanej przez Ciebie wersji moda :)
Nie ma sprawy :D
Off topic, teraz robię coś na kształt SMiM, który już nie jest rozwijany, czyli modele HD, na razie do Oldrima, ale pewnie do SE też trafi, zresztą widziałem już czyjeś obrazki z wersji SE. Pozwolę sobie screeny podlinkować:
https://imgur.com/a/fipO8
https://imgur.com/a/UNcIZ
To ja dodam, korzystając z okazji - o swoich CTD, związanych z modami do Fallouta 4.
Teraz, kiedy już jestem podszkolony, w możliwościach modowch mojego sprzętu i systemu - zdarzają się one rzadziej :)
Na początku CTD było przeplatane ogólnym resetem komputera - co miał dość gry, modów i przeciążenia.
Z czasem (zmieniałem karty graficzne) i jedno i drugie zdarza się rzadko. Słychać tylko płacz wentylatorów przy dłuższym graniu.
CTD przerodziło się nieco - otóż w pewnym momencie gra schodzi na pasek, jakby sprzęt chciał "nabrać oddechu". :)
Kliknięcie ją wznawia, to kwestia kilku sekund, wtedy najczęściej ją zapisuję i gram dalej..
Ot, podałem moją wersję CTD - może ktoś ma podobnie ;)
Słychać tylko płacz wentylatorów przy dłuższym graniu
Zgłaszam to do prokuratury, za znęcanie się nad wentylatorami!
wyzysk- polega na tym ze pracujesz dla kogos zwiekszajac jego zysk sam majac tylko tyle abys mogl przezyc i pomnazac dalej zysk pracodawcy