Witam.
Podczas włączania komputera, zaraz po załadowaniu Windowsa w momencie gdy powinien pojawić się napis "Zapraszamy" wyskakuje czarny ekran oraz monitor wyświetla No Signal. Zaczęło się to po zainstalowaniu Assassins Creed Black Flag. Po włączeniu gry nie było mnie chwilę przy komputerze i włączył się wygaszacz ekranu, komputer nie reagował na ruszanie myszką więc go zresetowałem. Dalej wiadomo co się działo.
Dodam, że wyciągnąłem kości ram, odołączyłem dysk, nawet wyczyscilem komputer ale nic to nie dało.
Jedynie jest możliwe uruchomienie komputera w trybie awaryjnym, wtedy komputer włącza się normalnie.
Po przywróceniu systemu dalej to samo.
Czy ktoś wie jak to naprawić?
miałem niedawno to samo, pomogło wyciągnięcie i włożenie z powrotem karty graficznej, możesz też spróbować przeinstalować sterowniki.
Po wyciągnięcie karty dalej to samo :/ jutro zobaczę czy przeinstalowanie sterowników pomoże.
Po usunięciu sterowników udało się normalnie włączyć komputer. Ale po zainstalowaniu nowych wyskakuje Blu screen.
Jak odinstalowałeś sterowniki? Jeśli tylko przez panel sterowania to zostały jakieś pozostałosci i mogą one powodować problemy pomimo że instalowałeś nowe.
Sterowniki kart graficznych najlepiej usuwać przez Display Driver Uninstaller w trybie awaryjnym Windows. Wtedy czyści on wszystko co zostało.
Dopiero wtedy po włączeniu Windows instalujemy nowe sterowniki do kart graficznych.
Komputer był tak miły i napisał co go boli ;)
Może z cyklu "porady od wujka Google" ten artykuł Ci pomoże.
https://www.download.net.pl/jak-rozwiazac-blad-nvlddmkmsys-i-niebieski-ekran-smierci/n/8367/
Podczas instalowania sterowników była do wyboru czysta instalacja i program sam wszystko zrobił ale mogę spróbować odinstalować je ręcznie jeśli to coś da.
spróbuj skorzystać z programu DDU, służy do odinstalowywania sterów.
Okazało się, że była to wina karty graficznej która uległa uszkodzeniu. Naprawiać się jej nie opłaca bo cena naprawy pewnie przekroczyła by cenę karty. Tak więc chyba najwyższa pora na zakup nowego zestawu.
Ale i tak dzięki za pomoc.
Nie, nie ma przypadku :-) Z kart które miałem to przetrwały GeForce 9600GT (tę sprzedałem lata temu więc nie wiem jak długo posłużyła innemu właścicielowi) i GTX 465 obie miały po pięć lat. 465 w drugim komputerze działa do dziś. Natomiast te które uległy uszkodzeniu to Riva TNT2 M64 (32MB)(artefakty), 7900GT (artefakty), 8600GT (ta usmażyła dodatkowo płytę główną i zasilacz była chłodzona pasywnie pomimo dobrego przewiewu w obudowie) Obecna to 970 strix na razie działa ;-)
Po fotce odrazu widac ze grafa padla, niestety grafiki z wysokim TDP dlugo po gwarancji nie pochodza, szczegolnie mocniejsze grafy z danej generacji moja 560TI poprostu sie ugotowala.