Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Recenzja filmu Gwiezdne wojny Ostatni Jedi – Star Wars coraz lepsze (bez spoilerów)

14.12.2017 17:00
multigry
3
11
odpowiedz
10 odpowiedzi
multigry
147
Konsul

Najgorsza czesc zdecydowanie. Niektore sceny rodem z parodii (rzut mieczem swietlnym itd). Naprawde to dostajemy po 2 letnim oczekiwaniu? Przez film nie moglem spac w nocy i czulem OGROMNY niedosyt, zal, wrecz depresje jako fan star warsow. :(

14.12.2017 16:34
PanWaras
2
9
odpowiedz
4 odpowiedzi
PanWaras
88
Legend

Do minusów dopisałbym jeszcze brak jakiegokolwiek wątku opisującego co się dzieje z samą republiką i dlaczego rebelia po zwycięstwie nad imperium wygląda tak słabo. Generalnie zgadzam się z recenzentem.

Jakież było moje przerażenie kiedy leciały początkowe napisy oraz zaczęły się pierwsze 2 minuty filmu, pomyślałem sobie "no nie, ale będzie zrzynanie z Imperium Kontratakuje i z akcji na Hoth". Na szczęście się pomyliłem.

Dla mnie było lepiej niż w VII części, i troszkę słabiej niż w Rgoue One.

16.12.2017 22:40
maviozo
23
4
odpowiedz
9 odpowiedzi
maviozo
226
autor zdjęć

Ja mam bardzo mieszane uczucia odnośnie tego filmu, raczej w kierunku negatywnego.
SW nigdy nie było ambitne, ale tutaj po prostu były niewytłumaczalne dla mnie głupoty...
Nie było żadnej emocjonującej walki, nie było powagi śmierci, ludzie umierają a wszyscy "pogadzają się z tym" jakby to była codzienność..
Za mało mocy w mocy, postacie z czapy, niskiej jakości humor. Fakt faktem parę razy prychnąłem, ale raczej to nie był ten zdrowy śmiech z sytuacji.

No i na koniec - przejmują się, że namierzyli statek w nadprzestrzeni, a tymczasem mają doskonałą łączność radiową zarówno na pokładzie wrogiego statku, jak i.... w nadprzestrzeni....
Wiem, że to nie film dokumentalny o fizyce w kosmosie, ale tych głupot wymuszonych fabułą było więcej....

19.12.2017 23:21
Raiden
44
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
Raiden
140
Generał
Wideo

Właśnie wróciłem z kina.
Dla mnie to koniec Star Wars.
Gwiezdne Wojny kończą się na księżycu Endora i dalej... żyli długo i szczęśliwie.

Jak „ostatni debil” dałem się nabrać trailerowi tworzonemu pod fanów (wydawanemu zawsze na star wars celebration) - https://www.youtube.com/watch?v=zB4I68XVPzQ ;
i sądziłem, że będzie lepiej niż w Przebudzeniu.

Jest jedna niepisana zasada rządząca każdym tworem: dzieło = jego granice. Granice Gwiezdnych Wojen zostały wyznaczone przez pierwsze trzy filmy i to te granice definiują czym jest moc i jak działa, kim są Jedi, czym (w świecie SW) jest „próżnia” itd.
Trylogia poprzedzająca w paru miejscach przekroczyła tę granicę, ale zawsze wracała (nie ma to nic wspólnego z jakością filmów). Przebudzenie poszatkowało tę granicę; a Ostatni Jedi ją detonował do innej galaktyki. Tu kończą się Gwiezdne Wojny - gdzie Luke podłączą się (bezprzewodowo) do Matrixa by zamówić kolejną butlę mleka i wyrzucić miecz; a Leja lataaaaaa.

Mam wrażenie, że Disney robi to umyślnie - chce zburzyć te granice, chce zniszczyć pomniki bohaterów, zarabiając na tym miliony. Nie wiem, naprawdę nie pojmuję, jak ktokolwiek nazywający się fanem Star Wars (tym samym będąc osobą akceptującą dotychczasowe granice), może pisać, że Ostatni Jedi to dobry film, a co gorsza Gwiezdne Wojny (nie tylko dobre, a że w ogóle to są Gwiezdne Wojny).

17.12.2017 09:10
😡
27
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
Misiaty
181
Śmierdzący Tchórz

Katastrofa :( po recenzjach spodziewałem się arcydzieła a dostaliśmy jedną ze słabszych części :(

5.5/10

18.12.2017 16:42
😢
35
3
odpowiedz
zanonimizowany581957
99
Generał

Ehh... Byłem, obejrzałem i niestety, tym razem wiele hejtu okazało się być prawdziwe. Naprawdę nie wiem co myśleć. Wiele elementów było spoko, ale i bardzo wiele mnie zdegustowało a czasem wręcz wkurzało.

Ocenię ostatecznie po drugim seansie, ale niestety nie wygląda to dobrze. Po Przebudzeniu i Rogue One, zastanawiałem się, jak bardzo mi się podobały. Po TLJ zastanawiam się, czy wgl mi się podobało...

Momentami totalnie nie czułem tu ducha SW. No coś poszło nie tak, ale jak bardzo, ocenię jak obejrzę ponownie...

18.12.2017 17:17
A.l.e.X
36
3
odpowiedz
10 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Image

już niektórzy zaczynają się tłumaczyć jak to się stało że krytycy tacy oczarowani szczególnie kiedy dostają gifty od Disneya + zapraszani są na bale ;) ale nie szukajmy spisku bo to małe, za to fajny obrazek z RT obok

18.12.2017 19:07
38
3
odpowiedz
7 odpowiedzi
Theddas
178
Mighty Pirate

@Sttarki
Dowodów na co? Na twoje bezguście, brak smaku i kompletną nieznajomość dobrego kina? Sam ich przecież dostarczasz. Wystarczy przeczytać ten wątek, co tu wypisujesz, jakie "argumenty" przedstawiasz oraz jakim językiem się posługujesz gdy próbujesz deprecjonować niepodważalne (w postaci np. przytoczonej opinii samego Hamilla o swojej roli i jego poczuciu kim jest Luke, na przykład) argumenty ludzi, którzy E8 uważają za mocno przeciętny, jeśli nie słaby film oraz bardzo kiepską, rozczarowującą kontynuację gwiezdno-wojennej sagi.

14.12.2017 23:30
8
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
astrologos
36
Chorąży

Ludzie, o co Wam chodzi ? Star Wars skończyły się w 1983 roku. Ogarnijcie się.

15.12.2017 17:46
15
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
jason300
6
Legionista

Co konkretnie bylo spojne w nowej trylogii ?
"przejdz na ciemna strone bo uratujesz padme" -> zabic dzieci ??

Jestem pewny, ze jak wyjdzie kolejna juz zapowiedziana trylogia bedziesz mowil, ze O ta poprzednia trylogia to byla dopiero... Wstawilbym mem z Nosaczem w stylu "Kiedys to bylo" ale juz nie jest kiedys.. (sorki ze brak polskich slow).

16.12.2017 19:46
19
2
odpowiedz
Etain44
21
Legionista

Wróciłam z kina parę godzin temu, więc wrażenia spisuję wciąż "na gorąco" - generalnie w większości zgadzam się z recenzją, choć odjęłabym jednego porga, bo faktycznie kilka wątków było niepotrzebnych i filmowi zdecydowanie wyszłoby na zdrowie zastąpienie ich kwestiami ważniejszymi dla fabuły.
Na pewno nie jest to najlepsza odsłona Gwiezdnych wojen, Imperium kontratakuje wciąż niepodzielnie trzyma palmę pierwszeństwa - ale pozostaje znacznie lepsza od Przebudzenia Mocy i, moim zdaniem, na równi z Rogue One.
Trudno mi jednak polecić bądź nie Ostatniego Jedi, bo mam wrażenie, że jego odbiór w dużej mierze zależy od tego, jak głęboko siedzi się w uniwersum. Osobiście oglądałam oryginalną Trylogię (z zachwytem), prequele (z twarzą obolałą od facepalmów), Przebudzenie Mocy (podśpiewując znudzonym głosem "ale to już było...") i Rogue One (z okrzykiem "a jednak się da!"). Jeśli zaś chodzi o EU (czy, jak woli Disney, "Legends") interesuje mnie w zasadzie wyłącznie Stara Republika, więc nie mam wizji jedynie właściwej kontynuacji.

16.12.2017 21:58
21
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Luczek18
61
Centurion

Ludzie ile wy macie lat? Przecież wiadomo nie od dziś, że jak po x latach reaktywuje się trupa to wyjdzie....kupa. Światem rządzi komercha i nie wymyśla się nic nowego a jedzie na starych rzeczach i jedzie się w sposób poprawny, bo wytwórnie nie wyłożą pieniążków. Nazwij coś chwytliwą marką i bum gimbaza i ciemni ludzie i tak to kupią. Zniszczono już wszystkie stare marki: Terminator, Obcy, Dragon Ball i będzie już tylko gorzej.

Z wiekiem człowiek docenia rodzime kino, które w skali światowej jest trzecim światem ale jednak nie dało się tak bardzo komercji.

18.12.2017 18:12
37
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
Theddas
178
Mighty Pirate

Dobrze wiedzieć, że nawet Mark Hamill miał problem z akceptacją tego jaką rolę dostał i w zasadzie nie zgadzał się z nią:

http://www.syfy.com/syfywire/mark-hamill-i-fundamentally-disagree-every-choice-luke-last-jedi

Bardzo słaby powrót Luke'a do SW, w zasadzie wszystkie inne koncepcje, teoretyczne i opisane w książkach czy komiksach były lepsze. Scenarzysta chyba płakał jak to pisał.

18.12.2017 20:38
40
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
Cyniczny Rewolwerowiec
109
Senator

A mnie bardzo podobała się ta wersja Luke'a.
To, że za młodu był idealistą gotowym polecieć na Gwiazdę Śmierci żeby ratować ojca w którym widział dobro, nie oznacza, że

spoiler start

na starość nie może być zgryźliwym, sfrustrowanym samotnikiem, który ma wyjebane na całą galaktykę. Wręcz przeciwnie, wydaje mi sie to dość naturalną konsekwencją jego życiorysu. Przypominam że Obi-Wan skończył dokładnie tak samo i z podobnych powodów.

spoiler stop

Postać Luke'a to jeden z większych atutów TLJ - zarówno to jak jest napisana i to jak jest zagrana.

post wyedytowany przez Cyniczny Rewolwerowiec 2017-12-18 20:40:18
02.02.2018 14:45
50
2
odpowiedz
petavius79
6
Junior

Napisy początkowe - to po "Dawno temu w odległej galaktyce..." niosą ze sobą więcej treści i fabuły niż sam film ...

16.12.2017 09:20
Oburzony
👎
16
1
odpowiedz
Oburzony
58
PC Gamer

Jako ogół film był w porządku. Jendak kilka(naście?) bardzo kontrowersyjnych scen, zamiatanie wątków pod dywan, absurdalne decyzje bohaterów i zakończenie sprawiły, że The Last Jedi można postawić niemal na równi z Attack of the Clones. W poprzedniej części Disney pokazał, że umie zrobić remake/reboot ale swoich pomysłów nie ma, tutaj chciano udowodnić, że pomysły jednak są... problem jest taki, że przeciętne fan-fiction ze świata SW stoi na wyższym poziomie.

NIE POLECAM

17.12.2017 20:10
30
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
mehow91
99
Generał

Mam pytanie do kogoś, kto już oglądał - jaka jest ilość (bo na pewno z tego nie zrezygnowali niestety...) durnych, nieśmiesznych dla osoby z IQ>30 żarcików hollywoodzkich, które niestety wszystko psują? Bo szczerze to Łotra 1 musiałem wyłączyć po scenie z niewidomym Azjatą wybijającym patykiem cały oddział szturmowców przy okazji wstawiając debilne żarciki. Uhhhh, nie do wytrzymania....

post wyedytowany przez mehow91 2017-12-17 20:15:52
18.12.2017 02:04
😱
31
1
odpowiedz
7 odpowiedzi
Theddas
178
Mighty Pirate

Niestety, duże rozczarowanie. Odświeżyłem sobie E7 przed obejrzeniem E8 i ten mimo swoich licznych słabości miał jednak mniej facepalmów, a Ford >> Hamill (a w zasadzie Solo >> Luke).

Zasadniczo po głębszym zastanowieniu wszystko na co czekałem w E8 zostało spieprzone:

spoiler start


- walki na miecze świetlne - ch*a były, nie walki.
- rozwinięcie postaci mega przech*a Snoke'a - ch*a było, nie rozwinięcie.
- godne pożegnanie Lei - scena z superwoman w kosmosie to najgorsza scena w SW EVER, bije nawet sceny z JarJarem i kicanie po łące Anakina z Amidalą w E2.
- powrót Luke'a do fabuły - dostałem leśnego dziada pijącego mleko z sutów trola, który na koniec filmu dostał przez to zawału (japier*ole).

spoiler stop

E9 musiałby się wznieść na wyżyny zajefajności, by naprawić to co spartolił E8 po przeciętnym E7. Ponieważ jednak będzie go robił JJ to będzie jak było. Odszczekam jeśli się pomylę.

Ocena na imbd już leci poniżej 8, pewnie ostatecznie wyląduje w okolicach 7, a to i tak będzie za dużo. Ocena na RT od ludzi już poniżej 60%. Na oceny recenzentów nie patrzcie - kupione w ten czy inny sposób recki się nie liczą. Film jest po prostu słaby jako SW i rozczarowuje każdego sensownie myślącego fana tego uniwersum.

18.12.2017 08:32
Wielki Gracz od 2000 roku
32
1
odpowiedz
15 odpowiedzi
Wielki Gracz od 2000 roku
173
El Kwako

Ech, czy naprawdę trzeba wszystkim łopatologicznie wyjaśniać niektóre rzeczy. Jako, że post będzie jednym wielkim spojlerem, piszę po prostu ostrzeżenie, bo nie będę zakrywał całości.

UWAGA SPOJLERY||UWAGA SPOJLERY||UWAGA SPOJLERY||UWAGA SPOJLERY||UWAGA SPOJLERY||

Zacznę od sceny z Leią - zapominacie, że w Legendach zdarzały się takie sceny, gdzie Jedi także znajdował się w kosmosie. Że wyglądała ona średnio przez tą pozę jaką przybrała to się zgodzę. Ale pokazuje jednocześnie coś o czym wszyscy chyba zapominają - Leia jest siostrą Luke'a, równie potężna co on. Chcieliście brak midichlorianów, moc jako coś innego, mistycznego. I w momencie kiedy to następuje, Leia używa jej by się uratować, to jest narzekania. Nosz kur...tyna jego mać.

Zabicie Snoke'a - akurat to było świetne. Snoke kreował się na kogoś równie potężnego, a nawet potężniejszego od Sidiousa. Jednak nie nauczył się na jego błędach, zignorował własnego ucznia i skończył martwy. Kolejny Sith nie docenił Skywalkera. Czepiają się też, że była to słabo rozwinięta postać. Tak, bo Imperator w 5 i 6 części był mega rozpisaną postacią.

Zniszczenie okrętów Najwyższego Porządku przez skok w nad przestrzeń - tu też pojawiają się narzekania, czemu w sumie zawsze tego nie robili, skoro to było takie proste i skuteczne. Po pierwsze Rebelia i Ruch oporu chciała być lepsza niż przeciwnicy, dbała o swoich ludzi, nie marnowali sprzętu którego i tak mieli mało. Po drugie, komputery wykonujące te skoki często były zablokowane przed takimi manewrami. Sokół gdyby nie jego modyfikacje w życiu nie mógłby wykonać skoku tak blisko powierzchni planety, gdyż komputer automatycznie wyrzuciłby go z nad przestrzeni w jakiejś odległości od planety. A po trzecie to takie coś było niebezpieczne i dla własnej floty. Z tego co pamiętam w takim momencie wybuch działającego hipernapędu wyzwalał niesamowite pokłady energii. Wracając do Sokoła, to wybuch jego napędu mógłby spowodować (o ile dobrze pamiętam) zniszczenie całego kontynentu sporych rozmiarów. Krążownik tej wielkości byłby chyba w stanie rozwalić całą planetę.

Akcja w kasynie - raz, że to fajne rozwinięcie nowego kanonu i uniwersum o kolejne rasy i planety, tak miało jeszcze inny wydźwięk. Miało pokazać, że iskra Rebelii dalej gdzieś się tli, że nie wszystko jest czarno-białe (rozmowa na statku, jak bohater Benicio pokazuje Finnowi, że ten sam koncern sprzedaje sprzęt obydwu stronom konfliktu) oraz być samym rozwinięciem wątku Finna.

Bitwa na planecie Crait - ktoś się czepiał, że Najwyższy Porządek posłał do walki tylko parę maszyn kroczących (z tego co dobrze policzyłem to było tam 8 AT-M6, 2 sztuki AT-AT), to ogromne działo, z parę eskadr myśliwców i prom. W sumie dobrze, że im tyle zostało. Podobało mi się też to co Finn zrobił - na początku film chciał stchórzyć (nie ukrywajmy, że było inaczej), by na końcu uratować kogo tylko się da.

KONIEC SPOJLERÓW||KONIEC SPOJLERÓW||KONIEC SPOJLERÓW||KONIEC SPOJLERÓW||KONIEC SPOJLERÓW||

W sumie tyle mi przychodzi z tych największych mankamentów jakie się wytyka temu filmowi. Sam może przyczepiłbym się prócz braku porządnych walk na miecze świetlne na brak zapadającej w pamięć nuty - czegoś na kształt Marszu Imperialnego, Duel of the Fates czy Order 66. Ale reszta - dostajemy naprawdę świetny film, ale nie trzeba wiecznie narzekać. Chociaż w sumie to normalne na tym i innych forach, wiecznie tylko narzekania, jęki, coś nie pasuje.

18.12.2017 15:27
Ictius
34
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Ictius
133
Judgement Kazzy

GRYOnline.plRedakcja

Mam mieszane odczucia. Z jednej strony były rzeczy, które mi się podobały (chociażby końcówka), ale z drugiej strony są rzeczy, których mogłoby nie być, a film by na niczym nie stracił (cały wątek z tym kasynem, niektóre sceny) albo które dało się zrobić lepiej (po co pokazywać zatopionego X-Winga Luke'a skoro go nie użyje, tylko mi nadzieję zrobili).

Może coś pominąłem albo nie zauważyłem tego, ale dlaczego First Order nie posłał drugi raz kilka statków, żeby zaatakowały statek Rebeliantów? Ich tarcze były za mocne na dystans, ale jakoś mostek został wysadzony jednym celnym strzałem. Rebelianci nie mieli nawet jak walczyć, bo ich hangar z X-Wingami został zniszczony podczas tego samego ataku. Przez to cały ten pościg nie ma za bardzo sensu i wydaje się stratą czasu.

Dziwne też jest to, że jakoś nikt nie zareagował na to co Leia zrobiła.

spoiler start

Scena, w której Luke pije mleko z piersi jakiegoś stwora była bardzo potrzebna w tym filmie. Tak chciałem zapamiętać Luke'a Skywalkera ;)

spoiler stop

post wyedytowany przez Ictius 2017-12-18 15:33:27
19.12.2017 21:10
43
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Film oceniam na 7/10.
Gorszy od Przebudzenie mocy 8/10
Ogólnie widownia jest rozczarowana i uważa, że to jedna z najsłabszych odsłon z sagi obok I i II epizodu.
Nie dziwi, że oceny są przeciętne.

16.01.2018 10:56
Marder
47
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Marder
249
Senator

Też obejrzałem i cóż... Pierwsza scena z atakiem pojedynczego X-Winga na Niszczyciel to normalnie jakaś parodia była. Robienie głupców z Imperium bardzo mnie irytuje. Taki atak to byłoby zwykłe samobójstwo a ten sobie lata i jajca robi strącając wieżyczki jak na odpuście u wujka Władka. Gdyby to była jakaś kluczowa końcowa scena jak w Nowej Nadziei gdzie Luck robi podejście by wystrzelić pociski i zdaje się na Moc bo wie że technika mu nie pomoże to mógłbym przyjąć że taka Rey manewruje wieżyczki i je niszczy, ale tutaj... Jaja ja berety. Druga scena która wywołała na mojej twarzy uśmiech politowania to fruwająca w przestrzeni kosmicznej Leia. Czy Disney zawsze robi z widzów idiotów czy tylko teraz im tak wyszło ? Kylo jako czarny charakter do mnie w dalszym ciągu nie przemawia. Ot sympatyczny młodzieniec z filmów pokroju Saga Zmierzch o buzi cherubinka. Rey to w sumie postać papierowa, bez wyrazu, bez charyzmy. Luck przez 3 części zgłębiał tajniki mocy by wreszcie zmierzyć się mógł z Vaderem. Ona po żenującej poprzedniej części teraz już potrafi głazy przenosić, śmiech na sali. Elementów humorystycznych moim zdaniem za dużo i niepotrzebne. W sumie chyba tylko ten z ptaszkami przy ognisku bym zostawił. Reasumując: słabo, bardzo słabo i widać że ta saga zmierza raczej do Zmierzchu niż starych dobrych Gwiezdnych Wojen :)

05.04.2018 16:28
StarySalceson
55
1
odpowiedz
StarySalceson
11
Chorąży

Chyba nie tylko dla mnie się wydaje że najlepsze były te najstarsze epizody czyli 4,5 i 6. bo to co obejrzałem, no nie wiem co to jest. Za takie coś powinna być ustalona ustawowo kara.

16.12.2017 12:25
Koktajl Mrozacy Mozg
18
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Slabizna, film ogladalem bez znajomosci calego zamieszania bo to "nowe SW". Film meczy i to bardzo, jest dlugi, wiele razy pokazuje glupote. Wole obejrzec BvS mimo tego calego hejtu bo po SW mozna sie spodziewac duzo wiecej i nie jest tak ze moj hyper to over 9000. Poszedlem na nowe epizody, bez oczekiwan oraz z otwartym umyslem. Mimo ze 7 slaba to ten ep wypada jeszcze gorzej...
Wole zobaczyc Rogue One jeszcze raz (4 juz) niz ten film a chcialem nawet isc 2 razy jesli bedzie ok. Chyba nawet uwielbiany przez fanow Phantom Menace jest lepsze jako film majacy dac rozrywke i SW

post wyedytowany przez Koktajl Mrozacy Mozg 2017-12-16 12:26:57
16.12.2017 22:40
NewGravedigger
24
odpowiedz
1 odpowiedź
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Pisałem to w innym wątku, ale czy naprawdę nie razi was to, że wszystkie działania bohaterów (poza Rey) nie przyniosły żadnego rezultatu oprócz śmierci iluś set osób? Nawet siedząc na tej przysłowiowej dupie bardziej przyczyniliby się sprawie, bo dowództwo miało całkiem dobry plan.
Za swoje działania nie dostali absolutnie żadnej kary. Sami też nie pochylili głów ze stwierdzeniem " o kurwa, chyba zjebaliśmy"

17.12.2017 00:42
A.l.e.X
😂
26
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Wideo

ja wiem skąd pomysł na atak z nadświetlnej, swoją drogą film ogląda się mniej więcej jak trailer poziom identyczny :)

https://www.youtube.com/watch?v=DDGpwuMAmVs

18.12.2017 12:12
33
odpowiedz
9 odpowiedzi
Absolem
128
Generał

Czytając komentarze odnośnie filmu na różnych stronach jedyne co mogę stwierdzić, to że fanboje starej trylogii nigdy nie zostaną zaspokojeni bo może po prostu nie chcieli kontynuowania sagi. Nie rozumiem więc po co w ogóle dalej to oglądają skoro nigdy nie będą zaspokojeni. Dajcie sobie z tym spokój i zostańcie w latach 70 i 80. Jeden z największych zarzutów wobec Last Jedi jest taki, że jest wiele niedomówień i dziur w wątkach. Rozumiem, że stara trylogia ich nie miała? Przecież (do czasu prequelów) nie było nawet do końca wiadomo skąd się wziął Palpatine, kim dokładnie są Jedi czy Sithowie. Same niedomówienia i luki fabularne. Wiele ważnych postaci miało wtedy zaledwie parę scen i żadnej informacji o tym, kim dokładnie są. Yoda, Palpatine, Bobba Fett i wiele innych stało się kultowymi i lubianymi, a nic prawie o nich nie było wiadomo. Ale nie, bo to w Last Jedi przecież są miałcy bohaterowie bez historii... Oczywiście było kilka głupich scen, ale żeby dać sobie przysłaniać nimi oczy i przez to negatywnie odbierać cały obraz ? To w takim razie chyba gwiezdne wojny nie są dla Was jednak, być może w ogóle filmy. Dla Was nowe zawsze będzie źle, cokolwiek by nie zostało zrobione. Ja jako osoba bardzo lubiąca gwiezdne wojny uważam, że stara trylogia jest świetna, epizod siódmy zmarnował trochę swój potencjał będąc zbyt duża kalką ale mówienie o Last Jedi że jest chujowy to daleka przesada i myślę, że nikt nie powinien Was brać na poważnie :P

18.12.2017 23:41
claudespeed18
41
odpowiedz
1 odpowiedź
claudespeed18
203
Liberty City Finest

Zastanawiam się dlaczego Luke

spoiler start

użył miecza ojca w projekcji do walki z Kylo. Każdy wiedział, że jego własny jest zielony a dodatkowo Kylo wiedział, że Anakina jest zniszczony. Miecz Luke'a został zniszczony po wybuchu Bena i nigdzie go już nie ma? Nie umiał go sobie przypomnieć? Kylo wiedział, że miecz Luke'a już nie istnieje.. ale wciąż też powrót do kwesti zniszczonego Anakina... to nie ma sensu :/

Czy to specjalny zabieg dla tych, którzy nie skumali po ostrzale, że to Mind Trick?

spoiler stop

post wyedytowany przez claudespeed18 2017-12-18 23:44:01
13.01.2018 21:00
45
odpowiedz
Imrahil8888
110
Generał

Starki, jakim jesteś małym i śmiesznym człowieczkiem. Każdy komu się nie spodobał film, to ortodoksyjny fan i hejter? Super podejście.
Film był głupi i tyle. Jeśli Tobie się podobał, to super i zazdroszczę. Dla mnie zabicie Hana i teraz kolejnej osoby, to duży cios. Z moich bohaterów zrobiono gburów. Przebudzenie mocy mi się podobał (oprócz zabicia Hana i zniszczenia republiki). OJ natomiast ogląda się jak tani, rozciągnięty odcinek najsłabszego sezonu star treka.

14.01.2018 09:18
46
odpowiedz
zanonimizowany809
160
Legend

Jeden z najgłupszych SW ostatnich lat. Widać, że chcieli skopiować humor ze strażników galaktyki. A to kompletnie nie tędy droga...

Film ma wspaniały Star Warsowy klimat, pare super scen - a tak pozatym to jest bezdennie głupi.
Same walki w kosmosie to absurd na kiju... ale z drugiej strony, jak sobie włączyłem bitwę pod Endor ze starej sagi i zobaczyłem, jak malutki A-Wing przypadkowo wpadł w mostek SSD i ten SSD nagle po prostu spadł w gwiazde śmierci... to stwierdziełm że nie, walki kosmiczne sa na tym samym poziomie co w starej czesci, czyli po prostu glupie.

Prawdopodobnie, każdy kto jest inteligentny nie ma szans przejsc egzaminow wstepnych do Nowego Porządku ani do Rebelii.

16.01.2018 11:52
Marder
48
odpowiedz
2 odpowiedzi
Marder
249
Senator

Było, ale miało to jakieś ramy przyzwoitości. Statkiem dowodził jeden z głównych bohaterów a sam Sokół Milenium przecież uchodził za najszybszą maszynę w galaktyce to chyba mógł manewrować wśród Niszczycieli. Zresztą obrywał ale miał osłony co było pokazane i powiedziane. A ten mistrzu nawet bez jednego draśnięcia latał jak chciał. A jak już tak analizujemy to można by się przyczepić do wielu rzeczy np odgłosów silników(w próżni dźwięk się nie rozchodzi), czy "lecących" wiązek laserów.

17.01.2018 14:09
49
odpowiedz
Muppi
72
Pretorianin

Jedna uwaga, Han nigdy nie atakował 3 niszczycieli ani w ogóle żadnych niszczycieli, mógł "markować" atak ale jego celem była ucieczka a nie samobójczy atak na tak potężny okręt.

13.03.2018 23:24
Aen
53
odpowiedz
Aen
232
Anesthetize

Słyszałem że ta część jest kiepska, ale nie myślałem że aż tak bardzo. To jakiś zbiór marnych historyjek a nie spólna całość, okraszony okropnie nie pasującymi do sytuacji żarcikami. Co część to gorsza...

17.03.2018 00:00
54
odpowiedz
Lutz
173
Legend

oj jakie to "dzielo" bylo slabe...

13.11.2019 23:23
56
odpowiedz
Qui-Gon Jinn Borderlands
10
Pretorianin

"Star Wars coraz lepsze" - to najgorsza część SW.

14.12.2017 15:58
1
zanonimizowany1050771
50
Pretorianin

Czy komunistyczny spisek Jedi wygrywa czy w końcu w Galaktyce zapanuje spokój i jakieś imperium zaprowadzi porządek? Bo ostatni raz dobro zwyciężyło w Zemście Sithów.

post wyedytowany przez zanonimizowany1050771 2017-12-14 15:59:46
14.12.2017 17:10
Wielki Gracz od 2000 roku
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
Wielki Gracz od 2000 roku
173
El Kwako

Prawie 20% osób kliknęło w ankiecie złą odpowiedź. Darth Jar Jar ich znajdzie i ukarze.

14.12.2017 18:46
A.l.e.X
👎
6
odpowiedz
15 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

9/10 boże drogi my chyba oglądaliśmy zupełnie inne filmy. Postacie pełne mocy ?! wow tak bezpłciowych postaci to nie miała żadna wcześniejsza trylogia SW, o reszcie superlatywów to nawet nie będę wspominał. Oczywiście rozumiem o gustach się nie dyskutuje, ale poważnie ?! Jak można być tak bezkrytycznym, w ogóle jak można wywindować film który jest poza obraz/dźwięk miernotą scenariuszową, zlepkiem historyjek. Do R0 to w ogóle nie ma startu, a R0 także mógł być na wielu płaszczyznach lepszy. W R0 przynajmniej mamy spójny scenariusz, oraz świetne zakończenie. Tutaj w sumie co mamy jakieś tam historyjki o d... maryniej, do tego dorzucone familijne żarciki na siłę. O twarzy Rey jakby miała permanentne zatwardzenie w swoich scenach z przyzwoitości zamilknę.

Rozumiem 2017 kamienie milowe nowego pokolenia jak saga Zmierzch, Niezgodna, Dar Anioła itc. ale opamiętajcie się trochę bo równia pochyła w dól. Jak takie koszmarki ocenia się na 9/10 to aż boje się pomyśleć jak wyśrubowane pojawią się seriale od Disneya.

Film dla mnie tak samo fatalny jak SW7, absolutnie w niczym nie dorównujący R0, obejrzałem zapomniałem, 4/10. Obiektywnie.

15.12.2017 00:31
fred1918
9
odpowiedz
4 odpowiedzi
fred1918
47
Centurion

Pan recenzent to chyba jest fanem pociesznych stworków i śmiesznych jak ból zęba kabaretonów. Film jest kiepski, ma idiotyczny i nielogiczny scenariusz, kompletnie nie wykorzystane postacie, założenia uniwersum identycznie jak w poprzedniku nie wypływające z żadnych rozsądnych przesłanek, drewniane aktorstwo (to akurat żadna nowość więc oko można jeszcze przymknąć) i całą stertę żartów na poziomie skeczy formacji chatelet. Najgorsze Gwiezdne Wojny póki co.

15.12.2017 01:12
A.l.e.X
😂
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Już widzę camerowe wersje w necie, ten film jest do strawienia tylko na polu obraz/dzwięk, camerowa wersja SW8 to musi boleć jak chodzenie boso po rozżarzonych węglach.

16.12.2017 21:29
Y'Berion
20
odpowiedz
Y'Berion
54
Centurion

Mi też Ostatni Jedi się podobał, rzeczywiście jest lepsze od Przebudzenia Mocy, było kilka momentów zaskakujących i ogólnie wszystko co chciałem żeby znalazło się w filmie tam jest. Może kilka scen w filmie było jako takich, ale ogólnie film spoko. Disney jak dla mnie na razie radzi sobie ze Star Warsami.

17.12.2017 11:29
Persecuted
28
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Oglądałem wczoraj. Film generalnie mi się podobał i odczucia mam raczej pozytywne (zaraz po seansie dałbym mu 8,5/10). Głównie dlatego, że pomimo utrzymania stylu znanego Przebudzenia Mocy (który niespecjalnie przypadł mi do gustu), historia z Ostatniego Jedi jest po prostu oryginalna. Może niespecjalnie porywająca, niezbyt logiczna i pełna disneyowskiego humoru (który sam w sobie nie jest zły, ale w tym filmie totalnie brakuje mu wyczucia chwili i pojawia się w senach, które w moim odczuciu nie powinny mieć komediowych akcentów), ale przynajmniej nie jest jawną kopią starej trylogii i stara się zrobić coś po swojemu (jak to mu wychodzi to już inna sprawa, ale doceniam próbę!).

Dzisiaj - na chłodno - film wypada w moich oczach trochę gorzej. Im więcej się zastanawiam nad tym, co wczoraj zobaczyłem, tym więcej wad i niedoróbek dostrzegam. Nie są one może miażdżące i z całą pewnością nie niszczą odbioru całego filmu, ale jednak nieco irytują i rozczarowują (tutaj trzeba by wejść w spoilery i odnieść się do konkretnych scen, czego robić nie chcę).

Główny zarzut mam jednak taki, że ten film nie był dla mnie specjalnie emocjonujący i nie poczułem w nim tej magii i uroku Gwiezdnych Wojen. Ilekroć oglądam stare (a nawet "średnie") filmy z serii, zawsze nachodzi mnie ochota, żeby to doświadczenie zostało ze mną na dłużej, w związku z czym na moim dysku ląduje KOTOR, Force Unleashed czy inna z lepszych produkcji osadzonych w tym uniwersum. Po Ostatnim Jedi nawet przez myśl mi to nie przeszło.

Film bezapelacyjnie prezentuje dużo wyższy poziom (właściwie pod każdym względem) od Przebudzenia Mocy, ale szczerze mówiąc na wielu "Marvelach" bawiłem się jednak lepiej (Ostatni Jedi wygrywa z... powiedźmy Iron Manem 3 czy Kapitanem Ameryką 2).

Moja ocena na ten moment to 7/10, przy czym Przebudzeniu Mocy daję 4/10. Rogue One to też 7/10.

post wyedytowany przez Persecuted 2017-12-17 11:33:47
18.12.2017 20:12
Dwyer
39
odpowiedz
Dwyer
47
Generał
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=OONALPqf3X8

Hamill zmienił zdanie po obejrzeniu.

19.12.2017 17:42
czekoladowyjoe
42
odpowiedz
czekoladowyjoe
77
Konsul

Jak to powiedział Dakann: Mam wrażenie, że większość oglądających ma podejście - jak jest na wzór starej trylogii, to beee bo kalka, jak wrzucają odważne, nowe motywy - to też bee bo przecież tego nie było w starych sw. "No ja tego ku**a nie rozumiem". Dokładnie, ja też nie. Film jest bardzo dobry, może nie mistrzowski, rewelacyjny, ale bardzo dobry. Mądrze to ujmuje powyższa recenzja.

spoiler start

Jest głupotą dla mnie to, ze rebelia się nagle nie dogadała o tajnym planie ucieczki, wiadomo, przez to zaistniał głównie wątek Finna i pchnęło to zakończenie, ale jednak można było to rozegrać inaczej

spoiler stop


post wyedytowany przez czekoladowyjoe 2017-12-19 17:50:26
08.03.2018 20:09
51
odpowiedz
Voltron
104
Konsul

Szkoda że zabili tak SW :(. Na szczęście ja mam w dupie ten ich kanon nowy i go nie uznaję. Dla mnie tylko Legendy, a dzieciom swoim będę zawsze mówił " i nigdy przenigdy dziecko nie sięgaj bo "nową gówlogię" od Disneya.. Masz tu książki warte SW".

Nawet się nie zawiodłem bo po FA wiedziałem że bęezie gówno. To co z Luka zrobili- porażla

15.12.2017 01:09
darkpalladinPL
10
odpowiedz
1 odpowiedź
darkpalladinPL
86
Konsul

Force Awakens 8/10
a Last Jedi 9/10 najfajniejsza część no może poza ep5 :)

Rogue one spoko ale max 7/10 :) - brak tu mocy

15.12.2017 11:24
13
odpowiedz
TheLastJedi
85
Konsul

To jak, dacie mi szansę tak jak mówi fsm?

15.12.2017 14:39
14
odpowiedz
17 odpowiedzi
b4r4n
120
Brak

Pytanie do specjalistów SW:

spoiler start

Dlaczego żaden krążownik nie był w stanie doścignąć rebeliantów mimo, że robił to w poprzednich częściach? Albo dlaczego żaden ze statków nie mógł skoczyć przed uciekinierów żeby odciąć im drogę?

spoiler stop

To jest właśnie problem tego filmu. Główny motor napędowy fabuły jest idiotyczny. Poszczególne elementy są fajne, czasem naprawdę fajne, ale film do kupy kompletnie się nie klei i sprawia wrażenie strasznej sieczki.

16.12.2017 22:05
Dede0601
22
odpowiedz
Dede0601
55
Generał

Bawiłem się dobrze, bo to SW, ale chyba faktycznie najgorsza jego część. VII mi się bardziej podobała.

17.12.2017 00:08
Gorn221
25
odpowiedz
1 odpowiedź
Gorn221
102
Łowca Demonów
Wideo

Jeden z najlepszych filmów w całej serii. A hejterom polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=5V7T7FLDWbo

17.12.2017 12:33
Wielki Gracz od 2000 roku
29
odpowiedz
1 odpowiedź
Wielki Gracz od 2000 roku
173
El Kwako

Obecnie postawiłbym ten film bardzo wysoko (na równi z Imperium Kontratakuje i Rouge One, czyli najlepszymi). Dobra wartka historia, elementy zarówno smutne jak i wesołe, dające także do myślenia. Sporo niespodzianek, bitw w kosmosie. Czuje się w pełni usatysfakcjonowany. No dobra prawie w pełni - wciąż brakuje mi porządnej walki na miecze, ale prócz prequeli chyba już nie mam co na to liczyć.

14.12.2017 17:03
4
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1190713
8
Pretorianin

czy sa smiesznawe kroliczki i czubaki?

15.12.2017 07:57
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany425280
118
Legend

Szkoda, ze recenzje pisal bardziej elokwentny Starrki czy inny DarkELF...

16.12.2017 09:46
Parker
17
odpowiedz
Parker
168
Konsul

Film tak żenujący, że wstydze się przyznać, że byłem na tym gównie w kinie.

14.12.2017 20:24
kolafon
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
kolafon
80
Abatur

to jest Filmweb czy Gry-online?

post wyedytowany przez kolafon 2017-12-14 20:25:58
Publicystyka Recenzja filmu Gwiezdne wojny Ostatni Jedi – Star Wars coraz lepsze (bez spoilerów)