Hej
Juz 5 lat nie oglądam tv. Jak chce coś obejrzeć to oglądam to w kinie, online, netflix itp.
Własnie się ostatnio zastanawiałem po ch... za to płacę.
Zero zupełne, kiedyś jeszcze podpatrywałem Discovery itp. a teraz nawet tych kanałów nie warto włączać.
Lepiej zapłacić za netflix a te ciekawostki z discovery czy National Geographic są na necie do obejrzenia za darmo.
NG i Discovery ssą, ale jest kilka kanałów, które oglądam.
Poważnie, mogę na legalu obejrzeć nowy sezon Błękitnej Planety?
Poproszę o sznurek.
Skoro YouTube tego nie blokuje to raczej to jest na legalu...
A ja właśnie chcę założyć jakąś telewizję dla takich kanałów jak np. W poście 2.1
włączę jak wyemitują "Kevin sam w domu" w święta [ Polsat ];) teraz pracuję.
Ja co roku oglądam Kevina tylko nie na Polsacie tylko na PS4 w bluray. Plusy to takie, ze włączam kiedy chce, jest bez reklam i w lepszej jakości.
Jakbym nie miał limitu danych na internet to bym zmienił ale domownicy by się burzyli. Narzekają jakie to badziewia paradokumenty na 6 kanałach jednocześnie chodzą a z drugiego pokoju słyszę jak je oglądają D:
Stary wynalazek z XX wieku.
jak jestem u kogos to jak leci to spojrze
nawet na reklamy bo lubie
sam nie mam telewizji od kilkunastu lat, nie widze potrzeby
wszystko jest w necie
wole czytac niz ogladac obrazki I denerwuje mnie ze coraz wiecej portal przedstawia artykuly, czy chociazby przepisy na rozne dania jako filmiki
Nie oglądam telewizji. Co nie znaczy, że nie oglądam filmów, seriali czy sportu.
Nie ogladam bo wole marnowac czas w inny sposob. :)
Tylko jak wracam do rodzinki np. na swieta lubie odpalic Polsat - zobaczyc ten sam film co 15 czy 20 lat temu (wcale nie mowie o Kevinie), potem zmienic kanal a tam cos ze Stevenem Seagalem albo Jean Claude van Dammem. TV to dla mnie troche taki skansen i powrot do czasow dziecinstwa kiedy ogladalem to cale "kino" z ojcem. ;)
Stać mnie to oglądam. Miałem przerwę w latach 2006-2015 ale full pakiet zawsze się przydaje. Gdybym miał tylko naziemną i bez nagrywarki to bym nie oglądał.
A mój ojciec jak ma wolny czas to ogląda tylko telewizję. Za to prawie w ogóle nie korzysta z Internetu i komputera.
Ja natomiast robię na odwrót, nie wyobrażam sobie życia bez Internetu i komputera. A telewizję oglądam dość rzadko. Jeśli już, to tylko sport (skoki narciarskie) albo jak jest jakiś ciekawy serial lub film, to też go z chęcią obejrzę.
Czasem jakiś film lub serial w tle leci, kiedy coś robię. Ewentualnie eska, ale to rzadziej. U siebie mam tylko naziemną, tv używam głównie do ps4.
Oglądam.
Oglądam te kanały, które są zgodne z moimi zainteresowaniami.
Moje ulubione kanały:
ID - jest tam dużo programów o zjawiskach paranormalnych, co mnie cholernie interesuje
History - bo pasjonuje się historią
National Geographic - dużo interesujących rzeczy do obejrzenia min. dużo produkcji o Hitlerze i nazistach
Travel Channel - pasjonuję się podróżami
Z kanałów filmowych uwielbiam Ale Kino. Leci tam dużo europejskiego kina, które lubię najbardziej.
Sportem się nie pasjonuję.
No i oczywiście kanały informacyjne.
Interesuję się polityką zarówno krajową jak i międzynarodową, a więc oglądam TVN24, TVP INFO, CNN INTERNATIONAL, BBC WORLD NEWS, RT, FRANCE 24 ENGLISH, NHK WORLD.
Ostatni raz telewizję oglądałem w gimnazjum.
Potem już tylko przez internet na PC. 2 lata temu zakupiłem PS4, mam Netflixa - nie wyobrażam sobie wrócić do telewizji. Czasem gdy jestem u znajomych, jak widzę ilość reklam (i idiotyzm tychże reklam) to dostaję porządnego szoku.