Zastanawiam się nad lekkim przyśpieszeniem kompa - myślę o wymianie karty graficznej i ewentualnie dołożenie ramu, pytanie jaka karta będzie odpowiednia do tej konfiguracji, której nie będzie dusił procesor? No i czy warto, czy to jest w stanie wyciągnąć jakieś max detale w full hd z nowych gier?
aktualna konfiguracja to:
procesor: i5 3750K podkręcony do 4500 MHz
płyta główna: ASRock Z77 Extreme4
RAM: jakis DDR3 8GB w dual channel, z cpu-z wyczytałem 800MHZ, 9-9-9-24 PC3-12800H (czy tu można dołożyć jakąś inną, czy trzeba szukać dokładnie takiej jak mam?)
GPU: GTX 770
zasilacz 530W
Grafa najlepiej GTX1060 6GB, ewentualnie jak znajdziesz tanio to RX570, RX580.
Jeśli masz więcej kasy do wydania to można się zastanowić nad 1070, ale w rozdzielczość FullHD w wielu tytułach/ miejscach procesorowych to Twoja i5 będzie ograniczać tą kartę.
W mocniejszą bym się nie pchał, właśnie ze względu na procesor.
Cpu-z podaje rzeczywiste taktowanie, a producenci RAMu efektywne, więc Twoje są 1600MHz CL9 i takie własnie dokup. Z tego co kojarzę Twoja płyta umożliwia też podkręcanie ramu i spróbowałbym sprawdzić co można z nich wycisnąć.
dzięki za odpowiedź, a teraz jeszcze w inną stronę kombinuję - gdybym kupił GTX 1070 to czy za jakiś do mojej płyty da radę jeszcze wsadzić procesor który by nie ograniczał tej karty? W ogóle jaka najnowsza możliwie generacja procesorów by na tą płytę weszła?
I jeszcze jedno pytanie, jakie ceny za 1060 6GB/1070 są rozsądne (jakie były przed tym jak zaczęli je skupować do koparek)?
ponad 2k za 1070 IMO rozsadne nie jest, teraz wogole nie oplaca sie zmieniac cokolwiek grafiki drogie bo kopacze, ram kosztuje 2x tyle co rok temu bo podaz za duza. Trzeba sie uzbroic w cierpliwosc ram powinien zaczac spadac jak rusza nowe linie produkcyjne ~koniec pierwszego kwartalu, no i moze peknie banka na btc i grafiki potanieja :)
