valiant hearts
Śmierć
spoiler start
Vesemira
spoiler stop
i
spoiler start
Aeris
spoiler stop
.
No i po cholerę te spoilery jak nie napisałeś z jakiej gry? Mam się domyślić czy grałem czy nie zanim kliknę?
Podejrzewam, że każdy grał w obie gry, a jeśli nie to niech nie nazywa się graczem.
No ale jak tak ładnie prosisz
spoiler1: Wiedźmin 3
spoiler2: Final Fantasy 7
4 me Dishonored is 9.4
Game, i havent played 2 and i wont ;p
Ten kolezka z Walking dead 1
Mass Effect i śmierć Mordina, śmierć Thane'a, a na koniec śmierć samego Sheparda.
smierc grubola z gta sa
Najbardziej pod tym względem zapadło mi w pamięć CoD:MW2 - wystarczająco niespodziewane, żeby zapamiętać. Drugą taką jest Mordin z Mass Effecta - człowiek polubił skubańca w ME2.
Smierc Lee w The Walking Dead. Nigdy tej sceny nie zapomne.
Oczywiście jest wiele pamiętnych śmierci - ale najbardziej epicka scena to oczywiście Bodb z Opowieści Barda -> https://www.youtube.com/watch?v=wUnedpKwb3w
W Saints Row 2 była taka akcja że zabili nam towarzysza, takiego młode chłopaka, ciągnęli go za autem czy coś takiego. Utkwiło mi to jakoś w głowie
Dobra, a tak na serio poza doktorkami to Paulie, oraz Tommy z Mafii. Przechodząc tytuł czułem, że Paulie kręci sobie pętlę na szyi, ale i tak jego śmierć była dla mnie zaskoczeniem i zarazem smutno mi się zrobiło. Był szalony, ale to taki prawdziwy przyjaciel.
Chyba Hawk w Soldier of Fortune.
Ze złych to Hitler w Wolfenstein 3d! :D