Prace nad ostatnim sezonem Gry o Tron potrwają jeszcze co najmniej pół roku
Należy zaznaczyć, że poza tym, że ósmy sezon będzie miał tylko sześć odcinków to będą one najdłuższe ze wszystkich poprzednich sezonów, każdy z nich ma trwać ponad 80 minut.
Rozumiem, że kręcenie finałowego sezonu to spore przedsięwzięcie, ale czekać 1,5 roku na 6 odcinków to chyba przesada.
Jeśli odcinki będą po 80 minut, to 6x80 daje 480 minut czyli 4 do 6 filmów kinowych. Chyba nie zaprzeczysz, że GoT jest kręcony w jakości hollywoodzkich produkcji, także efekty są ponad serialowy poziom? Spójrz na seryjnie kręcone filmy Marvela i odpowiedz, czy w ciągu półtora roku dostaniesz 480 minut marvelowskiego uniwersum? Czy jakiegokolwiek innego choćby Star Wars? Nie? To skąd to narzekanie? Z ignorancji, tak?
Szkoda tylko że ta "kinowoć" nie ograniczy się tylko do efektów wizualnych, ale zapewne i do jeszcze większego spłycenia postaci i fabuły...
Skoro finałowy sezon będzie oparty na motywach książki, której nie ma to w tym wypadku ciężko stwierdzić co będzie płytsze...
Akurat moim skromnym zdaniem, 7 sezon to taki kierwa nie wypał że HEJ
Cała ta WIELKA inwazja Danki to ledwo 2-3(?) bitwy.
O opcji szybkiej podroży szkoda gadać.
No i spłycenie postaci do maksimum, Tyrion "I belive in ju Deneris"
Varys chodzący w ta i w druga.
No nic, i tak trzeba poczekać i dokończyć :)
W siódmym sezonie głupota pogania absurd i na odwrót. Moim zdaniem najsłabszy sezon.
Siodmy sezon byl spoko, jednak za malo odcinkow na sensowne rozwiniecie pomysłów, cos co bylo budowane przez 6 sezonow, zostanie zamkniete w dwoch, sila rzeczy musza ucinac watki, isc na skróty.
Osmy sezon to imo bedzie tylko rozpierdowa, zlo juz do krainy weszło i raczej czekac nie bedzie. Szesc odcinkow, ktore pewnie zajma killa tygodni w swiecie serialu.
Nie maja juz podkladki w postaci ksiazki, improwizuja, a nie umieja tak tworzyc historii jak Martin.
Co do splycenia Tyriona, on już jest nikim, poza umyslem nie ma zadnego atutu, podobnie jal Varys, czy maly palec w tamtym sezonie. Rozklad sil i wplywow calkiem sie przetasowal.
Dziwnie trochę jak w kilka tygodni poradzą sobie.
Poprzednia Długa Noc opisywana na 8 tysięcy lat przed wydarzeniami z serialu trwała co najmniej jedno pokolenie,
a Biali wędrowcy opanowali całe Westeros. Dopiero połączenie sił z dziećmi lasu sprawiło, że przepędzili ich z Westeros.
A później wybudowali magiczny mur dla ochrony.