Jako, że pracuję w TESCO, to pracownikom przysługują upominki od korpo. W każdym roku na święta dostaje się karty podarunkowe o różnej wartości. Na Boże Narodzenie dali najwięcej. Jako, że nie robię zakupów w TESCO i nie potrzebuję takich darów, to chętnie zamienię lub sprzedam na gotówkę. Na karcie podarunkowej jest 780 zł do wydania na co tylko można w hipermarketach TESCO w całej Polsce.
Dla mnie jest dziwne że wolisz sprzedać taniej, niż kupić w miejscu pracy. Ale Tesco to przecież całkiem niezły sklep?
Nie robię tam zakupów. Wolałbym sam decydować gdzie i co kupię. W pewnym sensie pieniądze z karty do nich wracają. Więc robią sobie przychód. Ja wolałbym kupić coś w innym miejscu. W końcu to trochę jest :)
Bez sensu, serio chcesz być w plecy tylko dlatego bo wolisz zrobić zakupy gdzie indziej i boli Cię to że "pieniądze do nich wracają"? Asortyment w Tesco jest bardzo szeroki więc na pewno jest na co pieniądze z tej karty wydać. Nie ogarniam.
Też tego nie kumam. W sumie tam naprawdę można kupić masę przydatnych rzeczy, tym bardziej że na karcie jest 780zł. Zapasy żywności na pewien czas, chemia gospodarcza, gry jeżeli się lubi, książki czy narzędzia i wiele innych akcesoriów. Też tego nie kumam, że Duchos tak kombinuje zamiast wykorzystać kartę.
No ale co kto lubi, mamy wolność więc każdy robi co chce. Tylko raczej wątpię żeby znalazł kogoś na wymianę, no chyba że komuś sprzeda kartę za połowę kwoty na niej zawartej to może ktoś by się skusił.
Moja ładna koleżanka da Ci buziaka, a Ty nam dasz kartę, pasuje?
Ona kupi sobie kosmetyki, a ja jakieś gierki lub coś ze sprzętu użytkowego.
Wystaw na Allegro. Janusze biznesu od razu kupią, po czym znajdą w Tesco jakiś badziew, który sprzedadzą z zyskiem na Allegro :)