Czemu nikt nie chce grać supportem?
No nie wiem, zawsze gram medykiem. W każdej z wymienionych gier zawsze gram medykiem...
Inspiracja do stworzenia materialu wziela sie z watku na forum, czy filmik byl w planach juz wczesniej?
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14444306&N=1
Mimo iż preferuję postacie ataku to bardzo często gram supportami - wtedy jak mam ochotę, albo wtedy jak w teamie nie ma, a mam ochotę wygrać. Problem z Mercy w Overwatch jest taki, że ta postać jest cholernie nudna, nie ma prawie żadnego funu grając nią, trzymasz tylko LPM i biegasz żeby Cię nie zabili ;< Wolę Zenyatte, Moire albo Lucio.
Ja jestem mega słaby w sieciowe FPS. W BF4 grałem głównie medykiem. Dużo punktów nabijalem leczeniem;)
W sumie medykiem grałem tylko raz, ale bufferami czy inną formą supportu (np. saperami, mechanikami itd.) grałem często. Za to nie lubiłem nigdy gry DPSem, bo była dla mnie za mało taktyczna.
Suportem ciezko wycarrowac cokolwiek. Inna rzecz ze niektorzy gracze sa tak beznadziejnie slabi, ze nawet profesjonalista by ich nie wycarrowal. Gram w Lola i rece opadaja, jak wszyscy pozostali gracze maja 0/5-0/7 po 10 minutach.