Ja kupiłem Destiny 2 PC za 130 zł, Battlefield 1 Premium Pass za 50 zł, Hellblade za 80 zł, i trochę filmów na Blu-Ray za 70 zł. Starałem się kupić bundle PSVR Skyrim za 880 zł wczoraj ale nie wyszło :( Pominąłem również Rayman Legends i Disgaea 5 Complete za 70 zł za jedną.
A co z wami? I czy jesteście gotowi na Cyber Monday?!
Doom I, Doom II, Wizardry 8. Razem 13 nowych złotych polskich na Steam.
Kompletne dzieła Szekspira, Całość Lovecrafta, pełny zestaw opowiadań Poe i kolekcja Wilde'a, wszystko na Kindle'a za łącznie 4 dolary amerykańskie, czyli plus minus15 złotych za jakieś 30000 (elektronicznych) stron porządnej literatury.
Jestem bardzo kontent z zakupów.
GRYOnline.pl
Rzeczy ebookowe z jakichś amazonów? Chciałbym wiedzieć gdzie polować w przyszłym roku w takim razie :D
edit: thx ^^
Amazon rzucił obniżki na klasykę do pół dolara za sztukę. ->
Fizyczne cegłówki tez były tańsze, ale nie da się takich książek telefonicznych wygodnie czytać na kiblu.
Na święta pewnie też wskoczą podobne promocje, rozglądaj się.
Civilization VI Deluxe za 100zł
Kolekcje Uncharted za niecałe 30 zł
Persone 5 za chyba 130 zł
Nawet miałem zamiar coś kupić ale albo nie było na to promocji albo promocja była tzw. "Januszowa" czyli przed miesiącem cena +100$ do góry i teraz taka sama obniżka ;P
Czyli nie kupiłem niczego. BTW, gdzie było Destiny 2 za 130pln? Bo na pewno nie w sklepie Blizza. Zresztą ja i tak czekam na edycję GOTY ;P
Zamówiłem z amerykańskiej strony Toys „R” Us
Klawiaturka za całe 150 zł. Zaszalałem :P
A Cyber Monday marne, nie licząc kilku fajnych gier w x-komie (Rime za 5 dyszek!) to prawie same próby wciśnięcia jeszcze raz tego co nie zeszło w piątek.
Tez, ale skoro ludzie nastawiaja sie na duze obnizki slabszego sprzetu, kompletnie ignorujac sprzet drozszy, na ktorym czesto fajne upusty mozna znalezc, to czemu nie sprzedac im tego samego upustu raz jeszcze pod inna nazwa :)
Nie wiem czy celowo, czy przez przeoczenie, ale zestawy istniejace przed sprzedaza (np. TV + free DVD player lub free soundbar) tez wpadly pod wyprzedaz i mozna bylo kupic znizkowy TV + free xxxx.
Trylogia Sudden Strike na GOGu.
Może uda mi się znaleźć tą misję z dema, które gościło na płycie w jakimś kiosku.
Poza tym - same cyfrówki nie licząc suwaka (potrzebuję do wszycia w sweter) w tym Day of Infamy (100x lepsze i strawniejsze niż Battlefieldy po BC2 dla mnie) i para staroci na GOGu, nic specjalnego.
Wolfenstein 2 jak na razie. I może co jeszcze dzisiaj, ale wątpię.
Wiedźmin 3 GOTY na steamie, na GOGu już mam :)
Rainbow 6: Siege na steamie, na Uplayu już mam :) :)
DLC (jakieś duże przyczepy) do American Truck Simulator
DLC Blizzard Mountain do Forza Horizon 3
Tzw. czarny piątek zderzył się u mnie z czarną pustką w portfelu, więc w tym roku luzik.
Kupiłem parę tytułów na Steam. GTA IV Complete Edition, Max Payne 1 i 2 i dzisiaj jako ostatnią pozycję zakupiłem The Elder Scrolls Online: Tamriel Unlimited. Kosztowało 35zł, a zawsze chciałem sprawdzić z czym to się je. Najwyżej stracę 3 dychy ;) albo zyskam fajną grę do pogrania w świecie TES na multiku. Ogólnie to chciałem zakupić GTA V, ale stwierdziłem, że tą grę muszę mieć w pudełku.
Uncharted Zaginione Dziedzictwo za 84 zł. na PSN, Titanfall 2 za 45 zł.na Origin, Tyranny za 50 zł. w sklepie CDP (wersja steam).
Dziś Torment EE za 21 zł. w sklepie Googla. Klasyk na telefonie, w kieszeni ;-).
Na pierwszy ogień poszło Tyranny i w to będę teraz grał, razem z FF XV na PS4. Reszta - na kupkę wstydu ;)
Battlefield 1 Rewolucja za 100zł. Jak na razie gra się bardzo fajnie.
W końcu kupiłem fajny fotel do siedzenia przed komputerem czy konsolą, taki z oparciem na głowę.
i5 7600K na morele :P za 879zł ;)
Kupiłem prawe drzwi przednie do Opla za 80zł
3 pierwsze tomy mangi Fullmetal Alchemist i parę używanych gier od zaufanego handlarza, który rzucił całkiem fajne rzeczy w naprawdę przyjemnych dla oka (i portfela), cenach. Sam wziąłem sobie m.in Star Wars Episode III na PS2 za szalone 1,99zł :P
Nie przyszalałem w tym roku, ale kusi mnie jeszcze Wolfenstein II na PS4 za 140zł.
podziele sie, moze ktos jeszcze sie zalapie, ale widze ze zeszly jak cieple buleczki.
Bułki w TESCO, bo pod kątem elektroniki to był żart i kpina z klienta a nie Black Friday.
Nic nie kupiłem. Rozglądam się gdzie tanio trafić mikrofon V-Moda Boompro, ale ciężko go gdziekolwiek znaleźć.
edit: zapomniałem, kupiłem słuchawki Philips SHP9500 dla brata.
Płyta indukcyjna. Jakieś 1700 zł. Deal życia!
PS4 PRO 1488 zł.
Karta pamięci microSD 64 gb
Też polowałem ale nigdzie nie widziałem "okazyjnej" ceny. Najtaniej widziałem chyba w X-KOM Samsunga EVO Plus 64GB za 89pln ale jak doliczyć do tego 9,9pln za wysyłkę to robi się 99pln czyli tyle ile ta karta kosztuje normalnie w innych sklepach z wysyłką gratis ;P Gdzie kupiłeś?
Parę ubrań w promocji. I Wieśka 3 GOTY na Steam.
W piąteczek kupiłem sobie kanapkę drwala na ostro w maku.
Microlab solo 7c - 500 zl Morele
kindle paperwhite 3 - 400 zl z amazon.de (promocja jeszcze jest jakby co)
Z obu jestem niesamowicie zadowolony. A Amazon to juz wogole mnie zaskoczyl. Zamowilem w piatek, informacja na stronie, ze tydzien potrwa. Po czym dostaje smsa w niedziele, ze bedzie u mnie w wtorek. W poniedzialek dostaje smsa, ze jednak zostanie dostarczone w poniedzialek rano i kurier juz do mnie jedzie i bedzie o godz. 8. No i ciesze sie kindlem od wczoraj. Kindle juz zarejestrowany na moje dane przy zakupie przez Amazon. Utworzone konto w chmurze amazon do przesylania ksiazek przez maila. Wiec tylko co zrobilem to podpiolem do swojej wifi i zrobilem aktualizacje 3 min. Wczesniej czytalem na tablecie/laptopie, ale to jest niebo do ziemi. Oczy naprawde mniej sie mecza.
Portal 2 za 5 pln i DOOM za 25 pln :) Wlasnie sie konczy sciagac DOOM :)
Czarny piątek - skąd ta nazwa ? Bardziej kojarzy się z jakimś nieszczęściem, choćby 13. przed wiekami, dla Templariuszy.
Sklepy pozbywają się towaru i to hurtowo czyli więcej za mniej. Czemu nie ma takiej wyprzedaży np. co kwartał ?!
bo to jest zwiazane z nieszczesciem, tyle ze bardzo lokalnym.
The term “Black Friday” came out of the old Philadelphia Police Department’s traffic squad. The cops used it to describe the worst traffic jams which annually occurred in Center City on the Friday after Thanksgiving.
It was the day that Santa Claus took his chair in the department stores and every kid in the city wanted to see him. It was the first day of the Christmas shopping season.
Schools were closed. Late in the day, out-of-town visitors began arriving for the Army-Navy football game.
Every “Black Friday,” no traffic policeman was permitted to take the day off. The division was placed on 12 hours of duty, and even the police band was ordered to Center City. It was not unusual to see a trombone player directing traffic.
Two officers were assigned to intersections along Market Street to control the throngs of pedestrians.
The department also placed police officers outside parking garages because the “lot filled” signs failed to deter motorists from lining up on the curb lane outside the garage. This reduced street size from two lanes to one. This caused traffic to back up and block traffic at the next intersection. This caused massive gridlock.
In 1959, the old Evening Bulletin assigned me to police administration, working out of City Hall. Nathan Kleger was the police reporter who covered Center City for the Bulletin.
In the early 1960s, Kleger and I put together a front-page story for Thanksgiving and we appropriated the police term “Black Friday” to describe the terrible traffic conditions.
[W]e used it year after year. Then television picked it up.
Wielkie NIC!
pieniądz niewydany to pieniądz zaoszczędzony, więc najlepszy biznes zrobiony
W rzeczy samej :)
rainbow six siege za 30 zł i jestem mega zadowolony, dawno się tak dobrze w multi nie bawiłem ;)
