Z 10 lat temu kupiłem se czekoladę, była nawet dobra ale w środku znalazłem skrawek metalu jednak byłem zbyt głupi i młody by coś z tym zrobić. Tak więc ile cebulionów odszkodowania można by dostać za taki przypadek?
Milion dolarów to najmarniej.
Pozwali by Cię do sądu cywilnego w sprawie naprawienia szkody w postaci uszkodzonej maszyny w fabryce, której część znalazłeś w czekoladzie. Ciesz się, prawdopodobnie ominęła Cię zapłata co najmniej kilkudziesięciu tysi ;)
Danuel-> Pewnie nawet bombonierki by nie dostał. Przeprosiny to maks.
A jaką konkretnie szkodę poniosłeś z tego tytułu?
Chcesz odszkodowanie, to musi być szkoda.
Ja bym prędzej szedł w zadośćuczynienie, że masz traumę, od tego czasu nie możesz jeść czekolady, spadło ci przez to żelazo, stąd ta anemia, a na końcu i tak przypomniał sobie, że to nie Ameryka ;)
Na cebuliony nie masz żadnych szans.
A teraz napisz adres na jaki mam wysłać rachunek za poradę :P
Twoją nagrodą byłoby zostanie nowym memem i poczucie, że zdołałeś rozbawić tysiące internautów ;)