Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość CD Projekt RED o mikropłatnościach w Cyberpunku 2077 - "zostawiamy chciwość innym"

20.11.2017 16:43
22
21
odpowiedz
Akuzativ
23
Centurion

Ale hipokryci są na tym forum. Będą najeżdżać na rodzime studio, które robi naprawdę dobre gry, będąc jednocześnie względnie uczciwym dla graczy, bo chodzą plotki o warunkach pracy w ich studiu. Popatrzcie najpierw drodzy hipokryci kto, w jakich warunkach i za jaką stawkę wyprodukował wasze telefoniki, buciki i inne rzeczy codziennego użytku. Zacznijcie od protestów z tej strony, a nie chwytacie się na siłę tego studia, wielcy obrońcy uciśnionych.

post wyedytowany przez Akuzativ 2017-11-20 16:44:40
20.11.2017 12:01
👍
8
14
odpowiedz
9 odpowiedzi
sub41
8
Legionista

Najlepszy deweloper i to całkiem obiektywnie... No ale nasz narodowy cebulizm wszystkim dupska ściska... Trzymam kciuki za CDP, mimo wszystkich problemów i przeciwności, mam nadzieję że wszystkim hejterom dadzą powód do zmiany nastawienia...

post wyedytowany przez sub41 2017-11-20 12:04:22
20.11.2017 12:52
Bezi2598
😊
14
14
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bezi2598
140
Legend

Przy opóźnianiu premiery Wiedźmina 3 też ludzie panikowali, że źle się dzieje w studiu, że sobie nie poradzą itd. Ogólnie ta sama gadka co teraz. Ja tam wierzę, że im się uda zrobić świetną grę.

20.11.2017 14:18
👍
17
10
odpowiedz
1 odpowiedź
DeltiX
30
Chorąży

Czytam komentarze i panika po ostatnich doniesieniach jest lekką przesadą. Myślę, że większość osób nie wie jak wygląda proces twórczy. Kurde strasznie krzyczymy i wkurzamy się na Ubisoft, cz EA które robią bezpieczne gry, często nawet nie siląc się na innowacyjność, a nie potrafimy zrozumieć że tworzenie gry to trudny i złożony proces. Te wszystkie informacje o CD Projekt RED jakie do nas docierają zwiastują dobry tytuł. Jeżeli kilka razy usuwa się projekt, wyrzuca do kosza i tworzy go od nowa to znaczy, ze wchodzą na nieznane dla siebie wody. Robią rzeczy nowe, których muszą się nauczyć. To samo było z pierwszym Wiedźminem i jego długimi perypetiami powstawania. Widać, że byli świadomi tego że rzucają się z Cyberpunkiem na głeboką wodę, bo Gwint to idealny tytuł poboczny, który zapewnia im komfort pracy, bez martwienia się o finanse. Widać, że zarząd Redów ma wysokie ambicję. Nawet jak na takie studio pracuję tam dużo osób i jak komuś powiesz, że musi zapierdzielać to będzie zły. Praca w zawodach kreatywnych nie trwa 8 h dziennie. Spójrzcie na dizajnerów, architektów, czy nawet prawników. Żadna z tych osób nie powie, że wraca do domu i kończy pracę. Praca przy grze jest podobna. Człowiek 24h na dobę o tym myśli. Czuję, że możemy dostać kapitalna grę.

20.11.2017 17:17
24
6
odpowiedz
Akuzativ
23
Centurion

O, jak widać zabolało. Nie będę się nawet tłumaczył, jeżeli nie widzisz tutaj hipokryzji, to nie mój problem.

20.11.2017 08:54
wytrawny_troll
1
wytrawny_troll
77
Exactor

O jakie to słodkie. A teraz jeszcze wydajcie tą grę. Albo chociaż pokażcie, że poza cnymi obietnicami i mizianiem się do graczy macie konkrety.

20.11.2017 09:45
Persecuted
2
1
odpowiedz
9 odpowiedzi
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Nie jest żadną tajemnicą, że produkcja Cyberpunka idzie jak po grudzie (wewnętrzne przecieki głoszą, że projekt zaliczył już 3 restarty, gdzie zaczynano prace zupełnie od zera). Z jednej strony problemy techniczne (Red Engine średnio nadaje się do zbudowania na nim futurystycznego miksu strzelanki i cRPGa z pojazdami w otwartym świecie, toteż trzeba go poddać ciężkim modyfikacjom), z drugiej problemy z kadrami i zarządzaniem (CDP ponoć słynie z wewnętrznego chaosu, mnożenia zbędnych stanowisk kierowniczych, kompletnego braku umiejętności w zarządzaniu i kierowaniu projektem, nieterminowości, nietrzymania się jednolitej wizji gry i ciągłego wyskakiwania z nowymi koncepcjami, a także traktowania swoich pracowników w "nieciekawy" sposób).

Już od czasów pierwszego Wieśka panuje u nich duża rotacja kadrowa (po ukończeniu zakontraktowanej roboty mało kto ma ochotę zostać z nimi na dłużej), a chętnych na - z pozoru atrakcyjne - stanowiska coraz mniej (zwłaszcza, że wymagają na prawdę dużo, oferując w zamian dosyć mało na tle konkurencji). Przez lata CDP dał się poznać jako niefajny pracodawca i teraz zbiera żniwo (od miesięcy szukają chętnych na wręcz kluczowe stanowiska, bez których projekt nie może ruszyć).

Ja się serio martwię, czy ta gra w ogóle kiedykolwiek powstanie. Źródła (w postaci byłych pracowników związanych z projektem) twierdzą, że wydanie gry w roku 2020 jest bardzo optymistycznym założeniem CDP, a znając ich dotychczasowe poczynania, możemy realistycznie przyjąć rok 2021 lub nawet 2022.

post wyedytowany przez Persecuted 2017-11-20 10:37:14
20.11.2017 11:52
2.1
zanonimizowany579358
105
Senator

Zaraz, zaraz... czy to nie ty przy każdej okazji w kontekście Piranha Bytes piszesz jak to CD Projekt RED się wspaniale rozwinęło? Skąd więc te słowa krytyki i zwątpienie? Przecież do tej pory wszystko było dobrze...

20.11.2017 12:18
shooter190
2.2
1
shooter190
60
Pretorianin

Na miejscu fanów Cyberpunka naprawdę zacząłbym się bać gdyby nic nowego nie wyszło na silniku gry(czyli teaser/trailer Bagińskiego się w to nie wlicza) do E3 2019, mogłoby to oznaczać że premiera gry będzie miała sporą obsuwę. Co nie zmienia faktu że plotki są co najmniej niepokojące, przypomina mi się sytuacja studia Team Bondi(ci od świetnego L.A. Noire) sprzed przejęcia ich przez Rockstara.

20.11.2017 12:31
Persecuted
2.3
1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@sebogothic

Po pod względem wartości produkcyjnej dokładnie tak jest. Między pierwszym o ostatnim wieśkiem zrobili taki progress (i to w bardzo krótkim czasie), jakiego PB nie zrobi prawdopodobnie nigdy. CDP umie robić gry, ale nie umie zapanować nad procesem produkcyjnym. PB odwrotnie, ma mały i zgrany zespół, przez co robią swoje gry w miarę spokojnie i terminowo, ale jakość ich produkcji najwyraźniej dostała Zespołu Downa i zatrzymała się w rozwoju jakieś 15 lat temu...

Co innego jakość gier, a co innego zarządzanie przedsiębiorstwem. Z punktu widzenia konsumenta to pierwsze interesuje mnie bardziej.

Tak samo jak Mel Gibson może być jednocześnie bardzo dobrym aktorem ale też antysemitą, dupkiem i awanturnikiem lejącym żonę. Jedno drugiemu nie przeczy.

post wyedytowany przez Persecuted 2017-11-20 12:34:06
20.11.2017 13:14
elathir
2.4
elathir
97
Czymże jest nuda?

@shooter190 ale obsuwę względem czego? Przecież nie ma jeszcze daty premiery, a plany strategiczne mówią o premierze do końca 2021, więc delikatnie mówiąc dużo czasu.

20.11.2017 13:57
koobun
2.5
koobun
42
wieszak

ale obsuwę względem czego?
Zapewne względem 2015 roku, którą to datę CDPRed podawał gdy informował o rozpoczęciu prac nad Cyberpunkiem.

20.11.2017 14:06
shooter190
2.6
shooter190
60
Pretorianin

@elathir Miałem na myśli właśnie plany strategiczne, uważam że RED-ów nie stać na strategię marketingową taką jak w przypadku Fallouta 4 w dłuższej perspektywie tzn giełda zacznie się niepokoić wszak już teraz wyszło od zapowiedzi prawie 5 lat, na E3 2019 to będzie w sumie 6,5 roku, nie sadzę żeby coś publikowali na gamescomie jeśli nie będzie materiału na E3, po E3 najprędzej coś przed świętami '19. Ponadto w przypadku W3 pierwsze informacje tzn. zwiastuny, fragment gameplayu dla prasy i.t.p. miały miejsce dwa lata przed wydaniem gry czyli właśnie na E3 2013 i trochę przed. Redzi ponadto bądź co bądź przyzwyczaili wszystkich kontynuacjami Białego Wilka do cyklu czteroletniego więc brak materiałów właśnie na ich silniku po takim cyklu 4-letnim odnośnie kolejnej gry będzie co najmniej niepokojącym faktem dowodzącym że część plotek była słuszna, red engine 3 był przecież też sporą modyfikacją red engine/red engine 2 a jednak premiera miała miejsce w odstępstwie czterech lat od wydania Zabójcy Królów(i zaliczyła zresztą półroczną obsuwę). Jak ktoś mi napisze "Do W3 były dodatki" to odpowiem krótko - do poprzednich wiedźminów wydano edycje rozszerzone i dodatkowo w przypadku W2, przyzwoite narzędzia moderskie(wydane jednak sporo za późno) oraz port na xbox 360, nie jest więc tak że tylko W3 był rozwijany po premierze.

Jeśli do E3 2019 nie będzie żadnych materiałów na podstawie silnika gry to Cyberpunka spodziewałbym się najwcześniej w roku 2022. Oczywiście może stać się inaczej, to po prostu moja opinia poparta poprzednimi cyklami wydawniczymi tego studia.

post wyedytowany przez shooter190 2017-11-20 14:18:31
20.11.2017 14:19
elathir
2.7
elathir
97
Czymże jest nuda?

@koobun a skąd ta date wytrzasnąłeś? W planach strategicznych był podany zakres 2017-2021, 2015 nigdy nigdzie nie padł.

@shooter190, no właśnie tez mi się wydaje, że pierwsze konkrety zobaczymy na około 2 lata przed premierą. Więc to, że w tej chwili ich nie ma jeszcze nic nie oznacza. Gdybym miał zgadywać, ale to czyste zgadywanie, strzelałbym na pierwsze materiały w okolicy trzeciego kwartału przyszłego roku.

20.11.2017 14:37
koobun
2.8
koobun
42
wieszak

elathir -->
Z kątowni.
http://wegotthiscovered.com/gaming/cd-projekt-red-quick-tease-cyberpunk-2077-hidden-message/
You’re probably curious about the release date. It’s currently scheduled a way off, in 2015

21.11.2017 09:49
elathir
2.9
elathir
97
Czymże jest nuda?

but in truth the delivery date is more like "when it's done".

Ten 2015 to były pobożne życzenia jeszcze sprzed czasu gdy rozpoczęto produkcję, a W3 był nieukończony.

20.11.2017 09:46
koobun
3
odpowiedz
koobun
42
wieszak

Ciekawe co na to pracownicy.

20.11.2017 10:14
Cziczaki
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
Cziczaki
183
Renifer

Twitter jako źródło informacji? Przecież z tego portalu można wyczytać że Donald Tusk jest niemcem.

20.11.2017 10:20
Yoghurt
4.1
6
Yoghurt
101
Legend

Z tego forum również, co to zmienia?

20.11.2017 10:28
koobun
4.2
8
koobun
42
wieszak

Przecież to była odpowiedź z oficjalnego konta CDPRed, a nie wykwity ruskiego bota.

post wyedytowany przez koobun 2017-11-20 10:29:01
20.11.2017 10:25
Yoghurt
5
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
Yoghurt
101
Legend

Tak jak napisał Persecuted - poczta pantoflowa i opinie na glassdoor oraz innych portalach teraz odbijają im się czkawką i nawet renoma firmy, patriotyzm czy nawet lubienie ich produkcji niewiele zmienia w tej kwestii. No i płace - gdzieś tam całkiem niedawno wspominałem, że na zachodzie Wiedźmin kosztowałby trzy razy więcej niż w Polsce, między innymi z powodu różnicy w wynagrodzeniach dla personelu. Także trochę głupio pisać o "chciwości". Ja wiem, że to ma mniej wspólnego z rzeczoną chciwością, a więcej z realiami rynku, ale one się trochę zmieniły od czasu pierwszego Wiedźmina.

Cyberpunk wydaje się projektem jeszcze ambitniejszym niż W3, co prawdopodobnie oznacza jeszcze większy crunch (z którego CDP "słynie") przy tych samych wypłatach. Bez wewnętrznych zmian przede wszystkim w skali organizacji i zarządzania nawet najlepsza gra nie ma szans się ukazać.

post wyedytowany przez Yoghurt 2017-11-20 10:34:05
20.11.2017 10:41
Persecuted
5.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Moim zdaniem cały CDP musi się "zresetować". Zreformować kadry, usprawnić system zarządzania projektem (najlepiej przy udziale kogoś doświadczonego, kto pracował w wielu dużych studiach i wie jak to powinno wyglądać) i przede wszystkim wdrożyć nową politykę pracowniczą. Zaproponować atrakcyjne wynagrodzenia (nie "jak na Polskę", ale w porównaniu do Europy i reszty świata) i przede wszystkim poprawić warunki pracy.

Na to są jednak małe szanse, bo ponoć szychy z CDP są mistrzami w niedostrzeganiu problemów, które ciągną się za nimi od czasów pierwszego Wiedźmina (nawet jak ktoś po prostu wskazuje im je palcem)...

Tak czy inaczej trzymam kciuki za Cyberpunka i za całe studio. Nigdy nie jest za późno na zmiany.

post wyedytowany przez Persecuted 2017-11-20 10:43:07
20.11.2017 11:52
5.2
zanonimizowany153971
177
Legend

tylko kto będzie chciał pracować w firmie gdzie jest taka rotacja?

20.11.2017 12:15
Yoghurt
5.3
1
Yoghurt
101
Legend

No właśnie mało kto Manolito, bo rotacja już jest spora, zarówno po W2 jak i W3 wypadła im duża cześć zespołu, stąd takie duże braki na zdawałoby się podstawowych stanowiskach.

03.04.2024 16:05
5.4
PawKowal
13
Pretorianin

Ale to najpierw argumentujesz, ze glupio pisac o chciwosci ze wzgledu ze w USA wiecej by kosztowal. A juz w kolejnym zdaniu sam przyznajesz ze to w sumie ma malo wspolnego z chciwoscia.
Kompletnie nie rozumiem po co w takim razie o tym wspominasz akurat przy chciwosci.

Odnoszac sie do tematu, gdyby nie byli chciwi to nie ukrywaliby stanu gry wmawiajac ze dziala dobrze na krótko przed premierą (nie wspominając, że mowili to po tym zmienili date premiery juz 2-3 razy. Co by bylo gdyby gra wyszla w pierwotnym terminie?)

20.11.2017 11:18
😐
6
odpowiedz
MrDraiger
85
Konsul

Rozumiem, że gra nie wyszłam z fazy koncepcyjnej jeszcze?
Może zbiórka na kickstarterze?

20.11.2017 11:38
7
odpowiedz
TobiAlex
193
Legend

Zostawimy chciwość innym... i tak dużo zarabiamy na produkcji gier, bo naszym ludziom płacimy grosze!

20.11.2017 12:01
👍
8
14
odpowiedz
9 odpowiedzi
sub41
8
Legionista

Najlepszy deweloper i to całkiem obiektywnie... No ale nasz narodowy cebulizm wszystkim dupska ściska... Trzymam kciuki za CDP, mimo wszystkich problemów i przeciwności, mam nadzieję że wszystkim hejterom dadzą powód do zmiany nastawienia...

post wyedytowany przez sub41 2017-11-20 12:04:22
20.11.2017 12:28
8.1
zanonimizowany1225531
0
Generał

Najlepszy to ND. Zasłużył na to miano latami. Także troszkę pokory.

20.11.2017 12:36
Persecuted
8.2
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Up

Naughty Dog?

@sub414

Popracujesz kiedyś dla kogoś, kto będzie cię traktował jak g***, to wtedy pogadamy o "cebulizmie"...

post wyedytowany przez Persecuted 2017-11-20 12:37:39
20.11.2017 12:44
koobun
8.3
koobun
42
wieszak

Najlepszy deweloper i to całkiem obiektywnie
Nie wydaje mi się żebyś znał znaczenie słowa, którego użyłeś.

20.11.2017 14:19
domino310
😁
8.4
2
domino310
116
Bastard Rycerski

Naughty Dog?
Przecież tam też są afery, więc nieważne są ich gry tylko warunki pracy.
A tak na poważnie, to my gracze rozliczajmy studia za jakość otrzymanych produkcji, a nie za ich wewnętrzne sprawy, bo od tego jest ktoś inny. Niedobrze mi się robi od tych wszystkich bzdur wypisywanych przez pseudo znawców.

post wyedytowany przez domino310 2017-11-20 14:20:25
20.11.2017 16:10
Persecuted
8.5
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Up

Tak, olejmy ludzi i zajmijmy się egoistyczną konsumpcją. A to podobno korporacje są bezduszne...

20.11.2017 19:46
👍
8.6
5
Gerr
63
Generał

Up
To ja w imieniu geodetów tego kraju poproszę byście dostrzegli i nas, bo gdy terminy naglą, to stoi się po kilka godzin na deszczu i mrozie i zapieprza jak głupi, za tą samą stawkę, co zwykle... bo klient wymaga i nikogo nie obchodzi że dokumentacja jeszcze przedwojenna i kompletnie zwalona, nie ma jak tego pomierzyć, bo krzaczory przeszkadzają i do tego wszystkiego sąsiada w domu nie ma, a po podwórku biega rottweiler... a jak nie pomierzysz, to jeszcze karę finansową dostaniesz...

20.11.2017 20:11
Persecuted
8.7
5
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Up

A wiesz, że masz rację. Przy okazji strajku rezydentów zwrócono uwagę na "ciekawy" sposób myślenia w Polsce. U nas ludzie bardzo często nie rozpatrują tego na zasadzie: "Każdy powinien zarabiać tyle, by móc żyć godnie i komfortowo", tylko raczej kalkulują, ile kto powinien - ich zdaniem - otrzymywać wynagrodzenia w stosunku do innych profesji (zwłaszcza ich własnej).

W normalnym kraju gdy ktoś walczy o wyższe zarobki, to większość go / ich popiera. U nas natomiast, odpowiedzią jest zazwyczaj festiwal narzekań w stylu: "Chłopie / babo, spróbuj mojego zawodu - prawdziwej pracy, a nie tam tego twojego pierdu pierdu - to zobaczysz jak może być ciężko w życiu i co to znaczy prawdziwa praca!".

Między ludźmi brakuje zwyczajnej solidarności i empatii, a każdy "pilnuje", żeby ten drugi nie miał przypadkiem za dobrze. Baa, są i tacy, którzy sami mogą mieć mało, byle tylko ten drugi miał jeszcze mniej... Dlatego właśnie jesteśmy tacy słabi jako społeczeństwo i niczego nie potrafimy sobie wywalczyć. Łatwo nas skłócić i nastawić przeciwko sobie, a każdy jest ukierunkowany jedynie na realizację własnych, egoistycznych celów.

Kończąc dygresję powiem tyle, że popieram cię. Jeżeli staniesz kiedyś do walki o wyższe zarobki (które - sam przyznaj - wcale takie złe nie są, ja jako adwokat chciałbym wyciągać za jedną sprawę tyle, ile niektórzy geodeci z którymi współpracuję dostają za jedną, krótką opinię ;d), to stanę z tobą w jednym szeregu.

To co mamy w tym temacie tylko potwierdza moje słowa. Oskarżenia pod adresem CDP pochodzą z wielu źródeł i są bardzo spójne, a sami zainteresowani nawet im nie przeczą (stwierdzając jedynie w oficjalnym oświadczeniu, że mają "specyficzny" styl prowadzenia działalności, co nie każdemu musi odpowiadać).

Gry robią doskonałe i trzymam za nich kciuki życząc im jak najlepiej, ale czy sympatia do ich produkcji ma nam zakładać klapki na oczy? Mamy wszyscy odwrócić wzrok i machnąć ręką?

CDP powinien się zmienić dla własnego dobra. Jeżeli tego nie zrobi, to nikt sensowny nie będzie chciał z nimi współpracować. A czym jest developer bez utalentowanych pracowników?

post wyedytowany przez Persecuted 2017-11-20 20:23:07
21.11.2017 23:44
lujiki
8.8
lujiki
11
Legionista

@Persecuted

Fajnie, ze sa jeszcze ludzie, ktorzy sie sila na obiektywizm. Twoja wypowiedz naprawde poprawila mi nastroj. Wydawalo mi sie, ze jestem odosobniony w kwestii roznicowania tego jak dobre CDPR robi gry, a oskarzen o brak szacunku wobec wlasnych pracownikow.

post wyedytowany przez lujiki 2017-11-21 23:46:57
22.11.2017 04:39
8.9
zanonimizowany668247
168
Legend

CDP powinien się zmienić dla własnego dobra. Jeżeli tego nie zrobi, to nikt sensowny nie będzie chciał z nimi współpracować. A czym jest developer bez utalentowanych pracowników?
Jak na razie to wypuszczał same hiciory... Ale wiem do czego zmierzasz. Ogólnie o pracy w CDP powinna się wypowiedzieć większa grupa osób, bo po pojedynczych przypadkach to wszystkiego można się spodziewać. Nie brakuje ludzi, którzy są silnie roszczeniowi, co przy minimalnym wkładzie w pracę chcą zarabiać krocie. Chyba każdy zna takie osoby.

20.11.2017 12:08
shooter190
9
3
odpowiedz
shooter190
60
Pretorianin

Trzeba im przyznać że niszę marketingową w postaci "my niewielkie studio vs wielkie chciwe korpo" wykorzystują bardzo dobrze, nawet jeśli nie jest to prawdą, co najwyżej półprawdą. Osobiście mam jednak awersje do tego rodzaju hipokryzji bądź promowania gry na zasadzie wypuszczania zawartości wcześniej odpowiednio wyciętej za darmo i kreowania się na jakiegoś zbawcę branży czy tam ostatniego sprawiedliwego. Niech po prostu robią swoje, inaczej ryzykują że poślizgną się i reputacja ich spadnie do poziomu rynsztoka, zwłaszcza że do premiery daleko a przeróżni wydawcy z których będą musieli usług skorzystać mogą wymusić na nich zawarcie pewnego, z punktu widzenia graczy szkodliwego contentu, co w połączeniu z takimi wypowiedziami może obrócić się przeciwko nim(dobrze pamiętam jak miały się newsy o równym traktowaniu graczy do różnych edycji gry w zależności od platformy, gdzie zaczyna się interes tam kończą się dobre intencję - wtedy przeszło to bez większego echa ale powinni uważać na to co piszą/mówią). Gearbox kiedyś też, może trochę z innych względów był szanowany a teraz jak sobie o nich pomyślę to mam przed oczami firmę zarządzaną przez buca i kłamcę, próbującego projekty własnej firmy wybić tanim kosztem a gry studia są na mojej czarnej liście "nigdy nie kupować"(a szkoda bo zagrałbym w kontynuacje Hell's Highway).

post wyedytowany przez shooter190 2017-11-20 12:19:05
20.11.2017 12:35
10
odpowiedz
zanonimizowany1225531
0
Generał

Poczekamy, zobaczymy. Obietnice korpo można sobie wsadzić.

20.11.2017 12:35
11
odpowiedz
5 odpowiedzi
Duckingman
27
Konsul

Ja na wypowiedzi szefostwa CD Projekt RED patrzę z przymrużeniem oka. Pamiętam bardzo dobrze zapewnienia, że nigdy nie wydadzą edycji GOTY więc nie ma co czekać z kupowaniem dodatków, a ile te zapewnienia były warte dowiedzieć się można było już pół roku później.

20.11.2017 12:56
11.1
zanonimizowany1058903
49
Generał

A GOTY to coś negatywnego? Ludzie, którzy nie kupili teraz mogą kupić wersję kompletną po niższej cenie. A rzeczy płane w C2077 pewnie będą ale stawiam, że to będą jakieś mniejsze dodatki do singla i multi tworzone i wydawane po premierze.

20.11.2017 13:08
11.2
1
DUNIO1995
70
Pretorianin

Chyba pomyliła Ci się edycja GOTY z edycją rozszerzoną, bo to o tej drugiej była mowa że nigdy nie powstanie.

20.11.2017 13:21
11.3
Duckingman
27
Konsul

Pamiętam wyraźnie jak płynęły ze strony CD Projekt RED informacje, że nie ma sensu czekać z kupowaniem KiW w odpowiedzi na komentarze na ich forum osób które deklarowały, że nie kupują KiW na premierę tylko poczekają na wersję ze wszystkimi dodatkami (czyli GOTY) która pewnie będzie wydana jeszcze w roku 2016. I nie uważam, że wydanie GOTY to jest coś złego. Uważam, że to naturalna kolej rzeczy wydawanie po latach wersji ze wszystkimi wydanymi dodatkami. Natomiast ta sytuacja sprawiła, że ja informacją płynącym z wnętrza CDPR za grosz nie wierze.

PS. Edycja rozszerzona zresztą też powstała:
http://www.benchmark.pl/produkt/wiedzmin-3-dziki-gon-steelbook-pc

post wyedytowany przez Duckingman 2017-11-20 13:26:31
20.11.2017 14:01
luki965
11.4
luki965
48
Centurion

@Duckingman

No bo nie było sensu czekać z kupowaniem KiW, dzięki czemu można było zdobyć dwie, fizyczne talie do Gwinta. No, przynajmniej w wydaniu pudełkowym.
Z kolei link, który podałeś prowadzi do Edycji Gry Roku wydanej w Steelbooku, a że serwis Benchmark nazywa to Edycją Rozszerzoną to już ich problem.

20.11.2017 14:13
11.5
Duckingman
27
Konsul

Ta edycja jest tak nazywana w kilku sklepach. Czasem nazywają ją edycja roku, a czasem edycja rozszerzona. Raczej sami w MediaExpercie tej nazwy nie wymyślili więc to zapewne spłynęło z CDPR razem z paletą gier. Ale to nie ma znaczenia. Pokazałem to jako ciekawostkę. Sprawa dotyczyła wydania podstawki + dodatki. Deklaracja padła. Pół roku później decyzję zmienili. Nikogo nie namawiam by nie wierzył w deklaracje płynące z siedziby CDPR. Ja po prostu im nie wierzę.

20.11.2017 12:48
12
odpowiedz
zanonimizowany1080091
33
Legend

Mocne słowa biorąc pod uwagę ostatnie afery na temat wynagrodzeń i warunków pracy w CDPR.

20.11.2017 12:49
marcing805
😊
13
2
odpowiedz
marcing805
186
PC MASTER RACE

Widzę, że Gol idzie za ciosem. Każda wiadomość o tym studiu i ich grach wywołuje taka wrzawę ze niedługo będziecie pisać o tym, co je na śniadanie Pan Badowski. Miłej zabawy życzę.

20.11.2017 12:52
Bezi2598
😊
14
14
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bezi2598
140
Legend

Przy opóźnianiu premiery Wiedźmina 3 też ludzie panikowali, że źle się dzieje w studiu, że sobie nie poradzą itd. Ogólnie ta sama gadka co teraz. Ja tam wierzę, że im się uda zrobić świetną grę.

20.11.2017 13:06
Persecuted
14.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Ale wtedy na prawdę źle się działo. Te dwie zmiany terminu wydania gry nie były bynajmniej przypadkowe.

20.11.2017 13:08
Bezi2598
14.2
6
Bezi2598
140
Legend

Mimo wszystko sobie poradzili i osiągnęli sukces.

20.11.2017 12:59
15
odpowiedz
PEEPer
76
Konsul

Mam nadzieję że dobrego system walki również nie zostawią innym.

20.11.2017 13:41
16
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1101535
23
Generał

Korpo ktore nie jest chciwe- tak jasne, tu mi czolg jedzie. Podniescie pensje pracownikom, to uwierze. A w ogole zamiast obiecanek to by pokazali jakies materialy z CP77, o ile takowe istnieja.

20.11.2017 16:15
16.1
1
bloker18
25
Chorąży

xx razy mowili, ze 2017 to rok gwinta, o cp zaczna mowic w 2018.

20.11.2017 14:18
👍
17
10
odpowiedz
1 odpowiedź
DeltiX
30
Chorąży

Czytam komentarze i panika po ostatnich doniesieniach jest lekką przesadą. Myślę, że większość osób nie wie jak wygląda proces twórczy. Kurde strasznie krzyczymy i wkurzamy się na Ubisoft, cz EA które robią bezpieczne gry, często nawet nie siląc się na innowacyjność, a nie potrafimy zrozumieć że tworzenie gry to trudny i złożony proces. Te wszystkie informacje o CD Projekt RED jakie do nas docierają zwiastują dobry tytuł. Jeżeli kilka razy usuwa się projekt, wyrzuca do kosza i tworzy go od nowa to znaczy, ze wchodzą na nieznane dla siebie wody. Robią rzeczy nowe, których muszą się nauczyć. To samo było z pierwszym Wiedźminem i jego długimi perypetiami powstawania. Widać, że byli świadomi tego że rzucają się z Cyberpunkiem na głeboką wodę, bo Gwint to idealny tytuł poboczny, który zapewnia im komfort pracy, bez martwienia się o finanse. Widać, że zarząd Redów ma wysokie ambicję. Nawet jak na takie studio pracuję tam dużo osób i jak komuś powiesz, że musi zapierdzielać to będzie zły. Praca w zawodach kreatywnych nie trwa 8 h dziennie. Spójrzcie na dizajnerów, architektów, czy nawet prawników. Żadna z tych osób nie powie, że wraca do domu i kończy pracę. Praca przy grze jest podobna. Człowiek 24h na dobę o tym myśli. Czuję, że możemy dostać kapitalna grę.

20.11.2017 14:25
domino310
17.1
3
domino310
116
Bastard Rycerski

Pełna zgoda, ale ludzie łykają ploty i wymyślają sobie niestworzone scenariusze.
Pomijając hejterów oczywiście, ci tylko czekają na takie newsy, kilku znanych nawet już się wypowiedziało.

20.11.2017 14:26
😁
18
odpowiedz
4 odpowiedzi
szczypiorofixpw
61
Pretorianin

Cyberpunk się szybko nie ukaże, natomiast pojawią się pewnie jeszcze ze 3 edycje wiedźminów w steelbookach, z maskotkami, figurkami i kto wie z czym jeszcze.
Co do obietnic: poczekamy, zobaczymy. Hello Games też dużo obiecywali a redzi nie mają doświadczenia ani w multi ani w cyberpunku jako takim. Stworzyli tylko jedną trylogię mając gotowy świat i bohaterów plus tą karciankę. Nic więcej.

post wyedytowany przez szczypiorofixpw 2017-11-20 14:29:01
20.11.2017 14:33
domino310
😁
18.1
domino310
116
Bastard Rycerski

Rzeczywiście Hello Games to ten sam kaliber co CD Projekt Red.

post wyedytowany przez domino310 2017-11-20 14:33:20
20.11.2017 16:16
18.2
2
bloker18
25
Chorąży

z open-world tez nie mieli doswiadczenia, wiec troche nie trafiony argument. Pozyjemym, zobaczymy.

20.11.2017 17:04
18.3
szczypiorofixpw
61
Pretorianin

@bloker18: że niby wiedźmin taki super pod względem open world? Nikt nie robi takich otwartych światów jak znienawidzona przez sporą część graczy Bethesda. Redzi nie stworzyli nawet namiastki open world.

post wyedytowany przez szczypiorofixpw 2017-11-20 17:10:54
20.11.2017 23:48
Gorn221
18.4
Gorn221
102
Łowca Demonów

Bethesda zrobiła najnudniejsze open worldy w historii.

20.11.2017 14:39
19
odpowiedz
Heinrich07
2
Generał

Och, jaka przemowa, szkoda tylko, że pracownicy robią za grosze ;) Coś za coś, prawda?

Od strony polityki graczy firma jest naprawdę ok, ale jeśli chodzi o pracowników to tragedia. Ja stawiam, że ta gra może się nigdy nie ukazać, projekt jest ambitny, a prowadzenie projektów przez Redów to istna padaka.

20.11.2017 15:01
👎
20
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany307509
99
Legend

Może przestańcie robić "straszliwe" plotki na temat Cyberpunk 2077 i firma CD-Projekt? Nawet nie byliśmy w środku CD-Projekt i nie wiemy, jak naprawdę tam było. Po co tyle hałasu o tym? Chyba że już zamówiliście pre-order Cyberpunk i zapłaciliście duuuużoooo kasy? Nie? To wtykanie nosa w nie swoje sprawy i tyle.

Zignorujmy to i skupmy się na inne gry, które już wyszły. Dopiero jak Cyberpunk 2077 wyjdzie, to możemy pisać na ten temat.

post wyedytowany przez zanonimizowany307509 2017-11-20 15:08:12
20.11.2017 15:10
20.1
zanonimizowany1225531
0
Generał

Wtykanie nosa w nie swoje sprawy? Łoj Łoj.

20.11.2017 16:30
kolafon
21
odpowiedz
kolafon
80
Abatur

Jasne. Założę się o każde pieniądze, że Cyberpunk uraczy nas jakimiś mikrotransakcjami. To zbyt potężne źródło dochodu, aby z niego zrezygnować. Idee są piękne, ale na papierze, a kasa musi się zgadzać.

Poza tym ktoś ma tam niezły łeb do pijaru. Teraz gdy huczy nt. Battlefronta 2 i lootboxów, taka odpowiedź ze strony CDPR to +1 do sympatii u graczy z całego świata.

post wyedytowany przez kolafon 2017-11-20 16:36:10
20.11.2017 16:43
22
21
odpowiedz
Akuzativ
23
Centurion

Ale hipokryci są na tym forum. Będą najeżdżać na rodzime studio, które robi naprawdę dobre gry, będąc jednocześnie względnie uczciwym dla graczy, bo chodzą plotki o warunkach pracy w ich studiu. Popatrzcie najpierw drodzy hipokryci kto, w jakich warunkach i za jaką stawkę wyprodukował wasze telefoniki, buciki i inne rzeczy codziennego użytku. Zacznijcie od protestów z tej strony, a nie chwytacie się na siłę tego studia, wielcy obrońcy uciśnionych.

post wyedytowany przez Akuzativ 2017-11-20 16:44:40
20.11.2017 17:14
23
odpowiedz
szczypiorofixpw
61
Pretorianin

@Akuzativ: Po twojej wypowiedzi widać kto tu jest obrońcą uciśnionych ;) Chyba do końca nie rozumiesz znaczenia słowa "hipokryta" ;)

post wyedytowany przez szczypiorofixpw 2017-11-20 17:15:25
20.11.2017 17:17
24
6
odpowiedz
Akuzativ
23
Centurion

O, jak widać zabolało. Nie będę się nawet tłumaczył, jeżeli nie widzisz tutaj hipokryzji, to nie mój problem.

20.11.2017 21:58
25
1
odpowiedz
zanonimizowany1141045
5
Legionista

Wydaje mi się, że jeśli chodzi o produkcję gier i podejście do graczy, CD Project Red jak dotąd spisuje się lepiej niż świetnie. Wszystko co wydali zebrało tak wiele uznania i nagród na całym świecie, że aż dziwnie było patrzeć na kolejne laury długi czas po wydaniu. Ale jakoś tam osobiście miałem silne poczucie dumy z naszego rodzimego developera i bardzo ich podziwiam.
W tak dużych firmach dzieją się różne rzeczy, niemniej jako gracz odczuwam kredyt zaufania do naszych Redów. Chciałbym jednak zauważyć, iż nie napisano, że w grze nie będzie mikrotransakcji, a jedynie że ich podejście będzie uczciwe. Może jestem naiwny, ale w to wierzę im całkowicie.

20.11.2017 22:39
WolfDale
😉
26
2
odpowiedz
WolfDale
74
zanonimizowany15032001

Dobrze że jeszcze jest nadzieja w tym bagnie. Lecz patrząc na to z drugiej strony jest szansa dla mniejszych, skoro dotychczasowi giganci zaczynają strzyżenie na potęgę, co w pewnym momencie źle się dla nich skończy to właśnie takie firmy jak chociażby Redzi czy inni mniejsi mają szansę wybić się robiąc gry jak kiedyś. To może być ich przewaga na rynku, a gracze zaczną się interesować ich produktami, natomiast tamci będą zarabiać tylko na fanatykach, którzy zabiorą babci ostatnie pieniądze na leki byleby kupić skrzynkę.

21.11.2017 00:48
Angry Zeus
27
odpowiedz
Angry Zeus
33
Generał

1. jeśli chodzi o gry a raczej progres produkcyjny to ten jest niepodważalny - od zupełnie przeciętnych "gierek" nastawionych raczej na fanów uniwersum (TW1 i TW2) do arcyciekawej przygody jaką jest TW3 - w sumie gry będącej na tyle współczesnym przełomem na ile był Fallout 2 czy Torment (PS oczywiście a nie ta współczesna sraka od inXile) w końcu lat 90.

2. wszystko jednak ma swój koszt a na produkcji zarabiają głównie właściciele studia, nie dziwią więc kiepskie opinie o CDP-R jako o pracodawcy, wykorzystywanie czasu prywatnego ludzi tam zatrudnionych jako dobra własnego firmy, niekompetencje staffu menadzerskiego jak i relatywnie niskie zarobki nawet na skale lokalną - bazując oczywiście na opinii byłych pracowników - są główną bolączką tego studia.

3. widać nad PRem pracują jak mogą - jeszcze pół roku temu opinie o CDP-RED presentowane na https://www.glassdoor.com/Reviews/CD-PROJEKT-RED-Reviews-E644250.htm nie przekraczały 40% - obecnie pozytywnych jest już 68% -) albo w tak zastraszającym tempie zwalniają a każdy ze zwolnionych wypowiada się pozytywnie o byłym pracodawcy albo też jest to celowe działanie firmy, która po wielu filmach krytycznych na YT zrozumiała, że także jako pracodawca musi przedstawiać się od najlepszej li tylko strony.

21.11.2017 03:15
Lothers
28
odpowiedz
Lothers
191
Senator

Skoro gra to usługa to tentiemy dla twórców dzieła się nie należą :) Tylko napiwek.

21.11.2017 12:01
29
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

mikropłatności
CDP - "zostawiamy chciwość innym"

pytanie - kiedy CDP stanie się tym chciwcem?
Zapewne niedługo. Zwiększy się rozmiar firmy i tradycyjny model będzie niewystarczajacy a ZUSy i pensje trzeba z czegoś opłacać :]

Wiadomość CD Projekt RED o mikropłatnościach w Cyberpunku 2077 - "zostawiamy chciwość innym"