W Maju mamy mieć wycieczkę 3 dniową w Bieszczady i mam pytanie warto tam jechać był ktoś ? I jakie są tam atrakcje ? Ładne widoczki ?
Dokładnie. Nie ma piękniejszego miejsca w Polsce. Szczególnie wiosną czy na jesieni.
Lepsze te Bieszczady niż te przereklamowane Tatry. Masz taką możliwość to sie nie zastanawiaj tylko jedz.
nie jedź, bez sensu.
zasięgu internetu nie ma, lepiej posiedzieć w knajpie przed facem
Najlepsze polskie góry! Ja mam bardzo dobre wspomnienia ze swojej wycieczki szkolnej w Bieszczady. Ale pro tip: Jak macie chodzić po górach to nie schlajcie się dzień wcześniej - wspinaczka na kacu już taka wspaniała nie jest xP
"Jak macie chodzić po górach to nie schlajcie się dzień wcześniej - wspinaczka na kacu już taka wspaniała nie jest"
Potwierdzam :D. Chociaż widok ludzi kurczowo trzymających się butelek z wodą jest bezcenny
Bieszczady to trudne technicznie góry acz nie sądzę abyście z wycieczką klasową uderzali w "ambitne" szlaki. Na pewno warto się zabezpieczyć i wziąć odzież chroniącą przed wiatrem bo spory procent tych gór jest odsłonięty
Jechać warto, Bieszczady są piękne i jedyne w swoim rodzaju.
Ostatecznie i tak skończy się na tym, że się uchlejecie :)
Nie chodzi o konkretne szlaki, chodzi o zarzucenie sobie trasy ze sporą ilością przewyższeń.
Z tego względu, skracając myśl, użyłem cudzysłowia ;-)
Wycieczki szkolne sa fajne nawet jesli sie jedzie 30 km od miasta, a co dopiero w Bieszczady! Ja bym jechał ;)
Właściwie wszystko zostało już powiedziane, ale jeśli potrzeba Ci jeszcze jednego głosu - jedź
Przecie lepiej za ta kase harnasie kupic.
musze sie zgodzic z Dark Crow
bylem tylko dwa razy w Bieszczadach, ostatni raz w tym roku na Biegu Rzeznika
wiedzialem ze nie jest latwio, ale nie spodziewalem sie ze jest az tak trudno, zwlaszcza jak popada I jest blotniscie
moze podejscia nie sa strasznie dlugie, ale sa meczace, dodatkowo niektore zejscia (zbiegi) sa naprawde strome.
ale jest pieknie I z calego serca polecam
Jak sie biega zamiasr lazic to i pagórki na mazurach moga byc mordercze.
wiesz co, balem sie schodzic z niektorych gorek, serio bylo tak stromo
a juz bylismy tak zmeczeni ze latwiej bylo zbiec na dol, przynajmniej czas mijal szybciej:) choc fakt, ludzie dookola dziwnie sie na nas patrzyli
