Cześć
Nakreślę sytuację: routher w mieszkaniu znajduje się w bardzo odległym miejscu od mojego stacjonarnego pc, uzyskuję połączenie internetowe dzięki adapterowi, lecz jest przez to słabej jakości, często się rozłącza, ogólnie - nie jest dobrze. Kabelka bezpośrednio od routhera pociągnąć nie mogę gdyż wszystkim by to bardzo wadziło.
Jednak pod moim biurkiem z pc znajdują się takie cosie jak na zdjęciu ->
nie mam pojęcia jak to działa, więc chciałbym zapytać, czy jest jakaś możliwość, przy pomocy choćby drugiego routhera, jakiś kabelków ethernet czy rj45, złączek czy czegokolwiek, aby koniec końców uzyskać połączenie internetu kabelkiem?
Routher i podłączenia:
https://zapodaj.net/images/4b8281912afeb.jpg
https://zapodaj.net/images/339e163799f5a.jpg
Pomyślałbym od razu żeby po prostu ten wystający ethernet jakoś podłączyć do pc, jednak dziwi mnie, że z routhera żaden ethernet nie wychodzi
Podstawowym pytaniem jest - co znajduje się na drugim końcu kabla który masz w ścianie? Gdzie on wychodzi?
wydaje mi się ze sam sobie nie poradzisz.
zapytaj się administratora domu, właściciela z pewnością ma dokumentację.
jakkolwiek skoro ten kabel nie jest podłączony do twojego rutera to nie ma fizycznej możliwości abyś podłączając się do jakiegoś innego kabla się do rutera podłączył.
ogólnie dobrze kminisz, musisz pociągnąć kabel od swojego rutera do komputera. lub przenieść ruter koło twojego komputera.
Znaleźć koniec kabla ze ściany, ewentualnie dowiedzieć się, dokąd prowadzą gniazdka RJ-45 (te dwie dziury obok wystajacej RJtki). Do tego tajemniczego drugiego końca kabla/gniazdek podpiąć router (być może będzie potrzebny switch, zależnie od tego, jak poprowadzono okablowanie), potem wpiąć kompa do karty sieciowej RJotką i powinno działać.
W budynkach mieszkalnych często robi się tak, że każdy punkt (gniazdko) rozszywa się na Patchpanelu czyli w centralnej serwerowni budynku
jeżeli masz w okolicy Routera/Modemu podobne gniazdo- tak jak na zdjęciu, musiałbyś zgłosić się do konserwatora obiektu (elektryka?) aby przekrossował ze sobą te dwa gniazda (połączył patchcordem).
Wtedy mógłbyś wpiąć w gniazdo przewód do Modemu i gniazda obok komputera wyprowadzić przewód do PC.
Ale czy tak jest? To tylko mój domysł poparty doświadczeniem.
czyli tak najprościej, gniazdko przy routherze oraz to pod moim biurkiem mogą być kompletnie niepowiązane ze sobą? ale elektryk czy jakiś inny geniusz budynku mógłby to zrobić?
w innych pokojach nie mogę znaleźć kontynuacji lub końcówki tego ethernetu spod mojego biurka, współlokator który już tu trochę mieszka mówi że to może ktoś kiedyś do tv sobie potrzebował, terra incognita.
Bardziej myślałem o zakombinowaniu z tymi gniazdkami rj45, jedno jest niedaleko routhera, i drugie te pod moim biurkiem.
Strzelam kompletnie, ale pomyślałem o czymś takim oczywistym: routher do gniazdka kabelkiem rj45, i u mnie w pokoju - z gniazdka do (obecnie leżącego w szafie) drugiego routhera rj45, i z tego drugiego routhera ethernet do PC.
czy źle myślę?
No ale czy masz pewność, że te przewody są ze sobą fizycznie połączone?
Bardzo dobrze kombinujesz tylko jeszcze musisz zweryfikować czy te przewody kończą się w tym samym miejscu, aby je ew połączyć.
Jak wpinasz się przewodem do tego gniazdka to wyświetla co ci wyświetla w menedżerze karty sieciowej?
EDIT: W nawiązaniu do twojej odpowiedzi:
Generalnie tak, bardzo możliwe że te gniazdka nie są ze sobą powiązane. Zależy jak jest wykonana instalacja i tu kłania się wiedza którą posiada Właściciel budynku :-)
na razie tego nie sprawdzę, nie mam kabla rj, tylko ethernety, jutro do sklepu popędzę
Niespecjalnie rozumiem co masz na myśli ale w skrócie myślowym "ethernet" i rj45 to to samo ;-)
