Pomysł zgodnie z przewidywaniami okazał się niezgodny z przepisami Unijnymi.
Uważam to za dobre posuniecie, nie mam nic przeciwko likwidacji zmiany czasu ale chcę by tyczyło się to całej Europy. Jest to znacznie wygodniejsze nawet z perspektywy gracza - umawianie sie na wspolne granie ze znajomymi z Europy jest dzięki temu łatwiejsze. Osobiście nie podobała mi się perspektywa raidów w WoWie gdyby ten pomysł przeszedł :)
A nie można tak przesunąć pół godziny w tę i pół godziny we w tę?
Zmiana czasu zdecydowanie powinna byc obalona, ale nie ma sensu robic tego tylko w Polsce. Byloby to strasznie niewygodne, przez pol roku mielibysmy inna strefe czasowa niz inne kraje Unijne, nawet te, ktore sa na tej samej szerokosci geograficznej co my. Swietnie to widac na przykladzie Bialorusi majacej czas Moskiewski—w wakacje nasz sasiad jest wzgledem nas dwie godziny do przodu.
Sam to widze na swoim przykladzie—moi rodzice mieszkajacy w Zatoce Perskiej tez maja w tym momencie godzine 16:37. Ciezko sie umowic. „Pogadajmy o 16”. O ktorej 16?
I dobrze, że zmiana czasu zostaje. Ja lubię długie wieczory późną jesienią oraz zimą, mają swój urok. No i nie będzie ciemno o 9:00 rano.
Jak maja wprowadzic czas letni, to juz niech lepiej zostanie tak, jak jest.
Racja. Jeśli mieliby już wprowadzić jeden czas, to najlepiej czas zimowy, który jest naturalny dla naszej strefy czasowej.
A nie można tak przesunąć pół godziny w tę i pół godziny we w tę?
Można. Szkoda, że nikt inteligentny na to nie wpadnie, żeby zrobić całoroczny, "wypośrodkowany" czas.
Lepiej zlikwidować zimę. Ustawowo zakazać temperatur dziennych poniżej 15 stopni Celsjusza. I bardzo surowo i przykładnie karać za złamanie tego prawa.
Czas zimowy naturalny, bardzo.
A dla Hiszpanii też jest k...a naturalny?! Albo dla zachodnich Niemiec?
To dlaczego u nas musi być naturalny? Dlaczego wschodnia połowa Polski musi cierpieć? Skoro na zachodzie jest nienaturalnie?
No cóż, akurat w tym wypadku dziwnym trafem poddańcza interpretacja dyrektywy w naszym wstającym z kolan rządzie zwyciężyła. Bo sama dyrektywa est tak lakoniczna, że nic z niej nie wynika, poza tym, kiedy zmieniać czas. Pewnie oparto się na "celu, jaki przyświecał prawodawcy"...
I szansę na jedyną dobrą zmianę diabli wzięli.
Ma być po staremu, jak za komuny a nie po nowemu. Prezes nie lubi nowości. Prezes lubi swojego kota.
Po staremu to raczej chce opozycja :) ale nevermind... :D
Na początku się ucieszyłem, że planują zrobić jeden czas. Po przeczytaniu zmieniłem zdanie, że to czas letni miałby być tym czasem który zostanie na zawsze. Zimowy dobrze, letniemu podziękuje.
Gdyby Polska pewnie chciała zostawić ten zimowy na zawsze, to myślę że problemu Unia by nie widziała. Lecz jakiś mądrala chciał letni, więc zobaczył środkowy palec od dłoni pociągającej za sznurki.
Przeciez to letni czas jest tym bardziej sensownym. W zimowym o godzinie 16 wychodze z roboty i ciemno jak w dupie. Ten czas to porazka, calym sercem bylem za wprowadzeniem jednego, letniego, ale jak zwykle pieprzona unia.
Bardzo sensowny. Dziwne jest to, że tak mało osób zauważa pewną sprawę. Nigdy nikogo tutaj nie zastanawiało, czemu lato przelatuje w mgnieniu oka i człowiek nim się obejrzy robi się zimno, deszczowo i smutno? Czemu zima trwa tak długo, a lato krótko? Jak już to wolałbym ten czas odwrócić. Właśnie dlatego, że nasz naturalny czas leci spokojniejszym rytmem i nie jesteśmy okradani z jednej godziny każdego dnia. Natomiast zimą czas płynie naturalnym rytmem i dlatego ona się tak dłuży i ciągnie. Oczywiście lubię też zimę, bo każda pora ma swoje zalety, ale stanowczo za dużo jej w porównaniu do reszty.
Ciesz się że wychodzisz o 16 z roboty. Inni wychodzą dużo później, to w takim razie proponuję czas przesunąć o kilka godzin, by inni też mieli okazję wrócić do domu jak jest jasno. Tak wychodzi z Twojej logiki, zupełnie jakbyś sam jedyny na tym świecie był... Dlatego zawsze będę mówił stanowcze nie czasowi letniemu!
Co Ty za herezje wymyślasz. Zima się dłuży i ciągnie ze względu na nieprzyjazną aurę (więcej czasu spędzamy w domu) i właśnie przez to że noc zaczyna się w środku dnia (o 16). Większość społeczeństwa pracuje za dnia a śpi w nocy także jakby miał być jeden czas to lepiej gdyby był to letni bo on będzie lepiej odpowiadał zdecydowanej większości społeczeństwa. I Ci "inni" nie mają tu nic do gadania, ja też pracuje w takich godzinach że gdyby zimą obowiązywał czas letni to w tygodniu na tym nie skorzystam, ale w weekend już tak.
Dla mnie na przyklad wazny jest poczatek dnia, a nie koniec. Jak dlugo jest ciemno, to mam wrazenie, ze niepotrzebnie wstalem w nocy i mam potem gorsze samopoczucie. Jesli lepiej wejde rano w dzien, to pozniej nie przeszkadza mi kompletnie fakt, ze wychodzac z pracy mam juz ciemno, bo i tak wciaz napedza mnie "poranne paliwo".
Nie rozumiem czemu niektórzy tak nie lubią tego letniego? Na prawdę pasuje Wam to, że jesienią i zimą o 16 zaczyna się noc? Co w tym fajnego? Latem to i tak bez różnicy jaki będzie czas, bo i tak i tak dzień jest mega długi, więc bez różnicy czy wschód będzie o 3 czy o 4 rano, a zachód o 22 czy 23 ale zimą ten dzień dłuższy o godzinę by się wielu przydał - czemu tak Was to boli?
i dobrze.
Są wieksze zmartwienia niz przerstawienie zegarka 1 na pol roku.
Ciekawe dlaczego w tak olbrzymim kraju jak Chiny jest tylko jedna strefa czasowa. I czy oni też przestawiają czas z zimowego na letni i odwrotnie?
A co kogo Chiny obchodzą i co to ma do rzeczy? Faktem jest, że zmiany czasu zimowy/letni są bez sensu, wprowadzają chaos w komunikacji w czasie zmiany, ludzie ich nie lubią i powinny zostać zlikwidowane. Zostawiony powinien być czas "lepszy" w danej szerokości geograficznej i u nas tym "lepszym" czasem jest letni, bo zapewnia więcej światła słonecznego w ciągu dnia i miłośnicy zimowego czasu pogódźcie się z tym.
Koszta bylyby przeogromne!!!! Nawet nie mowi tu o calej zmianie systemow. Chodzi tu przedewszystkim o Niemcy, czyli naszego glownego partnera handlowego. Jest to 1h mniej do robienia biznesu/handlu a wiele POL/DE opiera sie na zasadzie kooperacji. Kazdego roku tracilibysmy przez to miliardy $.
Brawo Unia, ze powstrzymala wataszkow z Polski! Unia ma pozstac zjednoczona i silna i albo wszyscy albo nikt.
Czas zimowy latem i jasno za oknem o 3 i godzine krotszy wieczor? Serio wolice to, niz dwa tygodnie ciemnosci zima o 9, gdzie i tak siedzicie w robocie?
Wyjście do pracy zmrok, powrót z pracy zmrok. Producenci antydepresantów są w niebo wzięci.
To by było na tyle w kwestii "Polska jest krajem suwerennym".
Z takim tokiem rozumowania to można uznać, że żaden rozwinięty kraj nie jest suwerenny bo każdy z nich ma jakieś umowy z innymi krajami. Głównie są one związane z bezpieczeństwem w regionie, handlem, gospodarką itd. Sytuacja gdzie przez pół roku mielibyśmy inny czas niż nasi sąsiedzi czy większość innych państw UE nie byłby korzystny z punktu widzenia chociażby transportu, gospodarki i paru innych spraw.
Tal_Rascha
Idąc Twoim tokiem myślenia województwo śląskie jest też suwerennym państwem.
Ale różnicą między umowami z innymi krajami a UE jest moim zdaniem to, że jeśli obywatelowi naszego kraju nie spodoba się wyrok sądu to może iść poskarżyć się sądowi UE, innymi słowy polski sąd najwyższy nie jest najwyższy, jest wojewódzki w skali państwa unia europejska.
A co jest złego w dążeniu do jednoczenia się zamiast dzielenia zwłaszcza w obrębie jednego kręgu kulturowego? Razem jesteśmy silniejsi niż każdy z osobna, zwłaszcza tyczy się to krajów biedniejszych jak Polska.
Jednakowe prawo na terenie UE to również wielka zaleta, nawet wyjeżdzając na głupie wakacje nie musiałbyś sie zastanawiać czy czasem nie robisz czegoś wbrew prawu.
Sądownictwo w Polsce źle działa i powie to zwolennik niemal każdej opcji politycznej, dobrze jest więc chyba, że mamy możliwość dochodzenia swoich praw w miejscach gdzie działa to chociaż minimalnie lepiej.
Sobiepaństwo i mentalność chłopska w narodzie wciąż silna. Co mnie tam obchodzą inni ważne, żeby mnie było najlepiej!
Żyjesz w globalnym świecie w którym Polska to jakaś kropka na globusie i albo będziesz współpracował z innymi kropkami albo pociąg nazywany historia zostawi cię na peronie i będziesz tam sterczał z innymi pionkami.
Tal_Rascha
Ale ja nie napisałem, ze jest w tym coś złego, że nie jesteśmy państwem suwerennym, dla mnie to bez różnicy czy własne poglądy narzuca mi demokrata z Polski czy z Brukseli. Bawią mnie natomiast te wszystkie opinie mówiące, że jesteśmy krajem suwerennym podczas gdy nie mamy nawet sądu najwyższego i decyzje innego sądu są nadrzędne.
A komu to przeszkadza? Każde urządzenie samo się przestawia na czas letni czy czas zimowy.
Nie rozumiem jak ktoś moze wolec czas zimowy od letniego, w zime ciemno juz o 15:30 a latem widno bedzie o 2:30
