Czy warto aktualizować sterowniki do karty graficznej?
Osobiście mam złe z tym wspomnienia, po jakiejkolwiek aktualizacji dawnej karty graficznej ilość FPSów nieznacznie spadała, ale co mnie bardziej irytowało temperatury rosły.
Dzisiaj czytam opisy tych najnowszych sterowników to zachwalają nawet do 25% wzrost płynności w najnowszych grach. Jak to wygląda w praktyce? Warto aktualizować, czy to jednak sztuczny skraczacz żywotności karty?
Ja od momentu formatu i ponownej instalacji systemu (przełom 2015 i 2016 roku) nie instalowałem ani razu nowszych sterowników.
Czytaj fora poświęcone sterownikom. Często jest tak, że stery są w stanie uratować dziadowski port (jak w przypadku Nier), a czasem potrafią coś sknocić w danej grze (jak ostatnio AMD, dochodzi do sytuacji, gdzie Wattman się resetuje).
Nie wiem jak to wygląda z NVIDIA, ale w przypadku AMD nowe stery czasem potrafią dać kilkunastoprocentowy wzrost ilości FPS w grach, co i kilkunastoprocentowy spadek (ale takie wtopy zdarzają się rzadko, ja w tym roku kojarzę tylko taki jeden przypadek z wypuszczeniem skopanych sterowników). Najlepiej czytać co dany sterownik zmienia i co poprawia, oraz opinie na jego temat na forach.
Jak ma się kartę AMD to warto instalować nowe bo można rzeczywiście zaobserwować wzrost wydajności. U Nvidii jest odwrotnie, u nich stery obniżają wydajność kart. Chyba to specjalnie robią, żeby zmuszać ludzi do kupowania nowych kart.
a czy nie zdarza sie tak, że producenci w nowych sterach 'postarzaja' starsze karty obnizajac im wydajnosc?
Ponownie. Nie wiem jak jest z NVIDIA, ale AMD tak nie robi. Mało tego. Ponieważ seria RX 5xx to właściwie podkręcone i odblokowane RX 4xx nowe stary poprawiające wydajność gier na kartach RX 5xx dają również dodatkowego kopa kartą RX 4xx.
Warto tylko wtedy, jeżeli grasz w gry. Jeżeli nie grasz, to równie dobrze możesz pracować na premierowych. Sam pamiętam dawno temu sytuację jak z lenistwa zainstalowałem sterowniki do GF 8500 z płyty. Potem się wkurzałem i nie rozumiałem dlaczego GTA IV nie chce w ogóle działać. Oczywiście za stare sterowniki. Korzystam od bardzo dawna tylko z oferty zielonych i akurat nie zauważyłem, żeby nowe sterowniki zajeżdżały mi kartę. Wręcz w wielu tytułach widzę sporą poprawę.
Oczywiście zdarzają się sytuację, że coś będzie skopane lecz tylko raz w życiu miałem taką sytuację kiedy nowe sterowniki nie działały prawidłowo i musiałem wrócić do starych, oraz czekać na poprawioną wersję.
Pamiętam jeszcze bardziej zamierzchłe czasy jak Riva TNT2 i Fifa 2004, kiedy wychodziły jeszcze świeższe sterowniki i po każdej aktualizacji płynność gry była coraz lepsza.
Serio komuś zaczęła ledwo dychać po któryś tam sterownikach?