Czy gry mogą być naprawdę nieliniowe?
IMO zabrakło przykładu TESów. W Morrowindzie wiele questów można było wykonać przed faktycznym ich otrzymaniem, wątek główny, choć liniowy, też można było skrócić zdobywając wcześniej narzędzia. Również mogliśmy zamknąć sobie drogę do dalszych questów zabijając NPCów. Każda rozgrywka wygląda inaczej, do innych gildii dołączamy i inaczej prowadzimy postać.