Brytyjski rząd zabiera głos na temat hazardowych mechanik w grach
I bardzo dobrze. Rynek Wielkiej Brytanii jest spory, więc będą musieli się z nimi liczyć. Może w końcu znajdzie się bat na te chore praktyki!
Mam nadzieję, że zrobią embargo na gry posiadające "skrzynki/paczki". Może to trochę drastyczny środek leczenia, ale może strach przed utrata rynku Wlk. Brytanii spowoduje wytępienie tego raka. Przynajmniej w grach AAA. Chcę tego z całego serca, bo jest to coś co zniszczyło gry wideo.
Najpierw były to badziewne DLC, potem przepustki sezonowe a teraz skrzynki/pakiety/paczki.
Czekam aż pojawi się obowiązkowa opłata za możliwość uruchomienia gry po jej zakupie.
Bardzo dobrze. Chciwe wydawcy gier chcieli za bardzo się wzbogacić w nieuczciwy sposób, to będą mieli mocne problemy. Sami są winni. XD
Wielkich nadziei nie ma co sobie robić, ale przynajmniej sprawa nie jest zamiatana całkiem pod dywan i o niej się mówi...
Czyli będzie po staremu, wyraźnie napisali, że to tylko w przypadku, gdy można zamienić na realne pieniądze, a oficjalnie nigdy nie można.
Przecież te dzieciaki wyciągają majątki od rodziców żeby kupić skrzyneczki. Niech się za to wezmą w końcu. Wydawca robi piksele w postaci skinów z czego zarabia majątek. Gra jest tera dodatkiem tak naprawdę do skrzynek. Ze sprzedaży gry zbierają 100 x mniej niż ze skrzyneczek które są do tego cały czas kupowane i biznes cały czas się kręci. I taki Valve zrobi CS raz na 10 lat bo po co :)
Wreszcie komuś się oczy otworzyły na te chore praktyki. Temat już dawno powinien być uregulowany prawnie szczególnie jeżeli chodzi o rynek gier w którym przecież chodzi o osoby niepełnoletnie.
Ola boga świat sie kończy.
Jako zadeklarowany przeciwnik wpychania się władzy do życia prywatnego i biznesu, tym bardziej władzy która deklaruje że będzie walczyć z terroryzmem poprzez walkę z tzw. "mowa nienawiści" w internetach, zaczynam się cieszyć że brytole zaczynają to brać na poważnie. Dysonans poznawczy, chyba.