Witam z góry nie chcę wywołać żadnych wojenek. Po odpaleniu gier Ghost Recon: Wildlands czy The Division, mój komputer sobie nie za bardzo radzi na ustawieniach nawet średnich. (40-60kl/s) Coraz mniej gram ze względu na pracę itp. Tu rodzi się moje pytanie czy przejść na PS4 czy inwestować znów w PC. Od dziecka byłem pecetowcem, i jakoś nie mogę się przemóc i zakupić konsolę. Moje ulubione gry to FPS/RPG raczej fps odpadną bo pad. Ostatnie ceny gier 189zł na pc, 219 na konsolę chyba coś nie halo. Ile ewentualnie mój komputer może być wart?
Mój sprzęt:
i5-4460
GTX 960 4GB GIGABYTE
Kingston Hyperx 2x8gb ddr3 1600 CL10
Seagate 1TB
Msi b85-g43
Corsair VS450
Windows 10
Sam musisz zdecydować co będzie dla ciebie lepsze. Bo zdanie tu będą podzielone. Ale jeśli jesteś fanem FPS/RPG to PC. Co nie zmienia faktu, że na konsoli da się grać w fps i to wcale nie jest straszne. Sam w podobnej sytuacji jak ty ( mniej czasu, słaby sprzęt ) wybrałem PS4 kilka lat temu i nie żałuję. Oczywiście PC w późniejszym czasie też dokupiłem, żeby mnie niektóre serie gier nie ominęły.
Odpowiem szczerze i nie jest to fanbojstwo. Do 2003 roku grałem przeważnie na pececie. Przerzuciłem się PlayStation 2, gdy zobaczyłem, że jest pełno gier, które wyciskają z konsoli ostatnie soki. Gameplay w "Metal Gear Solid 3: Snake Eater" zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Chodzi o to, że kupując"Far Cry" w 2004 roku mogłem pograć na średnich detalach. Żeby wycisnąć więcej, musiałbym dokupić nową płytę główną i nowy procesor graficzny. A do konsoli co włożysz, to pójdzie. Czasem śmieję się z użytkowników pecetów, którzy dwa tygodnie po premierze jakiegoś hitu AAA dzielą się problemami technicznymi, a ja bez zacięć ogrywam grę na konsoli. Dlatego polecam konsolę. Stracisz najwyżej jakieś nietypowe gry RPG, które wydawane są tylko na komputery.
Ja nie polecam konsoli powód jest prosty obecny Xbox One i PS4 to tak naprawdę sprzęt komputerowy z roku 2012-2013, jak dla mnie konsole są dla niedzielnego gracza Janusza ale to moja opinia.
oj stary mam ten sam problem i faktycznie dopiero bo tych grach zaczął kuleć konkret fest komp. Ghost Recon i The Division bo ostatnio je kupiłem. Aż denerwuje to, że nie możesz sobie ustawić na maxa wszystkiego :P a przyzwyczaiłem się nie powiem :D Miałem kiedyś PS1 i to był początek dobrze się na tym grało zajebiście dużo gierek na dwóch gdzie nie było multi na PC. Teraz kiedy ma się PC a to już kupe lat nie mogę się oderwać od mychy dobrze się na tym gra i wiadomo grafa daje sobie lepiej radę niż PS4 ale co by nie było na konsoli włączysz co chcesz i działa:D. Pady są spoko i wydaję mi się kwestia przyzwyczajenia. Co do samego PC moim zdaniem minimum 6 tyś musisz wyłożyć żeby Ci to pochodziło na najbliższe 4 lata może 5. Ja tak zrobiłem ze swoim kompem no i do tej chwili chodziło wszystko
Dla mnie mimo szczerych chęci najprzyjemniej się gra w zestawie klawiatury i myszy. Pad jest wygodny w bijatykach, sportach lub wyścigach. Jeśli chodzi o strzelaniny to niestety nie nadaje się do tego w żadnej mierze. Nie ta precyzja i nie ten feeling podczas rozgrywki.
Ja mam i peceta i kilka konsol, jesli grasz w fpsy multi to pad jest tragiczny i pecet to jedyne rozwiazanie. Tez bylem kiedys zatwardzialym pecetowcem i ciezko mi bylo sie przyzwyczaic do pada, ale jak pograsz nim dluzej to bedzie lepiej, choc w szybkich strzelankach nigdy nie bedzie taki szybki i precyzyjny jak mysz, dodatkowo zostaniesz zniszczony przez mlodych graczy ktorzy cale zycie graja tylko na padzie.
Natomiast jesli grasz w fpsy single player (gdzie pad spokojnie da rade) tudziez inne gry jak bijatyki, platformowki itd. to pad jest tu lepszym kontrolerem i spokojnie mozesz nabyc PS4.
Tylu ludzi się rozpisuje o kontrolerach czy innych takich a u mnie przede wszystkim rozbija się o gry. Strategii brakuje, z wyjątkiem turówek, RPGi albo w TPP albo jRPGi a ja uwielbiam poganiać postacie kursorem niż przejmować bezpośrednią kontrolę...
Sam komputer jest dobry? Serio nawet na minimum gry nie chodzą dobrze? Bez żartów...
Sam kiedyś grałem na pc i podziękowałem za miłe spędzone chwile. Poszedłem po rozum do głowy i kupiłem sobie xbox one oraz xbox one s i nie żałuje zakupu ale każdy kto mam konsole wie że nie musi się o wymagania sprzętowe martwić a sam osobiście jestem zadowolony. Jak przyjdzie czas na 9 generacje konsol to jak zwykle na przemian kupuje czyli będzie czas konsole sony.
Ten komputer wcale nie jest taki zły, dokup do niego GTX 1060 6gb i lecisz wszystko na very high w full hd