Dowiedzialem sie ze to ma swoja nazwę. EDC - Every-day-carry. Czyli niezbędnik który zawsze masz przy sobie wychodząc z domu.
Wersja Kraków
Ja tam jestem wolny od wszelakich edc. Współczuje Ci, że musisz to taszczyć cały czas ze sobą.
P.S
Może byś umył portfel czy co to jest, bo strasznie zasyfiony, wstyd to pokazywać.
To co mam absolutnie zawsze przy sobie to tylko telefon i portfel. Inne przedmioty w zależności od potrzeb.
BTW, serio taszczysz ze sobą słuchawki w pudełku? Gdzie Ty masz na to miejsce?
Każde wyjście z domu=nerka przy pasie, a w niej telefon i dokumenty z kartą kredytową. Gotówką praktycznie się już nie posługuje.
Zwał jak zwał. Ale ma tyle miejsca, że przynajmniej nie muszę tego po kieszeniach kitrać.
Śmieszą mnie tacy ludzie, którym coś nie pasuje bo tak. Lepiej mieć wypchane kieszenie jak debil po brzegi zamiast coś w co wejdzie wszystko i jeszcze luz będzie....Co za naród.
Telefon, klucze i portfel z kasą i dokumentami.
Odważni jesteście, ja tam bez Pokebola z Czarmanderem w środku to nawet do sklepu na dół nie zejdę. Kto wie co się może czaić za rogiem!
W zasadzie tylko telefon i portfel. Jak mam ze sobą torbę, to najczęściej jest w niej kilka kartek, długopis, powerbank i słuchawki.
Im mniej tym lepiej, jak bez samochodu to mały portfel (na karty wszelakiego rodzaju, ew. małą ilość papierowej gotówki) plus smartfon.
Jak wychodzę, to z dwójką małych dzieci i żoną, więc edc nie zmieszczę w obiektywie.
Cienki "portfel" z kartami, klucze, telefon, słuchawki, wejściówka do pracy, fajki + zapalniczka i ewentualnie okulary przeciwsłoneczne jak jest słońce. Jak biorę plecak to dodatkowo notatnik + długopisy, powerbank, kindle, butelka wody, parasolka i jakieś pierdoły wcześniej nie wyjęte.
--->
Na co dzień: portfel, klucze, telefon, husteczki, zapałki lub zapalniczka (choć nie pale), małe opakowanie Hallsa lub innych miętówek. Jeśli dalsza podróż to to samo plus słuchawki, a w plecaku jakaś mała książka, powerbank, mała apteczka (tabletki i proszki różnego rodzaju, kilka plastrów, ale to już mam domyślnie w plecaku i staram się pudełeczka nie wyjmować), dezodorant, małe opakowanie husteczek nawilżanych (substytut rolki :)), duża butelka wody plus mniejsza w kieszeni spodni lub ręce.
No i zależnie od pogody- mały parasol, okulary przeciwsłoneczne. :)
Wersja Kraków
Telefon, słuchawki, klucze. Korzystam z Android Pay, więc nie biorę portfela zbyt często.
Pierwsze słysze EDC, ale portfel, telefon, kluczyki do auta i chusteczki, bo wiecznie mam katar.
Telefon, klucz do mieszkania, zegarek i słuchawki.
Jeśli gdzieś dalej, to jeszcze portfel, a w portfelu dowód, karta bankowa, karta transportu miejskiego i karta do otwarcia drzwi w pracy. Czasami trochę gotówki.
Saszetka na ramię a w niej: portfel, klucze od mieszkania, kluczyki od samochodu, telefon, kasztan ;)