Elex - porównanie graficzne wersji z 2016 i 2017 roku
Materiał jest po to żeby może później gadali że to jedyna ostatnio gra, która zamiast downgrad'u przeszła upgrade :)
No raczej gra by się nie ukazała,jakby zostało to co pokazane jest z 2016 roku..nie wiem czym się tu chwalić,normalna rzecz ;D lepiej by jakiś gameplay pokazali,a nie jakieś pierdoły dają.
Wersja z 2016 wygląda na materiał z procesu produkcyjnego gdzie większość modeli to proste konstrukcje mające być tzw. placeholderami do czasu zastąpienia ich w bardziej bogatsze pod względem detali zamienniki. Podobnie z oświetleniem i teksturami.
Żadne to porównanie oprawy, ot kolejny etap procesu produkcji gry.
Raczej powinno byc to oczywiste, ze nie wypusciliby wersji z 2016 roku, widac golym okiem, ze byla to wersja tzw. robocza, ktora dopiero rozwinela sie do tej wlasciwej...
Wait, oni tu porównują grafikę z edytora map, gdzie w części miejsc nie ma nawet tekstur, do wersji ostatecznej?
Porównanie niczym z pudełka lego, gdzie na jednym obrazku są wysypane klocki prosto z pudełka, a na drugim już w pełni zbudowany zamek...
Gerr -> No, ale przecież jest też widoczny ogólny postęp prac jakie zaszły w grze w ciągu roku.
Gerr, podejrzewam, po twojej wiadomości, że nigdy w życiu nie bawiłeś się klockami Lego. Porównanie, IMO, cokolwiek spudłowane.
Tylko że równie dobrze mogli tu wrzucić rysunki koncepcyjne i napisać że tak zmieniła się gra, od początku jej produkcji do teraz... jaki cel ma takie porównanie? W rok wymodelowali kilka miejsc, oteksturowali je i dorzucili inne procesy, które mogli mieć już dawno zrobione, tylko nie nałożone na to co widzimy w edytorze... jeszcze rozumiem gdyby chwalili się tu jakimiś bajerami graficznymi... lub zrobili filmik o powstawaniu gry, w którym można by zobaczyć pracę poszczególnych osób nad poszczególnymi elementami i dynamikę zmian, a tak...
A czym różni się budowanie z lego, od budowania gry w edytorze? (pomijając to że sami tworzymy assety)
Mam mieszane uczucia co do tej gry. Wspominam z pewnym sentymentem Gothica, ale nigdy nim się jakoś nie jarałem, za to lokalizacja polska była genialna i najmocniej za to tę grę zapamiętałem. I pewne "inne" podejście do questów - na początku każdy traktuje cię jak gówno i to jest fajne, można się wczuć w klimat, w bohatera, gdzie tutaj naprawde startujesz od zera do bohatera, a nie jak w inkwizycji dostajesz skazę na ręce i jesteś chosen one (przypadkowy, ale jednak o taki schemat bohatera ociera się gra).
Riseny były takie sobie, w dwójkę nawet mi się przyjemnie grało, ale trójka to było jakieś... no może nie nieporozumienie, ale zawód spory.
Poczekam z kilka dni po premierze, jak będzie klimatycznie i spolszczenie da radę to się może skuszę. Generalnie w takiej grze to wiadomo, że nie ma co się spodziewac cudów graficznych, ja liczę na gęsty klimacik.
Riseny były takie sobie, w dwójkę nawet mi się przyjemnie grało, ale trójka to było jakieś... no może nie nieporozumienie, ale zawód spory.
No tylko Risen 3 był dużo lepszy niż dwójka pod każdym możliwym względem praktycznie. Był przede wszystkim dużo bardziej gothicowy.
Dokładnie,Risen 3 miał bardzo dużo z Gothica,mnie osobiście Risen 2 nie przypadł do gustu..było to jakieś takie nijakie.
No to nie wiem, może gusta. Jak dla mnie Risen 3 był wyjątkowo nudny, a przerywniki w postaci bitew morskich i szukania tego potwora po morzu mnie po prostu usypiały.
Z kolei przy dwójce bawiłem się bardzo dobrze i system progresji był przemyślany. Zanim zrobiło się z siebie wojownika trzeba było kilka razy mashować F5 i władowac hajsu w zdolności.
Też wolę Risena 3 od "dwójki". R3 jest pod każdym względem lepszy, prócz konstrukcji zadań, to całkiem przyjemny tytuł choć bez rewelacji. "Dwójka" była dla mnie tak okropnym doświadczeniem, że mniej więcej od połowy gry musiałem się zmuszać do przechodzenia.
Materiał jest po to żeby może później gadali że to jedyna ostatnio gra, która zamiast downgrad'u przeszła upgrade :)
Dokładnie o tym pomyślałem, aczkolwiek ludzie jeszcze ogarną jak to chodzi i jakie jest brzydkie/ładne. Oby do premiery :)
Boję się, boję się.
Danuśka, Danuśka na miły Bóg nie odchodź do Pewexa.
Zara,Zara do El Laxa, Me Laxa,Duper Elexa, duperelexa.
Danuśka stay with me.
to bedzei STOLEC roku wspomnicie moje slowa tak samo jak zescie sie jarali w tamtym roku o tej porze nowa czescia Mafii...
Design, proporcje i jakość tego są tak +/- w okolicach 2000-2002 roku. Jedynie wolumetryczna mgła ratuje trochę, bo zwyczajnie chowa większość. Masakra i jeszcze będą na premierę pewnie $50 chcieli :)
Ciebie chyba na świecie w 2002 roku jeszcze nie było, skoro wypisujesz takie brednie. Gra może nie wygląda jak Horizon Zero Dawn, ale IMO nie wygląda to gorzej niż np. super hiper Fallout 4. Na pececie gry Piranii były zawsze bardzo ładne.
Ty 2002r. to znasz chyba tylko z opowiadań starszego rodzeństwa, chłopcze. Uważasz, że Elex to poziom grafiki z pierwszych Gothików? Bo to gry z podanych przez ciebie lat... Serio, czasem myślę, że niektórzy powinni mieć ograniczony dostęp do internetu...
@Vroo
Fallout 4 wygląda brzydko, poza pustkowiami, które nie wyglądają aż tak źle i ratują trochę oprawę graficzną tej gry, ale Elex faktycznie bliżej do Half-Life 2 czy Halo 3 niż do nowych gier.
Grafika i tak od dłuższego czasu praktycznie stoi w miejscu i dawno nie było już żadnej rewolucji,zmieniają się tylko wymagania sprzętowe,w elex graficznie nic specjalnego
Jezu dajcie spokój z grafiką. Czy ona jest najważniejsza? Boże chryste.. Liczy się wnętrze gry, content i bogactwo możliwości.. A nie jakaś durna grafika... Zobaczcie Horizon - grafa super ale pusta w środku (świat gry nudny jak flaki z olejem).
Śmieszą mnie te pretensje co do grafiki. Właśnie przez takich graczy nie ma już za bardzo w co grać, bo gra się szybko nuzi i nie wciąga przez to, że producenci i gracze skupiają się głównie na grafice.
Ja osobiście preferuję wciągającą fabułę kosztem grafiki. Ostatnio koleszka, który jakimś cudem nie grał w serię Gothic na początku się zniechęcił, bo grafika nie była zachęcająca jak na dzisiejsze standardy, ale potem mi powiedział, że pierwszy raz dał się wciągnąć tak mocno, że nie mógł wyłączyć PC, bo chciał wiedzieć co będzie dalej będzie i jak potoczy się fabuła;)
Chciałbym być na jego miejscu i odkrywać tą grę, przed nim jeszcze dwójka itd, może więc Elex da mi właśnie te nieprzespane noce, trzymam kciuki.
Przepraszam ale macie błąd na filmiku.
Winno być 2006 kontra 2007.
PRzecież nikt nie uwierzy w to że ta gra zaprezentowana na tym materiale to jakiś tytuł tripple A z przełomu 2017-2018 roku.
