Witam.
Ostatnie dni doswiadczam czegos nienormalnego. A mianowicie komputer samoczynnie sie wylacza lub resetuje. Z czasem wylacza sie szybciej, czasami pozniej. Myslalem ze moze to chlodzenie wiec wymienilem paste ale problem nie ustapil. Wymienilem plyte glowna z pamiecia i procesorem. Chwilowo problem ustapil. Jednakze powrocil.
Na ten moment komputer resetuje sie takze bedac w biosie. Temperatury ktore rejestruje bios to plyta glowna 35st, procesor 45st.
Jakies pomysly co moze byc przyczyna?
Miałem kiedyś podobne problemy z wyłączaniem się komputera. Winę ponosił zasilacz i po jego wymianie wszystko pięknie działa. U Ciebie także stawiam że to wina zasilacza.
Też stawiam na zasilacz. Jak możesz to napisz jaki masz, jestem ciekaw :3
mialem to samo , kombinowalem ile sie dalo nawet kupilem chlodzenie , bo przeciez niemozliwe zeby 2 letni zasilacz Corsaira padl.
ale padl.
W koncu wymienilem i chodzi jak burza.
Również miałem taki problem w starym komputerze i winę również ponosił zasilacz. Wtedy 300w nie dawał rady ale jak się go zamieniło na trochę lepszy 350w od razu problem ustąpił. U Ciebie również stawiam na winę zasilacza.
No zasilacz ok 3 lata.
No to wymienimy i zobaczymy co sie wydarzy.
Dziekuje za odpowiedzi.
Na 100% zawsze jest to zasilacz (badziewie/za słaba moc/umieranie ze starości) lub wysokie temperatury (procesor, karta graficzna, chipset płyty głównej). Sprawdź temperatury jakimś programem, jeżeli są w granicach przyzwoitości, to jak nic zasilacz, oraz podaj co to za zasilacz, moc i marka.