Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka PC kontra konsole – która platforma jest dziś tańsza?

16.09.2017 14:51
Persecuted
9
41
odpowiedz
18 odpowiedzi
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Moim zdaniem kilka lat temu wybór byłby trudniejszy. Dzisiaj konsole vs PC to tak na prawdę cena vs jakość. Jeżeli masz mniej kasy i nie zależy ci na najwyższej jakości, warto zainwestować w konsolę. Posłuży kilka lat, ale cudów nie ma co oczekiwać. Gorsza grafika i często niestabilny framerate to realne wady, z którymi trzeba się liczyć (60 FPS to nadal święty gral).

Jeżeli chcesz wypasionej grafiki, płynności i najwyższego komfortu użytkowania, a jednocześnie wysokie koszty ci nie straszne, inwestuj w PC. Zwłaszcza, że PCta łatwo zmienić w konsolę (można podpiąć mu niemal dowolne peryferia - pady, kierownice, sticki itp.), co w drugą stronę to już takie łatwe nie jest.

No i dochodzi jeszcze jeden argument. Może to nieco absurdalne, ale dziś PC jest bardziej stabilnym sprzętem i to prawdopodobnie on stanowi lepszą, długofalową inwestycję. Kupno konsoli już niestety nie gwarantuje "spokoju na lata", bo nigdy nie wiesz, kiedy Sony czy MS zechce wypuścić kolejne Pro, Neo, Omega, SuperX czy inne łubu-dubu. Najpierw mówią, że to nie nastąpi nigdy, a tydzień później ogłaszają datę premiery... Gadanie o braku różnicy między nowym a starym sprzętem też można włożyć między bajki, bo gry na tych nowszych działają po prostu lepiej.

post wyedytowany przez Persecuted 2017-09-16 15:00:10
16.09.2017 13:52
5
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
orginal
79
Pretorianin

tylko i wyłącznie PC, tylko ze trzeba wydać z jakieś 5 - 6 koła żeby mieć coś sensownego na kilka lat

16.09.2017 13:21
Sasori666
👍
2
3
odpowiedz
Sasori666
186
Korneliusz

PEEPer
Chyba że składasz kompa by grać w gry sieciowe, wtedy komp za 1800zł wymiata w takich grach jak CS, Overwatch, LOL, czy World of Tanks.

Generalnie wolę PC, szczególnie teraz gdy konsole też są właściwie PeCetami i już nie raz miały problem który występuje na komputerach, czyli kiepska optymalizacja.
Na PC można to jeszcze ogarnąć i nawet gra z tragiczna optymalizacją może chodzić w stabilnych 30 klatkach. Grałem tak w Mafię 3 i Batmana. Na średnim kompie miałem stabilne 30 klatek, gdy na konsolach było głównie 25 klatek w tych grach. co ciekawe, jest opinia ze na konsolach ten Batman chodzi dobrze, mimo że chodzi słabo. Są spadki i do grube, tylko nie jest to tak odczuwalne jak na PC, gdzie z 60 spadało do 25, tylko z 30 do 20.
Na konsoli są za to fajne exy, szczególnie na PS4. Pierwsze pół roku tego roku grałem głownie na PS4.

16.09.2017 18:18
topyrz
24
3
odpowiedz
topyrz
77
O_O

Połowicznie omówiony temat. Spokojnie można było jeszcze ze 3 strony napisać.

Gdyby nie podsumowanie, to nawet stwierdziłbym, że artykuł jest tendencyjny. Powinno się w nim pojawić więcej omówień możliwych opcji oraz obszerniej o wadach i zaletach, bez z góry narzuconych wniosków. Na przykład o tym, że żeby dużo nie stracić na odsprzedaży premierówki, trzeba grać na wyścigi. Rzuca się też fakt laickiego podejścia do tematu zestawów i opłacalności podzespołów. Poza tym usługę złożenia, zainstalowania systemu i inne można od razu w sklepie internetowym wykupić. Ba! są nawet w internecie polecane zestawy z przygotowanymi hiperłączami do gotowych koszyków. Komputer za 4600 zł z 1060 3GB albo za 4000 zł z 1050Ti... dobre sobie.

Generalnie rozważając wyższość którejś platformy trzeba wziąć pod uwagę dużo osobistych preferencji a także zmiennych. Co z tego, że będę miał wypasionego PC, jeżeli z gier najbardziej chciałbym w Uncharted zagrać albo co mi po przygodach Drake'a, skoro marzy mi się skillowa internetowwa strzelanka? Opłacalność można też rozbić na dłuższy lub krótszy czas. W przypadku blaszaków, jedna dobra obudowa, pad lub myszka, może być inwestycją nawet na dłużej niż dekadę.

post wyedytowany przez topyrz 2017-09-16 18:25:30
17.09.2017 09:14
😉
35
3
odpowiedz
dj pokrywka
7
Legionista

W zasadzie nigdy nie rozumiałem i nie zrozumiem całej tej gównoburzy pc vs konsole. Jedni wolą pc inni ps a jeszcze inni xbox. Jedni wolą jeździć hatchbackiem inni sedanem a jeszcze inni kombi - ale w tym przypadku jakoś nikt sobie do gardeł nie skacze ?
osobiscie całe życie miałem pc, konsola kiedyś - powiedzmy 10-15 lat temu dla mnie to było s-f bo w zyciu starzy nie daliby mi takich pieniędzy na gry. Pc miał torrenty, koło 2010 roku kupiłem xboxa 360 i przerobiłem.
Obecnie mam pc który złożyłem 2 lata temu (pod wiedźmina) i7 4790k + w grudniu wymieniłem kartę geforce 1070, 16 gb ram blabla i myśle że jeszcze styknie na conajmniej 2-3 lata. kupuje gierki na steamie jakie mnie interesują i jeżeli uważam że są tego warte i twórcy na to zasługują. Aktualnie czekam na Cb2077 i nie wykluczam złożenia nowego pc pod ten tytuł jeżeli będzie tego wymagał
Do tego w czerwcu kupiłem ps4 1tb zakupiłem wszystkie exclusive'y jakie mnie omineły: the last of us, uncharted, heavy rain, beyond two souls, infamous, horizon zero dawn itp - przeszedłem, odsprzedałem.
Każda platforma ma swoje wady i zalety i nie rozumiem dlaczego ten temat zawsze wywołuje wojnę. Osobiscie rozumiem i pc'ciarzy i konsolowców ale przecież można mieć i to i to tak jak autor artykułu napisał w meritum więc po co próbować lepić bicz z gówna ?

post wyedytowany przez dj pokrywka 2017-09-17 09:21:43
16.09.2017 13:06
1
2
PEEPer
76
Konsul

Nie opłaca się kupować kompa za mniej niż 2500 zł. Jak chcesz coś taniego to kupujesz konsole i masz sprzęt pod telewizor które jest medialnym centrum i nie obawiasz sie o opcję graficzne bo kupiłeś taniego szrota za tyś zł. Sam nie należę do takich ludzi ale znam osoby które za 22 gier AAA na premierę zapłaciły w sumie 300zł bo odsprzedawaly grę po skończeniu.

post wyedytowany przez PEEPer 2017-09-16 13:11:51
16.09.2017 17:03
RaDeK002
😜
19
2
odpowiedz
RaDeK002
76
Legatus

Czyli generalnie autor tekstu nic nie wniósł nowego, od dawna wiadomo, że konsole są tańsze jeśli się gra tylko w najnowsze gry i nic poza tym.

16.09.2017 21:06
30
2
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

Oczywiście konsola tańsza. Ale i gorsza. Nie ma tutaj wyjątku jak wszędzie im drożej tym lepiej.

08.05.2020 16:57
WolfDale
😊
83
2
odpowiedz
WolfDale
74
zanonimizowany15032001

Ani jedno, ani drugie... Najtaniej wyjść na dwór/pole i biegać z kijem, skakać jak Mario po kamieniach czy wspinać się na drzewa niczym Big Boss.

08.05.2020 19:31
90
2
odpowiedz
GoHomeDuck
58
Senator

Tak naprawdę wszystko zależy od potrzeb, to tak nie działa że PC albo konsola lepsza. Trochę jak z autem, kupujesz zależnie od tego czy jeździsz po zakorkowanym mieście, czy też robisz długie kursy pozamiastowe.

09.05.2020 11:56
102
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
adi9568
57
Generał

Z ciekawości zajrzałem no i nie zawiodłem się :D
Porównywanie PC z RTX2070 z konsolami (PS4/XO!) - wniosek? PC droższy! XD
Już nie ośmieszajcie się :D

10.05.2020 18:41
Adi777
107
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Adi777
34
Pretorianin

Konsola czy PC? Odpowiedź brzmi: konsola i PC, to chyba oczywiste, a najlepiej konsole i PC.
Po co się ograniczać?

post wyedytowany przez Adi777 2020-05-10 18:42:13
16.09.2017 15:08
mastarops
👍
10
1
odpowiedz
mastarops
132
Generał

Dla mnie krótka piłka, mam starego pc i xone (wcześniej ps3 I x360). Gry do 20 złoty kupuję cyfrowe (szkoda czasu na chodzenie na pocztę, wystawianie na allegro). Powyżej kupuje płyty na konsolę.

16.09.2017 15:12
aope
11
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
aope
191
Corporate Occult

Granie na konsolach jest od lat tańsze od grania na pecetach. A w zasadzie od momentu gdy na pecetach gry są przyspawane do steam.

16.09.2017 15:28
12
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1231356
0
Pretorianin

Ciężko stwierdzić: na pc trzeba wyłożyć więcej (1800 to minimum), ale ma tańsze gry. Z kolei konsole są same w sobie tanie, ale mniej wydajne, no i gry są drogie. Choć konsolowe można odsprzedawać, na pc można przez steama o tym zapomnieć. Granie przestaje być tanią zabawą, ot co, nie ważne czy na pc czy na konsolach.

post wyedytowany przez zanonimizowany1231356 2017-09-16 15:29:11
16.09.2017 15:35
14
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1231356
0
Pretorianin

Z tymi obudowami małymi to chyba trochę nieprawda, jakieś obudowy mini-itx chodzą już od 170 złotych, chyba że ktoś koniecznie musi mieć peceta wyglądającego jak konsola, ale chyba wtedy prościej kupić konsolę chyba.

16.09.2017 17:24
wafel_15_84
😉
21
1
odpowiedz
1 odpowiedź
wafel_15_84
68
Konsul

Dla szanującego się gracza na dziś dzień najlepszym wyborem jest gamingowy PC oraz ps4,ale wiadomo że to kosztuje

17.09.2017 01:46
33
1
odpowiedz
Baalnazzar
145
Generał

Dla mnie podstawowy problem to kontroler. Pad do FPSa to dla mnie tragedia. Gram nim w inne gry ale nie takie. Tracę przyjemność z gry i nic nie pomaga pomimo wielu prób. Za mało precyzji w porównaniu do k+m. No i nie zagram w Total Wara czy Star Crafta. Kilku urządzeń do grania nie chcę. Tak więc wybór oczywisty :) A że przy okazji pracuję na kompie to załatwione 2 w 1 :)

17.09.2017 08:54
domin123456
34
1
odpowiedz
domin123456
53
Centurion

Najlepszy wybór to konsola i pc ale mało osób może sobie na to pozwolić

18.09.2017 11:30
👍
54
1
odpowiedz
Patryhinio
117
Konsul

co tu sie rozwodzic mam Ps4 i PC niech każdy kupi to i to i będą sie uzupełniały grami z tego że Ps4 teraz można kupic za nie wielka kwote

19.09.2017 17:22
57
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Taryf
12
Legionista

Z Diablo to było tak, że można było przenieść postać z PC na PS4. Stąd był wysyp "zmodyfikowanych" postaci na konsolach.

Cheatów na konsolach w multi po prostu nie ma.
Można co prawda używać "moralnie wątpliwych" urządzeń zewnętrznych (np. pozwalających podłączyć myszkę i klawiaturę do strzelanin, czy odpalających combosy w bijatykach), ale to nie jest powszechne... i nie jest bezproblemowe. Podłączona myszka imituje ruch gałką analogową, więc nie ma takiego samego odczucia jak przy grze gryzoniem na PC.

22.09.2017 18:54
👍
61
1
odpowiedz
zanonimizowany1190713
8
Pretorianin

JA MAM Bardzo wygodny fotel i burko lesze niz ta przysłowiowa kanapa

granie na myszce i klawie to ogromna zaleta wzgledem padów i WYGODA luxus wrecz, sorry ale granie w fps czy strzelanie na padzie czy jakakolwiek zaawansowana gra na padzie to KICHA

pc ma multum gier darmowych multi tez jest darmowe

jedyna zaleta konsol to jak masz tylko telewizor i tysiaka to wiadomo konosola lepsza

albo jak nie potrafisz oslugiwac komputera

08.05.2020 14:43
70
1
odpowiedz
zanonimizowany1309503
14
Pretorianin

A ja powiedzialbym ze konsola (lub nawet konsole) + PC. Niestety ale konsole sa generalnie bardzo mocno ograniczone, odpalisz te kilka gierek glownie z biezacej generacji, film na bluerayu czy YT ale do niczego wiecej sie nie nadaja. Za to w salonie radza sobie swietnie a kanapowe granie jest bardzo przyjemne... chociaz PC tez to umie... to konsola robi to z wieksza "gracja", dodatkowo w przypadku np. Switcha mamy tone exow, glownie kanapowych coopow albo split screen multi ktore sa swietne do zabwy z rodzina i znajomymi. Jednakze jesli mam ochote pograc w RTSy, FPSy... to konsola automatycznie wysiada. Tak da sie, ale ja nie lubie grac w cos "bo tak sie da" tylko zagrac w dana gre, przynajmniej za pierwszym podejsciem, jak nalezy. I takiego DOOMa bym sobie nie wyobrazal, chociaz jak juz gre na PC wymaxowalem, to na konsoli od biedy pogram jak "nic mi sie nie chce". Dodatkowo PC sluzy jako emulator, mam na nim tak wielka biblioteke gier, nie tylko z PC ale ze wszystkich mozliwych starych platform, dodatkowo ze wsparciem AA, 4k itd. ze glupio by bylo to olac, szczegolnie ze do tego celu potwora PC nie trzeba. Uwazam, ze PC i konsole sa obecnie w symbiozie, zauwazyl to juz dawno Microsoft swoim GamePassem Ultimate i wspolna pula achievementow i saveow na obu platformach, powoli dogania tez Sony ktore jesli nie zacznie wydawac swoich gier na PC, po prostu straci krocie. Nintendo to inna historia, oni nie musza i pewnie nie przeniosa sie na PC, ale ich konsole sa wedlug mnie obowiazkowym nabytkiem. Tak wiec, wybieranie tego co lepsze dawno sie dla mnie skonczylo. Szczegolnie ze cala ta zbieranina nie kosztuje juz fortuny i kazdy spokojnie moze sobie na kompa + konsole raczej pozwolic.

08.05.2020 15:33
Rumcykcyk
77
1
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Kwestia gustu. Jak ktoś uwielbia strategie i serię Total War to z pc nie może zrezygnować, a jak ktoś chce zagrać tanio i sprzedać gry to wiadomo, że zawsze wybierze konsolę.

08.05.2020 18:52
Meno1986
88
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Meno1986
178
Szkubany Myszor

Fajnie, że ceny konsol są podane z TV i bez.
A PC, to niby co? Gdzie cena bez monitora?

08.05.2020 19:27
89
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
Olekrek
47
Rotmistrz

W 2018 po prawie 30 latach z PC kupiłem PS4 Pro. Była to najlepsza decyzja pod względem zakupu sprzętowego. Czasu na granie nie za wiele, a pc dość szybko traci na wartości.
Pc kupiony w 2018 dziś byłby do niczego.
Na ps4 mam prawie wszystko co potrzebuje, a do innych mam shilda.
W życiu juz nie zamieniłbym kanapy na fotel z biurkiem. Nie wiem jak mogłem kiedyś tyle godzin siedzieć przed pc. Dopiero kanapowe granie uświadomiło mi jak wygodnie gra sie an konsoli.
Używam też klawiatury i myszki do strzelanek. Leże sobie wygodnie, po prawej mysz, a po lewej jednoręka klawiatura.
Musieliby mi nieźle dopłacić by znów usiąść przy biurku :)
Mimo, że z wiekiem człowiek coraz mniej gra, bo tak naprawdę nie ma w co. Gry muszą jeszcze przejść długa drogę, by dorównać dobrej książce czy filmowi. W chwili obecnej to tylko czysta rozrywka. Tak jakby oglądać tylko filmy akcji.
Oczywiście jest parę gier, które celują w coś więcej a nieżeli prostą rozrywkę. Chcą coś przekazać, fabułą ma sens i ejst ciekawa, ale to jeszcze nie to.
Za dzieciaka wolałem grać w gry niż czytać książki. Marnować czas na głupie gierki, a tyle jest ciekawych powieści do przeczytania.

post wyedytowany przez Olekrek 2020-05-08 19:28:44
09.05.2020 17:59
😉
103
1
odpowiedz
zanonimizowany1332140
13
Centurion

Rozprawy w komentarzach o tym, który sprzęt jest lepszy, przypomina mi dysputy o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad wielkanocnymi. Równie dobrze można się zastanawiać, czy lepsza jest ciężarówka, czy samochód sportowy, dokładnie taki sam sens w tym widzę. Przedsiębiorca nie wybierze sportowego wózka by palety z towarem wozić, a młody żigolo nie wyrwie nic na trucka. Każdy sprzęt spełnia inne specyficzne potrzeby i dla jednego wygodniejsza będzie konsola, a dla drugiego PC. Nic nie jest i nie będzie w takim zestawieniu obiektywnie lepsze, dlatego rozsądniej jest pisać "DLA MNIE konsola/PC jest lepsze"
Za dzieciaka ogrywałem wszystko na PC i nie wyobrażałem sobie grać na padzie. Zdecydowałem się jednak na zakup PS2, aby ograć parę exclusivów i to był strzał w dziesiątkę. God of War np. podbił moje serce. Pad również okazał się wygodny. Następnie przeszedłem na PS3, a później XBOX ONE, którego udało mi się nabyć w cenie 500zł rok po premierze i z którego korzystam do dziś. PC posiadam oczywiście, nawet o dość mocnych parametrach jak na dzisiejsze czasy, aczkolwiek bez karty graficznej. Aby osiągnąć podobną jakość grafiki na PC jak na Xboxie, za kartę graficzną musiałbym najprawdopodobniej zapłacić więcej niż zapłaciłem za konsolę. Na radeonie Vega 11 (integra) bez problemu pogram w interesujące mnie strategie i tytuły sprzed kilku lat, a wszystko co jest dostępne na konsoli, ogrywam właśnie na niej. Jeśli o mnie chodzi to wygoda, pad, kanapa robią swoje. Oczywiście PC też można podpinać do TV, ale gdy chcę 30 min sobie w coś pyknąć to najzwyczajniej w świecie nie chce mi się kabli ciągnąć. Lubię grać w gry, ale aby się świetnie bawić nie muszę mieć ultra wodotrysków graficznych w 100 fps. W moim przypadku więc konsola jest najlepszym wyborem, wspieranym przez PC wtedy, gdy chcę sięgnąć po coś, czego na konsoli nie ma.

16.09.2017 14:25
😡
6
odpowiedz
zanonimizowany1238479
10
Pretorianin

każda cena w różnych sklepach jest inna. Co do PC to zawsze lepiej kupić nowe części i złożyć a konsole kupić tam, gdzie oferta jest tańsza. I PRZESTANCIE dawać do takich informacji tytuł ,, PC vs Konsole" Bo to wywołuje gównoburze czy wojenki na siłę.

16.09.2017 14:29
adam11$13
8
odpowiedz
adam11$13
118
EDGElord

W ciągu ostatnich lat głównie gram na konsolach. Ostatni raz kiedy posiadałem w miarę high-endowy sprzęt to dopiero wychodziła Mafia 2, która za razem była dla mnie pierwszym tytułem z siódmej generacji ogranym w całości.

Później spaliła mi się karta graficzna i postanowiłem z ciekawości kupić X360 w okolicach 2011 roku. Nie był to mój pierwszy związek z konsolami bo parę lat wcześniej namiętnie "zajeżdżałem" moje PS2, które mam do dzisiaj i co jakiś czas sobie coś na nim odpalam. Konsola Mircrosoftu była dla mnie głównym centrum do grania aż do końca siódmej generacji. Ograłem całą masę hitów, które swego czasu nie były dla mnie osiągalne - GTA IV i V, Bayonetta, Crackdown, Fable 2, Halo, Red Dead Redemption + cała masa innych exów i multiplatform. W 2014 przesiadłem się na PS4 dzięki czemu mogłem doznać zupełnie nowej jakości... i tak w sumie zostało do dzisiaj. W międzyczasie kupiłem sobie jeszcze 3DS-a, na którym spędzam mnóstwo wolnego czasu.

Dlaczego preferuję konsole? Przeogromna wygoda, dostępność oraz ciekawszy dla mnie rynek. Zdaję sobie sprawę z tego, że w okolicach tego 2011 mogłem po prostu kupić nową kartę w cenie tego Xboxa, ale jednak wizja ciągłej konfiguracji, pierdzielenia się ze sterownikami i bibliotekam... meeh... Bardzo dobrze rozumiem czemu ludzie wolą Pecety - lepsza jakość grafiki, a co najważniejsze osiągnięcie lepszego framerate'u w co raz to bardziej wymagających tytułach (już pomijam ewentualną optymalizację, która może być całkowicie spartolona). Mi jednak nie przeszkadza ani 30fpsów, ani te Full HD z mniejszą ilością efektów graficznych - nie jestem jakimś klatkowym purystą. Gry na konsolach zazwyczaj wyglądają bardzo ładnie i wszystkie te porównania, zaczepki, memy i zmyślone fakty stworzone przez zbulwersowanych PCMasteFagów (nie mówię o rozsądnych ludziach, którzy po prostu preferują PC-ty) można sobie wsadzić w 4 litery. Ostatnim argumentem, który według mnie przeważa na korzyść konsol (przynajmniej z mojego punktu widzenia), jest to, że rynek gier PC... po prostu mnie nie interesuje. Denne early-accessy, podróby Minecraftów, MOBY i inne Ceesiki... to nie dla mnie. Rozumiem, że są osoby, które preferują takie modele rozrywki dlatego nikogo nie krytykuję, ale ja jako gracz bardziej hybrydowy zdecydowanie wolę exy konsolowe, które bardziej stawiają na jakość oraz tryb dla pojedynczego gracza.

Oczywiście nie jest tak, że w ogóle nie gram na PC. Jako gracz, który pluje na wszelkie możliwe wojenki między-platformowe, staram się jak najbardziej poszerzać swoje "spektrum growe" (nie wiem jak to inaczej opisać). Jako, że PC nie jest moją podstawową platformą do grania to skupiam się głównie na starszych i trochę nowszych RPG-ach oraz grach, które udało mi się okazyjnie kupić na wszelkich promocjach czy też, które były dostępne za darmo czy to z jakichś bundli czy to Origina itp.

A jeśli chodzi o opłacalność - dzisiaj jest chyba trochę łatwiej. Xboxa One S czy używane Playstation 4 można dostać obecnie za jakieś 800-900zł, a ilość tytułów, które wyszły, albo dopiero co wyjdą, starczy na dłuuugie lata ;)

post wyedytowany przez adam11$13 2017-09-16 14:44:38
16.09.2017 15:55
15
odpowiedz
3 odpowiedzi
TheKeniger
15
Legionista

Nie wiem jaki autor artykułu miał cel w przypisywaniu konsoli do TV. Sam się zastanawiałem nad kupnem monitora do PS4. Obecnie mam Samsung KS558000 za 5000zł... ale mam do niego podpięty też PC.

16.09.2017 16:50
17
odpowiedz
RealWaaagh
29
Legionista

Za diabła nie rozumiem co ma Humble Monthly do XBox Live czy PS+. Że się darmowe gry dostaje ? Żenua. Za cenę HM można sobie samemy fajne Indyki/stare gry na promocjach wyrwać. Ogólnie trochę śmiech artykuł bo wygląda jak pisany pod argumentację że konsole są tańsze od PC. Ciut zmienić metodologię i wynik będzie inny. Niech każdy gra na czym lubi i na co go stać. Niepotrzebne nam wojenki i dyskusje o tym.

16.09.2017 17:54
22
odpowiedz
1 odpowiedź
TheKeniger
15
Legionista
Wideo

Chciałbym tutaj wyjaśnić czym jest wersja OEM i BOX systemu Windows 10. Zaznaczam że są to moje własne przemyślenia oparte na logicznym rozumowaniu.

1. Zanim zaczniesz użytkować system zapoznajesz się z jego licencją. Jeśli jej nie akceptujesz a mimo to dalej użytkujesz system to robisz to niezgodnie z licencją a więc łamiesz prawo.

Polskie prawo nie odnosi się wprost do użytkowania licencji. Odnosi się natomiast do użytkowania oprogramowania zgodnie z wolą autora. Czyli jeśli autor zaznaczył że jego oprogramowania nie można używać do hackowania elektrowni atomowych to jest to naruszenie prawa autorskiego w Polsce, a więc piractwo.

2. W Polsce możemy kupić wersję OEM i BOX.

Wersja OEM jest sprzedawana w takim opakowaniu:
http://funkyimg.com/i/2xoZV.jpg

Wersja BOX jest sprzedawana w takim opakowaniu:
https://www.youtube.com/watch?v=YkM4CwdwWU4

Jak widać różnica jest spora :) I tu pojawia się OSTATECZNY I NIEPODWAŻALNY dowód na to czym jest zgodnie z wolą autora licencja OEM.

3. Zgodnie z wyrokiem sądu najwyższego RFN licencję OEM możemy legalnie odsprzedać tak jak wersję BOX. Decyzja ta opiera się na prawie niemieckim które jest takie same jak Polskie a przy tym podlega dyrektywie UE.

4. Tylko że tu jest mowa o wersji OEM... tej która najtaniej kosztuje 395zł w Polsce :)

Wsparcie techniczne dla takiej wersji jednak świadczy już sam kupujący a nie Microsoft.

Drugi minus to możliwe jest że przy zmianie jakiegoś podzespołu czy awarii będziesz musiał się kontaktować z Microsoftem w celu jego ponownej aktywacji.

5. Aby kupić legalnie klucz OEM musimy znać jego pochodzenie tzn. licencję i rynek na jaki został przeznaczony.

Np. kupujemy klucz WIN 10 OEM na allegro za 10zł... tymczasem jego licencja to:

1. Licencja przeznaczona do sprzedaży na rynek Wietnamu.
2. Licencja dla firmy Gumoleon sprzedającej gotowe komputery w Wietnamie.

7. O kluczach z Allegro:

"Jakie klucze najczęściej trafiają na tego typu aukcje internetowe? Są to licencje grupowe przeznaczone dla instytucji edukacyjnych, a także wersje OEM, które nie powinny być sprzedawane w taki sposób. Nierzadko „firmy” sprzedają także wersje ograniczone czasowo, a po udanym utargu znikają z rynku. Natrafić możemy także na oferowane np. przez studentów i programistów klucze pochodzące z programów Dreamspark i TechNet Subscriptions - na tego typu ekscesy Microsoft zareagował już w ubiegłym roku kończąc z atrakcyjnym programem i ograniczając ilość udostępnianych kluczy i ich w pełni automatycznych aktywacji. Wytłumaczeniem niskiej ceny jest natomiast to, że licencja była już „używana”, co dla laików może nie być niczym złym, ale nie zmienia jej statusu: jest bezwartościowa. Na pytania o pochodzenie tego typu kluczy sprzedawcy wydają się być natomiast kompletnie głusi."

Także jasno z tego wynika jak już pisałem że ważna jest LICENCJA a nie NUMER KLUCZA. To tak jak kupowanie kradzionego samochodu. Używasz go legalnie... dopuki nie wiesz że był kradziony. Później oczywiście dalej możesz go użytkować ale już wiesz że robisz to niezgodnie z prawem :)

Także autorze tego artykułu. Najtańszy Windows OEM 10 PL w Polsce można znaleźć za 395zł. Jeśli autor znalazł taniej proszę o info o sklepie lub sprzedawcy :)

No i jeszcze na koniec jeśli kupiliście PC z zainstalowanym windowsem, to nie możecie odsprzedać klucz do niego, bo licencję do niego wykupił producent tego komputera który zawarł umowę z Microsoft na używanie tego klucza tylko z tym komputerem. Przypisanie tego klucza do innego komputera to piractwo.

Ty i Ja, czyli "producenci" składanych komputerów możemy odsprzedać egzemplarz wersji OEM który wygląda tak:
https://www.youtube.com/watch?v=dQa4al4KV7Y

A nie goły klucz :) bo wtedy nie mamy żadnego potwierdzenia skąd i na jakiej licencji ten klucz nabyliśmy.

post wyedytowany przez TheKeniger 2017-09-16 17:59:00
16.09.2017 17:59
-=Esiu=-
😊
23
odpowiedz
5 odpowiedzi
-=Esiu=-
198
Everybody lies

Dzięki możliwości odsprzedania gier konsola automatycznie staje się tańszą platformą do grania. A jak ktoś nie chce wydawać ponad dwóch stów to starczy poczekać parę miesięcy i też trafi się na ciekawe okazje, promocje. Po niecałych dwóch miesiącach od premiery udało mi sie kupić Horizon Zero Dawn za 160zł, podobnie z Uncharted Lost Legacy, pare dni po premierze za 100zł,a do tego dochodzą coraz ciekawsze oferty cyfrowe w sklepie pss.

Kiedyś konsola wydawała mi się czymś drogim, a teraz po ciągłym wzrastaniu cen gier na pc, cieszę się z posiadania swojej ps4 :)

16.09.2017 18:43
27
odpowiedz
1 odpowiedź
TheKeniger
15
Legionista

Ok. Znalazłem odpowiedź na zapytanie jednego użytkownika odnośnie licencji ESD. Taką oto dostał odpowiedź:

"ESD jest to tylko rodzaj dystrybucji - dystrybucja elektroniczna. Licencje takie można sprzedawać również na aukcjach internetowych.

Jeżeli chciałbyś mieć całkowitą pewność, że zakupiony produkt jest oryginalny, polecam zakupienie go bezpośrednio od firmy Microsoft - skontaktuj się w tej sprawie z Działem Sprzedaży Microsoft pod numerem 801 802 000 lub +48 22 594 1999.

Możesz także zakupić licencję od autoryzowanych partnerów Microsoft. Wyszukiwarkę partnerów znajdziesz na stronie:
https://pinpoint.microsoft.com/pl-PL/

Możesz także kupić licencję w sklepach detalicznych - zwróć uwagę w takim przypadku, czy produkt nie został wcześniej rozpakowany i czy nikt nie miał wcześniej dostępu do klucza produktu.

Oczywiście, możesz zakupić także licencję na aukcjach internetowych, z tym że czasem zdarza się, że nieuczciwi sprzedawcy sprzedają tą samą licencję wiele razy lub odsprzedają licencje nie upoważnione do odsprzedaży. Jeżeli zdecydowałbyś się na zakup na aukcjach, unikaj aukcji z podejrzanie niską ceną. Po zakupie, gdy będziesz miał już klucz produktu, polecam sprawdzenie go razem z agentem Microsoft Answer Desk pod numerem 801 802 000 lub +48 22 594 1999."

Trochę pokrętne tłumaczenie. Od razu można było napisać ostatnie zdanie. Moim zdaniem jest to robienie ludziom wody z mózgu. Nie wierzę że Microsoft ma bazę kluczy z przypisanymi licencjami kto gdzie i za ile je kupił. Inaczej nie możliwa byłaby ponowna rejestracja kluczy z licencji OEM o których jak sam mówi Microsoft "nie można ich odsprzedawać". A tymczasem można i jeszcze microsoft nam je katywuje na innym PC na infolinii :)

Także kupowanie klucza ESD to to samo według mnie co klucza na allegro za 10zł. Sam mogę wystawić taki klucz napisać że to ESD i sprzedać go za 335zł :)

16.09.2017 19:31
29
odpowiedz
bkt
28
Chorąży

do fps, pc inne konsola.
Ja mam kompa 7 letniego gram na nim w Dotke2 i chcialbym zagrac w R6 Siege ale pewnie sa czeaterzy na PC - na konsoli nie i to swietna przewaga ale nie moge sie przelamac do strzelania bez myszki. Mam tez PSX, PS2, PS3 i PS4, obecnie ogrywam gry z psx i ps2 na ktore nie mialem czasu lub nie mialem konsoli ps2 (kupilem ja w 2017 przerobiona i polecam), GOW1 mnie oczarowal:)
Mam tyle gier w ktore zawsze chcialem zagrac, ze zanim je ogram to bede mial nowe tak od 2015/2016/2017 glownie na PC - wiec jesli bedzie czas to po ograniu PSów zmienie kompa:)
Obecnie do Doty wystarczy a gier ktore chcialem na multi juz nie ogarnie ten pc. Ale ze mam w co grac to bez sensu wydawac 5k na nowego kompa.

16.09.2017 23:59
32
odpowiedz
zanonimizowany784443
55
Generał

Ja z peceta wysiadłem po 2008 i premierze GTA IV.
Od tego czasu nie mam fajerwerków graficznych ale gra się przyzwoicie i komfortowo.

17.09.2017 09:31
36
odpowiedz
3 odpowiedzi
mareczeklubigry
68
Pretorianin

Mniej więcej do tego roku byłem zapalonym pecetowcem niby żal człowiekowi tyłek ściskał o niektóre gry ekskluzywne ale jak człowiek popatrzył na ceny tych gier to mu ten ściska trochę ustępował..... do momentu ( właśnie gdzieś tak około roku ) aż ceny gier na PC nie zaczęły szybować drastycznie w górę. Pamiętam że jeszcze w 2016 roku wiele gier na premierę kupowałem za około 120-160 zł ( gdy giera kosztowała 160 była uważana za drogą ) głównie na stoiskach w oszołomie. Teraz minimalna cena gry AAA to 180 zł a zaczynamy dobijać do ceny ponad 200 zł ( patrz najnowszy AC ) niby gry na konsole nadal są droższe niż na PC ( w dniu premiery ) o jakieś 30-40 zł ale a) nie jest to aż tak różnica jak kiedyś b) gry można odsprzedać c) na konsolach nie ma problemy pt ,, ciekawe czy mi pójdzie" wkładam płytkę i mam wszystko gdzieś tym bardziej że widzę że mój już 5 letni komputer zaczyna łapać zadyszkę i coraz częściej pojawia się w opcji ,, minimalne" P.S Po za tym już dawno od uczyłem się kupowania gier na premierę obserwując fakt że większość gier ( głównie te które mają jakieś problemy ) szybko tanieje np Mafia III Dishonored 2 czy Watch Dogs 2 porównajcie sobie ceny tych gier na premierę a teraz....

post wyedytowany przez mareczeklubigry 2017-09-17 09:34:26
17.09.2017 12:34
Narg
39
odpowiedz
Narg
56
Chorąży

Ta wasza metodologia ma wiele zmiennych. Po pierwsze, jak bym kupował telewizor do konsoli, to na pewno nie za 300-400 zł, tylko jakiegoś renomowanego producenta, koszt pewnie to co najmniej 700-800 zł za 22 cale (większość graczy zrobiłaby pewnie to samo). Po drugie system operacyjny, bardzo dużo graczy ma system jeszcze z poprzedniego kompa, poza tym Windows 10 był rozdawany za darmo dla posiadaczy siódemki, więc koszt zakupu nowego Windowsa wielu osobom by teraz odpadało.

Po trzecie, nie rozumiem czemu do upgradu konsoli nie zaliczyliście zamianę zwykłych edycji PS4 i Xbox One na ich bardziej wypasione edycje, to też w pewnym sensie ulepszenie konsol, w końcu dla posiadaczy starych wersji nie ma żadnych zniżek. Po czwarte, ceny gier pecetowych rzeczywiście powoli zrównują się z tymi na konsolach, w przypadku gier indie różnica w cenie to zaledwie złotówka. Jeśli chodzi o duże tytuły to różnica to czasem zaledwie 20 zł.

Po piąte, wbrew twierdzeniom autora artykułu, ceny takiego składaka potrafią być niższe niż gotowego podzespołu komputera, sam mam takiego składaka z procesorem I5 4590, 8 GB Ram oraz Geforce 970 od MSI, za zestaw dałem wraz ze zniżką od magazynu CD Action około 3520 zł, dodam że podobne wydajnościowe zestawy kosztowały by mnie tak ze 100 zł więcej.

Po szóste, nie rozumiem pomijania sklepów z kluczami do gier, witryny typu G2A Com oraz Kinguin cieszą się sporą popularnością, niemało osób tam kupuję, można tam wyrwać nieliche atrakcje.

Po siódme, ta roczna subkrypcja Humble Bundle Monthly jest średnio opłacalna, lepiej upolować jakiegoś bundla lub poszukać tych ofert na allegro. Po ósme, można sprzedawać używane cyfrówki na pc, wystarczy za każdym razem zakładać nowe konto.

Reasumując artykuł bardzo ciekawy, ale to czy pecet wypada drożej od konsoli to już bym się kłócił. Za dużo tu zmiennych czynników, więc ciężko miarodajnie powiedzieć, czy coś jest droższe lub tanie.

17.09.2017 14:41
41
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1200449
10
Chorąży

Konsole się bardziej opłaca z wielu powodów.
Jest dużo tańsza od komputera do gier i co najważniejsze w grach multi nie ma oszustów(cheaterów/hakerów czy jak to tam gimbaza sobie nazywa).
No i zapomniałbym dodać że na konsolach gra więcej ludzi bf1stats.com

17.09.2017 19:10
maciell
42
odpowiedz
1 odpowiedź
maciell
115
Senator

A czemu nie mozna miec obu ? Ja mam pc+ps1+ps2+ps3+ps4. Pcta mam podlaczonego pod tv 50 cali (15 m kabel hdmi)+ klawa/myszka bezprzewodowa+xbox 360 gamepad+ joystick z przepustnica+kierownice do pc i konsoli moge podlaczyc.Nie jestem jakims super zamoznym czlowiekiem. Ps3 kupilem uzywke i za grosze kupuje gry + wymiana. Ps4 tez kupilem uzywana a z grami to samo. Na konsolach gram w gry, ktore nie wychodza na pcta i odwrotnie. Na konsolach nie ma calych gatunkow gier, ktore kocham grac na pcie. Poza tym na konsolach umarla wsteczna kombatybilnosc. Na pcie moge grac w gry z okresu 30+ lat do tylu. Niedawno z nostalgii odpalilem sobie na emu gry z amigi 500 (moj pierwszy komputer). Dlaczego non stopa ktos wywoluje wojenki jak za starych czasow atari vs commodore etc etc . Jest mi przykro, ze w Polsce trzeba wybierac jedno albo drugie ze wzgledow finansowych. Na zachodzie ludzie nie maja z tym problemow. Po prostu maja platformy, ktore ich interesuja. A u nas jak ktos kupi jedno rozwiazanie to bedzie go bronil do usranej smierci bo przeciez on wybral to rozwiazanie wiec musi byc jedyne i sluszne.

17.09.2017 21:01
👍
46
odpowiedz
Masa80
3
Junior

Zaczynałem na wypasie 486DX2 80MHz - komputer mam od około 25 lat (nie ten :)). Kompy są ok - a teraz to do zabawy wole konsolę... nie będę się rozpisywał dlaczego, po prostu ps4 czy xone w tej cenie wymiatają.

17.09.2017 21:22
47
odpowiedz
1 odpowiedź
Święty!
123
Konsul

Pierwszy komputer miałem już na początku lat 90-tych i intensywnie go katowałem. Jako, że konsole były u nas długo niepopularne, pierwszą (X360) kupiłem dopiero jakieś 8 lat temu, przede wszystkim dlatego, że byłem strasznie nakręcony na Mass Effecta, który był wtedy exclusivem. Od tego czasu nie widzę żadnego powodu, poza ekonomicznym, by nie mieć i konsoli i PC.
Kwestie graficzne nie robią mi różnicy, ja nie odróżniam 40fps od 60fps, a gry na X360 dalej wydają mi się ładne, więc ten argument pominę. Jednakowoż na kompa wychodzi bardzo dużo gier których nie ma na konsoli, szczególnie jakieś rpgi i strategie (a i w stalkera lubię sobie pociupać), więc jego brak nie wchodzi w rachubę. Poza tym, nomen omen, gry są tańsze. Konsole mają całą gamę innych plusów - wsadzam płytkę, gram, żadnego instalowania, srania się że nie mam kolejnej wersji Microsft Redestrututu wersja 1.0.x.3m coś tam, a na mojej karcie graficznej nie działa, a coś tam, co na kompie zdarza mi się nagminnie. No i kupujesz grę, to nie musisz się przejmować że nie pójdzie. Plus exclusivy. Tak więc, no ma to sens.

A jak widzę wojenki konsolowców vs pecetowców, to przypominam sobie potyczki w podstawówce, czyj rower był lepszy, albo buty. Bez znaczenia, że tak samo się na nich jeździło lub chodziło i tak samo szybko z nich powyrastaliśmy. Porównywanie się z ludźmi na podstawie jakiś gadżetów które wszyscy kupujemy, to ciężki rodzaj spierdolenia, z którego powyżej 15 r.ż. wypada już wyrosnąć.

17.09.2017 21:34
48
odpowiedz
maciokoki
35
Konsul

kupiłem konsole ps4 używaną za 600 zł... zagrałem w te exclusivy bo było warto (kij że optymalizacja poniżej 30 fps ale gry warte zachodu) - terasz gram na pc za 1000 zł (sama skrzynka) kupione używane oczywiście - nie mam problemu z uruchomieniem tytułów jak wiesiek ,dishonored czy crysis ostatni (taaaa niby nie takie nowe ale co wyszło z tak dużymi wymaganiami po nich? ).... czy to co obecnie ogrywam divinity drugą częśc i wszycho na srednio wysokich... konsole raczej dla ludzi co nie lubią kombinowac.. włącza i gra... nic nie musi robić i nic się nie popsuje

post wyedytowany przez maciokoki 2017-09-17 21:34:48
18.09.2017 07:48
lordpilot
😉
51
odpowiedz
4 odpowiedzi
lordpilot
211
Legend

Wszak pecet, w odróżnieniu od konsoli, to wielofunkcyjne urządzenie, wokół którego toczy się całe życie niejednego z nas – używa się go nie tylko do grania, ale i do oglądania filmów, słuchania muzyki, codziennego surfowania w internecie i jako narzędzia do pracy/nauki.

^^ Od wielu, wielu lat pecet jako "kombajn multimedialny" nie istnieje. Do oglądania filmów i słuchania muzyki to (i TO OD DAWNA) lepiej nadają się konsole (a jeszcze lepiej - dedykowany sprzęt). Taka ciekawostka - Xbox One Slim jest na ten moment najtańszym odtwarzaczem ULTRA HD Blue Ray. Do tego (w obydwu konsolach) wszelkie "netflixy" to już po prostu podstawa i standard. Już przez grzeczność nie wspominam o smart TV. Z ciekawości zapytam - znasz autorze KOGOKOLWIEK kto oglądałby filmy czy słuchał muzyki "na kompie"? Ja nie znam nikogo, pomijam tutaj oczywiście młodzież i darmowe filmy z zatoki ;-). Pecet już dawno został tutaj wykoszony - dedykowane odtwarzacze kosztują grosze, do słuchania muzyki ludzie używają dziś przeważnie smartfonów (te wykosiły zarówno komputery, jak i wszelki sprzęt audiofilski).

Pecet mocno się trzyma jeśli idzie o tą mityczną "pracę i naukę", ale i na tym polu jest mocno podgryzany przez "mobilki" (cena, cena!).

Co do reszty - artykuł ok, ale w sumie niepotrzebny. Konsole wygrywają ceną - zarówno jeśli idzie o hardware jak i software. Jeśli mnie coś zdziwiło (jako gracza multiplatformowego), to fakt, że promocje na psn potrafią cenowo pokonać te steamowe czy inne z blaszaka. W efekcie na PS4 mam spory "backlog" cyfrówek, choć nastawiałem się jedynie na ogrywanie "używek" ;-).
Pecet to konkretna jakość, ale też za konkretną cenę. W erze "koparek do bitcoinów" coraz bardziej konkretną. Koniec końców - każdy niech gra na czym chce, grunt że wybór jest dziś naprawdę spory, a rynek potrafi sprawiać niespodzianki :). Pamiętam prognozy sprzed kilku lat, kiedy rosnący rynek PC miał dogonić i przegonić (z czasem) ten konsolowy.

Po czym zarówno pecety jak i konsole zostały przegonione przez "mobilki" (wówczas dopiero raczkujące). Ot, życie bywa nieprzewidywalne ;-).

18.09.2017 10:39
Cziczaki
53
odpowiedz
1 odpowiedź
Cziczaki
183
Renifer

Nie znam nikogo który zamiast modernizować komputer kupuje całego golasa plus okablowanie, do tego monitor i klucz windowsa 10, który jest dalej darmowy jeżeli się wybierze opcję dla niepełnosprawnych którą po instalacji się zmienia. : P Tak samo gracze konsolowi, z przejściem na następną generację nie zmienia się monitora. A subskrycje, nawet te na PC o której pierwszy raz słyszę, nie są wymagane.

18.09.2017 18:04
😁
56
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1200449
10
Chorąży

Demilisz: Z poziomu PS4 nie zmodyfikujesz, prawda. Ale już przenieść je na PC, zmodyfikować tam i przenieść z powrotem jak najbardziej można.
Udowodnił, że są czity, tylko Ty po prostu zachowujesz sie jak typowy beton i nie przyjmujesz tego do wiadomości.

Kolejny mądrala.
Ciekawy jestem w jaki sposób wgrasz zmodyfikowane pliki na PS4.
Nawet nie wgrasz spolszczenia do gry, bo nie ma takiej możliwości.
Niektórzy wpisują tu takie głupoty że aż ciężko uwierzyć.

22.09.2017 12:55
60
odpowiedz
giligante
10
Legionista

Peceta miałem odkąd tylko pamiętam, na studiach laptopa (no takiego prawie gamingowego) - zawsze byłem z nich mega zadowolony, choć nie były to sprzęty z najwyższej półki - ale grać mogłem w zasadzie w te tytuły, które mnie interesowały. Niestety w ostatnich miesiącach kilkuletni już komputer zaczął zwalniać (co jest oczywiste) - zaczęły się zabawy z reinstalacjami systemu, zabawy w rejestrach i inne.

W lutym zakupiłem PS4 Slim 500gb - w mega promocji - za niecałe 900 zł (Tesco Zielona Góra pozdrawiam:)). Głównym powodem był brak czasu na ww. "zabawy" ze szwankującym kompem oraz zbyt wysokim kosztem zakupu nowego PC-a / laptopa. Może i nie da się kupić gier na konsole w takich promocjach jakie widuje się w cyfrowych wyprzedażach, ale w związku z tym, że mam sporą "kupkę wstydu", nie jestem "zmuszony" do kupowania premierowych gier - na razie ogrywam starsze tytuły z początku generacji. Konsola jest mega wygodna - tak jak ktoś już wspominał - wkładam płytę, ew. ściągam z PS Store, czekam i gram. Minęły już czasy, gdy chodziłem po sklepie wypatrując grę, którą mój komp "pociągnie". Dla mnie najważniejszy jest komfort grania, w szczególności gdy obowiązki zawodowe znacząco skróciły dostępny do grania czas.

Oczywiście gdyby fundusze na to zezwalały, w mieszkaniu byłoby i PS4 Pro, i Xbox One X, i Nintendo Switch i PC :)

23.09.2017 18:30
62
odpowiedz
zanonimizowany1239253
11
Legionista

"Nieśmiertelność w Battlefront, spadające skały i wiatraki na środku ulicy w Gta V Online, niekończący się EXP za stanie w miejscu w Red Dead Redemption... Tak, cheatów na konsolach w ogóle nie ma, to tylko taki feature.
Poczytaj sobie jakiś temat z grami o konsolach gdzie ludzie w multiplayer grają, to nawet w zwykłym wątku o gtav ludzie się pytają skąd te budynki na drogach się pojawiają albo głazy, bo na singlu ich nie ma, a w multi są.
"
Chyba piszesz o PS3/X360.
Tam czity są możliwe, bo te konsole można przerobić.
Zupełnie inna sytuacja jest na PS4/XONE.
Tych konsol nie przerobisz.
Nie przerobiona konsola = brak jakiejkolwiek ingerencji w oprogramowanie i pliki gier.
Co najwyżej można wykorzystać jakieś luki/błędy w grach i to wszystko.

24.12.2017 00:56
64
odpowiedz
1 odpowiedź
Artur_9
16
Chorąży

PC:
+ Tańsze gry, przeceny na steam
+ Mody
+ Gry indie, też starsze gry
+ Wymienne części
+ Nie tylko do grania
+ Darmowe granie online

Konsole:
+ odsprzedawanie gier/używane gry
+ Brak wymagań sprzętowych
+ Droższy od konsol
+ Szybki spadek cen gier
+ Gry ekskluzywne (PS4)
+ Tańsze niż PC

post wyedytowany przez Artur_9 2017-12-24 00:59:00
24.12.2017 01:11
65
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Dzisiaj trudno się zgodzić z wieloma wtedy wymienionymi czynnikami, a i wtedy z niektórymi bym się nie zgodził

24.12.2017 07:20
66
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1173954
45
Senator

No na konsoli jest taniej ale co z tego.... Nie tylko tanioscia i prostotą człowiek żyje chociaż moda jest na tanio.

08.05.2020 13:45
67
odpowiedz
1 odpowiedź
mbit
43
Pretorianin

Mam PC do grania, ale mógłbym przejść na konsolę gdyby któryś z producentów umożliwiłby mi przetransferowanie moich gier ze steam, origina i uplay na konto konsolowe lub emulację pc na konsoli.

08.05.2020 14:14
domin123456
68
odpowiedz
1 odpowiedź
domin123456
53
Centurion

Polecam opcje konsola + w miarę dobry PC.
Przynajmniej nie ma się wtedy bólu czterech liter, jak zapowiedzą jakiegoś exa.
Taka opcja to przede wszystkim komfort.
Jeśli nie masz pieniędzy na tą opcje to wybór jest już czysto indywidualny, jak np. lubisz strzelanki to brałbym tylko pc. Fun z strzelania na padzie < fun strzelania na myszce i klawie

08.05.2020 14:32
69
odpowiedz
zanonimizowany1113196
68
Generał

Ja tak tylko to tu zostawię:
Właśnie ogrywam gry na PS3... I jakoś tak dziwnie się czuję, czytając o PS5. Jakby to była jakaś odległa, daleka przyszłość xD

Poza tym: PC MASTER RACE! To oczywiste. Ale konsola również może dawać mnóstwo radości, a ponadto - posiada mniej rozpraszaczy, więc łatwiej mi się na niej skupić na rozrywce i rozgrywce niż na komputerze.

post wyedytowany przez zanonimizowany1113196 2020-05-08 14:33:43
08.05.2020 14:56
72
odpowiedz
Qwalsky88
1
Junior

Od zawsze bylem PC-towym graczem, i bardzo wazna byla dla mnie jakosc grafiki i FPS-y. Jednak z biegiem lat i zdecydowanie krotszym czasem ktory moge przeznaczyc na granie, wybralem konsole, kupilem PS4. Wybor mial pasc na nowego laptopa gamingowego ale egzemplarz ktory by mnie interesowal byl w przedziale 7-8 tys zl., biorac pod uwage wszystkie aktualizacje, sterwoniki itd, plus fakt ze za chwile i tak nie odpale produkcji na ultra wybralem wygode ...bo zauwazylem ze zwracam uwage na te wszytskie piekne detale i tekstury tylko kiedy nie gram, tylko kiedy porownuje , natomiast podczas rozgrywki nie ma to zadnego znaczenia, nikt nie zastanawia sie nad tym ze trawa ma gorsze tekstury niz na ultra na PC.Zostawilem sobie swojego poczciwego laptopa, ktory wciaz odpala wszystkie biezace strategie. Tak wiec PS4 do wszystkich najnowszych produkcji a laptop do strategii. Jedyne czego mi brakuje i co chcialbym kiedys zobaczyc na konsolach to stale 60 FPS w kazdej grze .....:/

post wyedytowany przez Qwalsky88 2020-05-08 15:03:59
08.05.2020 15:10
eli0n
74
odpowiedz
eli0n
20
Generał

Bawić się w żadne wojenki nie będę. Natomiast przyznam że ja to już umrę piecykowcem. Grywałem na różnych konsolach i mam sporo miłych wspomnień. Jednak piec spełnia chyba wszystkie moje oczekiwania związane nie tylko z graniem.

08.05.2020 15:13
75
odpowiedz
zanonimizowany1305675
6
Konsul

Konsola +PC.
Konsola do exow i tanich gier jak się trafia używane na płycie, a PC do reszty.
Musisz mieć PC, żeby na nim pracować, rachunki poplacoc, PITa rozliczyć, skompilować film rodzinny, czy zrobić wygodnie i bezpiecznie zakupy online.
Do tego jak stare gry i emulatory to tylko PC zapewni ci pełną kompatybilność i moc potrzebna do emulacji.

Konsole mają swoje plusy, dajesz Dziecku pada i sobie gra przy TV bez problemów. Tak samo jak chcesz pograć z Żoną to w sam raz.
PC to jednak wieczne ustawianie czegoś z mimo, że dużo się robi by to było coraz prostsze, ale dalej jest tej zabawy w cholerę.

08.05.2020 15:28
76
odpowiedz
zanonimizowany449082
103
Generał

Z tym PC to autor trochę popłynął.
Do czego ten piec się przyrównuje z RTXem, ssd i 16gb ram?
Bo jesli ma sie przyrownac do obecnej generacji PRO/X, to 8gb ram, gtx 1660 i przelomowy ryzen 1600af (którego zaczynam zbyt często wymieniac w swoich komentarzach...) wystarczą do 1440p w 30-60 klatkach. Cena - ponizej 3000,- za samą stację.

08.05.2020 15:53
Voytasz
79
odpowiedz
Voytasz
26
Chorąży

Dla mnie osobiście konsola. Jest bardziej ergonomiczna, zajmuje mniej miejsca i waga tego argumentu mi wystarczy. Myślę też że jak się nie jest zapalonym graczem to konsola wystarczy w zupełności. O kosztach nie wspominam bo każdy ma inny zasób portfela. No i według mnie większa frajda z gry na dużym ekranie telewizora. Ogólnie kwestia gustu. To tak jakby dyskutować co jest lepsze pizza czy kebab :)

08.05.2020 16:05
AUTO6
80
odpowiedz
AUTO6
84
Generał

Dla mnie zdecydowanie PC i to pomijając nawet wszechstronność PC, a skupiając się tylko na grach. Wszystkie gry jakie lubię wychodzą na PCty, a na konsole tylko niektóre, do tego dla mnie to mysz i klawiatura przy biurku, a nie pad na kanapie. Dla miłośnika strategii, gier ekonomicznych, taktycznych strzelanek, city builderów, gier esportowych, symulatorów czy modów do gier konsole nie mają za wiele do zaoferowania.

08.05.2020 16:57
😊
84
odpowiedz
zanonimizowany1246592
22
Konsul

Konsole bo posiadają w pełni sprawy tryb HDR w przeciwieństwie do Windowsowego :)

08.05.2020 17:13
85
odpowiedz
zanonimizowany1146443
59
Senator

Ja miałem w swoim growym życiu różne okresy (najpierw PC, potem konsola, potem znowu PC z okazjonalnym graniem na konsoli u kuzyna), ale teraz definitywnie postanowiłem przejść na praktycznie same konsole. Na PC irytuje mnie kilka kwestii:

1. Obowiązkowe przypisywanie gier do konta, przez co kupione gry nie mają żadnej wartości
2. Brak rynku używek (kupuję, a nie sprzedaję)
3. Multum różnych platform
4. Wszechobecne DRM'y
5. Traktowanie klienta jako potencjalnego złodzieja

Ogólnie na PC jest jeden wielki śmietnik. Jedynie GoG jest oazą normalności i dlatego, jak kupuję coś na PC, to właśnie tam. Oczywiście peceta nigdy nie porzucę, bo jest mi potrzebny do wielu innych rzeczy, ale grać wolę na konsoli.

08.05.2020 17:31
86
odpowiedz
xarksaspl
17
Pretorianin

W sumie sam wole grac glownie na PC, ale rozumiem ze ktos moze wolec konsole. Ja i tak nie kupowalbym pudelek/uzywek (dla wielu najwieksza wada PC, ale jak dla mnie dystrybucja cyfrowa to same plusy), a teraz nie wyobrazam sobie grac w 30-60 fps (a i tak w wiekszosci raczej 30), bez GSync/FreeSync, i z obnizonymi detalami (choc to ostatnie najmniej wazne, bo w malo ktorej grze widac ogromne roznice). Mialem PS4 dla exow, ale przez powyzsze watpie ze kupie PS5. Bo i tak wychodzi zatrzesienie bardzo dobrych gier na PC, a czasu coraz mniej by grac, wiec nie ma co sie zamartwiac exami.

post wyedytowany przez xarksaspl 2020-05-08 17:33:58
08.05.2020 18:34
📄
87
odpowiedz
xXSenpai
10
Legionista

Odpowiem wprost na pytanie:
Używka X one z padem za 400zł i grasz sobie w większość gierek nawet czasami w 60fps(np. Cod)

08.05.2020 19:40
91
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1335160
1
Legionista

Tylko PC. Dlaczego? Bez konsoli można jakoś przeżyć, ale bez PC już nie.

08.05.2020 20:41
93
odpowiedz
Gounited
2
Legionista

w 2014 wymieniałem mojego starego PC na nowego (sama jednostka)
od dawna mam odłożone fundusze na kolejną wymianę,
ale narazie nie widzę sensu ponieważ mój leciwy GTX 780,
I5 4670, 16GB RAM i dysk ssd pozwalają mi na komfortową zabawę w sumie we wszystko w 1080.

08.05.2020 20:55
GreedyDodger
😱
94
odpowiedz
1 odpowiedź
GreedyDodger
49
Konsul

Trzeba pamiętać, że każdy sprzęt ma swoje ograniczenia, zarówno PC jak i konsole. Należy dodać, że na konsoli można odsprzedać gry lub kupić używane za ułamek ceny (sam tak robię). Super wielki telewizor też nie jest potrzebny. Konsola jest dla osób, dla których lekki spadek klatek czy nieznacznie gorsza grafika nie jest problemem i lubi się w wczuwać w gry dla jednego gracz. Trzeba pamiętać też, że na konsoli jest wiele gier "imprezowych", które umożliwiają granie w nawet 4 osoby jednocześnie na jednym telewizorze. Do wad konsoli będzie jak to zawsze bywa możliwość chorób wieku dziecięcego, tak jak to miało miejsce z X360. Na plus trzeba zaliczyć cenę, która jest znacznie niższa w porównaniu do PC, ale coś za coś. Na konsoli trzeba wykupić abonament aby grać przez internet, ale przynajmniej gry są twoją własnością w przeciwieństwie do gier na PC Należy też dodać, że coraz częściej, a w zasadzie to już standard, że do gier na PC implementuje się sterowanie kontrolerem, więc jasno to pokazuje, że lepiej jest mieć wszystkie potrzebne przyciski w jednej skondensowanej . Jeśli ktoś lubi grać w RTSy to konsola nie jest dla niego, tak samo gry nastawione na rywalizacje CoD czy CS. PC ma to do siebie, że wymaga częstych aktualizacji sprzętu co sprawia, że jest to czasem irytujące. I tak oto PC będzie szybciej się zużywał w przeciwieństwie do konsoli, która pociągnie wszystko co na nią wyjdzie. Żeby nie było PC ma wiele pozytywów. Większa precyzja, szybkość włączania się gry i brak ekranów ładowania (oczywiście jeśli ktoś ma SSD). Brak konieczności dodatkowych opłat, aby grać przez sieć. Prawda jest taka, że ilu graczy tyle opinii. Osobiście gram na tym i na tym, i jakoś nie mam wielkich problemów z tym jak gra wygląda na konsoli, czy jak to się super nie gran na PC. Należy też pamiętać, że PC to głownie narzędzie pracy i pod to są tworzone wszelkie oprogramowania takie jak Windows i nie ma co z niego robić jakiejś maszyny, której priorytetem są gry. Gry od początku pojawiały się na konsolach (czy to w postaci automatów czy takiej jaką znamy dziś). Każdy wybierze to co pasuje do jego stylu grania lub ewentualnie to do czego jest bardziej przyzwyczajony. Kiedyś było tak, że PcRetardRace gnoiło konsole za grafikę i płynność, teraz gdy się zrównały, trzymają się linii z rozdzielczością. Nowa generacja konsol będzie miała, rzekomo podzespoły takie jak mają PC, więc mam nadzieję, że skończy się w końcu ta głupia wojenka między graczami, ale i tak znajdzie się jakaś dzieciarnia, która będzie siała ziarno niezgody.

post wyedytowany przez GreedyDodger 2020-05-08 20:56:06
09.05.2020 02:28
keeper_4chan
97
odpowiedz
1 odpowiedź
keeper_4chan
104
Generał

Pierw niech wyjdą nowe konsole.
Obecnie takie porównanie jest niewspółmierne.

09.05.2020 08:35
Weider_XBOX360
98
odpowiedz
2 odpowiedzi
Weider_XBOX360
55
Pretorianin

gdyby nie exclusivy to nigdy bym żadnej konsoli nie kupił bo mam pieca

09.05.2020 09:46
eyehategod
99
odpowiedz
eyehategod
57
Pretorianin

i jedno i drugie aby nie xbox a tak to czy PC + PS czy PC + Nintendo a najlepiej PC+PS+Nintendo

09.05.2020 10:18
😁
100
odpowiedz
Mizioł7
7
Legionista

Jak dla mnie PC jest najlepszy. Grałem w gry na komputerze osobistym i nie czuję jakoś specjalnie różnicy poza tym, że można dodać do niego elementy znane z konsol. Poza tym są na nim też znacznie większe możliwości. No ale co kto woli.

09.05.2020 10:35
101
odpowiedz
xRoyBatty
1
Junior

PC można też wykorzystać do zarobku i szybko odpracować to co na niego wydaliśmy. Poza tym praca (np: streamowanie, edycja, programowanie) dla wielu też może być formą rozrywki, której konsola nie umożliwia.

09.05.2020 18:06
104
odpowiedz
Patryhinio
117
Konsul

i na cholere taki komputer za 3 tysie mam u siebie i wszystko elegancko chodzi w full hd

09.05.2020 21:35
metro_stalker
105
odpowiedz
metro_stalker
44
Pretorianin

Posiadanie dobrego PC jara mnie bardziej niż posiadanie konsoli i telewizora... po pierwsze dla mnie bardzo istotne, na PC mogę robić wiele więcej niż tylko grać w gry, po drugie są jeszcze te wszystkie peryferia - mysz, klawiatura, obudowa, monitor, drukarka, tablica graficzna, aparat i wiele wiele więcej różnych gadżetów... to naprawdę wciąga, można wszystko perfekcyjnie spersonalizować pod siebie. Może i koszty większe, ale i frajdy, zadowolenia również znacznie więcej... poza tym jako fan wszelkiej maści FPS-ów nie wyobrażam sobie grania w strzelanki na padzie. Fani strategii też będą sobie bardziej cenić PC bo to na tej platformie jest najwięcej tego gatunku gier i są one w obsłudze po prostu wygodniejsze. Podsumowując... jak ktoś nie chce wydawać dużo hajsu i chce tylko grać to nie ma tutaj dyskusji - konsola będzie lepszym wyborem. Ale jak kogoś stać i oczekuje czegoś więcej niż tylko grania to poluje na PC. Ja zapolowałem na PC i wcale nie mam PC z górnej półki, wszelkie peryferia również raczej ze średnio-niskiej półki cenowej, ale na konsolę bym za nic nie zamienił (wiem bo mam Xboxa One który okazał się jedynie dodatkiem do PC)... a gry... no cóż, trochę tańsze, choć teraz jest mnóstwo darmochy bądź przecen tak, że można zgarnąć wiele ciekawych tytułów za drobne, Xbox game pass jest też na PC:)

10.05.2020 14:09
😃
106
odpowiedz
4 odpowiedzi
Jari84PL
1
Junior

Ten artykuł to po porostu żenada.
Skoro zestawiacie nowego PC ze starą konsolą to ja zrobię to po swojemu. PC – 7400 zł, PlayStation 4 Slim z telewizorem – 5283 zł oraz Xbox One S z telewizorem – 4798 zł ??? hm.... zobaczmy

PS4
Cena konsoli w dniu premiery z dwoma padami, kamerą i słabą grą (od 2249 do 2399 zł). Konsola niby na 7 lat więc trzeba doliczyć ps plusa: 7lat po 240zł=1680zł.(swoją drogą nikt w artykułach tego typu tego nie wlicza co dla mnie jest sprawą co najmniej dziwną) Całą resztę policzę po waszemu choć to też sprawa dyskusyjna. Gry: 1383 zł, TV:2500zł Razem= 7812-7962zł

Xbox One
Cena konsoli w dniu premiery 2099zł,Drugi pad: 250zł, Xbox Live Gold 7lat po 249zł=1743zł, Gry: 1383zł, TV 2500zł Razem= 7975zł

WYNIK
1. PC 7400 zł
2. PS4 7812-7962zł
3. Xbox One 7975zł

Według mnie tak to powinno mniej więcej wyglądać. Jak widać uwzględniłem tylko zwykłe konsole a nie jakieś tam Pro czy X. Trzeba też dodać że Sony w dniu premiery nowej konsoli zarabiała na jednej sztuce tylko18 dolarów (w końcu można zarabiać na grach) Gdyby tak można było złożyć PC tylko po cenie hurtowej ohhhhhhhhh......... :)

Ogólnie śmiać mi się chcę jak słyszę że konsole kupuje się na długie lata. Dobrze pamiętam gdy wychodziły PS4 i Xbox One to pojawiały się artykuły w których pisano że już w dniu premiery tych konsol były one przestarzałe. Pamiętam Też Assassin's Creed 4: na PS3 które było nie grywalne bo konsola nie radziła sobie z grą. Spadki FPS poniżej 20. Tak samo z Bloodborne na PS4 spadki do 12 FPS. Z Unity na Xbox One to sama historia. I takich przypadków na pewno jest więcej!!!. I wmawia się ludziom że jak kupisz konsolę to masz spokój na lata....ta jasne....absurd.

Do tego jak by mi kazali na PC płacić abonament za granie w Counter Strika albo BF-a to bym ich wyśmiał. I nikt mi nie wmówi że to super sposób bo gry dostajesz za darmo w opłaconym przez siebie samego abonamencie i możesz grać w multi jakby to było nie wiadomo co( Gra w trybie multiplayer niczym lot na Księżyc). Jak będę chciał w coś zagrać to sobie to po prostu kupię albo dadzą mi to za darmo. Na PC co rocznie rozdają masę nowych gier za free i jest ich tak wiele że trudno później podjąć decyzję w co zagrać. Męczą mnie także w kółko wałkowane exclusivy czyli lista 5 gier na krzyż. Jak ktoś pisze że PC nie ma exclusivów to zapraszam na Steama (aby je przejrzeć zalecam miesiąc urlopu, aby je ograć: nieeeee daaaa sięęęęęę przejść lola, csa itp.)

Odnośnie gier pudełkowych to jest to zarówno plus jak i minus. Osobiście wolę kupić znacznie taniej jakąś grę i przypisać ją do swojego konta niż kupić wersję pudełkową a później sprzedać ja i nie mieć do niej dostępu. Tak, znacznie taniej bo wyprzedaży gier na pc jest naprawdę sporo zarówno na Steam jak i serwisach które się w tym specjalizują ( G2A, Eneba, Muve, GOG, Kinguin itp.)

Przyznam: nie mam i nie miałem nigdy żadnej konsoli ale grałem nieraz i jeśli chodzi o odczucia to całkiem spoko. Posiadam dwa blaszaki z czego ten słabszy podpięty jest na stałe do TV Lg55 cali (i5 2500k oc do 4400Mhz, 8GB Ram DDR3 1333, R9 280x) Jest to stary i bardzo tani komputer. Myślę że co najmniej 90% gier na rynku pójdzie mi na tym sprzęcie. Zresztą we wszystko co grałem na nim do tej pory chodziło mi płynnie i sam jestem zdziwiony że taka stara maszyna jeszcze dziś daje radę. Dlatego takie głupie artykuły jak ten mnie wkurzają bo piszą że aby grać na pc to trzeba mieć kompa za 5 lub 7 tysięcy. To jest kompletna bzdura. Wydaje mi się że piszą to celowo aby napędzać rynek, czyli ma się sprzedawać nowy i drogi sprzęt. Myślę że wiele zna temat wie o czym piszę i się ze mną zgodzi.

Piszę ten komentarz także dlatego aby uświadomić niektórych graczy że wszystkie takie artykuły mają za zadanie skłonić nas do zakupu konsol które wcale nie są takie tanie. W szczególności dotyczy to młodych którzy żyją w przekonaniu że na świecie nie ma nic innego niż konsole. Konsole które w odróżnieniu od PC uwsteczniają nasze pociechy bo służą tylko do grania w gry a nie jak Pc także do nauki. Pamiętajcie że marketing potrafi zdziałać cuda ale nie każdy musi się na niego nabrać. Zatem na zakończenie jeszcze raz:
WYNIK
1. PC 7400 zł
2. PS4 7812-7962zł
3. Xbox One 7975zł

post wyedytowany przez Jari84PL 2020-05-10 14:12:57
11.05.2020 09:42
PureIllusion
109
odpowiedz
PureIllusion
10
Legionista

Osobiście wybiera konsole, głównie przez czas, paradoksalnie jak byłem w czasach szkolnych to zawsze był czas na granie, ale nie raz brakowało siana na rozbudowe sprzętu czy nowe gry, a teraz kiedy człowiek pracuje jest odwrotnie. Mam taki nawyk, że na pececie muszę mieć wszystko perfekcyjnie dopasowane tzn. ustawienia graficzne tak, żeby wycisnąć jak najwięcej przy dobrej płynności i rozdzielczości, wiąże się z tym podkręcanie podzespołów, jak odpalałem grę to zawsze z licznikiem FPS i użycia GPU i CPU, dopiero jak wszystko było idealnie spasowane grałem dla przyjemności. Na konsoli mam od razu (przynajmniej w teorii) te najlepsze możliwe ustawienia, a to sporo zaoszczędzonego czasu. Do tego dużo gram po sieci i gołym okiem widać, że na PC jest spore grono osób korzystających z różnego rodzaju cheatów, a konsole od obecnej generacji wyzbyły się tego problemu, dzięki czemu wiem, że jak przegrywam to dlatego, że przeciwnicy byli lepsi, a nie bo nie byli uczciwi.

11.05.2020 12:13
Resident6
110
odpowiedz
Resident6
28
Chorąży

Tradycyjnie przyczepię się do tego, czego takie porównania nigdy nie uwzględniają. Swoją droga ciekawe czemu? Mając podany zestaw PC nie zagracie w żadną z podanych gier. Bo PC bez systemu operacyjnego jest tylko kupą złomu. A nie widzę aby któraś z tych gier pozwalała na granie pod Linuxem.

Natomiast przy konsolach można by uwzględnić abonamenty do grania sieciowego.

16.09.2017 15:30
13
odpowiedz
3 odpowiedzi
TheKeniger
15
Legionista

W artykule autor nie zdefiniował cech i różnic które definiują PC i konsole.

Np. jeśli chcemy upodobnić PC do konsoli tzn. aby był mały, cichy, miał Bluetooth i Wifii, musielibyśmy SPORO dopłacić aby dalej utrzymać jego cechy charakterystyczne czyli MOC.

Obecnie najtańszą obudową która przypomina (a zarazem nie straszy wyglądem) konsolę jest Fractal Designe Node 202 która kosztuje 310zł. Im mniejsza obudowa tym jest droższa np. obudowa dr. Ząber która ma fajny dizajn ma w Polsce kosztować ponad 800zł.

Ogólna zasada jest taka im mnijeszy PC chcemy złożyć tym droższe są do niego części.

Sam dalej jestem PC'towcem choć gram tylko na konsoli i postanowiłem złożyć sobie PC na bazie obudowy Node 202 i na razie mnie to wyniosło około 2200zł przy czym... Nie mam w nim karty graficznej a procesor to Intel Pentium G4600 :) Dodatkowo czeka mnie jeszcze kupno chłodzenia które będzie ciche i wydajne. I tu znów pojawia się problem bo albo wydaję 185zł na Noctua NH-L9I albo wyjmuję z obudowy filr przeciwkurzowy (max bez tego to chłodzenie tylko do wysokości 56mm a bez filtra 65mm) i instaluje Thermalright AXP-100RH za 250zł.

Także z mojej perpektywy to ceny tych PC w tabelce opierają się na zasadzie... byle co aby tanie i dało się grać.

Moja myszka do PC to MX Anywhere 2 za 250zł a klawiatura to Logitech K-360 za 110zł a chcę ją wymienić na K810 za 300zł.

Także gadanie o MOCY i 60 FPS a później wydawanie kasy na g.... myszki i klawiatury za 30zł w komplecie mnie nie przekonuje :)

A jeśli ktoś się zastanawia co było najdroższe w moim PC to był to... Windows 10 32/64 PL USB BOX za 474zł :) 16 lat jadę na pirackim Windows XP i czas wejść na ścieżkę prawości :)

PS. Małe przeoczenie... wcześniej jechałem na pirackim Windows Millenium :)

post wyedytowany przez TheKeniger 2017-09-16 15:33:20
16.09.2017 19:06
Maverick0069
28
odpowiedz
5 odpowiedzi
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Trzeba być idiotą żeby nie dostrzegać korzyści ekonomicznej z tytułu posiadania konsoli.
Osobiście posiadam PC na którego w tym roku wywaliłem 1500 na samo GPU. Oczywiście 1080 i płynne 60 fps robi różnicę, zwłaszcza gdy brat wpada z konsolą, co nie zmienia faktu że kupił PS4 dwa lata temu i dzisiaj łupie w nowe Uncharted, płaci za grę i w nosie ma, kupił/zagrał sprzedał a ja mogę poczytać recenzję.... kosztowało go to 60 zł łącznie.
Sam osobiście kupie konsole jak pojawi się SONY 5, tylko dla exów, ale jeżeli za rok będę potrzebował kolejnych dwóch tysięcy na kartę to już nie tylko dla eksów kupię PS.
Coś za coś , to że dobre izometryczne rpegi wychodzą na konsole ciągnie mnie do konsoli jeszcze bardziej.
Ogólnie czynników jest masa, jeden kupuje i trzyma drugi sprzedaje, jeden musi kupić w dniu premiery drugi i rok poczeka. każdy wydaje ile chce bądź ile może na wszystkie platformy

16.09.2017 23:01
FanGta
31
odpowiedz
9 odpowiedzi
FanGta
167
Generał

Na konsoli dobrze, że można odsprzedawać gry, bo inaczej by kiepsko było. Ale i tak wszelkie zalety zabija pad zwłaszcza ten z ps4, co za przyjemność z takiego katorżniczego sterowania?

17.09.2017 20:30
43
odpowiedz
1 odpowiedź
Lukasz20202
19
Chorąży

Możesz władować w PC nawet 10k ale i tak nie zmieni to faktu, że najlepsze gry wychodzą tylko na PS4, mnie też zachciało się 60 klatek i co z tego skoro najlepiej w tym roku bawiłem się przy horizon i dodatku do Uncharted.
Po dwóch miesiącach piszczał zasilacz, który kosztował 400 zł, a z procesora to najlepiej od razu zdejmować IHS bo się grzeje jak cholera.
PC polecam tylko dla kogoś kto lubi gry multi i zadowoli się nudnymi grami ubisoftu.
Konsola jest raczej dla osób, które lubią po prostu gry a nie chcą się męczyć w dobieranie komponentów i późniejsze problemy z nimi.
Wydaje mi się też, że prawdziwy fan PCMR to wydaje 3000 ale na samą grafikę a nie cały zestaw.

17.09.2017 20:34
😁
44
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1200449
10
Chorąży

"WolfDale: Nie ma oszustów? Skąd Ty takie info bierzesz? Chyba z alternatywnej rzeczywistości."
Skoro twierdzisz inaczej to daj chociaż jeden link do pobrania cheata na jakąkolwiek grę na PS4/XONE.
Życzę powodzenia.
Tych konsol nawet nie da się przerobić więc w jaki sposób wgrasz na nie nieoficjalny program? Niema takiej możliwości.

17.09.2017 20:38
45
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany305250
161
Legend

Standardowo clickbaitowy wątek zrobił się rakowy, ale odniosę się do mojego uśmiechu jak czytam że na granie na PC to praktycznie po tygodniu grozi skoliozą, garbem i chyba jeszcze wypadnięciem odbytu - serio, trochę rechocze w tym momencie z mojego gamingowego fotela, który jest tak wygodny że zdarzyło mi się w nim zasnąć :) Naprawdę wciąż istnieje to durne stwierdzenie, jakby PC = równa siedzenie na niewygodnym pieńku pod kątem 90% od biurka? Rili? W dobie mnóstwa bezprzewodowych peryferiów, Steam Linków i innych tego typu pierdół? Dorośnijcie.

18.09.2017 05:29
😁
50
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1200449
10
Chorąży

"WolfDale: Kolega wyżej przytoczył Diablo III, otóż pliki gry są trzymane na konsoli i oszuści je sobie modyfikują przez co na multi mają "wypasione mieczyki" i biorą wszystkich na jeden strzał, także na PS4."
Na PS4 niema dostępu do plików gry i nie da się ich modyfikować.
Co najwyżej można wykorzystać jakieś błędy w grach, ale to niema porównania do tego co dzieje się w grach na PC.
Twierdzisz że są czity na PS4/XONE, a nawet nie potrafisz tego udowodnić.

18.09.2017 09:51
52
odpowiedz
Absolem
128
Generał

Mam PC na którego wydałem kupę forsy i PS4. Gdyby nie to, że na PC wciąż wychodzi masa gier, których nie ma na konsole (głównie strategie) to bym pozbył się peceta i zostawił tylko konsolę, ewentualnie kupiłbym laptopa taniego do prac biurowych. A tak niestety moim zdaniem prawdziwy gracz, którego rzeczywiście pasjonują gry, tak jak mnie, jest w tej chwili skazany na jedno i drugie :P

18.09.2017 14:35
Miodowy
55
odpowiedz
1 odpowiedź
Miodowy
90
Nigdy nie był młody

Ceny telewizorów w zestawieniu są stanowczo zaniżone. W tej cenie można mieć najniższej jakości marketowe badzeiwiaki w których przypadku nie ma mowy o "komfortowym graniu".

post wyedytowany przez Miodowy 2017-09-18 14:39:55
20.09.2017 01:04
Laterett
58
odpowiedz
1 odpowiedź
Laterett
54
Konsul

Sam wyposażyłem się całkiem niedawno (kwiecień) w używaną konsole. Koszt? 725zł dysk 500gb pad. Mowa oczywiście o PS4. Jak dla mnie to najgorszą bolączką PCta jest software. Składasz sobie fajny zestaw za 700zł i co? 400 stówy przyjdzie ci jeszcze na oprogramowanie wyłożyć. A podstawowe akcesoria? Miałem PCta... Kijowa myszka to mucha a nie myszka. Kolejne 150-200 zł (licząc nawet z klawą) przyjdzie ci wyłożyć. No i pozostaje podstawowa kwestia... Nie da rady złożyć samego kompa za mniej niż tysiąc złoty jeżeli chcesz zbudować go na nowej płycie na nowych rozwojowych socket'ach. Tak, byś mógł w przyszłości swojego mierniaka po prostu rozwinąć a nie budować od nowa. No sorry, dajmy na to ktoś chce zbudować kompa na am4, czy jak ten Socket się zwie, wiecie, najtańszy i fajny pod OC Ryzen 3 1200 nówka 400+ zł, a używki trudno dostępne. No i plyta glowna musi byc kozak, to w końcu fundament PCta... No i co? Wydasz ponad tysiąc na dwa elementy komputera akcesoria i software. Pewnie, możesz kupić używke win7 4gb ram 320gb hdd gt730 oraz 2x 2,60ghz... Dysk, zasilacz wszystko przestarzałe i byle jakie więc komp może długo nie pociągnąć, płyta główna na maksa oszczędna a wydajność... Żenująca. Lepiej wlasnie, zwłaszcza z używek, samemu składać kompa. Ale to wyjdzie ci drożej, pewno bez problemów do 2k dojdziesz, ale wyjdzie drożej bo PC jest droższy. CPU GPU oraz płyta główna i już masz 1k wyjęte z portfela... Software dołożysz i 1400 wychodzi. Pewno, można cpu używane i samego kompa mniej przyszłościowego ale i tak wyjdzie drogo, choćby grafa... Każda dobra to koszta 250-350zl, a ich wydajność dalece od nowych grafik za 500-600zl, tak, po mojemu PC to fajna platforma ale również dość skopana. No droga po prostu... PS. Ta wzmianka że PC nie służy tylko do grania... Coś było o słuchaniu muzyki i oglądaniu Internetu. Wszystko to mogę robić na konsoli z poziomu wbudowanej przeglądarki. Jedyna różnica jest taka że np nie przechwyce takim obsem jakiegoś klipu by potem go obrobić w movie maker na sam podkład muzyczny i przegrać na telefon. No ale cóż... Coś za coś.

28.09.2017 07:24
n0rbji
63
odpowiedz
1 odpowiedź
n0rbji
117
Siedzący Byk

Konsola nie ma szans ze względu na gry bo nie da się grać normalnie z przyjemnością w FPS, TPP czy inne gry gdzie trzeba się rozglądać. Bez myszki rozglądanie się na padzie jest drewniane i nie wygodne. Gry sportowe np FIFA czy PES, bijatyki oraz wyścigi gra się wygodnie na padach ale na PC też go można podłączyć i nie potrzebna jest konsola.
Nie widzę argumentów który przekonałby mnie do konsol a że nie ma na PC Gran Turismo... kwestia czasu

08.05.2020 16:09
81
odpowiedz
AntyGimb
86
Senator

PC i Play i tyle w temacie.

08.05.2020 20:09
92
odpowiedz
siera97
53
Senator

W przypadku komputera postawiłem na model ze średniej półki, który pozwoli na granie w rozdzielczości Full HD z wysokimi ustawieniami detali. Stąd też taka, a nie inna cena zestawu.
Co? jak to ma się do tego co podaliście jako specyfikacja PCta? Rozumiem że to odświeżony artykuł z niewiadomo kiedy i mogliście zmienić podejście, niemniej jednak nie trzyma się to kupy. Na tym co podaliście, spokojnie można grać w 1440p w 60 klatkach, na wysokich, jest też zapas mocy, żeby przetrwać kolejną generację, obniżając stopniowo ustawienia. Tymczasem konsole starczają do 1080p i 30-60 klatek, zależnie od konkretnego tytułu. Trochę tak jakbyście porównali S klasę, z Passatem. Zupełnie różne półki cenowe, jak można w ten sposób oceniać, co jest tańsze?

10.05.2020 22:27
108
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

Jeśli chcemy grać też w najnowsze gry to oczywiście konsola. To raptem parę stowek I możliwość podpięcia pod dowolny ekran w tym pod aktualny telewizor.

post wyedytowany przez zanonimizowany1173954 2020-05-10 22:28:05
16.09.2017 13:08
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany714315
111
Legend

Ostatnimi czasy wolę konsole - mozna sprzedawać wymieniać gry, a na PS4 wychodza exclusivy ktore należa do grona moich ulubionych gier. Takich tytułów jak Spider Man, Detroit, Days gone, rdr2, god of war na PC nie bedzie.
30 klatek mi nie przeszkadza, a multiplatformy fakt na PC sa najladniejsze, ale głównie chodzi tylko o ostrosc obrazu, lepsze cienie i troche lepsze tekstury (jeszcze zasieg widzenia w przypadku sandboxow). Siedzac dalej od tv roznica nie rzuca sie az tak w oczy. Dla mnie wiec na zwyklym PS4 gry wygladaja ladnie, poza tym grafika nie jest tez najwazniejsza, a tak czy siak najladniejsze gry na rynku to gry od Sony - Uncharted 4, Horizon, Until Dawn, The order 1886 i moze ROTR/Batman AK jako multiplatformy

16.09.2017 13:25
Jarsston
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
Jarsston
57
Centurion

Cóż jeszcze w 2008 głupio się łudziłem, że jak będę stopniowo wymieniał podzespoły w kompie to nowsze gry jak tako będą funkcjonować. Niestety premiera GTA IV doprowadziła mnie do tego, że zacząłem się rozglądać za kupnem konsoli. Gra została kiepsko zoptymalizowana, przez co granie w większości przypadków wyglądało jak pokaz slajdów. Próbowałem różnych modów, by poprawić nieco tę sytuacje, niestety efekt był jedynie trochę lepszy, więc dobrnąłem do końca gry chyba cudem. Po prostu uznałem, że jak mam grać w spokoju nie martwiąc się, że gra będzie mi robiła slow motion czy pokaz slajdów to muszę zainwestować w którąś z konsol. Wybór padł na początku na Xboxa 360. Od razu przyjemniej się grało i to był znak, by przez kolejne lata jeżeli w coś instalować to w konsole. Byłem świadom, że w porównaniu do kompa to nie będzie zawsze graficznie to samo, ale coś za coś. Później przeskoczyłem na PS3, potem doszło PS4 i nie żałuje przesiadki. Kto woli grać na pctach to nie widzę w tym problemu, jednak dziś trzeba na taki wydać niemałą sumkę, by nowsze gry chociaż przyzwoicie chodziły.

16.09.2017 15:58
16
odpowiedz
TheKeniger
15
Legionista

@banenan_v3.11 Jeśli ja np. wypowiadam się na temat seksu to nie dyskutuje z kolesiem który ma doświadczenia z... ręką czy z dziurą w płocie.

16.09.2017 16:50
DanuelX
18
odpowiedz
3 odpowiedzi
DanuelX
82
Kopalny

No cóż, jedyne co pozostaje na pocieszenie konsolowcom to cena ich sprzętu. Szkoda was misie.

16.09.2017 17:23
20
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany1080091
33
Legend

Szkoda mi pecetowców. Kupują sprzęt za kupe pieniędzy który za chwile i tak będą musieli wymieniać, a do tego jeszcze nie mogą gier odsprzedawać.

16.09.2017 18:24
26
odpowiedz
6 odpowiedzi
szaka24
33
Konsul

Próbowałem wrócić do PC - zrobiłem upgrade, topowa grafa etc.
Biurko jest be - jednak wolę kanapę.
wszechobecne cheaty - na konsoli ciężko oszustów wyłapać, na PC to chleb powszedni.
większość gier competetive to zabawa w ustawienia, shadery, optymalizowanie grafiki etc.
I na koniec rodzynek - PC z górnej póki, ale i tak zjechałem z ustawieniami na "low" - "bo lepiej widać".
Brechtłem i wróciłem do konsoli.

17.09.2017 09:57
37
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1204223
22
Generał

4 strony artykułu by uzyskać wnioski typu: niech każdy gra na czym chce i w co chce byleby go było stać... Jesus.

17.09.2017 11:01
puci3104
38
odpowiedz
10 odpowiedzi
puci3104
148
Generał

Artykuł ciekawy, ale porównywanie cen gier moim zdaniem zrobione źle. Całkowite pomijanie cen z keyshopów jest bez sensu. Zwłaszcza, że jest to artykuł o NAJTAŃSZEJ(!) opcji, a tak naprawdę pomijamy najtańszą opcję zakupów w przypadku PC. Choćby takiego Hitmana miesiąc temu szło dostać za niecałe 60zł (obecnie 70-80). Dalej Destiny 2 ceny oscylują w granicach 150-170zł (można było dostać za 140). CoD WWII 130-150zł. Także takie porównywanie cen jest całkowicie bez sensu. Rozumiem, że to szara strefa, ale gdyby to było naprawdę nielegalne to by te firmy były dawno zamknięte, a nie tworzyły własne drużyny esportowe czy sponsorowały te największe.
W temacie opłacalności to obecnie mniej więcej na remis. Konsole wyrównały, bo ceny gier się zjechały nieco, jednak nowe konsole wychodzą coraz częściej i jak ktoś jest entuzjastą grafiki to konsole też musi zmienić podobnie jak kartę graficzną. Jednak cały czas patrząc na świetne oferty keyshopów gier na premierę to dla osoby, która gra w kilkadziesiąt tytułów na premierę chyba trochę lepiej wyjdzie na PC zwłaszcza w erze, gdzie mało jest wielkich exclusive'ów konsolowych i zostały tylko te na pojedyncze platformy.

post wyedytowany przez puci3104 2017-09-17 11:07:49
17.09.2017 13:17
ogorson1985
40
odpowiedz
ogorson1985
15
Legionista

Wydaje mi się, że jeżeli złożysz kompa z używanych częsci to może wyjść korzystniej.
Sam złożyłem używke i wszystko śmiga mi tak jak powinno.
AMD FX-8350 4.0 GHZ
16GB DDR3 Kingston CL9
GTX 970 4GB
Koszt 375 euro plus dojazd do Amsterdamu po kartę grafiki 10 euro. Razem się zmieściłem w 385 euro.
Wiem że nowe gry zaczną powoli dawac znać ale już jakiś czas gram na tym sprzęcie. Battlefield 1 na ultra, Wiesiek 3 na ultra, GTA 5 na ultra i tak by wymieniać można było. Nie wiem jak z Watch Dogsami bo nie grałem i na razie nie zamierzam grać. Nie wkręciły mnie gameplaye na tyle by zagrać w to. Wiem, że procek nie jest rewelacją ale wystarcza na razie do grania. Karte zmienię dopiero jak nowe gry dadzą bardziej znać.

17.09.2017 22:06
str
49
odpowiedz
3 odpowiedzi
str
112
Pretorianin

Nie oplaca sie inwestowac w nowy komputera bo gry na PC sa juz cenowo porownywalne do tych z konsol. Najnowszy Assasins Creed na PC 199zl albo i wiecej (sugerujac sie gry-online) a 238zl na konsole, ktora jest tansza. Sam mam PS4 tylko dla exclusivow ale chyba calkowicie przerzuce sie na konsole a komputer zostawie do internetu i reszty badziewia. Dodatkowo tutaj gry sa na plytach Blu Ray a czlowiek wezmie kupi sobie na PC obslugujace Steama gdzie zamieszczona jest 1 plyta DVD a prawie 30GB trzeba pobierac (coraz wiecej jest takich gier). Pamietam jak kupilem sobie Wolfensteina i nie moglem zagrac bo chcial pobierac 20GB plikow a mi sie konczyl limit w LTE i musialem czekac 2 tygodnie zeby w ogole w nia zagrac

PS: moze mi ktos napisac jak jest ze Sniper Ghost Warrior 3 na PC? bo wiem, ze obsluguje Steama i nie wiem ile dodatkowo GB bym musial pobierac (czego nie chce robic) a gra wymaga sporo GB wolnego miejsca na dysku wiec podejrzewam, ze sporo z tego trzeba bedzie dociagac. Jezeli duzo to sprawa prosta - wybiore wersje na PS4

post wyedytowany przez str 2017-09-17 22:16:28
20.09.2017 18:49
Gorn221
59
odpowiedz
Gorn221
102
Łowca Demonów

Nie wiem która jest tańsza, ale wiem która jest PCMASTERRACE lepsza

08.05.2020 15:01
73
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1312466
4
Konsul

Na konsoli mazesz grac za darmo a nawet i pare zlotych zarobic.

Ja kupilem uzywane Red dead redemption 2 pare miesiecy po premierze za 100zl przeszedlem i po tygodniu sprzedalem za 110zl.

08.05.2020 16:56
82
odpowiedz
zanonimizowany1014334
59
Generał

Do grania w single - konsola ale nie w polsce, za drogo

Do grania w nowe tytuły - pc + steam z lokalizacją na Argentyne

Do grania multi - pc do cs'a/lola

08.05.2020 21:29
A.l.e.X
😂
95
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Przeczytałem ten artykuł od początku do końca i nadal nie wiem o czym w sumie on jest, tak bez żadnego hejtu (bo to dzisiaj popularne słowo) tylko czysto krytycznie jest to mniej więcej poziom rozprawki co jest lepsze dla mnie buty nike czy adidas do jednych trzeb brać w zestawie majtki a do drugich koszulkę, dodatkowo majtki są w rozmiarze S, a koszulka w XXL. Dodatkowo autor postanowił w rozprawce z konsekwencją wyjaśnić które buty będą tańsze w użytkowaniu zakładając że w jednym będziemy chodzić tylko do kościoła a w drugich na śluby ;)

08.05.2020 22:03
Davnoniessany
😂
96
odpowiedz
3 odpowiedzi
Davnoniessany
46
Konsul

Nie chodzi o to żeby grać taniej, byle jak. Pijąc alkohol wybieram wino, a nie jabole.

16.09.2017 14:25
czekoladowyjoe
😉
7
odpowiedz
czekoladowyjoe
77
Konsul
Wideo

https://youtu.be/4w75MAwDO5M?t=20s Ja wiem, że to tylko beka, ale nie mogłem się powstrzymać.
Tak serio, to już mi się nie chce w kompa inwestować i następna moja platforma do grania to konsola.

post wyedytowany przez czekoladowyjoe 2017-09-16 14:28:03
16.09.2017 18:22
Matysiak G
25
odpowiedz
7 odpowiedzi
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Nic nie sugerując zauważę tylko, że ogromna część tytułów pecetowych w czasie, kiedy konsolowe zaczynają schodzić z ceny ma już premiery darmowych wersji. Więc dla jakiejś części graczy konsole nigdy nie będą cenowo konkurencyjne.

post wyedytowany przez Matysiak G 2017-09-16 19:14:30
16.09.2017 13:50
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
xittam
165
Generał

Ja sprzedałem highendowego blaszaka i kupiłem all-in-one 25'', bo nie lubię małego ekranu na laptopie i tej klawiaturki [mam grube paluchy]. Resztę zainwestowałem w prosiaka ps4 i przedpremierowo xboxonex.

08.05.2020 15:36
78
odpowiedz
13 odpowiedzi
zanonimizowany1280445
6
Pretorianin

Na konsolach gra się w zasadzie za darmo więc porównywanie jest z góry bez sensu. Nie mówiąc o nieskończenie lepszej wygodzie, jakości niż w przypadku PC - ale co decydująco najważniejsze - o nieporównywalnie lepszej, bogatszej ofercie gier na konsoli (single) i vr.

Knsole wiele lat temu do tego stopnia zmasakrowały pcty że dzisiaj Wogole żadnego sensu nie ma nawet podejście że powinno się mieć PC i konsole.

O ironio, konsole stały się też urządzeniami bardziej uniwersalnymi, bo dzisiaj klasycznego PC nie używa się do niczego poza grami. O niebo lepiej mieć dobrego ultrabooka i telefon.

Publicystyka PC kontra konsole – która platforma jest dziś tańsza?