?
Wygrać 130 milionow w totka, kupić zakład w którym pracuje, i wszystkich pozwalniać, a kierowniczka którą serdecznie gardzę, aby została w zakładzie musiała by mi obciągnąć.
Ja już niedługo. :P
Wyrobić sobię markę jako rzetelny dziennikarz ds. Bliskiego Wschodu. Przejechać rowerem z Rabatu (Maroko) do Teheranu (Iran). Zarabiać z pisania krocie.
I 100 tysięcy postów na forum GOLa :-)
Chciałbym by wyeliminowano wszystkich trolli z tego forum, tych jawnych jak i tych ukrytych udających przykładnych :), mój cel w życiu.
A czy forum bez trolli nie może być dalej żywe? Sorry ale jeśli takie myślenie jest powszechne to nic dziwnego że trolle usadowiły się tutaj niczym kleszcz.
Chcialbym aby moj parmezan pozamiatal w danym roku wszystkie konkursy serowarskie :)
Chciałbym niczego nie chcieć
Żreć i żyć dalej.
Wygrać 130 milionow w totka, kupić zakład w którym pracuje, i wszystkich pozwalniać, a kierowniczka którą serdecznie gardzę, aby została w zakładzie musiała by mi obciągnąć.
Wystarczy posłuchać nawijki Sokoła.
Mnie śmieszy jak ludzie gonią za pieniądzem całe życie a niczego nie zabiorą
jak wyciągną nogi.
/www.youtube.com/watch?v=ge5M2387L5U
Na teraz - 100 level na forum i 6000 postów.
Na kiedyś - chciałbym zostać muzykiem sesyjnym.
Go even further beyond.
Dożyć jutra
+1
Dodatkowo 100 level na golu, co prawda już niedługo.
Nauczyć się profesjonalnego modelowania 3D, mieć pracę i żyć spokojnie
Chciałbym wychować córeczkę na porządnego człowieka i zapewnić jej godne życie.
Każdy chce osiągnąć to samo - szczęście. Pytanie, w czym go upatruje.
U mnie - święty spokój i zbawienie. Jedno z drugim kłóci się niestety, stąd życie jest walką.
Święty spokój mam.
Zbawienie jest mi zbędne.
Zostaje szczęście dla wszystkich.
Nie zastanawiałem się nad tym.
Chciałbym w życiu osiągnąć drugą wątrobę bo pierwsza już powoli wysiada. W końcu jestem Polakiem.
Nie Polakiem, tylko pijakiem.
I złodziejem. Bo każdy pijak to złodziej.
Jest tego cala masa, ale w zasadzie wszystko sprowadza sie do kasy. Chcialbym byc wolny, nie robic niczego, czego nie chce - do tego wymagana kasa. Chcialbym wyrobic licencje na awionetki i pozniej jedna kupic (po prowadzeniu pod okiem certyfikowanego pilota nabralem ochoty), licencje skoczka spadochronowego, samochod klasy premium/luksusowej (po prowadzeniu ferrari 360 obudzila sie zajawka), odwiedzic kazdy kraj na swiecie.
