Ahoj. Ostatnio naszła mnie taka ochota na pyknięcie w Undergrounda2, czy Most Wanteda. Trochę pograłem, ale szybko mi przeszło, bo trochę już to jednak znam. Pomyślałem o nowszej części, a mianowicie NFS z 2015 roku. Nie ukrywam, że najbardziej w tych grach kręcił mnie tuning (a raczej visual customization), bynajmniej nie chciałbym prowadzić zajebiście wyglądającego samochodu, którym kieruje się jak gokartem. Gra jest warta zachodu? Z góry dzięki za opinie. :P
Gra wygląda bardzo przyzwoicie, można dopasować co nieco model jazdy, mimo tego i tak na każdym zakręcie auto leci bokiem, co nie za bardzo mi się podoba..
Tuning jest, nawet dość rozbudowany.
Czy warto? Zależy za ile :)
Od paru lat systematycznie gram w The Run, w multiplayer. Gra nadal dostarcza sporo frajdy.
A The Run, z kolei, to najgorszy NFS podobno. :D Chociaż, jeśli da się grać w niego, to o tego nowego chyba nie mam co się przejmować.
Najgorszy... podobno. Ilu graczy, tyle opinii. Jednym sie podoba, drugim nie. Jak kazda inna gra... Nie jest to idealny NFS, ale bawie sie przy nim naprawde swietnie i ani mi sie sni poki co zaprzestac. W kilka lat od premiery wciaz mona bez problemu znalezc graczy do wspolnej zabawy w sieci, ktora jest rewelacyjna. Jedynie trzeba przyzwyczaic sie do dziwnego modelu jazdy. Cala reszta juz jest super... Od oprawy audiowizualnej, przez fenomenalne trasy, az po calkiem bogato wyposazony garaz.
Myślałem że na origin mam NSF Most Wanted z 2005 roku, a po instalacji okazało się że to te z 2012 roku. Jakoś dziwnie mi się w nim jeździ. Grafika jest piękna ale Underground 2 nie pobije w grywalności.
Ktoś gra.Jeśli jeszcze nie grałeś w 2015 to nie czekaj tylko kupuj i graj bo warto.Wygrałem w nią już ponad 750 godzin i dalej tak samo bawi.Dobra gra a przynajmniej na tle całej słabizny która dzisiaj wychodzi.Dla mnie jest to jeden z lepszych NFS-ów obok oczywiście Hot Pursuit 2010.Fabuła może nie jest jakaś wyszukana ale łatwa,lekka i przyjemna i sprawia frajde.Natomiast gra pokazuje pazur w sieci ale niestety żeby nie było za pięknie tryb ten jest zepsuty przez samych graczy gdyż grając online musisz się liczyć z dużą ilośćią oszustów którzy grają na cheatach i innych paskudztwach.Ja ich omijam ale do tego trzeba cierpliwości i wytrwałości bo dużo ich tam jest.
Model jazdy jest wbrew temu co pisze większość bardzo ok tylko trzeba go opanować.Zręcznościowy wiadomo bo to nie symulator ale jeśli wyczujesz sterowanie i dobrze dostosujesz samochód bo to też ważne to pięknie się wtedy jeździ.Tylko trzeba umieć a z tego co widze po 750 wygranych godzinach poziom graczy jest teraz niestety-bardzo niski żeby nie powiedzieć żenujący.Chłopaki głównie czego się ponauczali jak już wielokrotnie pisałem i napisze z uporem maniaka jeszcze raz to dobrze oszukiwać;bo grać z tego co widze to tam potrafią bardzo nieliczni.Ale to nie wina samej gry tylko tych właśnie tak zwanych lamerów.
W The Run-a grałem,przeszedłem go nawet dwukrotnie ale nie spodobała mi się ta gra.45 godzin przy niej spędziłem i ani minuty dłużej.A tryb multi w The Run jak dla mnie nie istnieje.Także kupuj 2015 i graj bo warto.
Jeśli natomiast o tuning pytasz to w tej grze jest on niemal nieograniczony.Jedyne co ogranicza gracza to jego własna wyobraźnia a także ilość czasu jaką ma ochote spędzić w garażu aby odpicować bryke według własnego uznania.Można dowolnie zwiększać,zmniejszać,obracać,skalować,nakładać poszczególne warstwy,naklejki,emblematy,symbole,własne teksty i tak dalej i tak dalej.Ja sobie stworzyłem taką jak widać taksówke.Czy to ładne czy brzydkie tego nie wiem to jaskrawe coś ale 120 pobrań tego winyla już miałem bo co warto dodać stworzone przez siebie winyle można też udostępniać dla społecznośći i jeśli komuś nie chce się tworzyć własnego wzoru może pobrać gotowca.Tuning w tej grze to jest w każdym bądź razie coś pięknego i ja nie pamiętam aby w którejś z ostatnich odsłon był on tak rozbudowany.Jest to bajer po prostu i jeśli lubisz grzebać przy aucie to nawet dla samego tuningu warto kupić tą gre tym bardziej że teraz cena jej jest niska.
Powiem krótko - daj sobie spokój z tym bublem.
Chyba że nie przeszkadza Ci fizyka jazdy na poziomie gier z kiosku.
