Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość This Land is My Land – zapowiedziano westernową skradankę z otwartym światem

09.09.2017 10:44
kotonikk
1
8
kotonikk
106
Wśród horyzontów

W końcu jakaś świeżość w dzikozachodnich klimatach, bo ile można grać kowbojem. Oby tylko dobrze uchwycili Indian i ich realia, no i fajnie będzie w końcu kopać tyłki amerykańskim najeźdzcom jako tubylec. Trzymam kciuki za ten projekt.

09.09.2017 12:07
4
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany579358
105
Senator

Zapowiada się pięknie. Oby tylko nie zrobili z otwartego świata ubipodobnej makiety z tysiącem znajdziek i aktywności na jedno kopyto.

09.09.2017 10:44
kotonikk
1
8
kotonikk
106
Wśród horyzontów

W końcu jakaś świeżość w dzikozachodnich klimatach, bo ile można grać kowbojem. Oby tylko dobrze uchwycili Indian i ich realia, no i fajnie będzie w końcu kopać tyłki amerykańskim najeźdzcom jako tubylec. Trzymam kciuki za ten projekt.

09.09.2017 11:35
2
odpowiedz
MiH4U
53
Chorąży

Kocham gry w klimatach dzikiego zachodu! Jeszcze te widoczki <3

09.09.2017 11:40
AIDIDPl
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
AIDIDPl
172
PC-towiec

This Land is My Land ---> Nie prościej napisać "This is My Land". Polskie tłumaczenie wtedy byłoby: "Moje Pole".

09.09.2017 12:21
jaro1986
😁
3.1
jaro1986
174
Generał

i pierwsze DLC: "Kurw@, moje pole!", bo tak chyba było w kultowym filmiku.

10.09.2017 01:34
Nerka
3.2
1
Nerka
156
Generał

To znaczy bardziej "Ta ziemia to mój kraj" lub coś w ten deseń.

10.09.2017 08:56
3.3
zanonimizowany1204223
22
Generał

Nerka ma rację, nie tłumacz angielskiego dosłownie.

10.09.2017 09:40
AIDIDPl
3.4
AIDIDPl
172
PC-towiec

Mądrale. Chodziło mi o coś innego, ale że nie dałem emoty to trudno wyczuć że to żartobliwe było...

09.09.2017 12:07
4
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany579358
105
Senator

Zapowiada się pięknie. Oby tylko nie zrobili z otwartego świata ubipodobnej makiety z tysiącem znajdziek i aktywności na jedno kopyto.

09.09.2017 12:54
Persecuted
4.1
1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

A czego się spodziewasz? Tak wygląda współczesna szkoła otwartych światów. Najpierw walną przestrzeń na 500 km2 (bo przecież musimy mieć świat 43 razy większy o Skyrima i 27 razy większy od Wiedźmina 3) a potem będą się zastanawiać, jak ten gigantyczny świat wypełnić ciekawą zawartością. Wymyślą pewnie ledwie kilka różnych aktywności pobocznych (co nie powinno dziwić, w końcu cóż takiego interesującego może robić Indianin?), a potem skopiują to 100-150 razy, dorzucając kilkaset śmieci do znalezienia (skrzynek, piórek, figurek itp.).

Niemniej o ile świat będzie fajny (ładny, dobrze zaprojektowany, klimatyczny), a rozgrywka w miarę dobra, to powtarzalność będzie do zniesienia (przynajmniej ja tak mam we współczesnych sandboxach).

post wyedytowany przez Persecuted 2017-09-09 12:56:12
09.09.2017 16:28
4.2
2
zanonimizowany579358
105
Senator

Niemniej o ile świat będzie fajny (ładny, dobrze zaprojektowany, klimatyczny), a rozgrywka w miarę dobra, to powtarzalność będzie do zniesienia (przynajmniej ja tak mam we współczesnych sandboxach).
Ja niestety tak nie mam. Ostatnio próbowałem grać w dodatek do AC IV - Freedom Cry to odinstalowałem po góra 3 godzinach. Ta wszechobecna kontekstowość, sztuczność świata poraża. Twórcom nawet się nie chce sprawić by gracz choćby na chwilę zapomniał, że gra w grę. "Panie, nie da się! My tu mamy jeszcze dwie części do zrobienia za rok!". Najlepsze było gdy miałem pozyskać iluś tam wojowników. W tym celu musiałem uwalniać niewolników. I nagle pierwsze miasto, niezbyt duże, zaroiło się od Murzynów w klatkach i uciekających od nadzorcy. Najlepsze było to, że nawet jak w danym miejscu ich uwolniłem to po kilkudziesięciu sekundach pojawiali się znowu, bo miasteczko było zbyt małe by umieścić tam tyle wykrzykniczków by pozyskać tych wojowników bez wykonywania jeszcze raz tej samej aktywności.

Rockstar pokazuje jak można tworzyć otwarte światy bez wciskania setek pytajników będących zwykłymi zapchajdziurami. Są aktywności poboczne, ale pełnią one rolę minigierek w które można zagrać dla urozmaicenia. Ostatnio widzę, że Naughty Dog też zmierzają w tą stronę. Tworzą bardziej otwarte mapy, gdzie można poświęcić się samodzielnej eksploracji. Sądzę, że w The Last of Us 2 pójdą w tym kierunku. Widzę, że dla większości otwarty świat = sandbox. Dla mnie to nie jest takie oczywiste, bo można stworzyć grę w otwartym świecie niebędącą sandboksem. Otwarty świat powinien być wykorzystywany jako środek narracji i jej służyć, tak robiły to dwie pierwsze Mafie. Nawet jeśli spore połacie terenu pozostaną niewykorzystane to służyć będą immersji, bo czy wszystko musi służyć wyłącznie rozgrywce? Zobaczymy jak to będzie wyglądać w Days Gone, które prezentuje się obiecująco. W takim Wiedźminie 3 wolałbym by nie było pytajników, a świat zyskałby na wiarygodności. Piranie, co prawda na małą skalę, ale umieją tworzyć otwarte światy w których nie ma 3-4 aktywności na krzyż rozsianych po całym świecie w postaci 50 pytajników byleby wypełnić czymś świat.

post wyedytowany przez zanonimizowany579358 2017-09-09 16:38:56
09.09.2017 18:12
Persecuted
4.3
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Up

Co kto lubi.

Ja akurat sandboxów w stylu Rockstara nie lubię, bo się w nich potwornie nudzę, z uwagi na relatywnie pusty świat i bardzo mało rzeczy do roboty poza wątkiem głównym.

Z otwartych światów od Piranii podobały mi się wszystkie z serii Gothic (z naciskiem na "trójkę"), względne pierwszy Risen, ale R2 i R3 były w mojej ocenie kiepskie (chociaż to wynikało chyba nie tyle ze świata gry, co z ogólnie bardzo słabego wykonania całości).

09.09.2017 12:25
jaro1986
5
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
jaro1986
174
Generał

Trochę mnie martwi tylko dotychczasowe portfolio studia - same strategie. To jednak co innego niż skradanka w otwartym świecie, do tego mają skubani ambicje:

Przeciwnicy mają cechować się dużą czujnością i będą potrafili analizować zmiany w otoczeniu oraz współpracować ze sobą.

Chyba jeszcze w żadnej grze nie było NPC'ów, którzy potrafiliby sensownie zareagować na fakt, że jeden z patrolujących gdzieś wyparował.

09.09.2017 12:40
Fett97
5.1
3
Fett97
12
Legionista

W Uncharted 4 oraz Lost Legacy, NPC'e reagują na takie sytuacje.

09.09.2017 17:19
5.2
3
zanonimizowany668247
168
Legend

Seria Batman Arkham...

09.09.2017 22:24
Laterett
5.3
Laterett
54
Konsul

Ellie The last of us... ;)

10.09.2017 13:20
jaro1986
5.4
jaro1986
174
Generał

W Uncharted 4 jakoś tego nie zauważyłem, może po prostu nie dałem szansy przeciwnikom na odnotowanie braku ich kompana ;) a co do Batmana - grałem tylko w pierwsze Arkham Asylum, więc było to dawno - może i rzeczywiście tak było...

09.09.2017 12:41
Fett97
6
2
odpowiedz
Fett97
12
Legionista

R* wypuszcza RDR2, to i wysyp westernowych gier się zrobił.

09.09.2017 14:09
7
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1058903
49
Generał

Ksenofobiczna gra, jak on śmie walczyć z najeźdźcą oni przyjechali ich tylko ubogacić!
Coś o europie w tym stylu poproszę :D
A tak serio to westernowych gier nigdy za wiele, jak nie będzie syfiastych misji w stylu bioware i ubi + dobra fabuła to może wyjść coś ciekawego.

post wyedytowany przez zanonimizowany1058903 2017-09-09 14:12:20
09.09.2017 18:34
DanuelX
7.1
DanuelX
82
Kopalny

Masz całkowitą rację. Gra jest o tym, jak pewnego dnia biali najechali na tubylców (bo uważali się za lepszych od ciapatych), na co oni po latach wkrwili się i zaczęli spuszczać białym łomot.

09.09.2017 14:46
👍
8
1
odpowiedz
wwad
115
Generał

I to na prawde zapowiada sie dobra zabawa o ile fabula bedzie ciekawa, swiat bedzie sie zmienial i nie bedzie to zbyt schematyczne to bedzie super gra.

post wyedytowany przez wwad 2017-09-09 14:47:42
09.09.2017 15:02
9
2
odpowiedz
damianyk
137
Nośnik Treblinek

Jeśli chociaż część z zapowiedzi okaże się prawdą, to biorę, bo gra trafia mocno w moje gusta.

09.09.2017 16:26
tosiekkeisot
10
odpowiedz
tosiekkeisot
93
Kapitan Hatteras

Przypomniało mi się pierwsze Call of Juarez, które nawiasem mówiąc bardzo lubię. Szykuje się ciekawa giera. I nareszcie coś nastawione na singla! :-)

09.09.2017 22:22
Laterett
11
odpowiedz
Laterett
54
Konsul

R wydaje RDR 2 tylko na konsolę, to tu widzę mniejsi deweloperzy postanowili zrobić jakąś przeciwwagę... ;D No spoko. Kibicuje żeby ten tytuł jak i pewne MMO w tych realiach również wyszło na konsolę, bo chętnie bym zagrał a PCta nie mam. Red Dead'a też pewno PCtowcy dostaną, może rok po premierze na konsolach, ale pewno dostaną. Ta, miłe info.

09.09.2017 23:10
Flyby
12
odpowiedz
Flyby
235
Outsider

"I ty zostaniesz Indianinem"

10.09.2017 07:30
xand
13
odpowiedz
xand
102
Konsul

Naprawdę świetnie, że powstaje coś powiedzmy świeżego, ale dopóki podają do informacji, że coś będzie, ma być i obiecują gruszki na wierzbie to nie mam zamiaru ani trochu napalać się na tą grę, a w zasadzie projekt gry.

10.09.2017 08:58
14
odpowiedz
zanonimizowany1204223
22
Generał

Fajnie, że Indianin i skradanie, gorzej że coraz więcej westernów gdy RDR2 się zbliża. Tak czy siak jeśli gra będzie dobra to warto będzie się zainteresować.

10.09.2017 09:37
Ski_drow
15
odpowiedz
Ski_drow
127
Senator

Ciekawie się zapowiada i ładnie graficznie wygląda.Oby gameplay nie zawiódł :)

10.09.2017 11:56
Harry M
16
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka

Westernowe klimaty + skradanka? Zapowiada się bardzo ciekawie.

Wiadomość This Land is My Land – zapowiedziano westernową skradankę z otwartym światem