Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Ubisoft vs. Vivendi – kolejne wzmocnienie pozycji dewelopera

05.09.2017 09:52
Persecuted
1
10
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Czyli Ubi musi podrożeć (zyskać na wartości), żeby zniechęcić Vivendi. Aby to zrobić, musi wydawać dobre (a przynajmniej dobrze się sprzedające) gry, więc kto wie, może i my konsumenci zyskamy na tych przepychankach? :).

05.09.2017 10:15
Meno1986
2
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Meno1986
178
Szkubany Myszor

Albo stracimy. "Dobrze sprzedające się gry" - to nie zawsze oznacza dobre gry. Wiadomo, jak to bywa z muchami...znaczy masami. :)

05.09.2017 11:00
Persecuted
2.1
1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Ja nie kojarzę złej gry, która się dobrze sprzedała. Pamiętam co najwyżej takie, które albo nie spełniły oczekiwań (acz nadal były dobre), albo wyszły raczej średnio (ale nie całkiem źle). Takich zupełnie kiepskich to nie pamiętam.

05.09.2017 11:43
3
odpowiedz
JesusAlvaro
74
Centurion

No niekoniecznie może się to udać. Jeżeli podniosą swoją wartość, to mogą się znaleźć fundusze inwestycyjne lub banki skłonne pożyczyć Vivendi pieniądze wietrząc w finalizacji przejęcia dobry interes. Może być też odwrotnie i finansjera uzna że korzystniejsze jest pozostawienie dobrze zarządzanej firmy w rekach dotychczasowego właściciela.

05.09.2017 11:44
tosiekkeisot
😉
4
odpowiedz
1 odpowiedź
tosiekkeisot
93
Kapitan Hatteras

Persecuted Zacznijmy od tego że według zgredów każda gra od Ubisoftu jest zła. Może gdyby Ubi wydało jakąś polską produkcję to sytuacja byłaby inna...

post wyedytowany przez tosiekkeisot 2017-09-05 11:46:19
05.09.2017 13:58
Persecuted
4.1
1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

A to swoją drogą. Prymitywni ludzie mają swoje fiksacje i potrafią coś kochać albo nienawidzić, tylko za nazwę, markę czy wydawcę. U nas prawie wszyscy kochają CDP RED, Sony czy Nintendo, a nienawidzą Ubisoftu, EA, Activision czy Warner Bros. Nie pomogło nawet to, że WB było swego czasu wydawcą polskiego Dying Light :).

post wyedytowany przez Persecuted 2017-09-05 14:03:33
05.09.2017 12:28
kaszanka9
5
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
kaszanka9
109
Bulbulator

Przecież ubi już od dawna robi co może by gry i firma wypadały jak najlepiej w oczach graczy by odeprzeć atak vivendi, te ich wszystkie zniżki, darmowe dodatki, programy nagród i inne promocje.
Wątpię czy np. the division ze skórek zarabia krocie (choć na pewno sprzedało się bardzo dobrze), a mimo to cały czas wspierają, nawet niemałymi aktualizacjami.
Ja to widzę od co najmniej miesięcy, że są jakby mniej pazerni.

05.09.2017 13:55
Persecuted
5.1
4
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Zależy gdzie, grałeś w GR: Wildlands? Przeciętny pakiet z ciuchami i wyposażeniem (w którym znajdziemy na przykład kurtkę + maskę + skórkę na broń + naszywkę na plecak) kosztuje 1500-2100 kredytów (kredyty to waluta wewnątrz gry). Najtańsza paczka zawierająca 800 takich kredytów, kosztuje bagatela 20 zł. 1600 kredytów to już 40 zł, 3200 kredytów to 80 zł i tak dalej, aż do 300 zł za najdroższą paczkę kredytów.

Nawet chciałem sobie kupić jedną kurtkę dla mojego ducha, ale jak mi wyszło, że muszę wydać na nią ok. 60 zł, to mi szybko przeszło. Wolałem za mniej kupić prawdziwą kurtkę, dla siebie ;].

Zwyczajowe 5$ za takie bzdurne DLC pewnie bym dał, ale 15$? W życiu!

post wyedytowany przez Persecuted 2017-09-05 14:04:47
06.09.2017 11:59
kaszanka9
5.2
kaszanka9
109
Bulbulator

Widzisz, bo robią to sprytnie, wybierają takie akcje gdzie informacja się przebije i robi dobry PR, wiec opinia o wydawcy się poprawia, a to, że w jakiejś gierce mają kosmetykę za 60 zeta, kto by się tym przejmował.

Wiadomość Ubisoft vs. Vivendi – kolejne wzmocnienie pozycji dewelopera