Chodzi mi o to, czy jeśli osoba która sprzedaje auto, z opłacony OC i jest to młody kierowca który nie miał styczności z ubezpieczeniem niczego ma dopłacać, czy zostać na tym co jest. Lub czy jeśli to auto ma OC rozłożone na raty, to czy ten sam młody kierowca będzie mógł kontynuować w tej samej kwocie OC czy razie będzie to wyższa kwota ?
Ekspertem nie jestem, odpowiem więc na swoim przykładzie.
Kupiłem swój pierwszy samochód, który miał jeszcze 5 miesięcy ubezpieczenia z czego bodajże ostatni kwartał nie był opłacony. Musiałem dopłacić tyle ile było uwzględnione na ubezpieczeniu.
Natomiast w chwili zakończenia tych 5 miesięcy musiałem wykupić ubezpiecznie "na siebie" w kwocie nie uwzględniające jakichkolwiek zniżek.
Dzwonisz do ubezpieczyciela i się pytasz, ale ostatnio trochę grzebałem w temacie i możesz chyba jeździć do końca ubezpieczenia albo się wypisać do innego. Tylko uważaj bo jak sie skończy ubezpieczenie poprzedniego właściciela a ty się nie wypiszesz od jego ubezpieczyciela, to będziesz musiał płacić na nowo wyliczonych stawkach.
Oczwiście że będzie dopłata - wykorzystam swój post - tak musisz iść do ubezpieczalni ( bo musisz przestawić umowę kupna sprzedaży) i ubezpieczenie przejdzie na ciebie. TYLKO że będzie przeliczenie stawki (bo np wcześniej ubezpieczał dziadek 90 lat z max zniżkami z pmcia dolnego (a za miejsce też są inne stawki) albo możesz wypowiedzieć ubezpieczenie i iść ubezpieczyć auto gdzie indziej... masz na to 30 dni :P
plus się okaże czy ubezpieczenie jest opłacone na cały czas czy tylko 1-2 raty zapłacone
Dlatego warto wcześniej poszukać przez jakąś porównywarkę czy u agenta stacjonarnego (ale wielu firm a nie przedstawiciela tylko jednej) ofertę dla ciebie - to będziesz wiedział co się bardziej opłaca czy przepisywać i dopłacić czy ubezpieczyć się na siebie ( w tym wariancie masz jeszcze jeden plus poleci ci cały rok do czasu trwania - wiec jak jesteś w wieku 25+ w przyszłym roku dla części firm stracisz status młodego kierowcy - czyli ubezpieczenia w normalnej cenie a nie podwyższonej - bo za pól roku ubezpieczenia nie dostaniesz zniżek)
Współczuje bo będąc młodym kierowca możesz w niektórych firmach i 4k zapłacić
pamiętaj że zakup auta musisz zgłosić jeszcze w urzędzie komunikacji ( i jak coś załatwić nowe tablice rejestracyjne) plus zarejestrować w skarbówce i zapłacić podatek :P
Szansy jazdy na tym co jest nie masz i tyle (za mocno składki wzrosły)
http://www.komunikacyjne.ubezpieczenie.com.pl/kupno__sprzedaz_auta_obowiazki_stron_krok_po_kroku/111,262,2.html