W poniedziałek zauważyłem takie coś na ścianach ->
Pojawiło się to na ścianach granicznych mojego mieszkania. Na ścianach wewnętrznych mieszkania nie ma nic. Mieszkanie jest na 1szym piętrze. Pode mną jest sklep spożywczy. W sklepie działa mocno klima. Czy jest możliwe, że przez tą klimę dochodzi do zbierania się wilgoci?
Jakieś rozwinięcie? Muszę mieć jakieś argumenty w rozmowie
Rozwinięcie?
Jak potrzebny Ci argument prawny to daj zrobić zdjęcia termowizyjne.
Problem jest ze słabą termoizolacją pomiędzy poziomami, temperatura stropu i ściany spada poniżej punktu rosy.
Pewnie nikt nie przewidywał takiej silnej klimy, według norm może być wszystko OK.
Możesz napisać dysertację naukową powołując się na na opinię specjalistów z GOLa.
na dole jest zimno, u ciebie jest cieplej. Zimne powietrze przenika przez cieplejsze ściany i doprowadza do skraplania się wilgoci. Podobną sytuację masz gdy nagrzany samochód zostawisz na zimną noc, rano będziesz miał zaparowane szyby.
Gdyby w obu pomieszczeniach byłą zbliżona temperatura, problemu prawdopodobnie by nie było.