Cześć,
żona we wrześniu 2016 zakupiła nowego Nexusa X5 w x-kom i dzisiaj niestety dostała bootloopa tzn. telefon w kółko się resetuje i zawiesza i nie uruchamia (tryb recovery nic nie daje).
Z netu wyczytać można, że niestety prawdopodobnie płyta główna jest padnięta i teraz zasadnicze pytanie co szybciej spowoduje otrzymanie działającego telefonu:
- oddanie na gwarancji do LG?
- rękojmia do x-kom?
Ponoć serqis LG lubi anulować gwarancje, bo ściemnia, że telefon zalany.
Ile może trwać jedno lub drugie i czegi mogę się spodziewać?
W Korei Południowej i USA na pewno LG wymieniał wadliwe egzemplarze z bootlopem, bo pozwy sądowe ich do tego zmusiły. Ten sam problem był bodajże w G4 i V10. Nie wiem jak to będzie w Polsce, ale spróbowałbym z LG, bo pewnie mają jakieś procedury związane z tą wadą.