Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nowy Twin Peaks. Oglądacie?

05.07.2017 20:35
1
krukilis
139
Generał

Nowy Twin Peaks. Oglądacie?

Obawiałem się tej kontynuacji, jednak opinie znajomych są bardzo pozytywne. Przyznaję, że jeszcze nie widziałem ani jednego odcinka. Z perspektywy czasu i tego co pamiętam z czasów kiedy serial się pojawił, chyba nie bardzo jestem w stanie zdecydować czy mam ochotę poświęcać temu czas. Chodzi o to, że po prostu, już wyrosłem z fascynacji filmami "dziwnymi". W tym przypadku musiałbym poświęcić kilka godzin, na oglądanie czegoś, gdzie ma się wrażanie, że sam reżyser nie bardzo wie o co chodzi w swoim filmie :) Klimat, klimatem, ale czy ma to sens?

05.07.2017 20:40
Aen
2
odpowiedz
Aen
232
Anesthetize

Pierwsze odcinki ruszyły nostalgiczną nutkę jako że bardzo lubię dwa poprzednie sezony, jednak z biegiem czasu jestem raczej rozczarowany. Nawet jak na Twin Peaks ilość dziwactw przytłacza, i serial bardziej przypomina kalejdoskop kwasowych wizji Lyncha niż nowy rozdział historii miasteczka. Moim zdaniem mocno przesadzona i "przehypeowana" kontynuacja. Uważam że zalew ekstatycznych reakcji powodowany jest bardziej nostalgią i tęsknotą za ekipą Coopera niż rzeczywistą wartością historii i obrazów w najnowszym dziele Lyncha. Oczywiście każdy fan Twin Peaks musi obejrzeć sam i wyrobić sobie zdanie.

05.07.2017 20:40
DanuelX
3
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

Jeśli ktoś lubi lincza to warto obejrzeć, jeśli ktoś liczy na kontynuacje miasteczka to nie warto.

05.07.2017 20:45
Mutant z Krainy OZ
4
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Jeszcze nie ogladalem, jestem na etapie odswiezania dwoch pierwotnych sezonow.

05.07.2017 21:02
MrocznyWędrowiec
5
odpowiedz
MrocznyWędrowiec
88
aka Hegenox

"Stare" sezony uwielbiałem - nowy jest bardzo nierówny, są momenty bardzo dobre, ale niestety przeważają - jak kolega z góry zauważył - "kwasowe" jazdy Lyncha, które są tak odklejone, że nawet przy dość wnikliwej analizie nie mają wiele sensu. Ja teraz bardziej oglądam z ciekawości czy wszystko w pewnym momencie zacznie się składać w całość (i przez moją cechę, że jak już coś zacznę lubię/muszę dokończyć). Na szczęście należę do osób, które potrafią sobie "posegregować" poszczególne części - więc nawet jeśli w ostatecznym rozrachunku okaże się kichą, nie zniszczy mi to dobrych wspomnień "oryginału" - osobom, które mają problemy z rozdzieleniem i boją się, że zepsują sobie obraz Coopera, polecam przynajmniej wstrzymać się z oglądaniem do końca sezonu.

05.07.2017 21:03
6
odpowiedz
zanonimizowany1080091
33
Legend

Tak, oglądam. Bardzo mi się podoba.

05.07.2017 21:11
7
2
odpowiedz
Piotrasq
163
Legend

Oglądam. Lynch odleciał totalnie, ale to jest odlot geniusza.

05.07.2017 21:43
giermuś1972
8
odpowiedz
giermuś1972
83
Ultra_Violence
Wideo

Oglądam i jestem zachwycony. Jest w tym i stare Twin Peaks i cudowny miszmasz poprzednich filmów Lyncha. Jest i "Głowa do wycierania" (odcinek 3), "Inland Empire" czy "Mulholland Drive". To wizualna orgia surrealizmu, przeplatana z sielanką miasteczka. Ósmy odcinek to absolutny geniusz i moment zwrotny w historii telewizji (takiego czegoś jeszcze nie było).

spoiler start

Trzech Cooperów i każdy z nich wyjątkowy, na tyle, że trudno się będzie z nimi rozstać

spoiler stop

Muzyka broni się klasycznymi kompozycjami Badalamentiego oraz bardziej "eksperymentalnymi" zespołami (Nine Inch Nails w Twin Peaks!). Jeśli ktoś jest uczulony na "dziwności" Lyncha (to po co wtedy ogląda Lyncha?), to faktycznie, serial może wydawać się nierówny. Ja jednak na takie momenty czekam, a Episode 8 utwierdza mnie w przekonaniu, że decyzja Showtime o udzieleniu Davidowi wolności twórczej była najlepsza.
https://www.youtube.com/watch?v=LgtisIQtcqg
https://www.youtube.com/watch?v=uUdP-xQyFmc

post wyedytowany przez giermuś1972 2017-07-05 21:47:57
05.07.2017 22:49
Bukary
9
odpowiedz
Bukary
222
Legend

A ja mam mieszane odczucia. Bywają momenty świetne, czasem jednak wieje nudą. Oglądam z nadzieją, że wszystko zacznie nabierać jakiegoś sensu i wiązać się w pewną całość. Troszkę mnie denerwują słabe, moim skromnym zdaniem, zdjęcia (nieciekawe światło, mało oryginalne ujęcia itp.). Współczesne seriale podniosły bardzo wysoko poprzeczkę w tym aspekcie.

W skrócie: to nie jest "stare" Twin Peaks. To raczej coś w stylu kinowych filmów Lyncha z ostatniego okresu. A szkoda. Bo sceny w "starym" stylu (np. ta z kopią Jamesa Deana) bywają znakomite. Choć muszę przyznać, że jeden z wątków w "nowym" stylu (obserwacja szklanego sześcianu) wprawił mnie w podziw. Wychwalany przez Giermusia odcinek 8 jakoś mnie nie porwał. Owszem, czuć w tym coś innego (gdy wziąć pod uwagę telewizyjną papkę), ale powiewu świeżości jednak brak. Widziałem to już gdzieś i kiedyś. Pewnie u Lyncha, a może Bunuela? ;)

post wyedytowany przez Bukary 2017-07-05 22:50:19
05.07.2017 23:38
Soulcatcher
10
odpowiedz
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

8.5

Nie jest źle, choć momentami dosyć dziwnie.

06.07.2017 01:11
aope
👍
11
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

Ósmy odcinek kompletnie mnie poskładał.

06.07.2017 01:25
Bullzeye_NEO
12
odpowiedz
1 odpowiedź
Bullzeye_NEO
223
1977

ciezko wejsc w posiadanie fire walk with me z napisami (nie bede sie kalal lektorem), czy to jest totalny must watch przed obejrzeniem nowego sezonu?

06.07.2017 09:17
giermuś1972
12.1
giermuś1972
83
Ultra_Violence

Must watch. Gdzieś czytałem, że Lynch przygotowując się do nagrywania odświeżył sobie właśnie tylko FWWM.

06.07.2017 06:57
13
odpowiedz
zanonimizowany1195958
49
Generał

Przerzuce swoja wypowiedz z innego tematu...

Chcialem dac szanse Twin Peaks i tak, jak po dwoch pierwszych odcinkach bylem lekko zaintrygowany, tak trzeci mnie niemilosiernie zmeczyl. Dialogami, wrecz wkurwiajaca rola Coopera i jeszcze Duchovny "o ja pierdole" O_o
Ewidentnie nie jest to film dla mnie. Kiedys ogladalo sie Twin Peaks z wypiekami na twarzy, dzisiaj juz czar prysl. Widzialo sie wiecej ciekawszych seriali...
Nie mam pojecia, jaka wizje mial Lynch, ale kompletnie do mnie nie trafia. Szkoda...

06.07.2017 09:48
Ezrael
14
odpowiedz
Ezrael
197
Very Impotent Person

Starą serię odświeżyłem lata temu (pierwotnie oglądałem pojedyncze odcinki, jako zupełny smark) w ten sposób, że gdy ją włączyłem, to obejrzałem wszystkie odcinki na raz. Ponad doba oglądania, nie mogłem się po prostu odkleić.

Nowy sezon nadal mocno przyciąga i oglądam go z przyjemnością, ale na razie to jednak głównie surrealistyczny spektakl - masa krótkich scen, gdzie widz nie ma pojęcia, czy to, co właśnie widział jest istotne dla fabuły, czy nie. 8 odcinków z chyba 18 i nadal się to specjalnie nie zazębia.

Brakuje mi trochę konkretnej fabuły. Można oczywiście wyciągnąć z całości sedno historii, ale jak dla mnie zostały zaburzone proporcje. Stare sezony miały konkretny wątek główny i masę wątków pobocznych - mniej, bardziej, lub zupełnie nieistotnych fabularnie, ale generujących określony klimat i wizję małego miasteczka. W nowej serii jest odwrotnie - zalew minutowych migawek, oglądanie historii z miliona perspektyw jednocześnie, a fabuła pojawia się tylko epizodycznie i jest na razie tylko dodatkiem do ogólnokwasowej jazdy Lyncha.

Ogląda się to fajnie, ale zaczynam się powoli obawiać, że przy zakończeniu sezonu kompletnie nic się nie wyjaśni, nic się nie zadzieje i zostanie tylko jeszcze większy mętlik, niż po drugim sezonie. Niektórym może się to podobać, mnie niespecjalnie. Jazda na kwasie - owszem, bardzo chętnie, ale jakaś historia też by była mile widziana. A tu jej za bardzo nie ma.

Na plus - znowu rewelacyjna muzyka. Fajne kapele na końcu niemal każdego odcinka, bardzo fajny motyw "zakręconego Coopera".

post wyedytowany przez Ezrael 2017-07-06 09:49:43
Forum: Nowy Twin Peaks. Oglądacie?