Cześć.
Chcę sobie zamontować oświetlenie pod szafki kuchenne. Spodobał mi się pomysł taśm LED. I mam parę pytań w tej kwestii:
1. Jaki rodzaj taśmy i diody wybrać? (nie zależy mi na RGB, tylko jeden kolor: biały zimny)
2. Chcę żeby taśma była podłączona do standardowego gniazdka, co poza listwami, taśmą i zasilaczem będzie potrzebne? Planuje dwa "zakręty" pod kątem 90 i jeden łuk (kuchnia narożna).
3. Do kuchni warto dopłacać do taśm wodoszczelnych lub wodoodpornych? Czy może nie ma to najmniejszego sensu?
4. Oświetlenie ma służyć do pracy na kuchni. Jaką jasność na metr dobrać i ile diod na metr?
To chyba tyle, jak coś mi się przypomni to dam znać. Liczę na GOL'a!
Taśmy pod szafkami są dobre do doświetlenia. Nie załatwisz nimi oświetlanie kuchni. Będziesz potrzebował jeszcze ze dwie lampy na suficie.
Weź sobie ciepły biały, bo będzie to wyglądało jak w szpitalu.
Jeżeli chodzi o to jakie to kup najlepsze (najdroższe), przy tym co chcesz zrobić to cena będzie 200 - 500 zł za wszystko.
Taśmy są w plastikowych prowadnicach one dosyć dobrze chronią przed wodą, dodatkowo lepiej rozpraszają swiatło.
Do taśmy potrzebujesz transformator, kabel, wtyczkę 220v i wyłącznik.
Ja mam tak zrobione ze mam obok włącznika do głównych lamp obok włącznik do taśm. Ale to musiał byś położyć kable.
Lampy są więc, nawet jakby taśma miała służyć tylko do doświetlania to sprawa załatwiona.
Co do koloru, to zdania nie zmienimy bo mamy zimne białe i na prawdę do pracy w kuchni sprawdza się ekstra.
Koszt szacowałem właśnie w górnej granicy do 500zł.
Mam z Biedronki za 50zł i świecą w sufit. Można przy nich nawet czytać. Górne światło teraz pełni tylko rolę wentylatora.
Lepszy będzie biały ciepły, bo będziesz w takim świetle wyglądać jak zombiee.
Taśma, kabel, listwa i ewentualnie przełącznik.
To będzie lepsza opcja, chyba że wsadzisz ją w oprawkę do taśm.
Zależy też od wielkości pomieszczenia.
Są gotowe podszafkowe lampy ledowe o różnych długościach.
Mają zasadniczy plus polegający na wyłączniku dotykowym na całej oprawie.
Dotykasz oprawy świeci, dotykasz ponownie nie świeci, jest to bardzo pomocne jak masz mokre czy brudne ręce przy pracy w kuchni.
Kupiłem swoje w Castoramie ale pewnie są i w innych miejscach.
Kupujesz taśmę transformator i wyłącznik i montujesz. A jak nie to wchodzisz do sklepu i mowisz ze chcesz zestaw i ci dadzą. Chyba ze akurat robisz remont to najlepszą opcją jest zamkntowanie przy gniazdku przy szafkach kuchennych wylacznika. Kupić całą szyne podwojne gniazdko i wyłącznik ładnie to wyglada. Chociaż wiecej roboty z połączeniami. Moja mnie namówiła na taką opcję chociaż ja szedłem w prostsze ale teraz widzę ze to był dobry pomysł jeśli chodzi o praktyczność i wygląd.
Osobiscie, jakbym mial robic nowe osiwetlenie od podstaw to robilbym to sam z komponentow zamiast gotowych listw.
Jest z tym troche roboty bo ledy trzeba by bylo polaczyc, oprawic ale co dzieki temu zyskuje:
- okapsulowanie ledow elementami optycznymi, ktore w zaleznosci o miejsca i potrzeby dostarcza swiatlo w postaci tzw, zarowkowej, skoncerntrowanej, jak lampy kierunkowe, rozproszone, czyli niskiej intensywnosci dostarczane w polprzezroczystych optycznych np. rurkach.
- kontrole intnesywnosci swiatla
- mozliwosc polaczenia w jednym systemie, ledow o roznej temperaturze, od zimnej szpitalnej bieli do cieplego plomienia ogniska. Polaczenie takich ledow do kotrolera i ewentualnie czasowe zaprogramowanie, pozwala na dostarczanie takiej jakosci swiatla jaka jest dla czlowieka najlepsza o okreslonej porze dnia. Przykladowo, ranek i poludnie to biale zimne swialo sluzace do pobudzenia organizmu, a wieczorem, cieple swiatlo z ogniska, ktore nie blokujac produkcji melatoniny, wspomaga wypoczecie organismu i jego regneracje oraz uspokaja.
Dzięki wszystkim za odzew!:)
Widzący--> Zainteresowało mnie to co powiedziałeś cholernie, mam blisko Castoramę, Bricomana i coś tam jeszcze to podejdę i się zorientuję:)
Drackula--> Problem jest taki że ja jestem noga w sprawach technicznych. Więc po pierwsze primo : żaden fachowiec nie będzie chciał się podjąć takiej małej robótki, a nawet jak się podejmie to policzy mi jak za zboże :)
Do oswietlenia podszafkowego tylko zimne ledy. To swiatlo nie ma sluzyc do przegladania sie w lustrze a oswietlenia przygotowywanego jedzenia wiec musi byc jak najjasniejsze.
Czyli coś takiego będzie OK ? : http://allegro.pl/listwa-led-profil-kuchenne-podszafkowa-50cm-5630-i5953421445.html
