Witam. Udało mi się już trochę uzbierać na koncie adsense i chciałbym wypłacić pieniądze ale niestety boje się że dostane jakieś kary ze względu na to że nie zapłacę podatku od tej sumy. Mam dopiero 20 lat i nie miałem do taj pory nic do czynienia z podatkami i czuj się zagubiony. Suma to nico ponad 1000zł. Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie. Pozdrawiam :)
Musisz dodać to do rozliczenia rocznego i wszystko będzie OK.
Jeżeli nie masz firmy to nie musisz wystawiać żadnej faktury.
Najlepiej było by za pierwszym razem skonsultować się z biurem rachunkowych jak będziesz robił PITa za rok.
Nie warto oszukiwać. Wszystkie przelewy z zachodu są ewidencjonowane. Takich przelewów jak twój jest do Polski masa. Nawet jak ci się teraz upiecze, to za kilka lat może do tego Urząd Skarbowy wrócić.
Jeżeli nie masz innych znaczących dochodów to podatku i tak nie będziesz musiał płacić.
EDIT:
Tak po chwili, uzmysłowiłem sobie ze od wielu lat robię wszystko na firmę i mogę nie do końca wiedzieć co i jak z indywidualnymi jest. Znajdź jakąś księgową i zadaj jej pytanie jak to masz rozliczyć. To będzie dla niej dosyć proste.
A 20 lat, to ty stary koń już jesteś :) najwyższy czas zacząć płacić podatki.
Wpisujesz do rocznego zeznania jako przychody z „innych źródeł". I rozliczasz "normalnie"
Przy 1000 PLN to może US się jeszcze tym za bardzo nie zainteresuje. ;)
A czy sytuacja może się zmienić w momencie kiedy moje przychody miesięczne z tego źródła będą podobne?
Koc123mir ---> Prawdziwy Polak z ciebie.
A więc tak.
Może tak być że przez 100 najbliższych lat nikt się tym nie zainteresuje.
Będziesz sobie co miesiąc pobierał z AdSensu 1000zł.
A może być tak że za 5 lat US zacznie sprawdzać przelewy z Google, po kolei wszystkich wałkować. I przyjdą do Ciebie za 5 lat, zsumują ci wszystko i będziesz i tak musiał to zapłacić i ci jeszcze z 50 000 kary za zaległości naliczą.
Ja z AdSensem i innymi tego typu firmami mam doczynienia od 2004 roku.
Jak byłem młody i głupi, to oczywiście myślałem tak jak ty.
I nawet wymyśliłem coś inteligentnego.
Założyłem sobie na lewe dane konto na PayPal w UK i tak przelewali mi kasę. (Akurat z adsesde na paypal się nie da, ale z innych szło).
I wymyśliłem sobie że nigdy nie będę ich wypłacał do Polski tylko będę sobie za to kupował to co potrzebuje na zachodzie przez internet i tak odzyskam kasę bez konieczności zgłaszania jej w Polsce.
I nawet to działało. Do czasu kiedy się dowiedziałem że od kiedy Polska jest w Unii Europejskiej wszystkie tranzakcie na Paypal z Polski są raportowane do Polski.
Poszedłem do US, przeprosiłem, zapłaciłem i od tamtego czasu ładnie płacę.
Najśmieszniejsze jest to że przy zarobkach o których mówisz podatki są malutkie. Z 6000 zł jest całkiem zwolnione.
Jakoś nie chce mi się wierzyć abyś był w stanie z AdSense zarabiać miesiąc w miesiąc 1000zł więc problem jest pewnie wymyślony. A jak tyle zarabiasz to i tak będziesz musiał to zgłaszać.
Jeżeli oczekujesz że ktoś ci powie że najlepiej jest oszukiwać US to ja tego zrobić nie mogę. Ale jestem pewien ze wielu ludzi oszukuje. Część z nich będzie miało kiedyś bardzo niemiłe zderzenie z rzeczywistością. Skoro się o to pytasz to znaczy że jesteś rozsądny.
Raistand ---> Jak dasz komuś 1000 zł to US pewnie nigdy się tym nie zajmie, jak byś co miesiąc dawał to już taki pewny bym nie był, a jak ci co miesiąc z Googla kasę wysyłają to możesz być pewien że kiedyś koś się tym zainteresuje. Choć by z tego powodu że raz na kilka lat wezmą sobie wyciągi i sprawdzą czy ludzie płacą czy nie, nic prostszego.
Oczywiście, że pisałem w sensie "rocznym".
Jeśli ktoś nagle zacznie wykazywać bez działalności w rubryce "z innych źródeł" po kilka tysięcy rocznie to wezwanie do US pewne. (oczywiście niewykazywanie tego jest jeszcze gorszym rozwiazaniem)
Nie chce oszukiwać. Właśnie chcę płacić tylko nie wiem jak. Bo np teraz udało mi się zarobić 1000zł a następne miesiące mogą balansować między 200zł a 700zł. Napisałem e mail do urzędu skarbowego w mojej okolicy ale nie odpisali nic. Podobno istnieje coś takiego jak zapytanie o interpretacje podatkową i płaci się wtedy chyba 18%.
Możesz jeszcze poczytać tu i tu
Z US jest taki problem, że nawet jeśli Ci odpisze to i tak za rok może zmienić zdanie. :/
