Z jednej strony Ubisoft to korporacja, która ma na celu robienie kasy, a nie robienie wciągających gier, ale Vivendi jest jeszcze gorsze, więc kibicuję Ubisoftowi, żeby nie został wykupiony, bo potem może być jeszcze gorzej, niż jest.
Oho, zły Ubisoft klepie jedną grę w kółko...
Tymczasem...
Bethesda, ciągle to samo, jej dwie flagowe marki różnią się tylko settingiem, nawet te biedaczne animacje kopiują, do tego silnik który pamięta czasy Morrowinda, obcinanie jaj swoim seriom, itd. ale nie, "CHCEMY NOWEGO TESA! TYLKO EKSPLORACJA, PO CO FABUŁA? EBAĆ UBISOFT!"
Pirania, jedna gra klepana na okrągło, biedaczne silniki i animacje, itd. i moje ulubione "NIE GRAM DLA ANIMACJI, GRAFIKA NIEPOTRZEBNA, MIMIKA, PO CO, KLIMAT SIĘ LICZY! EBAĆ UBISOFT KTÓRY KLEPIE JEDNĄ GRĘ I EBAĆ ANDROMEDĘ!"
Hipokryzja tego forum sięga tej, widocznej w polityce...
Ubisoftowi można wiele zarzucić, że wypstrykali się z pomysłów na fabułę, że zadania poboczne w ich grach są słabe, nawet te znajdźki, które mi osobiście nie przeszkadzają, bo ich nie zbieram, jednak to ciągłe jechanie na nich, że ciągle to samo, że zero nowości, itd. jest... no powiedzmy że nieprawdziwe.
Hmm, Ubisoft to z pewnością pazerna i antykonsumencka korporacja (takie stwierdzenie to oczywiście zwykły truizm, bo czy istnieją w ogóle w tej branży jakieś inne korporacje? Chyba tylko Sony zachowuje się w miarę po ludzku, przynajmniej wobec konsumentów. Nie zawsze, ale jednak). Niemniej produkuje ona całkiem sporo relatywnie dobrych i udanych produkcji z segmentu AAA (hejterzy mogą się udławić żółcią czytając to, ale takie są fakty).
Moim zdaniem "pożarcie" paskudnej korporacji przez inną paskudną korporację, raczej nie zrobi z niej jeszcze paskudniejszej korporacji (choć co do tego nie jestem pewien, bo te twory mają smykałkę do podnoszenia poprzeczki skur***twa...), natomiast może się odbić negatywnie na ich grach. Szkoda by było, bo jednak Ubisoft produkuje dzieła jedyne w swoim rodzaju i dosłownie bezkonkurencyjne (Assassyn nigdy nie miał ŻADNEJ konkurencji, a Far Cry dorobił się przeciwnika w postaci crapowatego Ghost Warrior 3).
Nienawiść do Ubisoftu wylewa się wprost z ekranu. I aż żal się robi tych ludzi. Powinni rozdawać wszystkie swoje gry za darmo, co nie? W co byście kochani grali gdyby Ubi został zrównany z ziemią.
kolejni spasieni krawaciarze z dolcami wystającymi z dupy przyszli próbować niszczyć rozgrywkę wirtualną, która i tak nie jest już wysokich lotów
Oby to się nigdy nie stało... Ubisoft jest mocno objeżdżany przez graczy, na co w dużej mierze sobie zapracował, ale też jest przesadnie demonizowany.
Z kolei po przejęciu przez Vivendi, to stałby się czymś gorszym, niż to co myślą o firmie najwięksi jej przeciwnicy.
UBI i ja:
Nienawidzę i bardzo lubię UBI.
Chciałbym tego przejęcia i mam nadzieję, że do niego nie dojdzie.
Wkurzają mnie ich serwery ale gram na nich na okrągło.
Stan techniczny gier woła o pomstę do nieba ale nie przestaję łoić w Rainbow 6
Klepią niby to samo wokoło ale nowe IP są dla mnie ciekawe.
Często myślę: Po co ja wchodzę, podjeżdżam do lub wspinam się na kolejną wierzę ale robię to z przyjemnością.
UBI to firma paradoks: nie można jej odmówić innowacyjności i wtórności.
Stworzyli grę, od której nie mogę się oderwać (R6) i serie która mnie odrzuca (AC)
Ich platforma (uPlay) to istny syf, często niedziałający, wymagający restartu gry i klienta aby móc kogoś dodać do znajomych. Ich serwery mają bardzo duży downtime i to jest już żałosne jak oni się komunikują w tej sprawie ze społecznością.
Ale czekam na ich kolejne gry - nie mogę się doczekać FC5 i Beyod good and Evil 2.
Boję się, że przejęcie spowodowałoby pewne ograniczenia dla studiów, robienie bezpiecznych gier ciągłe (haha) kontynuacje. Chyba w po rozważeniu za i przeciw chciałbym żeby pozostali "niezależni"
Mam szczerą nadzieję, że do tego nie dojdzie. Co prawda od dłuższego czasu nie grywam zbytnio w gry Ubisoftu, ale jestem im jako tako wdzięczny za uniwersum Assassin's Creed. A to, co Vivendi może z nimi zrobić... Szkoda gadać.
Mam nadzieje, ze ubi sie wybroni, bo jak vivendi ich przejmie, to might and magic w dowolnej odslonie, czy turowki czy rpg nigdy juz nie powstanie :(
Ostatnią grą od Ubi w jaką grałem było Heroes 5 z dodatkami, od tego czasu, żadna ich gra mnie nie interesuje. Pamiętam jak odbiłem się od Far Cry 2 i od tego czasu nie ruszam ich gier.
Kłóćcie się dalej, ja wracam do Regalii :)
A tak bardziej w temacie: w Raymanie 3 Murphy mówi "Do zobaczenia w Raymanie 4!". Do tej pory czekam na tą grę. Ubisoft robił dobre gry, kiedy nie przejmował się, hmm, poprawnością polityczną swoich gier, tylko jechał ostro z tematem, jednocześnie jednak tworząc je w sposób inteligentny i traktując gracza jako myślące stworzenie. Brakuje mi tego w nowych grach. No i Ubisoft postawił na "luzacki" styl, który mnie osobiście obrzydza. EA postawiło na wyjście w przyszłość w swoich grach, takie Mirror's Edge Catalyst chociażby... Bardzo psuje to immersję. Ja się pytam, co się stało z grami typu NFS: Most Wanted (2005), gdzie dostawaliśmy poważną fabułę, nie przesadzone wybuchy, wszystko takie przyziemne, ale jednocześnie potraktowane filtrem super przygody, której w normalnych warunkach nigdy byśmy nie przeżyli... I nie mam na myśli jadącego 160 mil na godzinę tira z nowej zapowiedzi Need for crew in carbon theft, z milionem wybuchów po drodze, z fizyką godną Harrego Pottera. Ubisoft ma możliwości tworzenia gier w klimacie baśni, szczególnie że Francuzi jako naród mają do tego ogromny talent. Marnują go. A co do przejęcia... Całe szczęście, są jeszcze starsze gry, obecnie w dużych promocjach, można w nie pograć, nie trzeba ogrywać tylko premier :) Bo jeszcze trochę i nowych gier AAA oraz gier dużych firm godnych mojego czasu nie będzie już w ogóle.
Co za absurdalne sytuacje w świecie biznesu, że rodzina, która teoretycznie jest właścicielem swojej firmy ma tak mało do gadania :D Ah te giełdy i akcje...
Mysle ze hejt na Ubi bylby mniejszy, gdyby ta firma jeszcze kilka lat temu nie wydawala takich swietnych serii jak PoP, Splinter cell czy nawet AC (ten z czasow poczatkow tej serii). A dzis? Wszystko na jedno kopyto, upodabnianie jednej serii do innych. Tyle ich maja (AC, FC, WD), az prosi sie zeby te serie sie mocno roznily od siebie typem rozgrywki, ale nie, lepiej dac wszedzie te nudne otwarte swiaty, miliony durnych znajdziek (zbiera to ktos? i ma przy tym fun?) i innych beznadziejnych zadan pobocznych.
Potencjal maja, przeciez tyle swietnych gier w przeszlosci zrobili, szkoda ze zamiast wydac cos ambitniejszego to klepia te srednie asasiny i farcraje.
Jestem w tym ruchem ze strony tego wydawcy gier komputerowych trochę zaskoczony dlaczego ??? Bo gdyby firma Vivendi dobrało by się do że tak powiem do " skóry " Ubisoftowi to ten francuski gigant branży gier komputerowych wpadł by w dość nie powołane ręce, owszem Vivendi jest korporacją ale gdy jedna tak duża firma zamierza chapnąć drugą to może okazać się że potem sytuacja na rynku gier gwałtownie dla Ubisoftu się po gorszyła nie wspominając już o nagłym spadku akcji na giełdzie a tam tzw. Wrogie przejęcie ( eng. Hostile takeover ) rynki giełdowe często źle reagują to znaczy akcje spółki ( firmy ) która jest obecna na rynku giełdowym po dokonaniu wyżej wspomnianej operacji giełdowej notuje spadki wartości swoich akcji a ten sposób inwestorzy nie mają wtedy innego wyboru jak sprzedać swoje udziały w spółce ( firmie ) podmiotowi giełdowemu który uzyskał pełną kontrolę nad daną firmą innymi słowy jeżeli plan korporacji Vivendi zakończyłby się sukcesem to założyciele Ubisoftu praktycznie stracą cały swój dobytek i ciężko zarobione pieniądze oraz choćby też szacunek graczy. Co gorsza nie wiadomo co wtedy stałoby się grami tego producenta, warto podkreślić że Ubisoft to nie tylko firma zajmująca się produkcją gier komputerowych ale to też wytwórnia filmowa bowiem jeden z braci prezesa Ubisoftu ( wiadomo o kogo chodzi ) jest szefem wytwórni filmowej Ubisoft Motion Pictures która działa jako wydział Ubisoftu w branży filmowej i telewizyjnej a Vivendi zdobywając kontrolę nad Ubisoft - em zdobędzie też kontrolę nad Ubisoft Motion Pictures więc nie dziwię się że szefostwo Ubisoftu robi co może by osłabić pozycję korporacji Vivendi względem siebie. Cóż wkrótce się przekonamy czy do takiego transferu biznesowego dojdzie ( albo też i nie dojdzie ) w każdym bądź razie to dość trochę niepokojące wieści. To tyle od mnie do następnego postu na portalu Gry - Online na razie :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D PS : Jeżeli ten transfer biznesowy korporacji Vivendi nie wyjdzie to Azja czeka :D :D :D :D :D :D
Vivendi to pierwszej krwi Iluminacja !
Jeżeli uważacie że Ubisoft teraz robi lewe produkty ( a wiadomo że robi ) to niewyobrażalne rzeczy będą wychodzić za władzy Vivendi.
Się dziwicie skąd scenariusze w Assasynie ? Dziwicie się że robią grę w której stado młodocianej lewackiej agentury atakuje ludzi elektromagnetycznie ? To właśnie 25 % udziałów Vivendi ...
Naprawdę strach myśleć co będzie gdy firma przejmie pełną kontrolę ...
Będziemy Niemcami wybawiać Żydów z Polskich obozów zagłady !
Ubisoft mnie kilka razy ostro wnerwił kretyńskimi pomysłami związanymi z uplayem choćby (kto pamięta premierę AC2, do którego mimo zakupu oryginała trzeba było cracki ściągać by pograć? Albo niedopracowane technologicznie tytuły, spartaczenie kilku marek jak HOM&M itd.) Ale nie przesadzajmy, wiele rzeczy zrobili tez dobrze i na tle innych wydawców wcale pazernością się nie wyróżniają (tasiemcowe serie EA, czy polityka miliarda DLC Paradoxu albo walka z rynkiem gier używanych u Sony) ot trzymają korporacyjny standard. A to, że sporo gier wtórnych? iększośc wydawców tak ma, z dużych chyba tylko Paradox nie boi się nisz i ryzyka. Zalewanie poprawnością polityczną? A EA i WB to co?
Tak więc ie jest to wydawca idealny, często denerwujący, Uplay to zło wcielone i zbytnio wcinają się jako wydawca do roboty developerów przez co dostajemy niedorobione produkcji, ale nie przesadzajmy z hejtem, trochę rzeczy robią tez dobrze jednak, a Vivendi.... no cóż nie bez powodu Blizzard i Activision uciekało od nich ile sił w nogach. Tym bardziej, że faktycznie w ostatnim roku, dwóch widać poprawę u Ubi, chyba zauważyli, że muszą jednak trochę przystopować i wydali kilka nowych IP.
Nie mówię że obecny gubisoft reprezentuje sobą wysokie wartości, ale pamiętajcie. Nawet gdy dotrze się dna, zawsze można wziąść łopatę i kopać głębiej.
O widzę hejterzy przybyli jak dziadki pod krzyż w Warszawie...Zanim ktoś hejtuje Bethesdę to najpierw kuźwa uruchomi mózg i sprawdzi historię firmy i pod kim pracowali ,czy też byli samodzielni ,a potem piszcie pierdoły. Fakt pomysł z Falloutem i Skyrim VR jest dość szalone ,ale reszta gier jest spoko. Deweloper nie będzie od tak robić wam gry bo już chcecie....Gracze to faktycznie banda dzieci z przedszkola,którym trza dać bo będą płakać ,a cieszą się w krzakach bo zobaczą Minecrafta 4K na E3!!!!!
Gorzej być nie może jedynie lepiej. Mogli sobie Francuzi zostawić pakiet kontrolny swojej własnej firmy, a nie sprzedawać na lewo i prawo 87% akcji spółki.
Może po takim przejęciu ubigry nie będą zdychać parę miesięcy po premierze. Pamięta ktoś jeszcze for honor czy watch dogs?
elo hejterzy
Nie spodziewałem się nic innego po firmie założonej dekretem cesarskim przez bratanka Napoleona.
Może po przejeciu gry Ubisoftu przestana byc tak blizniaczo podobne do siebie i zaoferuja nam cos nowego.W kazdym razie to info ani mnie nie grzeje, ani nie ziebi.Ubi od dawna nie wyprodukowalo nic co by zrobilo na mnie jakies wieksze wrazenie. No chyba, ze nowy assassyn to bedzie prawdziwy hit, ale co do tego mam mieszane uczucia.
Gorszych gier chyba nie da się już robić więc szykuje się zmiana na lepsze, może w markach dojonych od lat wreszcie nastąpią jakieś radykalne zmiany.